Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

hanio.k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez hanio.k

  1. doradzcie, przed okresem tez moze byc taka wyzsza tempka, ja mam zwykle 36,7 ale dochodzilo tez do 37,2. Objawy o ktorych piszesz moga byc zarowno przed-@, jak i ciążowe. ja jak zaszlam w ciążę wtedy, kiedy miał się zjawić @ czułam się dokładnie jak na @. Nawet wzięłam no spę, bo mnie tak brzuch pobolewał. Ale minęło, a @ nie przychodził. 31 dc zrobiłam teścik i były 2 kreseczki. Grunt to się nie nakręcać i nie doszukiwac objawów :) dwóch kreseczek życzę i duuużo cierpliwości!
  2. no misiaczkowa, gratki kwiatki :) ja też szybko piszę, żeby się załapać na 600 stronę :P moja pocieszka już zasnęła. tak się zastanawiam, czy on przypadkiem za dużo nie śpi... tzn on spi okolo 2h dopołudnia i powiedzmy 1,5h po południu. Ale ostatnio w nocy częściej się budzi i ma problemy z zaśnięciem. Muszę go obserwować... Chociaż mi się zdaje ze mu chlodno jest po tym obniżeniu materacyka na sam dół... musze kupić dla niego kołderkę i dodatkowo przykrywać. na razie śpi w śpiworku i przykrywam go kocykiem (z tym, że my w sypialni mamy chłodno, około 16*, czasem nawet trochę mniej, bo tam nie grzejemy)
  3. dzień dobry :D my dziś pospaliśmy dziś do 9 więc super. nocka była średnia, dobrze ze przynajmniej rano sobie mogliśmy pospać! miłego dnia :)
  4. i przy okazji dobrej nocy :) urobiłam się dzisiaj strasznie i lecę już do łóżeczka, trzeba odpocząć przed kolejnym, samotnym dniem... W poniedziałki i wtorki mąż jeździ do Gliwic (80km) i całe dnie spędzam sama z Rubenkiem. We wtorek wieczorem już nie pamiętam, jak się nazywam :O w srodę wraca trochę prędzej, a czwartek znów siama :( budują autostradę, może za rok ją otworzą, wtedy dojazd zajmie mu jakieś 40 min... teraz 1-1,5h... Ble. Nie lubię poniedziałku :P i wtorku i czwartku :P i dobranoc :)
  5. No kurczę, co jest??? Ja się odezwałam i od razu kafe opustoszała?
  6. a ja muszę, po prostu muszę się pochwalić... PIERWSZY RAZ W ŻYCIU udały mi się naleśniki! wreszcie znalazłam przepis na naleśniki, które rzeczywiście się udały! 3,5 roku próbowałam z marnym skutkiem zrobić naleśniki na obiad - no i dziś w końcu się udało :-) och i ach ;) ja wiem, że naleśniki to najprostsze danie na świecie, ale... No wiecie, każdy ma swoje \"coś\", czego nie umie w kuchni zrobić ;) albo prawie kazdy ;) u mnie to włąśnie naleśniki były :P
  7. O, kasiula, czyli już wiadomo co z siostrzenicą? no to już rodzice pewnie spokojniejsi... Mam nadzieję, że uda się wirusa wyleczyć... serdecznie pozdrawiamy :) ja na rota nie szczepiłam, więc nie pomogę... dzowniliśmy do lekarza, wyników jeszcze nie ma, więc raczej jakies bakterie tam znaleźli :( gdyby nie było, to zdaje mi się, że już dziś wynik powinien być :( biedny mój Rubenek
  8. no i już wiem ;) bunia, mój Rubi też ma ciągle takie podwinięte paluszki. wyglądają jak rogaliczki ;) potrafi wyprostowac, ale lubi takie właśnie zwinięte. ale w tym wieku to jeszcze jest normalne. Mysle ze do roku się zmieni! dopiero gdyby dziecko zaczęło chodzić i podwijało tak paluszki, to trzeba siętym zainteresować, bo to moze oznaczac przykurcz ścięgien.
