hanio.k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hanio.k
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe... powiesiłam to zdjęcie Rubenka w akademiku, wszyscy myślą, że to kartka z serii Anne Geddes :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, hej ja ciągle we Wro, siedzę właśnie na wykładzie :D niech żyje bezprzewodowy internet w mojej szkole :P R znosi moją nieobecność dzielnie, ja mniej... Ale cóż. trzeba... jestem po depilacji, nie bolało bardzo, zrobiłam poki co bikini i pachy, bikini bolało trochę, pachy w ogóle. następny raz w styczniu. skasował mnie 400zł. ok, wracam myślami na wykład ;) w mikołaja wysłałam na pocztę maila, znalazłyście go??? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mi się podoba Baron, ale to dla większego, dostojnego psa raczej, a nie takiego maleństwa ;) dziewczyny, jadę.... no nie chce mi się strasznie, ale cóż zrobić... w akademiku mam internet bezprzewodowy, wiec pewnie looknę. papa! -
te nasze majtki mają 3 warstwy, wewnątrz i na zewnątrz bawełna, a w środku jakieś tworzywo takie, że nie przepuszcza całego siusiu na zewnątrz, także zwykle same majtki są mokre, a nie spodnie. ale ja wolałam zwykłe majtki, bo przynamniej widać, że dziecko się zlało ;) ale my uczyliśmy się latem, więc inna para kaloszy... dobranoc. jutro jadę do Wrocka... jak ja wytrzymam tydzień bez moich chłopaków????
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki Tatonka za opis :) wiesz, ja mam hektar pola ;) będzie to ogrodzone, więc myślę, ze pieskowi wystarczy (o ile rzeczywiście kiedys sie tam wybudujemy). wlasnie takiego psa na dwór chcemy, nie chcę kłaków w domu.... a zanim sie wybudujemy, to dzieciaczki podrosną i to one będą dawały wycisk psiakowi, nie ja ;) z resztą - może i mi się przyda, zaprzęgę go do wózka i będzie mi owoce z sadu woził ;) hehe, wiesz, u mnie na razie wszystko w sferze marzeń. nasz las stanowią drzewa w wysokości 30-70cm ;) jak podrośnie, i dla nas i dla pieska będzie SUPER, no, ale na trzeba czasu, że ho! Julka, jak praca męża? ja spadam spać... jutro wyjeżdzam do Wrocka na tydzień, i się cieszę i się boję... jak ja dam rady bez moich chłopaków tyle czasu??? ach, jeszcze cudna wiadomość: przyszły wyniki z rezonansu kręgosłupa, są zadawalające ;) nie super, ale tragedii nie ma, więc znów uniknęłam operacji :D hurra!!!! -
agula, serdeczne gratulacje! ja mam dla RUbisia takie majtki: http://www.allegro.pl/item824523785_bambino_mio_majtki_treningowe_11_13kg_biale.html ale ich już prawie nie używam, zwykłe już wystarczają. Ale przydały się, fajne są ok spadamy na spacer :)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pampusia, ja zawsze chętnie, podrzuć trochę ;-) spokojnie możesz iść w gości z racuchami, czemu nie. będziecie miały więcej dobroci do pałaszowania ;) a jeśli chodzi o spanie Julki - może przenieś ją do dużego łózeczka? przecież nasze dzieci mają już prawie 1,5 roku, to dobry czas na taką zmianą, tym bardziej że w łóżeczku spać nie chce... Ja mam rozstawione przy ścianie i zagrodzone tak, że R mi nie spadnie (choć bardzo rzadko zdarza się, żeby spał tuż przy krawędzi, a wiem ze są takie duże łóżeczka z niskimi burtami, dla większych dzieci. ja miałam takie bez, więc na takim R śpi. od kiedy R śpi w dużym łóżeczku, wreszcie wysypiam się jak