Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hanio.k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hanio.k

  1. okej, ja się biorę za porządki, bo nigdy tego nie zrobię :) a już trzy dni o tym gadam, hihi ;) a święta za tydzień, aaaa....
  2. A jest, dziękować pięknie :) Śliczny szkrab - myśliciel jak nic! A potem będziemy porównywać zdjęcia z USG z naszym nowonarodzonym Maluszkiem i się okaże, czy rzeczywiście podobny :)
  3. ainom nic nie doszło :( rzeczywiście mail bez tych ogonków, nie wiem czemu tam tak wskoczylo, moze sprobuj na: hanna@radioccm.pl Dasia Jak po badaniach?
  4. Okej, ja spadam, bo mam w planach szorowanie wszystkich szafek w kuchni... także trochę pracy jest! A jeszcze muszę dokończyć ptysie, zupka fasolowa się gotuje... Miłęgo dnia wszystkim!
  5. masz moze jakies zdjecia w formie elektronicznej? jesli tak, slij na hanna.koziel@gmail.com Ja już to zdjęcie mam od tygodnia, a ciągle nie umiem siię na nie napatrzeć! Strasznie mi się podoba ten nasz Maluch!
  6. No nie dziwię się... Te badania to niesamowite przeżycie! Pisałam wyżej, że wkleiłam zdjęcie mojego Malucha na blogu, ale chyba post pozostał niezauważony. Więc jeszcze raz piszę :) www.mloda-zonka.blog.onet.pl
  7. wkleiłam jeszcze raz tą tabelkę, bo gdzieś nam LARS uciekł, a wiem, że on też tajemniczym jest ;)
  8. NICK..........WIEK...MIEJSCOWOŚĆ........TERMIN. .... ....PŁEĆ.....IMIĘ Wioliska.......33.....Gdańsk...................01.07.... ..........X...........X LARS(tata)....26.....woj.śląskie...............01.07...............tajemnica hanio.k........22.....Skoczów..................02.07...............tajemnica margo27.......27.....x...........................02.07.. .............x.......... bunia3.........29.....Toruń.....................04.07... .....synek Dorcia_........30.....NowySącz................05.07..... .........Córka.....X tatonka........25....Kudowa-Zdrój............06.07...... ........synek.....Anatol Aneta_S.........23....Londyn....................07.07 ..........Corka...X Agatha2007....21....Krosno...................07.07...... .........X...........X Shamanka08..24.....Niedźwiada/k.Lublina...08.07/28.06... ..X...........X Lipenka........33.....???.........................09.07. .............X...........X uleczka........33.....Nordenham/Niemcy.....18.07....... synek Domiś..........27.....Jelenia Góra.............14.07..............X...........X lili28. ..........28......Elbląg.....................14.07.......... ...X...........X dasia8.........27......Kraków....................16.07/14.07 ..............X...........X ewelinka333..24.....WARKA......................15.07.... ......synek.....Dominik Ambres........??......???.........................18.07. .............X...........X ainom.........24.....Kielce......................18.07.. . .....słodka tajemnica carmen260.....29....Leszno...................19.07...... ......córka.........X kasiulaSz.........24....kielce....................19.07. .............???..........x marcinka78...??......???.........................20.07.. .......synek Michałek Kaminia........??......???.........................20.07 .............x...........x madziulek81...27.....Gdańsk/UK.............20.07....... .......x...........x Olam......34.......Włodawa....................20.07..... ........x...........x Marghi.........32.....Nowy Sącz................21.07. ........synek maklady .......?? .....???........................21.07..............X........ ...X Magdalenka3022...30..Katowice..............22.07........ .....x...........x Lady11.........??......???.........................23.07 ..............X...........X aisza............24.....Sląsk......................23.07 ...............x............x april211........23.....Przemysl.................24.07... ...........x...........x pszczolka......31.....Katowice................24.0 7........synek Deelite.........25....GorzówWlkp..............27.07..... .........XX...........XX violaa..........25.....Biskupiec/Dublin.........29.07... ...........X..........
