Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hanio.k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hanio.k

  1. Witajcie :) u nas ciężko bez taty, RUben tęskni coraz mocniej, dziś od trzeciej nad ranem budził się co godzinę... I ciągle wzrokiem jakby taty szuka, bo tata zajmowal sie nim zawsze w nocy. jestem zmeczona, tyle powiem. a dzis szczepienie no i maruda podwójny... za to przybiera pieknie, zaraz uaktualniam tabelke nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----12.09-- -5100----60 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------09.09- - ---6000---?? Merana----Akeksander-23.05---2700------52------28.08---- ---5260---61 Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----3.09-- - -----4800----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -? Melania---Mikołaj-------09.06-----3250----58----18.08--- ----6300-----66 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51----19.09-- -----7450----64 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------15.0 9-------7000--64 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----20.08 - - ----5120--59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100--58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490-----46-----23.09-------5150---- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-------53----23.09-------6240----62 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----27.08-- ----6320-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----25.08-------6400 ---64 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 abii........Dorota.......21.06.....3500.....53...12.08.. ......4800....60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06----3710 ----59------14.08-------4570---59 gosiek35--Jacob(Kuba)26.06-----3580-----52-------22.08-- ----5980---59 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----22.09 .------6659----?? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------4820-59
  2. domiś, no i właśnie... ślub, chrzciny, komunia, pogrzeb... Pan Bóg jest "z głowy", a kazda okazja dobra, zeby pić... Na moim weselu nie bylo alkoholu i tez ludzie byli mocno zdziwieni. a ja nie chcialam, zeby sie dobrze bawili, bo sa pijani, tylko zeby cieszyli sie nasza radoscia...
  3. pszczoolka, wlasnie to o czym piszesz to to, z czym sie nie zgadzam. Nie zgadzam sie, ze sakramenty traktowane na odczep sie i bo wypada maja jakiekolwiek znaczenie. Bo no tak wypada, bo Panie Boże odczep się. Nie na tym polega chrześcijaństwo. I wspolczuje tym, ktorzy w ten sposob mysla, bo oszukują samych siebie. CHrześcijaństwo to życie, codzienność, osobista relacja z Bogiem, a nie plan spraw do zalatwienia, na ktorym wykresla sie to, co juz mamy z głowy...
  4. Witam :) oj, widze ze rozpetalam małą burze. A ja mam pytanie - czy tylko katolik jest czlowiekiem wierzacym? z takim mysleniem spotkalam sie tylko w polsce i we wloszech, krajach zdominowanych przez katolicyzm i najbardziej fanatycznych. A fanatyzm ten najczesciej to czysta dewocja. A ja nie zgadzam sie z tym. Przeciez jest wiele innych wyznan np. protestanckich, a sa to ludzie wierzacy w Boga. I skad przypuszczenie, ze jesli ktos kieruje sie zasada SOLA SCRIPTO nie jest katolikiem? Jestem katoliczką, ale w znaczeniu pierwotnym. I jestem osobą jak najbardziej wierzącą, a tak się złożyło nawet że studentką teologii. A jako osoba popierająca otwarty dialog i ekumenizm (który nie polega na tym, ze akceptuje cie pod warunkiem ze bedziesz czlonkiem mojego kosciola) studiuje na uczelni miedzywyznaniowej. Uczą tam i katolicy, i ewangelicy, baptyści, metodyści, wolni chrześcijanie i ... nie wiem kto jeszcze, nie jest to w każdym razie widoczne, dopiero w osobistej rozmowie z wykłądowcą można się dowiedzieć, do jakiego kościoła należy. Nauka tam polega na przedstawieniu różnych poglądów, nurtów i pokazaniu skutków różnorakiego myślenia. Nikt nie zmusza mnie do wiary w to, co wierzy, mogę sie nie zgadzac z wykładowcami i innymi studentami, ale muszę umiec przedstawic solidne argumenty swojego poglądu. Bardzo ciekawe i rozwijające... No, to byłoby na tyle :) my dzis po szczepieniu, Rubi płakał więcej, niż ostatnio, ale po powrocie do domu spac z godzinke, jak sie obudzil to juz byl spokojny. Z tym, ze coraz bardziej widze teskni za tatą, dzis od godziny 3 w nocy budzil sie co godzine... Jestem zmeczona, tyle powiem. No i ... RUbi waży juz 6240! Niezły klocuś, co? No i jeszcze jedna sprawa. Jako, że w październiku wracam na uczelnię, a zajęcia mam do 22, wieczorem Ruben będzie musiał być karmiony butelką, bo on nie wytrzyma tak długo... Między wykładami przez cały dzień będę go karmiła piersią, ale wieczorem nie da rady, on chodzi spać koło 19... No i tak sie zastanawiałam jaką butelkę wybrać, żeby nie popsuć techniki ssania. Myślałam o takiej: http://www.allegro.pl/item440726368_butelka_260_ml_x_2_szt_dekor_tomme_tippee_niebiesk.html jeśli macie jakieś doświadczenie w tej kwestii, wypowiedzcie się proszę co o tej butelce myślicie!
