Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monia.kami78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monia.kami78

  1. Poskromienie złośnicy ---- Szczęsciaro ! ty już masz te dylematy za sobą :)
  2. Ja z wódką czekam przynajmniej do połowy przyszłego roku. Też nie mam gdzie jej postawić. A jeżeli o suknię chodzi to stawiam przede wszytskim na to jak bedę w niej wyglądać i czy mnie urzeknie. Bardzo bym się cieszyła, jakby ewentualnie \" moja\" suknia była wystawiona na Allegro. Zaoszczedziłabym napewno sporo kaski. Ale nie będe się też upierać tylko i wyłacznie przy takim sposobie zakupu mojej kreacji ślubnej. Ja mam ślub w \"głupim\" momencie roku , bo zanim \"czerwcowe\" , \"lipcowe\" i \"sierpniowe\" panny młode zaczną wystawiać swoje suknie na Alllegro to ja powinnam mieć już swoją dawno wybraną. Bo anuż żadna mi nie \"podejdzie\" ... a na sprowadzenie nowej sukni z salonu może być już za późno... Wiec teraz w niedzielę zamierzam iść na targi ślubne żeby sie rozejrzeć w fasonach. Może będzxie można coś przymierzyć ... ? Któraś z dziewczyn pisała, że na tych targach 5 listopada będzie można suknię zakupić nawet w cenie wypożyczenia. Generalnie suknię sposoruje mi mama i z tego co oglądałysmy w necie podobały jej się suknie z Demetrios. I jeżeli o moją mamę chodzi to jest przygotowana na wydatek rzędu 3.500 zł. Ale ja nie chcę jej \"naciągać\" i chyba wolałabym suknię góra do 2.000 zł. A te z Demetriosa po tyle na Allegro chodzą. Chociaż jest ich bardzo mało ... Zresztą o czym ja mówie . Nawet nie przymierzyłam żadnej sukni i moze będzie tak że będę dobrze wyglądała w sukni dużo tańszej.
  3. Purrpurra ------ witaj Mi też się ta suknia podoba i jest na mojej liście do przymiarki :) Widziałam dziewczynę , która w tym roku brała w niej ślub . Wyglądała bajecznie ! Ami ----- zdjęcia bardzo ładne ! Wyraźne , dobrze wykadrowane. Nie będziesz żałowac . Napewno ! :) Nadziejamyszki ----- koniecznie dziel się wrażeniami z tego urządzenia . I efektami oczywiscie :)
  4. Hej Koleżanki Ja nie mogę się ruszać ! Sprzątałam całą sobotę i teraz mam zakwasy :( Teraz staram sie pracowac :(
  5. Lila ----- to znaczy się Twje urodziny , tak ? Jezeli tak to wszytskiego najlepszegoooooo !!!!
  6. Ja tylko na sekundę . Przez ten remenent zapuściłam sie ze swoją pracą i musze teraz po pierwsze wyjaśniać różnice remanentowe a po drugie nadrabiać zaległości .. :( Ale czytam Was! :)
  7. Kropka-----druga suknia jest cudowna ! I zgodnie Twoim opisem własnej figury zdaje się być najlepsza pod względem fasonu. Jest leciutko odcięta pod biustem - ale nie tak jak typowe suknie a\'la Mrysieńka, więc zamaskowała by talię. Bardzooo mi się podoba ! Trzecia suknia też mi się podoba. W tej tez by Ci było ładnie, bo ma \"wstążkę\" ,która zaznazyła by talię . Ta też jest bardzo fajna. Ta pierwsza w świetle dwóch pozostałych jak dla mnie \"gaśnie\". Ale dwie pierwsze super !!!
  8. Pszczółkamadzia ---- wspólczuję ! Ale dziewczyny pisały że usuwały bezproblemowo te włókniaki .
  9. Kropka ---- ta 1-sza jest elegancka i prosta. Nie pasuje mi w niej ta falbana na dole, ale jakby jej nie było to zapewne sukienka straciłaby fason . Modelka może i talię ma , ale na biuscie jej się zrobiły fałdki pustej przestrzeni . Masz o tyle gorzej , że nie mozesz tej sukienki zamierzyć - tylko czekac już na gotową uszytą. Ta suknia ma coś w sobie z \"rybki\" tylko , że kończy się za kolanem i nie ma oczywiście trenu. A tak swoją drogą , to w zyciu nie widziałam tylu krótkich sukienek ślubnych ! A ta druga to na dole jest i kształt ma troche trapezowaty ?