przed ciążą ;) R idzie spać o 19 i śpi do 8 rano, w południe śpi od 13-15/16 - nie pamiętam kiedy ostatnio miałam tyle czasu dla siebie! (na naukę...) przemyśl to :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) ja się uczę... właśnie skończyłam pisać megatrudną pracę, no i czas spać. w końcu.... my z pieskiem też czekamy na domek. czyli jak u kareniny ;) hehe dokładnie, moze tez w lotto zagram :) a pieska mamy wybranego juz - husky http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://husky20040.tripod.com/01.jpg&imgrefurl=http://husky20040.tripod.com/index.html&usg=__k6D8MHONR7-EG5KnJFCkFvvVwDc=&h=400&w=300&sz=30&hl=pl&start=7&um=1&tbnid=Iw8E_dIFE1fnoM:&tbnh=124&tbnw=93&prev=/images%3Fq%3Dhusky%2Bsyberian%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26sa%3DX%26um%3D1 osz w mordę, ale link znalazłam... ech dobranoc -
aisha - no ja przez około rok depilowałam bikini woskiem, ale u mnie to masakra, bo mi wrastały włoski, zapalenie mieszka włosowego non stop.... dałam sobie spokój. ból spory, a efektów żadnych, parę dni ładnie a potem powtórka z rozrywki... teraz golę golarką elektr, ale też nie do zera, bo mi zaraz wszystko puchnie, czerwienieje, zapalenie mieszków włosowych, pół dnia ładnie wygląda a potem tydzień piecze, swędzi, boli, a wygląda tak, że najchętniej do sypialni bym nie wchodziła......... także rok zbierałam na dep laser i mam wielką nadzieję, że będą ładne i trwałe efekty! ze juz nie wspomnę o depilacji bikini w ciąży, tssssssssss....
-
hej :) no depilacja laserowa bikini na pewno będzie boleć. cóż, trzeba przeżyć......... tam gdzie ja się zapisałam (we Wrocławiu) mają bardzo atrakcyjne ceny depilacji laserowej, całe nogi + bikini 400-800 zł, jak wócę dam znać ile mnie dokładnie skasowali, bo to pewnie od powierzchni zależy. A mają dodatkowo 30% zniżki dla studentów, czyli jak dla mnie to od 280-560zł depilacja. W zależności od tego, ile sobie zażyczą, biorę pod uwagę też pachy (około 100-150 zł ze zniżką studencką). Zobaczymy.... surfitka, mnie twarz też czeka, ale to kiedyś... teraz nie, nie starczy mi kasy. i tak na ta depilację rok zbieralam.... ty przynajmniej wiesz, ze to wina testosteronu, u mnie hormony mniej wiecej w normie, a tez kłaki rosną :( masakra.... Rubi zasypia a ja powinnam się brać za naukę. szkoda tylko, że z nóg padam :( a mąż pojechał na mecz :( więc sama cały wieczór z Ru...
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
można dać żeberko wołowe, jeszcze bardziej aromatyczne! ja czerwony barszcz gotuję na wędzonce (wędzone żeberka czy gości), no ale to już wieprzowina shamanka, powodzenia, kobieto! -
agula, gratuluję!!! no, na poczatku jest trochę tego prania, ale warto :) ja mojego jak nasiurał w gacie wsadzałam do wanny i prysznic robiłam od pasa w dół ;-) on tego nie lubił, może dlatego tak szybko na poszła nauka ;-) hehhehe ja wsiąknęłam w naukę. w piątek jadę do Wro i zostaję tam na cały tydzień. Mąż zostanie z Rubenkiem, a w godzinach jego pracy Rubenkiem zaopiekuje się moja mama. cieszę się, ale też stresuje mnie to, jak Rubenek zniesie tydzień bez mamy... w dodatku w poniedziałek idę na depilację laserową (nogi + bikini), to też mnie trochę stresuje ;) ale muszę, bo nie umiem sobie poradzić w inny sposób... no i to chyba na tyle ;) lece się uczyć, poki R śpi!
