Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

a_guu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez a_guu

  1. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    szkatułko ja też mam rozstępy i to od wielu lat. Niestety tak to jest jak z wagi 56 kilo tyje się do 70 :o bo tyle ważę teraz. po mału ciuchy mojej mamy są mi za małe :p No ale cóż 15 kilo to nie wiele przy mom wzroście. Nikt mi nie wierzy, że jestem taka ciężka ;) No ale na weselu tegoż osobnika rozcałowanego co niektóre miały przyjemność zobaczyć na zdjęciu będę znów miała smukłą sylwetkę. Nie wiem jak to zrobię ale do września muszę zjechać 10 kilo. Przed weselem w ciągu 2 miesięcy zjechałam 5 tak (mały szczegół, że podczas podróży poślubnej wróciłam do wagi a później dodało się jeszcze 5 ;) ) więc może się uda.
  2. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    martaanno fotki przesłane :D Uciekam po mału do pracy
  3. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    A co do ciąży to ja miałą najlepszą sytuację ;) Na sylwka przyszli znajomi i pierwsze co zrobili to patrzyli na stół ile jest kieliszków. Nasz wspólny znajomy powiedział im, że jestem w ciąży. Musielibyście widzieć ich zdziwienie. Byli przekonani o tym, że nie będę już piła na tego sylwka. No oczywiście byli teźli na nas, że oni nic nie wiedzą choć widzimy się średnio raz w tygodniu. Prawda, że przed sylwkiem nie widzieliśmy się ok miesiąca. W pracy non stop jestem kontrolowana przez kierowniczkę czy aby dostałąm @@@@@. Nie mówi tego w prost ale wiem, że boi się, że zaraz im ucieknę na chorobowe, zwłaszcza, że jestem tam teraz bardzo potrzebna, no jeszcze nie teraz ale za 3 miesiące zaczną się po mału urlopy i włąśnie w tedy.
  4. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Jestem, jestem!!!!!!! dla was kochane :D Ciąża.................................. Mój mąż teraz wyjątkowo się postarał tylko u mnie coś nawaliło :o Prawda jest taka, że nie jestem zdecydowana na dziecko właśnie teraz. Ja myślałam, że za jakieś pół roku może trochę dalej ale.......... No cóż nie znasz ani dnia, ani godziny. No ja znałam dzień ;) Ale nie wiedziałam, że może być coś nie tak. Nie przejmować się - to moje motto na dziś. Inaczej bym oszalała. ;) :D
  5. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    babeczki ;) emsy dla ciebie. A i wysłałm fotki do ciebie. tmm do ciebie też. Małe sprostowanko bo nie napisała w mailu ten facet koło mnie to nie jest mój mąż ;) Mąż zajął się robieniem tych zdjęć ;)
  6. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    zaległości nadrobię we wtorek i prześlę też wtedy foty Pozdrawiam Teraz idę kimać
  7. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    validos fotki doszły!!!! Wielkie dzięki!!! Prześlę swoje jak będę miała w kompie bo jak narazie nie mam kiedy je przenieść. Śliczan z ciebie dziewczyna i właściwie właśnie tak sobie ciebie wyobrażałam.
  8. dla przyszłych mam :D Wreszcie się pojawiłam. I pierwsze co powiem to szczerze Wam zazdroszczę stanu odmiennego. My fakt nie staramy się ale też nie uważamy i niestety (a może stety) w ciążę zajść nie mogę. Prawda jest taka, że nie jesteśmy w pełni gotowi na potomstwo przede wszystkim po względem warunków mieszkaniowych no ale cóż pieniądze nas nie kochają i niestety wszystko wskazuje na to, że mieszkać będziemy tak jak teraz przez długie, długie lata :o Tak to znaczy z mamą. Chyba, że wcześniej nas wykończy nerwowo (niestety). Ale cóż każdy oże jak może i mam nadzieję, że to się zmieni. Tak właśnie Nowy Rok zaczełam zadumą i niespokojną atmoswerą w domu. Mąż jako jedyny przez cały czas był przy mnie. Ja rozumiem, że mama jest coraz bardziej rozgoryczona wiadomościami o swoim stanie zdrowia ale ja też się tym wszystkim martwię i jeszcze mi się za to wszystko obrywa. Ach Wy takie zadowolone z życia i przyszła stara a_guu która jak zwykle namiesza w sielance ;)
  9. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    I I po sylwestrze ;) v http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2162.swf A_guu Wam życzy dużo szczęścia i słodyczy. Lekkiej pracy, namiętności, zdrowia, szcęścia i miłości.
