hanio.k

możesz, możesz - to wszystko co napisałam to możesz, też brałam karmiąc piersią :) lekarz powiedział że ok :) u mnie z biegunką spokój, za to boli mnie głowa - ale to tak maksiarsko. idę szukać tabletek.

camomilla, z tymi 18-ma miesiącami to za przeproszeniem gówno prawda. chyba pampers przekupił wszystkie gazety o dzieciach, bo inaczej tego wytłumaczyć nie umiem. Ja byłam już zupełnie czysta (łącznie z nocą!) jak skończyłam roczek!!! wszystko zależy od dziecka, moze i na poczatku dziecko nie powie \"mamo chce mi się kupę\", ale nauczy się robic do nocnika. Mój regularnie robi kupki do nocnika (zaraz rano go sadzam, on zawsze wtedy rżnie kupsztala), po każdej drzemce też sadzam go na nocniczek i robi siusiu, dość często zdarza mu się zupełnie sucha pieluszka po drzemce. Niekiedy brudzi tylko 2-3 pieluszki w ciągu dnia! wróciłam ze studiów, złapałam chyba jakiegoś wirusa i mam biegunkę jak stąd do afryki, od 3 nad ranem ganiam. masakra. zjadłam chyba z tonę węgla i jakieś inne tabsy na biegunkę. słaba jak mucha jestem więc lecę do łóżka - dobranoc!

ja się żegnam i wyjeżdżam do Wrocka na studia. do zobaczenia w poniedziłek! za 2mies sesja, aaaa... No a za 2,5 mies urodzinki Rubenka!!! ależ ten czas leci. szok. jak dobrze pójdzie do Jego urodzinki będziemy świętować na Suwalszczyźnie :) najpiękniejsze miejsce na świecie, moim skromnym zdaniem ;) serce puszczy augustowskiej... Ech... Pogoda piękna to i myślami do wakacji uciekam :D miłego dnia deelite, zapominam ciągle - dzięki za odpowiedź w sprawie ksiąg wieczystych!

ja też już zmykam do łóżka :) dobranoc!

co tu taka cisza> ja próbuję rozpalić w kominku bo mimo słonecznej pogody chłodno jest - mamy w mieszkaniu 17* a ja w tej temperaturze zdycham ;) 18 minimum :D z resztą tak naprawdę to już 3 dni nie grzejemy, więc się wychłodziło. I czekam na męża, w brzuszku mi burczy, ale sama obiadu jeść nie będę (przecież) hehe ;)

rzeczywiście, kierunki świata też są ważne ;) ja to marzę wyłącznie o ciszy, bo tu gdzie mieszkam jest ciągle głośno :D (dla przypomnienia mieszkam między drogą ekspresową, stacją benzynową a przedsiębiorstwem spedycyjnym)

peg, no to rzeczywiście... powiesic do góry nogami, na suchej gałęzi. Myślę, że macie rację układając Wasz domek w ten a nie inny sposób - to przecież ważne, żeby jak najmniej pokoi mieszkalnych było od strony drogi, żeby było ciszej. Widok z kuchni na ulicę też jest mało fascynujący. Ja w domku moich marzeń chcę mieć widok na plac zabaw dla dzieci ;) żeby mieć Maluchy na oku :) Dużo sił do \"walki\" o swoje życzę :)

ho, ho, ho! cóż to za twór mi wyszedł :D

pampusia, ty ŁAJZO!!! Hehehe, ależ się uśmiałam! A przmknęło mi to przez myśl :P lecę na spacerek!

na te pająki... http://www.allegro.pl/item599323820_firmowy_odstraszacz_myszy_komary_pajaki_i_inne.html http://www.allegro.pl/item571964937_707_spray_na_mrowki_pchly_kleszcze_pajaki.html link do wszystkich: http://www.allegro.pl/search.php?string=paj%C4%85ki&category=1532

agula, dzięki! camomilla - zdrówka dla was w którym miesiącu teraz jesteś? Bo właśnie dziś się zastanawiałam - jakoś w 7 chyba? U nas dziś pierwsza się dwoma kreseczkami chwaliła :) stąd te moje przemyślenia ;) na pająki nie wiem co... wiem że sa jakieś środki przeciw owadom odstraszające, ale czy to działa, nie wiem...

a tu co takie pustki? wszystkie pewnie na spacerach, a ja się uczę :O

ok super, dzięki!

dzięki agnes - czy wszyscy właściciele nieruchomości muszą być obecni?

dziewczyny, jeśli potrzebuję wypis z ksiąg wieczystych, to muszę jakieś pismo w sądzie złożyć czy co? Lipenka pewnie wie... Pomóżcie proszę! Jeśli tak - są jakieś formularze specjalne czy sama mam stworzyć takie pisemko? Co ono powinno zawierać?