  10. Kropcia ----- a przejrzałaś wszystkie 6 stron ... ? :)
  11. Hej Ta z tą szarą kokardą na talii ? Jezeli to ta , to nie wyadaje się być skomplikowana dla krawcowej . Wazne żeby dobry materiał zakupić. Kropka , na Bierzuńskiej ( Targówek) jest hutownia materiałów jakby co :) Zresztą właśnie w tej hurtowni widziałam że sa jakieś pracownie z maszynami i kobitki się znają na pewno .
  12. Owieczko ---- witaj Uwielbiamy nowe twarze :) Aga 1982 ----- spóźniony za dołączenie .
  13. Ami----- mamy teraz taki wybór róznych fasonów sukni i to niekoniecznie skierowanych do modelek 185 cm i 50 kg wagi , że napewo każda z nas znajdzie swój ideał. Najważniejsze żeby sie upierac przy danym modelu obejrzanym w katologu ... Akurat dyskusję na ten temat mamy już za sobą :) Ja Ciebie widzę w sukni w literkę A , a czy to będzie z gorsetem czy bez to już sama ocenisz przy mierzeniu. Ja mam 175 cm , a mój R. ma 176 cm. Jesteśmy równi . Nawet jak założę buty na 3 centymetrowycm obcasie i tak bedę wyższa... Trudno , ani ja nie zmaleję , ani on nie urośnie .... Na codzień chodze w płaskich butach , ale tylko daltego że nie umiem chodzić w \"obcasach\" i są dla mnie nie wygodne.
  14. Hej Koleżanki Ja na razie też nie wybieram sięna przymiarke . Zamierzam najpierw pooglądac trochę sukni na targach w listopadzie i grudniu. Perełka ------ byliśmy na weselu w lipcu i młoda miała wlaśnie suknię z tego salonu. Bardzo sobie chwaliła obsługę. Ale z tego co ona mówiłą to ceny wcale nie były duzo niższe .... Ona za swoją \"rybke\" zaplaciła rawie 3.000 zł.
  15. Hej Nauki były w porządku. Nawet bym powiedziała że były bardzo ciekawe ! Prowadził młody ksiądz, który do wielu kwesti podchodzi \"życiowo\". Poradnię małżeńską prowadziła pielęgniarka ze szpitala. Podawała przykłady ze swojego zycia, otoczenia. Zadnych \"niekochanych jajników\" :). Zwykła kobieta , która wiele w swoim życiu przeszła. Nauki trwały od 9.00 do 17.00 i mówiąc szczerze to nawet się nie obejrzałam jak juz było \"po\" ... Zresztą siedziałam w miłym towarzystwie ( Kropka ,Lila ) Niestety Ashia sie rozchorowała i nie dotarła :( ( Ashia - zyczę powrotu do zdrowia ) Tak naprawdę to długo by opowiadać i podawać przykłady \"fajności\" tego kursu , ale ja niestety jestem \"wczorajsza\" a za chwilę pedzę do brata na obiad ... W każdym bądź razie gorąco polecam te katechezy u Pallotynów. Naprawdę miło się zaskoczyłam zdrowym podejsciem do życia prowadzących. Zainteresowała mnie zwłaszcza metoda termiczno-objawowa naturalnego planowania rodziny. Zamierzam zacząć od przyszłego cyklu :) Agi ---- cieszę sie, ze spotkanie waszych \"familii\" byo udane . Pinezka --- powodzenia ! Trzymam kciuki ! Meganuska ------ niby przesądna nie jestem , ale Ty może tak :) Otóż słyszałam , że druhna nie może być w ciąży. Nie jestem tego pewna , bo może chodziło to o to że jeżeli panna młoda jest w ciąży to druhna nie może być ... Mi niby tez mówino, że świadkowie albo są w związkach małżeństkich , albo stanu wolnego . A ja mam świadkową pannę i żonatego świadka :) Nie wiem czy jutro uda mi się do Was zajrzeć , bo mam remenent od 7.00 i pewnie potrwa cały dzień i prawie całą noc :( Jakby co to buźki :)
  16. Kropka ------ to ja Cię na bank poznam , bo nie zamierzam ubierać kostiumu kąpielowego z wakacji :)
  17. Młoda ---- marsz do łózka :) :) :) Perełka ----- wysłałam moje na adres ze stopki :)
  18. Perełka ------- to dawaj sie powymieniamy fotkami ! My w wększości mamy już to za sobą :)
  19. Pszczółkamadzia ----- wiem co przeżywasz ... miałam tak parę razy :) Ale jak juz człowiek dostanie tego okresu to jest dopiero super uczucie ! Jak nigdy :) Chociaż moja sąsiadka przez 4 miesiace ciąży miał jeszcze okres ... Oczywiście nic nie wiedziała o tej ciąży. Ae dziecko urodziło sie zdrowe . u Ciebie taka reakacja jest najprawdopodobniej po odstawieniu tabletek ... Moja koleżanka nie miała okresu około 1,5 miesiąca ... Kropka ----- no fajny weekend nam sie zapowiada :) Już pare osób sie nas pytao co robimy w weekend coby się spokac , itp. No jak oczywście odpowaiadam że nie bo nauki mamy .... kurcze chyba sama pod świadomie wiem że się \"zmęcze\" na tych naukach i nigdzie raczej mi się nie będzie chiałao już wybierać.