  5. już idę spać, mieliśmy fatalną noc a w dzień nie zdąrzyłam odespać... dobranoc!
  6. mysle ze bedziesz zadowolona. my z wiaderka przeniesiemy sie do normalnej wanny, wiec dla mnie wystarczajace ;) a;e fotelik wyglada naprawde swietnie
  7. No cóż... nie wypowiadałam się, bo nie mam wiele do powiedzenia w tej kwestii. Bo nie chrzcimy. Kieruję się zasadą SOLA SCRIPTA - tylko Pismo, a czytając Pismo Święte spotkałam się tylko z chrztem dorosłych ludzi, z chrztem który jest potwierdzeniem wiary, a nie jej zaczątkiem. Nasz Syn miał więc Błogosławieństwo w kościele. Był błogosławiony słowami: \"Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem\". - Liczb 6:24-26 Tymi słowami były błogosławione synowie Izraelscy, a skoro Judaizm jest fundamentem chrześcijaństwa uznaliśmy, że możemy i my w ten sposób błogosławić naszego Syna
  8. otelik wyglada swietnie, tylko dosc drogi. ciesze sie ze mam wiaderko, Ruben sam w nim siedzi a ja tylko podtrzymuje pod brodką, zeby sie nei napil wody. rewelacja!
  9. Ruben też bardzo płacze przy wychodzeniu z kąpieli, rzeczywiście chodzi o temperaturę. Teraz staram sie zeby bylo naprawde cieplo w lazience, a jesli to nie pomaga, to pomaga \"cygan\" - składam wacik na trzy, tak ze wychodzi taki pasek, zanurzam w przegotowanej wodzie, lekko wyciskam i wkładam do buźki, tak że może sobie ssać. A ja szybciutko wycieram i ubieram :) Rubi dzis ladnie spal w dzien, pewnie odsypial kiepska noc. Cwaniak. ja nie odespalam bo bylismy na spacerku... Rano 3 godziny, po południu godzina. A teraz padam z nóg i marzę tylko o tym, zeby sie wykapac w wannie gorącej wody i położyć w łózku.... Ale musze jeszcze ugotowac obiad na jutro, bo w ciagu dnia raczej nie zdarze ;) Tym bardziej, ze idziemy jutro na drugie szczepienie :O
  10. marczewa, ale na materacyku takim skroconym sie nie miesci, czy jak? Bo my zrobilismy tak, ze ten powdwiesazany materacyk mamy rozlozony na cala dlugosc a nad tym jest przewijak. wiec Rubi ma nozki pod przewijakiem...
  11. tatonka, no szkoda, ze taka droga... sama bym takiej nie kupila, ale dostalam ja wlasnie od tej przyjaciolki, u ktorej spedzilam weekend :) Ci powiem, ze Rubi tez na razie tak srednio zachwycony, oboje sie uczymy i przyzwyczajamy... Rubi wlasnie zazyczyl sobie jedzonko i spi dalej, ja jeszcze jem kolacje i tez pojde spac. szkoda nocy, tym bardziej ze nie ma meza, ktoryby mi go przewinal i do karmienia przyniosl, sama wszystko musze robic... ech, glupio tak bez niego! rozpiescil mnie i tyle ;)
  12. wrocilam dzis od przyjaciolki (bylam u niej caly weekend) no i czeka mnie cały tydzien w samotnosci (to znaczy z Synkiem, ale bez męża) byle tylko był grzeczny, to jakoś damy rade... dobranoc
  13. misiaczkowa, no fajnie, fajnie, tym bardziej że moja przyjaciółka ma synka o 6 tygodni młodszego od Rubenka :) karenina, dzięki :) fajnie, że mozesz sobie tak chodzic na spacerki... u nas ciągle leje :( Od czwartku nie dało się na spacer wyjść :( a ja zjem coś i idę spać, bo znów późno się zrobiło... Więc już się żegnam na dziś :) dobrej nocy!