  10. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Tmm - no wiesz trudno nie być zmęczonym po obsłudze setek klientów dziennie i pracą od zmierzchu do nocy. Praca w sklepie i to wielkim (ale nie maket) to nie jest bajka i niestety są to ciężkie pieniądze (oczywiście mówię o okresie przedświątecznym). Baardzo się cieszę, że już po tym całym szaleństwie bo nareszcie trochę odetchnę i wreszcie zadbam o siebie. Już byłam się wygrzać na solarce bo brak mi ciepłych promieni słońca, włąściwie to nie wiem jak ono wygląda bo dnie takie krótkie. Teraz czekam na fryzjerkę. Na samą myśl już czuję się piękniejsza ;) Wczoraj odpowiedziałam trochę pokrętnie bo mąż siedzieł i czytał co ja tu znów ciekawego piszę a nie chcę go utwierdzać w przekonaniu, że pogodziłam się z faktem, ze spieszno mu z potomstwem. Prawda wygląda tak, ze nie staramy sie o nie, no przynajmniej ja się nie staram ;) To wszystko wyjdzie w \"praniu\". Przestaliśmu uważać i tyle. W planach to dzidzia za rok czyli już teraz za jakieś 8 miesięcy. Ale nie chce mi się już więcej tłumaczyć mężowi, że musimy poczekać, bo nie wiem jak wygląda moja sytuacja w pracy i czy będę miała przedłużoną umowę a jeżeli tak to na jak długo. Jeżeli twierdzi, że go stać na utrzymanie nas to bardzo proszę ;)
  11. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Tmm - dobre pytanie :D Tak szczerze mówiąc to nie ale kto to wie ;)
  12. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    I znów 5 kilo więcej :o Ach te święta. Stwierdziłam, że zacicnę pasa na to mąż, że nie ma sensu jak i tak nie bawem przybiorę jeszcze więcej ;) Kiedyś - już pisałam na temat istniejącej sytuacji w rodzinie Twojego męża i tak jak radziłam nie warto się odzywać. Między nimi musi się po prostu ułożyć i tyle. Przecież teściowa nie będzie tak cięta na synową przez całe swoje życie prawda?? Musi to wszystko przetrawić. Przecież nie będą się gniewać na siebie przez wieki. Takie jest moje zdanie. Choć nie powiem sytuacja nie smaczna zwłaszcza, że to święta.
  13. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2025.swf Cześć dziewczynki!! Tak tylko Was przejżałam przelotem bo zbyt długo mnie nie bylo i niestety nie mam kiedy nadrobić zaległości :o No ale wracając do pamięci to skruszona zwracam honor. W archiwum odnalezione i jak już wspomniałąm mój mąż ma sklerozę i niestety nie przekazuje mi informacji skierowanych do mnie. Co do nicu to włąściwie moje imię ;) Jestem pierwszą któreą dzieci wołają po imieniu czyż nie????? Każde dziecko zanim zacznie składać sylaby w jakieś kąkretne słowa to pierwsze co muwi to aguuuuuuu ;) I tak zaczęli na mnie wołać w męża rodzinie ;) Co do pracy to zgadza się nie mam wytchnienia :o Już brakuje mi życia i energii :o Mój mąż stwierdził, że jak brakuje mi życia to on już się postara o nowe życie ;) :p A co nowego życia (dzidzi) to niestety nie zrobię mężowi najbardziej upragnionego prezentu czyli symbolu spodziewanego potomstwa. Ale po mimo @@@@ która już prawie się kończy zastanawiam się nad zrobieniem sobie testu. Dlaczego?? Bo straszenie chormony mi dają o sobie znać i świgam wszystkim na lewo i prawo (tak jak brałam tabsy). Mąż już mnie nie poznaje :o Ja zresztą siebie też nie. A przecież są przypadki kobiet które podczas ciązy miały @@@ ja nawet daleko szukać nie muszę. Mojej kumpeli matka tak miała przez 3 miechy nie wiedziała, że jest w ciąży. A swoję drogą to ciekawe jak kobieta się czuje jak sie dowiaduje, że jest w 3 miesiącu ciąży :p Dobra rozpisałam się a jutro na 8 do pracy. Byle do 15 i wolne niestety tylko do środy. Mam nadzieję, że wypocznę choć ciutkę. Dziękuję dziewczyki za to, że pamiętacie o mnie i że jesteście ze mną w te ciężkie przynajmneij dla mnie dni.