  20. Kropka ------ ja Was rozpoznam !
  21. jestem jedna z was ----- którąkolwiekz dziewczyn jestes szczerze Ci współczuję ... tylko uważaj , bo on teraz prawdopodobnie będzie kalał przed Tobą i będzie się zarzekał że nigdy przenigdy więcej to sie nie powtórzy. Nie ulegaj !!! Wiem , że będzie trudno , bo dzisiaj w Tobie jest ogromny żal i złość ale za miesiąc , dwa trzy ochłoniesz i wtedy on może wykorzystac szansę. Trzymaj się i bądź dzielna.Jesteś bardzo odważna , bo setki kobiet w Twojej sytuacji nic nie robią - jedynie same siebie przekonują że kolejny raz on już napewno nie uderzy.
  22. Hej Oooo , mój ulubiony temat :) Ja dziecko oczywiście TAK ! Jak najszybciej po ślubie ! Na mnie przyszła pora ... ale nie względu na wiek tylko tak po prostu dojrzałam do tego. I dostaję juz raczej lekkiego świra :( Tylko najgorsze jest to że takie ciąże planowane długo na wyrost najcześciej z \"nieba\" nie spadają. Dziewczyny przez kilka cykli nie mogą zajść . Moja kolezanka od 3 lat sie leczy i badania ma wszystkie super. Lekarz mówi że to chroba cywilizacyjna .... Ale mam nadzieje , że ja większych problemów nie będę miała :)
  23. Kropka------wydaje mi się że nie, ja nic nie biorę a ten ksiądz nawet mi o dowodzie osobistym nie wsponiał :( Co prawda nie ma to znaczenia , bo dowód zawsze noszę przy sobie. Ze spraw omawianych :) Nie sądze abym przez kilka następnych lat powiedziała do teścia \"tato\". Mój tata nie żyje i raczej nie przejdzie mi przez gardło te słowo skierowane do kogoś kto moim tatą nie jest . A zwłaszcza że teść nie jest specjalnie sympatyczny. Jest fałszywy i np. przy mnie jest miły , a jak przychodzi żona brata Roberta to mnie obgaduje. I na odwrót ... Teściową mam bardzo fajną , ale nie wiadomo jak to będzie w przyszłości bo aktualnie Robert nie ma najlepszych układów z rodzicami... Na moim wieczorze panieńskim będą same osoby , które lubię i z którymi się spotykam \"na codzień\". Żadnych tam kuzynek , sióstr itp. Nazwisko przejmuję po mężu , chociaż moje jest ładniejsze. Jakoś się nigdy nie zastanawiałam żeby zostawić swoje , albo mieć dwu członowe. Wiosno ----- jak tylko kolezanka od win sie odezwie to dam Ci \"listę\". chociaż każdemu co innego samki\\uje. Ja próbowałam pić wino , ale np. tych półwytrawnych nie znosze. Najlepiej jakby było słodkie. Chociaz ta kolezanka właśnie powiedziała, że z czasem jak już sie trochę tego wina zdegustowało to zmienia się smak, tzn. zaczynaja smakowac bardziej te wina półwytawne a nawet wytrawne. Myśle że litr wina będzie OK - a u mnie to by było za dużo. To zależy ile osób pije wino. Ostatnio jak byłam na weselu to zabrakło wina, bo młodzi myśleli że nikt nie będzie pił i kupili chyba tylko 10 czy 15 butelek. Ja na 120-130 osób kupię ok.50 butelek. One chyba są po 0,7 pojemności.
  24. Hej Ja też liczyłam zęby na była 0.5 l. na osobę . Myśle , że wystarczy , ale różnie bywa :) Na wszelki wypadek wezme z 10-20 butelek więcej , bo jak już wczesniej pisałąm będe mieć alkolol od kolezanki , która ma hurtownię i zawsze będę zwrócić to co zostanie. Myśle że wina zakupię po 20 butelek białego i czerwonego. Też myślałam o Carlo Rossi , ale kolezanka ta od hurtowni alholou powiedziała , że to nie dobry pomysł. Ponoć te wino to \"zlewki\" z kilku szczepów i zaoferuje mi jakies lepsze i nie wiele droższe . Oni mają ponad 1.200 gatunków win i nawet mówiła mi nazwy , ale że ja nie pijam winka to nawet nie zapamiętałam jakie.
×