hanio.k

ja też wybieram sie do kosmetyczki i fryzjera, jak skonćzę pisac te neiszczesne prace zaliczeniowe. zostało mi 2 i pół. ech, Maluch mi się w brzuchu rozpycha, ciasno mu tam już okropnie... Ja najchętniej położyłabym się już spać, ALE mąż dopiero kończy skręcać łóżko, ja już pościel wyprałam więc nie ma zmiłuj się, muszę czekać aż łóżko bedzie gotowe, potem wrzucimy tam materac i będzie można pościelić :) BYleby dziś, bo na siedząco zasypiam ainom, dzięki za miłe słowa. to po pierwsze, fajnie że dbacie tak o moje dobre samopoczucie ;) jeśli chodzi o te kilogramy - pewnie i masz rację, ale jakos zawsze zdawało mi się, że osoby cięższe przed ciążą mają już trochę bardziej przyzwyczajone stopy do noszenia ciężaru... Jakoś mi się to procentowo w głowie przelicza. Ale przecież wszelkie dolegliwości też są związane z różnorodnością organizmów... No, nie wiem, jakoś się zaprogramowałam chyba ;) dzis dostałam kolejne zaproszenie na weselisko, tym razem na wrzesień. To już może jakoś wydobrzeję do tego czasu. Gorzej z tym sierpniem... A to szwagierka (siostra męża) - i skąd ja mam wiedzieć w co się ubrać, żeby 1- w kreacji wyglądać dobrze, 2- czuć się dobrze, 3- móc w tejże kreacji wygodnie karmić piersią?

talara, zaloguj się proszę, bo pomarańcz w oczy bije ;) świetnie, że czujesz się dobrze - ja do ósmego miesiąca tez się czułam doskonale, teraz im bliżej porodu tym bardziej odczuwam, że jest mi ciężko. Może dlatego, że wcześniej byłam bardzo szczupła, a teraz z 50 kg zrobiło się 63. a to czuć, niestety

dzięki kobietki za miłe słowa, bo ja naprawdę czuję się jak hipopotam i wszelkie komplementy są mile widziane :) jak usłyszę tysiąc razy to zacznę wierzyć ;) kareninko, ty tez masz piękny ten brzuszek - taki okrąglutki, kształtny... No i shamanka, hehe, dobrze ainom powiedziała: w rankingu zwycięża brzucha cień :) Jakkolwiek nie umiem się doczekać, kiedy tych brzuszków się pozbędziemy. niby przytyłam 13 kg, więc w miarę normalnie, ale taaaaaaaaaaaaaaak mnie nogi bolą, że hej... Dziś to nawet nie zdąrzyłam rano wstać, a już bolały!

próżnocią g to nie to samo co kleszcze, bardziej bezpieczny :) ale mi nogi w tyłek włażą, ale połowa szafy już ułożona, uff!

dla nałogowych pochłaniaczy truskawek: truskawki zawierają: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk, mangan, selen, witaminę C, B6, A i E, kwas foliowy. nieźle, co?

dzieki Lipenka :) tak właśnie myślałam, że od skurczów przepowiadających się nie umiera ;) hehe, fajnie że jesteś z nami i że zawsze można na Twoje doświadczenie liczyć. Od teraz nie przejmuję się cellulitem, ale fajnie :) Karenina, życie jest zbyt krótkie, żeby się nim nie cieszyć :) Mam się dobrze, grzechem byłoby nie być radosną. I bardzo lubię tą swoją radością innych zarazać :) także, dziewczyny - uśmiech na twarz! Ja okno wyszorowałam, szafę wymyłam... No cóż, czas zacząć układać w niej nasze ubrania! HURRA!!!

pszczoolka, wyszły w miarę fajnie, aczkolwiek trochę... wodniste. Ale czego sie spodziewac, toż to sorbet :D teraz bede probowala z jogurtem :) wrzuciłam 2 nowe zdjęcia na bloga, kafe pewnie wstawi spację w linka, więc proszę o spacji usunięcie :) Zdjęcia znajdują się "z tyłu" zlbumu, czyli trzeba przejść do następnych i jeszcze następnych :) Na maila naszego tez wrzucilam, ale tylko jedno :) http://mloda-zonka.blog.onet.pl/3,0,0,album.html zaraz robie zdjecie szafy i tez wrzuce na bloga, dam znac. A potem biore sie za mycie okien (dachowe, a idzie burza - mam nadzieję, że zdąrzę! Może szafę wieczorkiem jednak wrzucę :D