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, co z wami? ja się uczę, a wy pewnie śpicie....... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a jeśli chodzi o rozmiary, to ja wolę się nie denerwować... generalnie najlepiej wyglądam w ciuchach 34, z tym że mam za krótkie nogawki i rękawy... jakaś niewymiarowa jestem :( a w ciuchach 36/38 mam dobre rękawy i nogawki, za to wszystko inne wisi. Najłatwiej mi więc kupić bluzeczki z rękawem 3/4, a tych nie lubię bo jestem straszny zmarzluszek.... a spodnie to już pisałam, masakra....... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom, i jeszcze do kopytek koniecznie cynamon! + oczywiście cukier i masełko. mmm niebo w gębie! ja lubię jeszcze w wersji ze skwareczkami :D dzięki za troskę o moją skórę ;) depilację mogę robić raz w miesiącu, jak mam studia we Wro, więc nie mogę sobie pozwolić na rozciąganie tego w czasie... a ja skóry nie mam wrażliwej właściwie, tylko włoski mam mocne, sztywne, i to chyba problem. a naczynka pękają raczej od ciepła (gorący wosk) niż od rwania... myślę, że damy radę! oki ja spadam do nauki, bo masakrę mam... do piątku mam tyle do roboty, że mogłabym nie spać a i tak bym nie zdąrzyła :( -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki kochana, jutro robię. a ma któraś przepis na leniwe pierogi? też lubię bardzo i też nie mam sprawdzonego przepisu... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadyia, a jak robisz kopytka? ja uwielbiam, ale jeszcze nie udało mi sie zrobić takich rewelacyjnych, jakbym chciała ;) ainom, hehe, dobre z tym smyraniem. Cóż, muszę przeżyć, dla dobra ludzkości ;) bo to jakaś masakra jest z tymi włosami! nijak nie mogę sobie z tym inaczej poradzić, od depilacji woskiem popękały mi naczynka krwionośne, jak golę to mnie skóra boli (nie mam pojęcia dlaczego), nie mówiąc już o zapaleniach mieskza włosowego, które mnei nęka bez przerwy, jedynie sobie jakoś radzę z maszynką elektryczną, ale to już nie ma takich efektów... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
eee, to spoko, ainom, dzięki wielkie, przeżyję jak to tak szybko idzie! ja sobie wyobrażałam, ze tam będę "godzinami" zdychać ;) mi o majtach nic nie pisali, tylko że mam mieś włoski takie 2-5mm. więc pewnie metoda ciut inna. Nie wiesz przypadkiem jakim laserem robili Tobie depilację? chociaż opinii jest po milion do każdego, pół za a pół przeciw... ja będę miała Nannolight Sybaritic... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ainom, no może nie jak wygląda zabieg, bo to generalnie wszystko jedno, ale po zabiegu jak się skóra zachowuje itd? Kazali mi przyjść z włoskami długości 2-5mm, więc też zastanawiam się, czy one na miejsu "padają", czy co się z nimi dzieje? pewnie bym mogła znaleźc te info na necie, ale mi czasu brak, a skoro mam Ciebie doświadczoną tutaj, to postanowiłam to "wykorzystać" ;) hehe u nas wiatr straszny wieje, gwiżdże przez nieszczelne okna... brrr! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no babki, co z wami? kawkę stawiam! myślałam, że tu już gwar, a tu hanio.k zamyka i hanio.k otwiera dzionek... pospalismy dzis prawie do 8, więc rewelacja :D i zmykam na spacerek :) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj Shamanko, ja nie wiem na kogo te spodnie szyją, bo ja mam też problem znaleźć - albo mam spodnie do kostek i w tyłku dobre, albo z tyłka lecą, a długość idealna... ta spódnica pasuje na mnie, a na metce pisze 150 :O z kolei bluzeczki - zwykle mam za krótkie rękawy, jeśli reszta pasuje... jak już mi się uda kupić spodnie, to ze szczęścia w niebiosa podskakuję! ainom, napisz mi kochana proszę wszystko co i jak z tą depilacją. idę za tydzień w pon i zaczynam się stresować! wszystko, wszystko, wszystko proszę!!! doczytałam dziś, że koleś też leczy popękane