  14. http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka2025.swf Wiem, że nie ma mnie zbyt wiele na forum ale niestety nie mam kiedy. Napisałam, ż nie mam mnie zbyt wiele - muszę wnieść małą poprawkę nie ma mnie wcale. Ale jeszcze tylko jutro i do godzinki 15 i wypoczynek aż do środy. :D Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT
  15. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Do nas faktycznie przychodzi gwiazdor. Ale ja pochodzę ze śląska a tam prezenty (przynajmniej w mojej rodzince) przynosi Jezus. Pamietam olbrzymi kosz pozostawiony pod choinką a w nim czubato od prezentów. Najmłodszy zawsze rozdawał te prezenty tak więc padało na mnie. Tak dla sprostowania to mojej mamy siostra mieszka na śląsku i ja się tam urodziłam. Tak więc co roku jeździłyśmy we dwie na święta do niej. My dwie + 4 kuzynów no i oczywiście ciocia z wujkiem. Tak więc chcąc, czy nie prezentów było mnustwo. :D
  16. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Zastrzele mojego męża. Miki oczywiście sprawdziłam archiwum i faktycznie jest. Mój kochamy małżonek nie raczy mnie informować o korespondencji skierowanej do mnie. Tak jest zarówno z gg, jak i mailami. O listach pamięta bo ma je zawsze przed nosem. Miałam problem co kupić mu na gwiazdkę ale chyba zdecyduję się na buer lecytyne (nie wiem jak to cholerstwo się pisze). A tak odnośnie tych prezentów co kupujecie swoim ukochanym???? Jestem zdesperowana. Chcę mu kupić zegarek ale taki w granicach normy kosztuje ok 200 złotych. Ten co ma chodził (i właściwie chodzi) bez najmniejszych problemów ale sam go zniszczył. Nie spotkałam się z zegarkiem ktory chodził by ponad 6 lat i jedyną rzeczą jaką trzeba było u niego zrobić to wymienić baterię. Przy tym, żywotność baterii szacuje się na 10 lat to i tego nie będzie trzeba robić ;) :p Nic w takim razie siadam na allegro i zaczynam licytować może wychaczę ten właśnie zegarek za 100 opłacało by się :D
  17. Czy pamiętacie mnie jeszcze????? Pozdrawia was strasznie zapracowana a-guu Mam nadzieję, że niebawem wpadnę z wami pogadać.
  18. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Szkatułko garatulacje!!!! Coś te wasze proroctwa się nie spełniły co do córki ;) Ale czy ja dobrze pamiętam, że śnił ci się niebieski wózek????!!!!!!! Co do wigolii to zjemy ją wspólnie z moją mamą bo przecież nie zostawimy ją samą w ten dzień a potem idziemy do męża rodziców pewnie w trójkę. Ostatnio chodzi mi po głowie diabelski pomysł ale na jego zrealizowanie muszę jeszcze poczekać tydzień. Mimo naszych planow chcialabym, żeby okazało się, że jestem w ciąży i pod choinkę dać mężowi buciki oczywiście niemowlęce. ;) Oczywiście plan (znając życie) przepadnie ale kto wie co los nam przygotował :p
  19. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Cześć babeczki!!!! Czuję się niepotrzebna tutaj :( Dlaczego??? Przesłałam uściski i nic. CZY KTOŚ TU JESZCZE O MNIE PAMIĘTA??????? No dobra a teraz na poważnie to szał przedświąteczny daje o sobie znać niestety tylko w pray bo wracam wieczorami do domu a tu o świętach głucho. Możenawet dobrze, bo nie wytrzymałabym tego. Nigdy wcześniej nie pracowałam w święta w sklepie (no i tuż przed nimi) i nie wiedziałam jak ciężką pracą jest obsłużyć setki klientów w ciągu jednego dnia, oczywiście już nie wspomnę o kilogramach (może nawet tonach) towarów jakie musimy wyłożyć na regały. Typowa praca syzyfowa. :o Z tego miejsca pragnę zaapelować o wyrozumiałość w stosunku do ekspedientek zwłaszcza w dużych sklepach. Weźcie na przykład mnie w ostatnim tygodniu zjechałam 2 kilo. Pracować muszę nawet przez 10 godzin (niestety ludzi ogarnął szał kupowania) i nie mam kiedy iść coś przegryść. Tu oczywiście ukłony do szefostwa bo wręcz każą iść na tą przerwę ale prawda jest taka, że nie ma czasu zwłaszcza, że w sklepie nie ma gdzie palca wepchnąć tyle jest ludzi. Ale żyjemy wszyscy w sklepie nadzieją, że niebawem to się zakończy i znów wrócimy do normalnego życia a praca znów będzie przyjemnością. Podam nawet dokładną datę zakończenia się szału przedświątecznego i nadzieje na normalniejszą pracę jest to 23.12.2006r. I tak co roku.
