a_guu

Miało być herbata :p

Cześć dziewczynki!!! Tmm witaj, wreszcie wróciłaś!!! Jak tam wakacje pewnie pięknie i milutko. Opowiadaj :D Ja w domu mam mały szpital mąż leży rozłożony i mamę też coś tam zaczęło brać. Teraz patrzę jak tu siebie nie załatwić ;) Jak narazie wszyscy pijemy cherbatki z cytryną i miodem no mężuś i mama dodatkowo leki :p Madusia wyrazy szacuku z mojej strony. Wielka z Ciebie kobietka ;) :D

Cześć dziewczynki!!! A ja dziś jestem na nogach od 5:30 ;) Sama nie wiem co we mnie wstąpiło w domu to tylko oczy na mnie robili jak o 6:30 już biegałam po domu ubrana i gotowa do działania ;) Ale czy przez to dzień będzie dłuższy to się okaże wieczorem. Naszedł mnie apetyt na smalec ale chyba nie popełnię tego samego błędu i nie zdecyduję się na zrobienie go, żeby na drógi dzień znów mieć problemy trawienne ;) Martuś daj znać co lekarz powiedział

Dobra dziewczynki ja konczę narazie leniuchowanie i biorę się do roboty ;) Muszę zaprawiać paprykę :o Znowu :o

A przypomnaił mi się numer w jednym sklepie. Byłyśmy z mamą w jednym i nie wiem czy pani ekspedientka chciała tak służyć radą (której nie potrzebowałysmy) czy była tak pewna swego, że jak poprosiłyśmy o kaftaniki w rozmiarze 62 to nie chciała nam sprzedać bo stwierdziła, że będzą za duże. Oczywiście ja (jakby cos we mnie wstąpiło) odsyknęłam wręcz, że podwinę rękawki ;) Nie rozumiem tego bo co innego przychodzi dziewczyna w ciąży prawdopodobnie z pierwszym dzieckiem i się pyta jaki wybrać ale przychdzi ciężarna z matką i są zdecydowane a ta wtrąca swoje 3 grosze ;)

Ja na pewno jeszcze ciuszki będę kupować na allegro jak kupię to powiem Tobie czy się przejechałam czy jednak warto kupować na ślepo. Jak narazie się nie przejechałam na wyborze a kupowałam sporo rzeczy przez neta ale jednak ciuszki dla dziecka to już inna para kaloszy ;)

Kiedyś co do zakupów to już teraz wiem, że lepiej przez neta bo zdecydowanie taniej!!!!!! Ostatnio kupiłyśmy komplecik w zwykłym sklepie i kosztował mnie ponad 50 zł. Na allegro może nie identyczny ale bardzo podobny kosztował niecałe 30 :o W pościeli też widziałam różnicę nawet 100 zł (tu firma ta sama i wzór ten sam). Tak więc zaczęłam od zakupów w sklepach ale zakonczę w necie ;) Właściwie sama porównaj ceny sklepowe od netowych i sama będziesz wiedziała gdzie lepiej.

Madzia nie ma czego się bać!!!!! Najgorszy kościuł a poten to już z górki!! Ani się nie obejrzysz a już będziesz po :)

Cześć dziewczynki!!! Martuś Lesio jest prześliczny!!! Ja się chyba nie doczekam!!!!!! ;) Kiedyś GRATULUJĘ!!!!!! Podziwiam Cię doprawdy ja jak narazie nie potrafię się przemódz i zdecydować na studia ;) Ale to chyba tak już musi być. Moja kuzynka też by Cię podziwiała bo jako jedna z najlepszych na uczelni nie zdecydowała się na dalszą naukę ;) Co do chorubska to dziewczynki nie ma to jak gorąca cherbatka z miodem i cytryną!!!! Wiem cos o tym bo sama mnie coś juz brało ale wypiłam cherbatkę wypociłam się pod kołderką i na rano już śladu nie było. Tak więc stare babcine sposoby są najlepsze ;) Pozdrawiam

Kiedyś bedzie dobrze!!!!!!!!!!!! Wyniki muszą być dobre :D

Cześć dziewczynki!!! Kidysiu :D Ach zostałyśmy we diwe i szczerze powiem, że już po mału nie mogę się doczekać kiedy to moje maleństwo zobaczę na własne oczy. Jak narazie podsyca tą niecierpliwość chęć kupowania wszystkiego dla maleństwa ze strony mojej mamy ;) Dziewczynki ale sie wczoraj (a raczej przedwczoraj) załatwiłam. Kiedy pisałam o złym dniu to się okazało, że przechodziłam ciężką niestrawność żołądkową :o Dziś już lepiej ale jescze nie trawi jak trzeba i jak narazie jestem o samym śniadaniu a na obiad to chyba lichą zupkę zjem bo jeszcze mnie pobolewa brzusio :o A wszystko przez te cholerne racuchy. Chodziły za mną 3 dni to więc je zrobiłam i zjadłam mnustwo a to było w poniedziałek no a we wtorek mój żołądek był wielki jak piłka plażowa ;) Wszystko zakończyło się okupowaniem kibelka - niestety.

