Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hanio.k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hanio.k

  1. a jeśli chodzi o brzuszek, to u mnie też tak trzeci miesiąc i 2,5 kg... część pewnie w piersiach siedzil, reszta w brzuchu. ćwiczę brzuszki ale ciagle jeszcze nie systematycznie, więc efektow szybko nie zobaczę :( ja lece do rodzicow na obiad, potem na zakupy przed-urlopowe. trzeba sie zacząć pakować, ale nie umiem sie za to zabrac! jutro wieczorem ruszamy, chce wykąpać Rubenka, nakarmić, włożyć w fotelik i wyruszyć. Pobożne życzenie, zobaczymy czy się uda ;)
  2. pszczolka, ja nie mam tej maty ale generalnie te wszystkie melodyjki w zabawkach mnie do szału doprowadzają. kicz straszny, nic więcej. a zeby miec jakosc melodii mp3 trzeba majątek zapłacić :( wiec ja nie uzywam tego wszystkiego. Mały i tak najbardziej lubi sluchac, jak Tatuś mu na gitarze gra :) ainom, współczuję... uciekaj do tego innego szpitala, chociażby na własne żądanie!
  3. Pan Winiarski osobiście mnie kroił, więc to napewno to :)
  4. aniek, ja naprawdę nie wiem o co chodzi w tym nacinaniu i szyciu krocza... Przy bólu porodowym to pieszczota, a jednak... Jednak bólu porodowego nie pamiętam zupełnie (tzn mam świadomość że ból był ogromny, ale nie wspominam go tak jak np. bólu kręgosłupa czy pęcherza po operacji) - natomiast cięcie i każde ukłucie igły pamietam dokładnie.
  5. karenina, te mini tabletki podobno nie powoduja tycia tak jak tabletki złożone, a przynajmniej nie w takim stopniu. tylko wlasnie czytam ulotke... no i przez pierwsze 7 dni mam sie dodatkowo zabezpieczac. CHolerka, a mialam nadzieje ze na urlopie zaszalejemy bez gumek, ktorych szczerze nienawidze :( tzn jeszcze same gumki mi nie przeszkadzaja, tylko teraz tam strasznie sucho mam, a tych niby-nawilżających żelów na bazie wody nienawidzę - człowiek się cały klei a i tak nie \"ślizga\" jak trzeba :( jeśli chodzi o smoka, mój też miał bardzo mocną potrzebę ssania, wymęczył moje biedne piersi strasznie (przez pierwsze kilka dni myślałam, że się popłaczę, jak go przystawiałam). Ale potem jakoś się unormowało. Kokon nam życie ratuje :) Marghi, zdaje się, ze Twoja siostra miała rehabilitację w moim szpitalu ;) tzn w szpitalu, w którym miałam moje 2 operacje kręgosłupa & rehabilitacje 2 razy. No i ja też czułam szycie, a odporna na ból jestem... No, ale zdaje mi się, że to było spowodowane potwornym zmęczeniem - pierwszeskurcze pojawiły się w środę wieczorem (czyli miałam za sobą cały dzień), więc się zaczęliśmy zbierać do szpitala, a Rubi urodził się w piątek po północy. Także generalnie byłam totalnie wyczerpana, to i wrażliwość na ból większa... Idę spać, bo padam z nóg dzisiaj!
  6. I ponawiam pytanie o antkoncepcję - jak się zabezpieczacie (albo jak planujecie?) - ja od dziś jestem na tabletkach anty (mini tabletki), ciekawa jestem efektów... W sensie, ze co mój organizm na to...
  7. karenina, wiem, wiem - omawiałyśmy kwestie proszkó do prania w Niemczech kupowanych ;) a jeśli chodzi o smoczka - mój Rubi jeszcze nie widział na oczy, nawet nie mam w domu. butelki też nie zna, tylko raz dostał, w szpitalu, kiedy był pod lampami ze swoją żółtaczką. Cieszę się, że mi się udało, mam nadzieję w tym wytrwać. Ale Rubi jest bardzo spokojny, gdyby się ciągle darł, chyba bym jednak kupiła jakiegoś smoka ;)
  8. na mazury. i właśnie: jest ktoś tu z mazur? jedziemy w okolice Mrągowa i chciałabym wiedzieć gdzie tam szukać pediatry, jakby co.... I jaką pogodę tam mają krajanie?