  20. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    dziewczynki!!!!!!!!! Obiecuję poprawę ale nie mam naprawdę kiedy wejść do was i pogadać nawet poczytać. Coś mi się wydaje, że będę miała dużo do nadrobienia :o Trzymajcie kciuki za mnie, żebym przeżyła ten szał przedświateczny bo jest co robić.
  21. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    I dla reszty dziewczyn których nr gg nie mam ;) http://www.przytul.netarteria.pl/?img=3&w=brak&i=A_guu&p=k
  22. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Jest tam ktoś??????????????????????? Widać mnie?????????????????????????? U nas taka mgła, że prawie nie widać bloku z naprzeciwka, który jest naprawdę blisko. Przypomniała mi niestety złe chwile związane właśnie z tak gęstą mgłą. Właśnie zdałam sobie sprawę, że dokładnie 3 lata temu miałam wypadek samochcodowy. Ale złe myśli precz!!!!!!!!!!!! Martano fajna praca. Nie to co ja - sklep :o bokiem mi wychodzi. Nie jest tam co prawda źle ale to nie jest szczyt moich marzeń i możliwości. No ale cóż nie ma się tego co się lubi, to się lubi co się ma. Takie jest prawo dżungli. Kiedyś 3mam kciuki!!!!!! A i mój mąż wariat zaczął znów szaleć ;) Czy wy też macie tak niecierpliwych mężów?????? Znów mu się pali do dzidzi. Ale mogę się założyć, że jak przyjdzie co do czego to znów się zlęknie i będzie wątpił. Podobno to kobiety są zmienne a tu proszę mężczyźni też potrafią. ;) :D
  23. a_guu

    Świeżo Upieczone Mężatki

    Cześć babeczki!!!! Danusia wszyskiego NAJ......................... Przedewszystkim miłości i spełnienia wszystkich pragnień. A teraz uciekam do pracy!!
  24. cześć Żaba ;) Widzę dziś dzień na smutki ;) Co się z Toba dzieje?? Wiara Cię pozostawiła samą na tym padole?? Wierz w siebie i rób dalej co robisz takie jest Twoje miejsce i Twoja rola :) Nie poradzisz nic. Takie osoby tylko czekają aż coś powiesz dobrego czekają na znak, na takzwane światełko w tunelu. Twoje słowo czyni wiele, może nie od razu ale z czasem sama się przekonasz. Dodajesz im sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  25. mx cieszę się bardzo na tak szybką reakcję z Twojej strony. Zdjęcia rewelka ach aż przypomniałam sobie swój dzień ślubu. Wiecie co dziewczynki mimo iż dopada nas codzienność to moje małżeństwo przynajmniej do tej pory ciągle nabiera nowych barw. Z ciemnej palety jaknarazie mogę wymienić kolor ciemno niebieski ale nie granatowy ;) :p Jestem szczęśliwa i choć dopadły mnie smutki (mama jest chora) to przynajmniej świadomość, że wybrałam dobrze dodaje mi lekkiego uśmiechu przez te cholerne łzy :( Pozdrawiam Was dziewczynki i idę się położyć koło mojego kochanego męża którego już zmogło.
×