A i mam pytanko czy któraś postanowiłą zafundować swojemu maleństwu śpiworek zamiast kołderki?????? Bo nie iwem czy do pościeli nie dokupić śpiworka i też nie bardzo wiem jaką wielkość jak już. Za odpowiedzi z góry dziękuję kiss]

Cześć dziewczynki!!! Martuś nareszcie w domciu :DJeszcze raz serdecznie gratuluję Ja dziś nie mam ochoty na nic :o Ogarnia mnie jakieś lenictwo, chandra i ogólne złe samopoczucie :( Byłam dzis u lekarza na wizycie i nic ciekawego też nie powiedział ograniczył się tylko do słów \"jest dobrze\" i na tyle z nim roozmawiałam ;) Chyba złe samopoczucie udziela się tu wszystkim pokolei. No ale nie ma się co dziwić bo pogoda okropna duszno (albo mi się tak zdaje) no i pada raz na jakiś czas. Dziś zdecydowanie preferuję pogodę typowo barową tak więc bardzo proszę o konkretny deszcz a nie jakieś tam pokropywania ;) Dobra dziewczynki idę się położyć bo nie ma tu ze nie żadnego pożytku dzisiaj ;)

Cześć dziewczynki!!! A ja właśnie zasiadłam do kawusi i ciasta (oczywiście) :p U nas powroty upałów i tak szczerze mówiąc odechciało mi się wychodzić z domu :o znów zaczęłam się źle czuć (tzn. powroty skurczów głównie u rąk) i choć biorę na to odpowiednie środki to widzę, że i tak przy pierwszym wzroście temperatury i tak sie nasilają :o No nic ale takiesą uroki ciąży ;) U mnie w domu trwa nastrój zakupowy i o dziwo najmniejsze chęci mam ja ;) Chodzi oczywiście o zakupy dla maluszka ;) Moja mama pochłonięta w całości przyszłym wnukiem nakazała mi dzis wreszcie zdecydować się na pościel i mam go dzis obowiązkowo zakupić (płaci mama - takie ma chęci) ;) Boi się, że jak by małemu się bardziej spieszyło to nic nie jest przygotowane ;) Ach te mamy ;) Zaręczona, Kiedyś ma rację nie obrażę się (ach kto by mnie lepiej znał jak nie ona ;) ) Upomniałam się tylko o siebie i to bardziej w żartobliwej formie niż złośliwej :D

Fotki już idą do was :) A i całuski dla wszystkich

Cześć dziewczynki!!! Mikuś wiem, że łatwo się mówi ale głowa do góy!!! Czasami wiara czyni cuda no a nasze kciukasy są jakieś magiczne tak więc i ja mocno je trzymam za naszą małą księżniczkę :D Marto gorące gratulacje no i oczywiście bukiecik dla was Oczywiście czekamy tutaj na Ciebie!!!!! Madusia nie zaczarowały cię tam te czarownice???? ;) Napisz jak było :D Validos jak tam kuracja nadal chodzisz jak na kacu??? Mam nadzieję, że jednak nie będzie tak źle jak piszą. No i oczywiście nie masz innego wyjścia tylko w styczniu złosić się już w ciąży - jak lekarz tak zalecił to trzeba go słuchać ;) Kiedyś no nie ma co teraz wszędzie patrzą na to czy młodą mężatką czy też młodą bezdzietną panną. U mnie w pracy też jest taka niesprawiedliwość ja jako młoda bezdzietna mężatka dostałam umowę na rok, moja koleżanka jako dzieciata panna dostała umowę na trzy lata (w tej samej firmie) i co najlepsze umowy wystawia kobieta :o \"Sprawiedliwość\" - nie ma co :o Alice wazne żeby to była wasza wspólna decyzja. Bo wtedy jaka by nie była będzie najsłuszniejsza. A pracę zawsze znajdziecie. Kciuki za podjęcie tej słusznej ;) Zaręczona czuję się pomijana i zapomniana :o Przed Kiedysiem jestem jeszcze ja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;) Nawet Borys zaczął się dopominać o swoje :p (mój mału łobuz ;) ) Zaraz prześle jakąś fotkę z wesela.

Cześć dziewczynki!!! Widzę, że 13 wszystkie z dala od neta ;) W takim razie życzę wszystkim moim kochanym świeżynkom miłego dzinka :D Ja lecę zaprawiać paprykę bo mam jej trochę ;) Z domu chyba dziś sie nie ruszam bo ulice będą zamknięte przez 1,5 godziny bo kolarze będą mykać przez nasze Śremkowo ;)

Ale nowinki!!!!!!!!!!!! Nie było mnie zaledwie kilka dni a tu proszę ............. Kasiu najszczersze GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jeszcze więcej dla Ciebie i maleństwa :D Cieszę się, że macie się dobrze i szybko wracasz do normy :D