  9. tak, ona zna opinie na temat szpitala. rozmawiałąm z jej mężem, powiedział że i tak był zadowolony, ze w ogole dałą się namówić na szpital, i ze juz sie nad tym nie zastanawiali. a pojawilo sie krwawienie, wiec sprawa poważna... Jest juz po wstępnych badaniach, łożysko się nie odkleja i jest ok, dzidziuś też ma sie dobrze. jeszcze jakieś badania ją czekają (pewnie szyjkę beda sprawdzac itp), moze jeszcze zostanie na obserwacji... nie wiem. W kazdym razie powiedzialam, zeby nastepnym razem jakby co jechali do Bielska, bo Cieszyn to jakaś masakra! bunia, odnośnie żelazka nie doradzę, bo ja prasowania nie cierpię i prasuje tylko to co musze (czyli tez koszule meża :P) coś miałam pisać, ale jak zwykle, galopująca skleroza ;) ;) ;) no i nie mam pojecia co na obiad :D musze przekopac zamrażarkę, moze cos sie znajdzie ;) ;) ;)
  10. demiluna, i to już jest takie "gotowe" danie? czy jeszcze coś trzeba do tego potem dodać? ależ mi głowę rozsadza... chyba znów muszę zjeść apap :( wczoraj kręgosłup mnie bolał tak, że butó ubrać nie umiałam, a dziś głowa :( bez sensu :(
  11. a moja przyjaciółka, lipcóka 2009, trafiłą dziśdo szpitala :( i cholera jasna, za przeproszeniem, pojechała do CIESZYNA! Do najgorszego szpitala, jaki kiedykolwiek widziałam! Tam to bym nawet wroga nie wysłała :( na chirurgii \"pielęgniary\" przy cewnikowaniu uszkodziły mi cewkę moczową, a na urologii w pierwszy dzień, w który miałąm mieć badania, wysłąli mńie na 3 dniową przepustkę! a potem doktorek powiedział, żebym PRYWANIE przyszła do niego SKONSULTOWAĆ wyniki! Paranoja!!! I przepisał mi antybiotyk za 200zł, choć w ogóle nie zbadał, czy mam te bakterie, a NAWET jeślibym miała, musielimyśmy oboje z mężem jeść te antybiotyki! W tym szpitalu chirurg wyciął kobiecie 3-miesięczny płód, bo nie wierzył ze 40-letnia kobieta może być w ciąży i podejrzewał przepuklinę, a koleżance lekarka tuz po porodzie bez zadnych badan powiedziala, ze jej malestwo jest chore na downa! Badania trwały 2 miesiące i okazało się, że dziecko zdrowe jak rybka!!! I ona z własnej, nieprzymuszonej woli pojechałą do tego szpitala mając do wyboru 2 czy 3 o niebo lepsze!!! Normalnie w głowie mi się to nie mieści.
  12. seiene, gratuluję kilograma w dół! karenina, wiesz co - to oduczanie trwało 3 noce. W pierwszą noc normalnie go wyjęłam i przytuliłam jak do karmienia, ale zamiast piersi dałam smoka. odłożyłam go jak zasnął. trochę było szamotaniny i plucia. W drugą noc smoka dałam w łóżeczku i znów trochę pluł, ale zasnął.w trzecią noc się tylko wiercił o 23h, obudził się godzinę później i znów dostał smoka. A w czwartą noc nie obudził się wcale.
  13. No i jak zwykle skleroza ;) ainom, to ślicznie, ze Bartuś już lepiej je! serdecznie gratuluję! To samo w kierunku Kareniny - ja dziś przywiozłam nowe warzywka i znów zamierzam spróbować, czy Rubi nie da się namówić na moją zupkę ;) pszczoolka - wiesz co, ja też tak kiedyś zaczęłam robić - wymyśliłam sobie, że Rubi będzie lepiej spał, jak przed pójściem spać go nakarmię. A że zazwyczaj chodzę spać o 23, o 23 go karmiłam... No i nauczyłam go budzic się o tej porze na karmienie :( sam budził się koło 2. I mimo, ze dokarmiałąm go o 23, on i tak o 2 się budził, a ja nie mogłąm wyjść na wieczór z domu, bo on się zaczął domagać tego karmienia o 23 :( teraz go od tego smoczkiem odzwyczajałam.... Jeśli chodzi o spanie Rubenka teraz, budzi się 1 raz między 24 a 2, karmię go i śpi do 8 mniej wiecej. Ciekawe czego tym razem zapomniałam napisać ;)
  14. witam walentynkowo :) dostałam dziś o męża i syna czekoladki i grzańca galicyjskiego (całą butlę :P) mmmm, ja dla męża upiekłam ciasteczka i w planie był lukier uzdobiony serduszkami. ale cos mi sie zdaje, ze zjemy bez, bo juz siły nie mam. W dodatku kurka morska strasznie mi wyrósł chleb i się zsypał z niego słonecznik, a że chleb sie nadal piecze, palą się na dnie i śmierrrrdzi :O paskudna sprawa :( zrobiliśmy dziś całą masę zdjęć zimowych, tylko kiedy ja to zrzucę na kompa, nie wiem. Ale jak zrzucę, to prześlę :) poza tym w łązience wisi już nowa półka, jeszcze bez drzwi, ale jest. I zaraz sobie tam poukładam wszystko i będę miała WRESZCIE porządek w łazience. Póki co, wszystko się wala w każdym zakamarku i mnie do białęj gorączki doprowadza ;)
  15. no i jak zwykle zostałąm sama na froncie :P dobranoc!