  9. Wszystkie kobietki zniknęły?! A ja zapraszam na mojego bloga, link poniżej - wkleiłam ostatnie zdjęcie Malucha :) Moim skromnym zdaniem - śliczne ;)
  10. A, i ptysie zamierzam jeszcze dziś zrobić :) Poza tym porządki przedświąteczne - plany były wielkie, ale udało się tylko wyszorować płytki w kuchni. Katar mnie dopadł i słabo się czuję :(
  11. domiś ja ostatnio też tak miałam, jak byłam na studiach - tak mało się dzidek ruszał, że zaczełam sie martwic... ale po powrocie do domu skacze jak zwykle. Zdaje sie, ze jak jestesmy bardzo zajete, to dzieciaczki nie chcą przeszkadzać ;) Ja na obiadek sosik z borowików i mięskiem + ryż i koszone ogórki. Pychotka :) A na jutro zupka fasolkowa :) Będzie się działo, hiihi ;)
  12. Ja mam gazetę i w tej gazecie pisze tak: 1-4 tydzień - 1 miesiąc 5-9 tydzień - 2 miesiąc 10-13 tydzień - 3 miesiąc 14-18 tydzień - 4 miesiąc 19-23 tydzień - 5 miesiąc 24-27 tydzień - 6 miesiąc 28-31 tydzień - 7 miesiąc 32-36 tydzień - 8 miesiąc 37-40 tydzień - 9 miesiąc A ja sobie policzyłam tak: termin mam na 2 lipca, więc 2-go dnia każdego miesiąca rozpoczyna się kolejny miesiąc ciąży. I tak mi najprościej, bo przecież te tygodnie ciągle się zmieniają i można się pogubić :) I mniej więcej pokrywa się to z tą powyższą rozpiską... A przecież nie chodzi o to, żeby podawać ludziom co do dnia kiedy Maluch się począł, tylko mniej więcej określić...
  13. Dzień-do-bry! U mnie piękna pogoda, także od rana pełna energii biorę się za przedświąteczne porządki. W planach szorowanie płytek w kuchni i wszystkich szafek. Czyli - będzie się działo :) Nudzić się nie będę, to pewne... Hehe, przypomniałam sobie właśnie, że na początku ciąży zdawało mi się, że \"tak na wiosnę\" to będę w jakimś takim poważnym miesiącu ciąży - to zgadza się, szósty miesiąc ciąży brzmi poważnie, ale jest takie... normalne :) a mi zdawało się, że to będzie nadzwyczajne. A z resztą... Nie potrafię określić tego słowami ;) Miłego dnia wszystkim! Do pracy, rodacy, hehe...
  14. Sandro, cieszymy się, że napisałaś, że nam zaufałaś i podzieliłaś się Twoimi problemami. Wierzymy, że wszystko poukłada się dobrze - z resztą, już się uklada, że Twoje dziecko urodzi się zdrowe i będzie cieszyć sobą w każdym dniu Twojego życia. Myślę,że wszsytkie podziwiamy Cię, jak radzisz sobie z przeciwnościami! A jeśli chodzi o Twoich rodziców - widocznie mają problemy, z którymi nigdy się nie uporali, nie daj, aby to miało wpływ na Ciebie w tym -bądź co bądź - nowym życiu, które zaczniesz, w którym będziesz odpowiedzialna za swoje Dziecko....
  15. natusia, nie znam sie za bardzo na tych prawnych sprawach, ale jesli nie bedziecie ubezpieczeni (dzieki umowie Twojego), to wiem, ze jak sie jest na bezrobociu (zgłoszonym w urzedzie), to jest sie ubezpieczonym. jesli chodzi o wozek - tez slyszalam, ze ten wklad jest maly, ale latem i tak powinien wystarczyc na dluzej... Bo rzeczywiscie odpadaja te kocyki, spiworki, kurteczki i inne takie - a kiedy juz bedzie naprawde zimno (pazdziernik/listopad) to i tak beda potrzebne jakies futerkowe sprzety ;)
  16. karenina, ja już kupiłam wózek - zdjęcie jest u mnie na blogu, także jeśli masz ochotę - kliknij w link w stopce
  17. No to nieźle masz :) Ja tak nie mam, szczerze mówiąc... Tylko jak się kładę i brzuch się trochę rozluźnia, a Maluch zaczyna \"bąblować\", to mi wszystkie gazy uciekają. a jest ich sporo, bo w ciągu dnia nie mają okazji uciec ;) Jeśli chodzi o nerki - byłam ostatnio u mojego urologa na kontrolnej wizycie. I radzil mi, zeby spac na lewym boku - ja wiem, ze wszedzie to pisza, ale on mi wytlumaczyl dlaczego - otóż wynika to po prostu z anatomii kobiety, prawa nerka ma zawsze większą trudność z \"filtracją\", natomiast w czasie ciąży powiekszająca się macica naciska na te wszystkie wewnętrzbe narządy - i szczególnie prawą nerkę. Lezenie/spanie na lewym boku wspomaga prawidłowe funkcjonowanie nerki, dzięki czemu można uniknąć \"kolki ciężarnych\" - także, kobietki - zaczęcam. Bo ból nerek to paskudna sprawa , a skoro można tego uniknąć - dlaczego tego nie zrobić?