  9. jej, co za dzień :) Rubi śpi jakby chciał a nie mógł - 3x po godzince. zaraz mi ręce odpadną... a miałam taaakie plany! już2 prania czekają na powieszenie... grr
  10. jawna zdrada, jawna ;) dziewczyny, tak sobie myślę że jednak przegięłam z tą ilością zdjęć na skrzynce ;) jak trzeba każde z osobna otwierać to to żadna radość... więc chętnym proponuję użycie opcji \"prześlij dalej\" na swojego maila. ja właśnie jestem w trakcie przygotowań do pakowania się - wyjeżdżamy na 10 dni a ja nie mam pojęcia czego ile spakować... ech!
  11. nakryły mnie u Was moje kochane lipcówki i o zdradę posądzają... Ratunku ;) I dobranoc :)
  12. karenino no w końcu sie zdecydowałam wpadać też na ich forum. bo niektore problemy z ktorymi sie borykam tutaj omawiane beda za jakies 2-3 tygodnie, a to dla mnie za pozno :) wybaczcie wiec, ale jak widzicie jestem z Wami caly czas :) W podobny sposób można też wywołać zdjęcia w empiku, zdaje się ze nawet taniej wychodzi ale nie pamiętam dokładnie i wykorzystujac całą swoją siłe i zdolnosc przekonywania apeluje do wszystkich lipcówek, które czytają i się nie odzywają, o zaznaczenie swojej obecności (widzisz, kasiulaSz, doigrałaś się ;) ) to, że dawno się nie odzywacie nie usprawiedliwia Was. ROZUMIEM (coś mi się nacisnęło) że dzieciaczki są absorbujące i że długo nie mogłyście na kafeterię czasu znaleźć, a i dziś o to trudno. Ale znak życia wypada nam dać, skoro tu na was czekamy i czekamy!!! No :) ja przygotowalam sobie na komputerze Pana Męża nowe zdjęcia do wysyłki, jak się jutro połączy z netem to Wam prześlę :) tymczasem idę spać, bo się bardzo późno zrobiło (a Pan Mąż w kinie z kumplem siedzi ;) )
  13. mmała, ja tez karmię, jem wszystko. mysle ze z tymi produktami, ktore podalas, nie powinno byc problemu. polecam artykul: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79400,3855207.html
  14. goba, widzę że mamy takie same wózki graco quatro tour deluxe? tylko ja kolorek mam inny, pacific sport - z 2006 roku :) i w ogole sliczne te wasze bobaski... Wysłałam zdjęcia mojego Synka, tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo jest ich sporo! Miałam gotowego maila więc po prostu przesłałam dalej...
  15. Mój Rubi leżąc na brzuszku nawet przez 4-5 minut trzyma główkę w górze (ale leżąc na twardym no przewijaku, na miękkim np. łóżku to tak z minutę -dwie). Ale on ogólnie jest bardzo silny chłopak, nawet lekarka był zaskoczona że tak szybko i ładnie główkę trzyma i proszę o namiary na waszą pocztę (hanna@radioccm.pl)
  16. tatonka, ja właśnie wczoraj dostałam taki leżaczek (tylko rurki są zielone i inne zwierzątka wiszą) i jest rewelacyjny. myślę, że naprawdę warto! Rubi się w nim zakochał :)
  17. tatonka, te nasze bąble ciągle są do siebie odrobinę podobne! (czyt. masz ślicznego synka ;)) ja idę karmić i mam nadzieję ze zasnie... Mam nadzieje, bo dopiero niecałą godzinkę temu się obudził, a spał 3 godziny...