  14. acha... a na blogu mż nowy wpis i zdjęcie w chuście :)
  15. cześć lipcówki :) wróciłam, u przyjaciółki było super no i trochę żal, ze trzeba bylo wrocic do pustego i zimnego mieszkania. ale juz nagrzane, Rubi wykapany, nakarmony i od dwóch godzin śpi :) zaraz do niego dołączę, tylko pranie muszę powiesic widze, ze sie rozcwiczylyscie na maksa... moze bym i pocwiczyla z wami, ale zbyt wielki len ze mnie. wiem, ze i tak cwiczyc nie bede - bo mam juz serie cwiczen na kregoslup i tez nie ma bata... nie chce sie i koniec. Od czasu do czasu brzuszki robie, staram sie w miare systematycznie i to musi wystarczyc, tak to juz jest jak czlowiekowi każa przez cale zycie jakies cwiczenia robic ;) powiesze pranie i wpadne na chwilke jeszcze :)
  16. Mężunio już spakowany, teraz idę się wykąpać no i spanko... O 3 w nocy wyjeżdża, musimy się naprzytulać na zapas... więc uciekam :) trzymajcie sie ciepło, pewnie jutro zajrzę - potem jadę na weekend do przyjaciółki, żeby mi zbyt smutno nie było, więc mnie nie będzie trochę :) Ajajajaj... Dobrze, że nie tylko mi Synek daje \"popalić\" bo już myślałam czego to nie robić, żeby się poprawił ;) a tu się okazuje, że to \"normalka\" ;)
  17. ja tylko zaznaczam swoja obecność... mąż na 10 dni leci do stanów (delegacja) no i pakowanie wielkie mamy... a mi się płakać chce, jak ja bez niego wytrzymam tyle czasu? Ech... Podziam te z Was które radzicie sobie same z wszystkim, jesteście WIELKIE!!! ja to bez męża jak stół bez nogi...
  18. a ja dziś nie wytrzymałąm i zadzwoniłam do położnej ze szkoły rodzenia, o co chodzi i czemu Rubi nie chce spać no i... 3 miesiące! O to chodzi! Zaczął w końcu wyraźnie widziec i wszystko go interesuje. Nie ma czasu jesc, nie ma czasu spac, a ze sie nie najada to chce jesc czesto i tez w nocy gorzej spi, bo kiedys musi nadrobic, poza tym w nocnym mleku jest wiecej tłuszczu, białak i przeciwciał a tego w tym okresie szybkiego wzrostu bardzo potrzeba. Także koniec z aniołkiem, zaczynamy poznawać świat, o drżyj matko polko! kończę właśnie pakować męża do tych stanów całych, normalnie płakać mi się chce... od trzech lat, kiedy jesteśmy małżeńswem, jeszcze ani razu na tak dlugo sie nie rozstalicmy! nasz rekord to 5 dni...
  19. dzięki dziewczyny za miłe słowa, cieszę się, że dzielicie moją radość :) też myślę że 2 operacje kręgosłupa jak na jednego człowieka, który 22 lata dopiero ma to wystarczająco. Operacje miałam w wieku 13 i 15 lat, jak człowiek chodzi do szkoły to może sobie pozwolić na taką \"labę\", gorzej jak już rodzinę ma... ja po gorącej kąpieli, idę się ubrać a potem z mężem winko grzane i fru do łóżeczka ;)
  20. u mnie jakiś koszmar... w środku jestem jakaś roztrzęsiona, zdenerowowana, zestresowana czy licho wie co jeszcze , Małemu nastrój się udziela i ciągle wisi na piersi, nerwowo ssie, szarpie, krztusi się, no to ja stresuję się jeszcze bardziej, wiec mleko nie chce wyplywac jak trzeba, wiec maly sie jeszcze bardziej denerwuje, w zwiazku z czym ja pypcia dostaję... Jak tylko w końcu zaśnie, zaaplikuję sobie gorącą kąpiel a potem grzane wino. Mam nadzieję, że pomoże...
  21. gobi nie, on jeszcze nie siedzi, wiec woze go tez na lezaco, ja mam problem z kregoslupem wiec wole dmuchac na zimne i zaczne go sadzac dopeiro wtedy, kiedy sam sie nauczy. zaczyna sie juz podnosic z lezenia ale siedzi tylko podtrzymywany na kolanach...
  22. pomysl fajny, tylko jak to zorbic, zeby przynajmniej kilka z nas bylo w tym samym czasie \"wolnych\"? hehe adu, maz wylatuje na 10 dni (nie wiem czy to o to chodzilo?)
  23. ja na szczęście wracam do sowjej wagi - powoli, ale z sukcesami. przytyłam w ciąży 14 kg, 7 przywiozłam spowrotem ze szpitala... dziś mam już tylko 2. karmienie piersia wyciąga niesamowicie - bo jem duzo wiecej, niz przed ciążą...
  24. w dodatku kiepska noc byłą zapowiedzią kiepskiego dnia, Rubi śpi po pół godzinie, a zasypia tylko na cycu... karmie bez przerwy i mam serdecznie dosc. mam ochote wcisnac mu butelke i tym bardziej sie wkurzam bo wiem, ze tego nie zrobie. Ble!!!
×