Cześć dziewczynki!!! Ja wreszcie po weselu, poprawinach i poprawinach poprawin ;) Ale wierzcie mi jeszcze nie dotarło do mnie, że kuzyn męża jest już żonaty ;) Jakoś tak nie bardzi potrafi to do mnie dotrzeć, chyba za długo go znam i pewnie dlatego ;) Maluch po imprezach rozregulował się zupełnie i na nowo muszę się uczyć jego schematu dnia i nocy ;) Przed weselem o tej godzinie to smacznie spał teraz szaleje na potęgę :D Wczoraj wspominaliśmy mojego teścia jaka jest różnica u niego przez ten rok. Na naszym weselu (był jeszcze przed operacją) kepsko się ruszał i był taki niemrawy, teraz obtańcowywał wszystkie kobietki choć za skarby nie potrafi tańczyć ;) No i przy okazji śmialiśmy się z jego wpadek no i między innymi była taka (która powaliła chyba wszystkich na kolana ;) ) : Podczas tańca ze mną mimo mojej prośby teść nie starał się uważać na mój brzusio i wiecznie się o niego obijał aż w pewnym momencie sypnął tekst \"Ale kopie!!!!!\" - podczas gdy mały w najlepsze spał i o kopaniu nawet nie myślał ;). Ach wybawiłam się za wszystkie czasy i chyba dopiero dziś wszystko odespałam ;) no ale tak mówiłam do męża, że ciąża musi przechodzić lekko i musiałam dobrze wyglądać bo przecież z tego powodu nie mogłam opuścić takiej imprezy o której wiedziałam już od ponad roku ;) Nasz maluch będzie tak samo rozimprezowany jak my ;) :p Mikuś słonko Zosieńka jest śliczna i tak Ci powiem, że potrzyłam na nią i teśknię za moim skarbem i choć wiem jak będzie wyglądać (nos ma po ojcu ;) ) to mimo wszystko nie mogę się doczekać kiedy przytulę mojego rozrabiaka ;)

Hej, hej :D Martuś nie pakuniaj nam tu, uszka do góry!!!! Wierzę Tobie, że jesteś zła bo sama bym się wściekła gdyby mnie coś teraz dopadło i w sobotę musiałabym odmówić sobie z przyjemności bawienia się na takiej imprezie. Dziewczynki ratunku!!!!!!!!!! Dopadł mnie olbrzymi leń. Mam dziś gości wieczorem i muszę ogarnąć dom z tym, ze nie porafię się za to zabrać :o nie mam wiele bo tylko machnąć podłogi i meble ale jakoś tak mi nie wząb ;) Tak wszystko odkładam na zaraz a tu czas leci. Ach jak ja nie lubie takiej pogody ;)

Cześć dziewczynki!!! Nie odzywałam się ale oczywiście śledziłam wszystkie wpisy i myślałam o Kasi cały czas. Kasiu coś mi się wydaje (tak jak lekarzom), ze poród zbliża się wielkimi krokami ;) Teraz za ciebie trzymam kciuki bo miki już urodziła tak więc terz czekamy za wami :D Już Borys mnie kopie po jelitach bo chyba za bardzo nie ma ochoty na kolejne emocje ;) A dlatego po jelitach bo skubany tak sobie zażartował i z pozycji główkowej obrócił się na pośladkową ;) Ach przyprawia mnie ten maluch o istny zawrót głowy. Diabełku a skąd tak paskudne cieśnienie???? Jak teraz się czujesz??? Mam nadzieję, że dobrze!!! Trzymajcie się dziewczynki ciepło i bądźcie dzielne

Ale miałam nosa jak pisałam o Zosieńce, że pewnie już jest ;) Ach się cieszę jak bym to ja rodziła ;) Jeszcze raz bukiet dla naszych kochanych dziewczynek :D

No pewnie Zosia już na świecie :D -----> Dla naszych bohaterek :D Teraz tylko wieści od miki jak się czują ale to pewnie popołudniu jak już dojdzie do siebie. Dzis to nawet Borys non stop się kręci zniecierpliwiony ;)

Validosku niech nie daje spać ale ja będe przynajmniej pewna, ze z maleństwem wszystko oki. Oczywiście trzymam kciuki za samochód. Dam Ci jedną radę kupujcie pierszy na który się zdecydujecie bo ponoć pierwsza decyzja jest zawsze trafna, przynajmniej nas jeszcze nie zawiodła ;) Acha dziewczynki nie wiem czy wiecie, ale nikt tak nie potrafi podnieść człowieka na duchu jak Wy

Kiedyś szczerze mówiąc nie wiem sama co zo badania będę miała robione lekarz jednak chce abym skonsultowała się z fachowcem i mam mu przynieść pisemne wskazania co do porodu. U mnie to jest tak, że miałam ten rozwojowy szmer w sercu i on nie minął i spowodował, że jedna zastawka się nie domyka bo jest pogrubiona. Teraz w związku z ciążą będę musiała iśc na ogólne przebadanie. W moi przypadku Holtera mi nie założą bo wiadomo co jest grane. Muszę iść tylko po to aby kardiolig powiedział czy moje serducho wytrzyma poród siłami natury czy też nie.