  18. O, tabelka :) To się wpiszę zaraz :) nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm-----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----13.08-- ---4600----56 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --------5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------01.08- - ---5100---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----12.08-- - -----4500----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---Mikołaj-------09.06-----3250----58----18.08--- ----6300-----62 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----13.08 - - ----4900---59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100---58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-------53----12.08-------5200----59 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----06.08-- ----5340-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----21.07-------4760- ---55 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----08.08 ------4760-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------?? Beja1981-----Kinga----- --- ---- --------14.08--------4570---59
  19. Witam, witam ;) mój mail: hanna@radioccm.pl jak tylko dostanę maila to też wyślę Wam cały załadunek zdjęć Rubenka :) muszę na chwilę odskoczyć na dół, ale myślę że zaraz wrócę ;)
  20. ainom, dokladnie tak jak u nas, za rok chcemy sie wziąć do roboty ;) chciałabym mieć czwórkę dzieci, mąż trójkę. Zobaczymy co z tego wyniknie ;) a jeśli chodzi o pampersy \"3\" to ja na razie testuje pieluszki innych firm. pieluszki pampers sa troche za drogie jak na moj gust (i kieszen). Póki co najlepsze znalazłam w lidlu (toujours), ale nie pamietam ile kosztuja, bo kupowalam je jeszcze przed porodem. w rossmanie ostatnio byly pieluszki na promocji (baby dream) no i sa takie w normie, troszke gorsze od happy (mniej chłonne) - i było po 40groszy. Wiec za ta cene chyba warto. Jeśliby ktoś chciał kupowac happy, to na allegro wychodzi z tego co pamiętam po 45 groszy za sztukę. Czyli super cena ;) Ja jeszcze sprawdze po ile sa te pieluszki w Lidlu i wtedy zdecydujemy, jakie kupować. No i muszę obczaić po ile są pieluszki w makro, bo jeszcze tez nie sprawdzalam - a nóż widelec będzie jeszcze taniej? Nie pamiętam czy już pisałam czy nie, ale nasze plany urlopowe coraz wyraźniejszych kształtów nabierają. Dziś wstępnie zarezerwowaliśmy noclegi. Jeśli wszystko się uda, w czwarte wieczorem wyruszamy na Mazury. Powrót 1 września :) Mąż przygotował kolację, więc znikam na chwilkę :)
  21. Witam pięknie ;) też bym Was chętnie pooglądała, a co ;)
  22. dzień dobry... czyżbym znów pisała sama do siebie? Hmmm ;) Za to dziś wybieram się do moich rodziców, więc (o ile mi się uda) nie będzie mnie cały dzień w domu :) Ale chętnie przeczytam, co też u Was słychać :)
  23. adu, ja ćwiczę brzuszki - ale nie pełne, pełne są niedobre dla kręgosłupa... barki dźwigam i trochę przytrzymuję i spowrotem. Na razie zaczynam, 50 "prosto", i po 25 na boki (coby wszystkie mięśnie brzucha rozćwiczyć ;) póki co jeszcze nie systematycznie, ale zaczęłam i staram się... Chciałabym odzykać swój płaski i twardy brzuszek - nie wiem czy to w ogóle możliwe po ciąży, ale będę się starała ;) Uff, u mnie już po zastoju. Co za ulga! W końcu napisałam do mojej położnej ze szkoły rodzenia. I jej rada rzeczywiście zadziałała ;) Tak więc piszę, może komuś się jeszcze przyda: przed karmieniem ogrzewać (np. ciepłą wodą). Potem karmić, ale dziecię rzystawaić bródką do miejsca w którym utworzył się zastój. Po karmieniu zimny okład na 30 minut. I oprócz tego smarować kremem z wyciągiem kapuścianym (DAX kosmetics, seria perfecta mama). poza tym właśnie byli u nas przyjaciele i Rubi dostał piękny leżaczek z fisher price - pewnie taki, jak kilka z Was ma. Fajna sprawa ;) jako, że Rubi spoczywa już w objęciach Morfeusza, premiera leżaczka jutro. A ja też idę spać, bo znów późno się zrobiło... Dziś zabalowaliśmy i położyliśmy Rubenka spać tuż przed 23, mam nadzieję że już pośpi do rana! Dobranoc :)
  24. Uff, u mnie już po zastoju. Co za ulga! W końcu napisałam do mojej położnej ze szkoły rodzenia. I jej rada rzeczywiście zadziałała ;) Tak więc piszę, może komuś się jeszcze przyda: przed karmieniem ogrzewać (np. ciepłą wodą). Potem karmić, ale dziecię rzystawaić bródką do miejsca w którym utworzył się zastój. Po karmieniu zimny okład na 30 minut. I oprócz tego smarować kremem z wyciągiem kapuścianym (DAX kosmetics, seria perfecta mama). Właśnie byli u nas znajomi, Rubi dostał piękny leżaczek bujaczek z fisher price. A jako, że już śpi - premiera jutro :) Życzę miłych snów i dobrego odpoczynku, dobranoc!
  25. shamanka, serdecznie życzenia urodzinowe - obyś jak najwięcej niezapomnianych chwil przeżywała i jak najmniej smutków, jak wczoraj. I żeby mąż już nigdy, przenigdy nie zapomniał :) U mnie łatwiej, mam urodziny w Nowy Rok więc byłoby sztuką zapomnieć ;) ale pocieszę Cię, że mąż też mi nie kupił prezenciku z okacji narodzin Rubenka - na czas. Dopiero jak przyjechałam do domu i naszło mnei coś w rodzaju delikatnej depresji poporodowej, to się rozpłakałam i powiedziałąm, że nikt mi nie pomaga, że mieszkanie nieposprzątane, okna nie wymyte, i że nawet prezentu nie dostałam od niego... I na następny dzień prezencik był;. I to wyobraźcie sobie taki sam naszyjnik, jaki miałam pożyczony na nasz ślub! Od razu mi smutki przeszły ;)
×