No, jak widzę prawdę w gazecie pisali, że w dziewiątym miesiący często zdarza się widoczne obniżenie nastroju, czasem mówi się nawet o depresjach przedporodowych ;) ja się przedwczoraj omal nie popłakałam, bo mi się zgubiły spodenki Malucha, które chciałam wziąć do szpitala. Wszystko przekopałam i nie wiem, gdzie są. Też mi powód do płączu, buhaha, ale widocznie hormony wariują juni, ja już od pięciu dni mam takie bóle jak na okres, spojenie łonowe mnie szczypie, w pochwie kłuje, nerki bolą... (zawsze przed okresem mnie boli w okolicach nerek). Mam już dość tej ciąży, ale naprawdę MUSZĘ najpierw posprzątać mieszkanie!

witam nowe lipcówki Mnie też dziś jakoś nieciekawie... Kości bolą. I też mam wrażenie, że zawsze byłam i będę w ciąży i zdaje mi sie, ze kobiety bez brzuszka chyba jakies chore są ;) dziwne wrażenie. Czuję się jak słonica na wybiegu. Tyle dobrze, że mąż powtarza mi 500 razy dziennie że jestem piękna, bo bym chyba do głowy dostała :) trzeba mi się zabrać za porządki. Wyprałam pościel, teraz trzeba powiesić no i brać się za sprzątanie. Tylko nóg już od rana nie czuję :(

Hihi, ale jaja... skończyłam pisać tę pracę! Ale jeszcze nie wysyłam, nie wiem co tam namieszałam, bo już średnio myślę ;) pora po zbóju... znów będę jutro nieprzytomna, ale za to będę mogła zacząć sprzątać :D dobranoc :D

mój Maluch też się coraz mniej intensywnie rusza. Jeszcze jak się położę na prawym boku, to czuć że łapki przebierają, śmieję się, że krzyczy: \"mama, nie kładź się na moje nogi!\" ale tak, to właśnie takie rozciąganie czuć...

O, jeszcze ktoś nie śpi :) ja piszę pracę zaliczeniową na studia. Chciałabym skończyć jeszcze dziś, ale wiem że nie ma szans. W każdym razie obiecałam sobie, że nie zacznę układać w szafie dopóki tej pracy nie skończę - a szafa już stoi! I jest PIĘKNA :) jeszcze parę drobiazków w środeczku do dokończenia zostało, nie mamy też jeszcze zasłon (bo z drzwi przesuwanych musieliśmy zrezygnować ze względu na krzywe wszystko w pokoju - ściany i podłogę...) Jak będzie już stała cała i wyczyszczona, wrzucę zdjątko :) a tymczasem lecę, bo mi sie obiad gotuje na jutro :) Miłych snów!

agnes, czuję się spoko, jedni mówią że brzuszek opadł, inni że nie - i bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze. Tylko nogi mnie bolą, jak je używam ;)

co tu dużo ukrywać, u mnie też już się co nieco pozmieniało... april211..............26..............35cm/14kg----104 w pasie agniechawu.........37..............36cm/9kg ainom.................34.............34cm/15kg-----99c m w pasie Aneta_S..............36.............37cm/16kg-----107cm w pasie bunia3................34.............20cm/8kg carmen260......... 33.............32 cm/9kg-------105 cm w pasie dasia8................30.............30cm/13kg------100c m Deelite...............33..............39cm/11kg----109 cm w pasie Domiś................31..............??cm/13 kg ----104 cm w pasie Dorcia_..............31.............28cm/12kg ewelinka333........34.............30cm/10kg----obraziłam się na miarkę hanio.k...............38.............38cm/13kg -------98 cm w pasie karenina.............37...................../15kg kasiulaSz.............34.............32cm/9kg-----102cm w pasie Marghi...............25..............30cm/13kg Nadiya26l............27...................../30kg(rekord tutaj )---120cm Olam..................35................34cm/14kg------- 97cm w pasie Shamanka08 ........24 ............ 20 cm/6 kg swisss................32..............28cm/12kg------94 cm w pasie tatonka..............36..............32cm/8kg-------102 cm w pasie pszczoolka..........30......................8kg-------83 cm w pasie