pampusia, to nie jest zły pomysł :) tak się domyślam, że musisz ochłonąć... No niezła niepodzianka! a moge wiedziec jak sie zabezpieczaliscie? jesli to nie jest zbyt \"prywatne\" pytanie... tak sobie przypominam, ze dokladnie dwa lata temu moja przyjaciolka dowiedziała się, że jest w ciąży, powiedziała mężowi a on nie uwierzył :D myślał, ze to żart na prima aprilis... Potem ona jak już mu mówiła, że \"ale naprawdę\" to się śmiała, bo nie umiała zachować powagi, więc on tym bardziej myślał, że go wkręca! Myślał, że się śmieje, bo kłamie. W końcu pokazała mu test a on \"jak cię znam, to sama domalowałaś tą drugą kreskę\"!!!! dopiero następnego dnia uwierzył :) może też wkręć małżona? shamanka, nieźle - ja nic takiego nie mogę powiedzieć mężowi bo dopiero mi się @ skończył :P

Dasia, szkoda ze wczesniej nie powiedzialas ze wystawiaz lezaczek bo moja szwagierka chce taki kupic to bysmy sie jakos dogadaly odnosnie ceny. no ale moze zalicytuje ;) w ogóle moja szwagierka jest lipcówką 2009 :) spodziewa się córeczki. więc jak byście wystawiały jakieś rzeczy (np ubranka w tym najmniejszym rozmiarze 50/56) albo inne rzeczy, to dajcie znać :) kurczę, wracam do nauki ;)

agnes, adu, wysłałam - nie wiem czy ktoś już wysłał wcześniej czy nie ;)

nadyia ja też nie widziałąm, ale kliknęłam na "wszystkie" z lewej strony i się pokazało :)

mierzejka, dobre, dobre... cukiernik :D ja studiuję teologię :P hihihi ;) u nas na forum lipcówek w końcu doczekałyśmy się pierwszej ponownie zafasolkowanej ;) hihihi! i tak się zastanawiam - jak tak camomilla (nie pamiętam dokładnie nicku) i aisha? Aisha to chyba gdzieś w piętym? A camomila - nie mam pojęcia, ale chya już wysoko w ciąży? Ruben właśnie zasnął więc wracam do nauki :)

no kurczę, wczorajsza wiadomosc mi sie dzis wkleiła, kafeteria mi robi prima aprilis, pampusia... wielkie gratulacje! No to jestes pierwsza - usciski serdeczne dla Ciebie i nowego lokatora ;) moze synus bedzie tym razem? ale w sumie... co za roznica ;) najwazniejsze, ze jest! ale mąż sie zdziwi, jak wróci :D ech, ciesze sie bardzo!

ainom! cześć babo :) mam nadzieję że się nie obrazisz na moje przywitanie ;) ale ja ciągle o Tobie cieplutko myślę mając w pamięci nasze nieustanne ciążowe konwersacje :) shamanka - też witaj babo :) ty to się napewno nie obrazisz :) ty wiesz, że to tak z sympatii ;) jak tam szanowny małż? bo jak zaczęliście gadać to zniknęłaś na amen i aż strach się bać, zaraz się okaże że pierwsza fasolką się pochwalisz :P u czerwcówek już dwie zafasolkowane, zdaje się że jedna to już całkiem niedługo będzie rodzić ;) druga chyba jakoś w piątym miesiącu jest. ja ostatnio też cierpię na pernamentny brak czasu, więc do czerwcówek to już zupełnie nie zaglądam ;)

oj, był pyszczny torcik, był, ale szybko znikł :) czeka mnie pieczenie jeszcze jednego, bo jeszcze z moją rodzinką nie świętowaliśmy urodzinek Pana Męża :) tylko czeka mnie nie lada wyzwanie: tort nie może zawierać nic mlecznego (masło, mleko, ser, śmietana) i nic co zawiera kakao :O będzie ciężko - wyższa szkoła jazdy ;) ciocia ma alergię (ja z resztą też, więc bez mleka spoko, wiem jak i co, ale bez kakao.... będę musiała kupić chyba farny spożywcze tdo kremu) wracam do nauki :)

moje chłopaki się kąpią a ja też marzę o kąpieli. piszę prace na studia ale myślę już tylko o wannie ciepłej wody. Kręgosłup mnie boli. Noszenie małego noszeniem, ale tak na prawdę to najbardziej szkodzi mi to siedzenie na tyłku, ślęczenie nad książkami...

dzięki dziewczyny za gratulacje :) zaraz podeślę na interię zdjęcie tortu urodzinowego który zrobiłam dla mojego męża ;) a właściwie już poszło ;)