  18. Hoho, Matki, aleście płodne ;) Ja wróciłam wieczorem z Wrocławia, zmęczona jak zwykle nieziemsko... Ech, ale jeszcze tylko 3 razy: kwiecień - zjazd, maj i czerwiec - egzaminki :) Sama przyjemność ;) marze o tym, zeby zamknac sesje przed porodem... Szansa jest, ale już muszę się brać za naukę, bo jeszcze w kwietniu chcę zdać pierwszy egzamin. Najtrudniejszy, to dlatego :) A potem wszystkiego na raz się uczyć - też nieciekawie... Jeszcze greka i angielski ok, ale te inne teoretyczne przedmioty... Ciekawe jak mi pójdzie ze studiami w przyszłym roku! Będę musiała wziąć mniej przedmiotów chyba... Chciałabym na pewno Angielski i grekę dalej ciągnąć, i na pewno psychologię... Pożyjemy, zobaczymy!
  19. ja wyjezdzam na weekend do wroclawia na studia. milego weekendu!
  20. oo, widzę że nowa twarz, pięknie witam! ja jesli chodzi o \"objawy\", tylko u mnie juz 6 miesiac - to senność i OGROMNY LEŃ, którego nijak przemóc nie potrafię. I mimo, że jak mam wolne, cały dzień w domu siedzę, to mieszkanie wygląda .... no, wygląda, pranie do prasowania czeka, jak juz cos ugotuje to i tak super. I tak sie zmuszam, zeby pranie wyprac czy naczynia pozmywac... Takie \"głupotki\" mnie nie zajmują. Natomiast jesli chodzi o jakies prace remontowe, sprzatanie ogrodu, przycinanie drzew i krzewów - ooo, to bardzo chętnie. To caly dzien mogę pracować nawet bez poobiedniej drzemki :)
  21. Ja na szczescie nie slyszalam takich przykrych komentarzy... Przytyłam te swoje 6 kg, ale raczej w piersi i brzuszek poszło - przed ciążą ważyłam około 50kg (wahało się między 49 a 50) przy wzroście 160, teraz prawie 56 - od 55,1-55,7. Ale zaczynam już czuć się ciężka, w dodatku lekarz powiedział, że ten mój ból spojenia łonowego wynika z nacisku macicy, a to skutek tego, że dużo siedzę. Zaczynam rozważać L4, bo w sumie lepiej do końca ciąży \"jakoś\" o własnych siłach chodzić, niż teraz szaleć, a potem musieć leżeć... Tylko... Eh, to jednak chyba trochę lenistwo jest. Ale jak usłyszałam od lekarza o tym siedzeniu, to już całkiem odechciało mi się pracować. Chyba w poniedziałek pójdę po to całe L4! Jakoś dziwnie się tak myśli, jeszcze w życiu nie byłam na L4!
  22. ainom ja juz przytylam prawie 6kg, ale ja już mam 24tc. olam zazdroszczę.... ja tez bym chetnie skoczyla na spacerek, ale u nas na tym śląsku to tragednia jest - mimo, że moje miasto jest juz generalnie inne, blisko gor i w ogole, mieszkam w przemyslowej czesci miasta i mam wokół same fabryki, tiry i w ogóle... masakra... Musiałabym podejść gdzieś dalej, a z kolei boli mnie spojenie łonowe i sama nie dam rady iść daleko :( a tutaj słoneczko tak pięknie świeci! Ech... Marghi niektóre kobiety rzeczywiście wyczuwają pierwsze ruchy dopiero w okolicach 22tc. A poza tym niektóre dzieci są bardzo spokojne i mało się wiercą - moja znajoma opowiadała, że ciągle na USG latała, bo myślała że coś się dzieje... Nie odczuwała ruchów przez prawie całą ciążę, a wszystko było w porządku i urodziła zdrową córeczkę.
  23. hehe, shamanko... to powiem tak: jadę na zakupy. I nie napiszę, co takiego będę kupować :) Mam nadzieje, że docenisz ;)
×