Nick ..........wiek....miasto.................... TP ..................płeć / imię Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..................x.... LARS(tata)....26.....woj.śląskie..............01.07.... ...........tajemnica hanio.k........22.....Skoczów.................02.07.... ...........tajemnica margo27.......27.....x..........................02.07.. ................x........ agniechawu...21.....Rybnik...................03.07.... .............Juleczka SylaT...........27.....x...........................03.07 .................Dominika bunia3.........29.....Toruń.....................04.07.. . ................synek Dorcia_........30.....NowySącz...............05.07..... ...............córka karenina......27.....Zielona Góra..............06.07...............Marcin tatonka........25....Kudowa-Zdrój...........06.07...... ..............Anatol ustronianka...32....Luboń.......................06.07... ..............Mateuszek Aneta_S.........23....Londyn..................07.07 ....................córka Agatha2007....21....Krosno...................07.07...... ...............x..... Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina.08.07........... ....... CÓRKA Marusia2......33......Chicago..............08.07........ ....Michas Lipenka........33.....???.........................09.07. ...................córka swisss ..........28.... Gorzów Wlkp. ..........14.07..................... syn Domiś..........27.....Jelenia Góra............14.07...................OLIWIA lili28. ..........28......Elbląg...................14.07.......... .....Aleksander dasia8.........27......Kraków................17.07 ...............Karolinka ewelinka333..30.....WARKA...................15.07.... ..............Dominik Nadiya26 już 27....dolnośląskie ..............15.07................ Marcel Ambres........??......???.........................18.07. ....................x..... ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .............synek carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ..............córka kasiulaSz.........24....kielce...................19.07. ....................MAJA marcinka78...??......???..........................20.07. . ............Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .....................x..... madziulek81...27.....Gdańsk/UK..............20.07....... . ...........synek Olam......34.......Włodawa....................20.07..... .............x........ Marghi.........32.....Nowy Sącz...............21.07. ..................synek maklady .......?? .....???.........................21.07..................x... ... . Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ ............Zosia Lady11.........??......???.........................23.07 .....................x.... aisza............24.....Sląsk......................23.07 ....................x... april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x......... pszczolka......31.....Katowice................24.07..... .....Maksymilian kakusia 22.....23.....mazowieckie............26.07...........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... ...synek & synek violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X........ juni77..........30.....Wielkopolska.............29.07... .............Julian margolcia33......33....opolskie..............30.07...... ........Mikołajek NASZE URODZONE DZIECI NICK DP PDP WAGA DŁUGOŚĆ PŁEĆ PORÓD LARS 10.06.. 01.07......2650........50..............Krystian........sn

O, Krysian - Chrześcijanin :) Piękne imię. Jeszcze raz gratulujemy i czekamy na sprawozdanie z porodu. tymczasem mam prośbę - przypomnijcie proszę w jakiej proporcji rozcieńczyć spiritus wodą, do pępka? 2 porcje wody, 1 porcja spirytusu, czy jak?

no, Lars - piękne gratulacje syna! Dużo zdrówka dla żonki, niech Wam się dziecię dobrze rozwija - zdradź no tylko jeszcze imię do tabelki :)

nie wiedzialam, ze w lidlu maja dobre pieluszki :) dobrze, ze piszesz. napewno je wyprobuje :) jednorazowe pieluszki chce uzywac tylko w nocy i na wyjscia (tak, to tetre) - ale dobrze wiedziec, ze mozna gdzies cos dobrego taniej kupic. jesli maluchowi spasuja oczywiscie; wolalabym nie wydawac morza kasy na te kupy ;) a pampersy jednak drogie. wczoraj mnie wlasnie przyjaciolka pyrtala co mam, a czego jeszcze nie, a jej szwagierka wtrąciła: a 4 stówy miesięcznie na pieluchy masz? Hehe... No, nie mam.

ja mam 2 przewijaki - 12 w łazience, dyżurny, drugi w sypialni, nakładany na łóżeczko (mam turystyczne) i będzie używany w nocy, żeby nie trzeba było za daleko chodzić. Rzeczywiście przewijak jest dobrą sprawą - szczególnie dla kręgosłupa, przecież Maluszki trzeba przewijać kilkanaście razy dziennie, przez rok, dwa... A dodatkowo nosic, karmic, dla kregoslupa to wielkie wyzwanie, mysle ze warto mu ulżyc jesli mozna. Tak samo poduszka do karmienia...

ja kupiłam paczkę pieluch Happy firmy bella, 42 szt za niecałe 22 zł, również z wycięciem na pępek, więc wychodzi na to samo. takze zdaje sie, ze warto - aczkolwiek zalezy jakie duze bedziesz miala dziecko, jesli urodzisz malenstwo kolo 4 kg to 168 pieluch w rozmiarze 2-4kg moze byc za duzo... jesli chodzi o tetre, ktos pytal, 4 to zdaje mi sie bardzo malo, bo przeciez to sie do wszystkiego przydaje - do bekania, do rozkladania na przewijaku, do przykrywania w upalny dzien... zdaje mi sie, ze 10 to minimum. Ale to moja opinia, doswiadczona jeszcze nie jestem :D