naczynka krwionośne... ciekawe ile to kosztuje, najchętniej też bym sobie "naprawiła" nogi. ale to jak skończę depilację, bo to mnie zrujnuje finansowo! w styczniu mam dostać dodatkowe stympedium, tak kasa mnie ratuje :P bo tak, to bym nie była w stanie zapłacić takich "przyjemności"... a. i jutro do fryzjera idę z Rubisiem :) ma już włoski długie bardzo i plączą się niemożebnie ;) peg, no wiele osób mówi, że własnie tak "wlał wylał". dobrze, że chociaż strat nie ma.... spotkać trzeba się kiedyś koniecznie, ale to się już będziemy zgadywać raczej w przyszłym roku? bo do końca grudnia mam sajgon. odezwij się proszę (sms) do mnie, bo mi się komórka zepsuła i wszystkie kontakty poszły się paść! A, i jeszcze jestem ciekawa jak zaprawiałaś buraczki w słoiki :) proszę o przepis! ja ostatnio kupiłam 5kg buraków i wsadzałam to do słoików, część zrobiłam z chrzanem, ale jak chrzan kupowałam, to mi się pochrzaniło ;) i kupiłam krem chrzanowy. Jejkuś, jak mi to cuchnęło.... poszłam nawet zrobić test ciążowy :P bo stwierdziłam, że przecież jedzenie nie może tak śmierdzieć! mąż mówi, że buraki dobre, ale ja tego zapachu nie mogę! hehehehehe oki idę spać bo jutro pobudka po 6 pewnie... -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny ;) u mnie też @ się kończy, pampusiu, i też powoli energia wraca. Za tydzień mam zjazd, mam tyle nauki że głowa mała, ale tak mi się nie chceeeee... gotuję rosołek na jutro, piekę ciasto, trochę sprzątałam, pranie zrobiłam.... wszystko, żeby się nie uczyć ;) koniecznie muszę dziś posprzątać łazienkę. I też mi się nie chce. Nie wiem, dlaczego - ale tak mam, że jak coś jest pilne, to mi za chiny się tego robić nie chce. Im bliżej zjazdu (albo sesji), tym większą ochotę mam na porządki, pieczenie, blablabla, wszystko byle się nie uczyć. A potem po zjeździe pierwszy dzień śmigam po mieszkanku z dodatkową energią wynikającą niejako z odpoczynku od rodzinki, a na drugi dzień.... Leń powraca ;) ucieka znów, gdy zjazd się zbliża. Jakąś mam niechęć wrodzoną do priorytetów ;) ;) ;) a propos ciasta - znalazłam w necie przepis na babkę jogortową i ją piekę - ale mam stresa, bo połowie osób komentujących wyszedł zakalec. natomiast wszyscy pisza, że ciasto (tudzież zakalec) pyszny. czyli ze babka pyszna, tylko nie wiadomo dlaczego połowie wychodzi z babki zakalec :D ciekawe, jak mi wyjdzie! aaa i kupiłam sobie dziś spódnicę :D w końcu! przeszperałam dwa lumpeksy i nie znalazłam nic. Jak już mi się podobało coś, to rozmiary jakieś kosmiczne. W końcu poszłam pooglądać ubranka dziecięce... i tam znalazłam. tego bym się nie spodziewała! następnym razem od razu pójdę do regałów z dziecięcymi ubraniami :( bluzeczek już od dawna tam szukam, ale że spódnicę... na to bym nie wpadła! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmm.... to nie wiem, co poradzić ainom! spróbuj może sadzać go w tym pampersie na kibelku a za jakiś czas spróbujesz zdjęć? niech z miesiąc robi w pampersie na kibelku, niech zapomni o tym swoim strachu, dajcie mu miesiąc wolnego od namawiania do robienia kupy bez pieluchy? nie wiem.... jeśli chodzi o twoje nudności, to moja mama też mówiła, że jej pomagała cola. coś w tym jest! ja jeszcze polecam tarte jabłuszko przed wstaniem z łóżka, to taki tradycyjny sposób, ale niektórym pomaga :) dzięki za miłe słowa a propos kartek :) ustronianko - nie gadaj głupot że jesteś stara, młoda mamusia jesteś przecież! Kartki to moje hobby, więc się mną nie sugeruj ;) -
dzięki :) ta akurat po niemiecku, robię kartki w trzech językach - po polsku, niemiecku i angielsku. Sporo przyjaciół za granicą mamy :)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na pocztę wysłałam zdjęcie kartek - myślałam, że wyjdą lepiej, ale to zdjęcie jest ciut nieudane. Cóż, mąz wybierał... Ale i tak jest ok myślę ;)