myją dzieci co trzy dni... no nieźle, nieźle vivat Polska! Ja byłam dziś na badaniu krwi - morfologia i układ krzepnięcia. I miałam zanieść mocz do badania, ale kto o szostej rano pamięta, żeby sikac do słoiczka? Zapomniałam, wysikałam a potem za poźno... Jutro idę po wyniki, może tym razem uda mi się nie zapomnieć ;) kupilam tez 2 kg truskawek i 0,5 kg czereśni. Jak szaleć to szaleć. W \"dziecku\" znalazłam fajny przepis na lody, w Ikei kupilam te takie pojemniczki z patykami, no i się już mrożą (05,kg truskawek i szklanka soku pomarańczowego. truskawki niby miały być mrożone, ja eksperymentuję ze świeżymi). O efektach poinformuję :) I jeszcze jedno - dostałam wczoraj od przyjaciolki troszke dzidziusiowych ciuszków. Mówię Wam, sliczne! Od razu przepakowalam torbę do szpitala ;) teraz lecę wrzucić pieluszki do prania :) miłego dnia wszystkim! Acha - i dziś koniec 37 tygodnia ciąży. Czyli początek 38 - a wiecie, z czym się to je ;)

jajca jak balony z tymi szafami... ale naprawdę nie wpadłam na to, że oni w ten sposób mogą wymiary podać! ochrzaniłam ich tam zdrowo. Kobieta mówi, że jest odnośnik, że to wyposażenie szaf PAX. Ale że te szafy pax mają takie wymiary to już nie zaznaczyli... Kupiłabym całą szafę w Ikei, ale za transport majątek bym zaplaciła - 100 km to nie tak mało... Ech, by to szlag... idę już spać, bo weekend męczący był, a dzisiajszy dzień też niespokojny - moja przyjaciłka ma dwie malutkie córeczki (2 latka i 7 miesięcy), więc cały dzień na pełnych obrotach - a to jest bardzo męczące. Podziwiam ją, dzielna jest niesamowicie!

deelite, powodzenia! mam nadzieję, ze wszystko będzie super :) dziękuję wszystkim za gratulacje - jednak na oceny pracuje się cały rok. Teraz trzeba bylo tylko powtorzyc i napisac. Ale bardzo się cieszę, że to już za mną! Coprawda muszę jeszcze napisać 3,5 pracy (0,5= poprawić, bo napisałam zwykłą recenzję książki a miałam napisać recenzję z praktycznymi i osobistymi wnioskami) - 3 do końca tygodnia, więc jutro miedzy praniem pieluch itp będę pisała, a 4 początkiem przyszłego mam dosłać... Aż strach się bać, kiedy to zrobię??? Byłam dziś na zwiedzaniu porodówki i oddzialu położniczego w moim szpitalu i jestem zachwycona - aż dziwnie się czuję pisząc takie słowa w naszym pięknym kraju - ale cóż; klinika prywatna (aczkolwiek kontrakt z NFZtem mają, więc poród za free) - w każdym razie warunki naprawdę bardzo dobre, położna też świetna, poopowiadała wszystko, zaprezentowała jak co dziala, wypytałam ją o te moje skurcze przepowiadające i mówi, że jeszcze tak do dwóch tygodni... Licząc od piątku (bo w piątek się zaczęły) - to mam maks 10 dni. Też fajnie. Chyba, że brzuchowi się skurcze odwidzą :D Poza tym byłam po wyposażenie szafy w Ikei i jestem wściekła; wszędzie [w katalogu i na stronie] pisali wymiary 50, 75 a okazało się, że kosze, wieszaki itp mają wymiary o 5 cm mniejsze, bo oni liczyli wymiary zewnętrzne szafy. A my przycięliśmy deski na 50 i 75 cm. I co ja teraz niby mam zrobić? szafy bez koszy nie chcę, bo równie dobrze mogłabym rozłożyć starą, ze zwykłymi połkami - a chodziło o to, zebym miala lepszy dostep do zawartosci, ze wzgledu na moj zepsuty kregoslup. ale mój mąż ma głowę nie od parady, pewnie poradzi sobie doskonale... Tylko po co te nerwy, nie wiem?

wróciłam, greka i angielski zdane na 5 :) z trzeciego egzaminu wyniki pod koniec czerwca, ale też poszło w porządku, myślę że nie będzie mniej niż 4. uciekam się odstresować ;) acha, i nie urodziłam ;) ale skurcze przepowiadające cały czas się pojawiają, głównie jak odpoczywam... jutro nadrobię zaległości [wieczorem, bo wczesnym rankiem wyjeżdżam do gliwic i spotykam się z moją przyjaciółką] pozdrowienia!

prawda to... jeśli chodzi o te, któe piszą więcej - myślę, że te, które mają więcej czasu po prostu. siedzimy w domu to miło się odezwać do kogoś :) o dzieciach rzeczywiście będzie głośno, bo każda będzie miała problem z karmieniem, kupką, alergią itp (choc oby kazda miala problemow jak najmniej ) ja was mocno sciskam, jem obiadzik i wyjezdzam. pamietajcie tu o mnie, odezwe sie pewnie w poniedzialek :)