  16. acha, martynka - położna poleciła mi przemywać 2 razy dziennie siuraczka TANTUM ROSA. nie wiem jeszcze czy jakiś skutek jest, ale może też spróbujesz?
  17. acha, zapomniałam się przywitać z Agathą! właście wczoraj o tobie myślałam :) pozdrawiam cieplutko! odzywaj się częściej!
  18. martynka, mój Ruben też ma bakterie :( dziś byliśmy właśnie w szpitalu z nim, był cewnikowany - pobierali mocz prosto z pęcherza żeby sprawdzić, czy już w pęcherzu są te bakterie, czy łapią się dopiero przy cewce. Jeśli są w pęcherzu, to może oznaczać domięśniową antybiotykoteriapię, bo - jak ja rozumiem - może mieć tą bakterię w organizmie, w zwiażku z czym trzeba ją porzadnie wytępić. A jeśli bakterie łapią się przy cewce (bardzo częsta przypadłość) to posiew powinien wyjść czysto. Moja pediatra też chciała nas skeirować na cystografię (to to badanie, o któym piszesz), ale to już jestr bardziej inwazyjne no i mały musiałby spędzić dzień w szpitalu :( więc poszłam prywatnie do innego pediatry i on zaproponował to badanie. Zdecydowaliśmy się na to cewnikowanie, było przeprowadzane na znieczuleniu (w Katowicach) i mały nawet nie pisął. po badaniu też był pogodny, więc myślę ze nie cierpiał mocno. Oby ten posiew wyszedł czysto... biedne nasze dzieciaczki
  19. shamanka, kochana serdecznie życzenia dla Tosieńki ! No i dla reszty urodzonych 13-tego dzieciątek :) kto tam był, hmmm... Mati Ustronianki i Zuzia Adu? wszystkiego najlepszego dla Wa :)
  20. acha, surfitka i kasiu - dziękuję za odpowiedzi! jutro obnizamy :)
  21. katrina, to no ja również składam najserdeczniejsze życzonka! Jejkuś ,to znaczy, ze Rubi za tydzien tez skończy 8 miesięcy??? Nie umiem w to uwierzyć!!! to już 2/3 roku!!! szok, ale ten czas leci. o, budzi się moje szczęście :( tak mi się zdaje, ze moze teraz juz naprawde ząbek wyjdzie? wygląda na to, ze najpierw lewa jedynka. taki marudny dziś był, no i zaczął się ślinić... a teraz tak neispokojnie śpi kochany mój skarb. ależ mi go żal :(
  22. pampusia, ja jako-tako ćwiczyłam brzuszki, no ale dziś zapytałąm rehabilitantki no i się okazało ze te cwiczenia zupelnie nie dla mnie są, bo bardzo obciązaja szyje. i pokazala mi 2 inne cwiczenia na brzuch, niestety zupelnie nie umiem ich opisac, nawet nie wiem czy dobrze zapamiętałam ;) musze troche pocwiczc i moze wtedy bedzie mi latwiej. a przy nastepnej wizycie zapytam, czy dobrze zapamiętałam ;) a przy nudnych ćwiczeniach najlepsza jest mp3 z ulubioną muzyką :) wiem, bo w zyciu sie tych wszystkich cwiczen w pierniki naćwiczyłam. i niektore sa nudne jak flaki z olejem. dobrze, ze teraz juz nie mam tego tyle!
  23. ja wiem, że muszę.... ale ja mma taaaaakiego lenia! i nie umiem być systematyczna. i przede wszystkim to mi się zupełnie nie chce :P niestety nikt mnie nie pyta, czy mi się chce, kręgosłup zoperować jest najłątwiej, a żeby uniknąć operacji to niestety trzeba się naprawcować ;)
  24. Byłam dziś na spotkaniu z rehabilitanką, bo czas w końcu coś zrobić z moją dyskopatią. No i jestem bardzo zadowolona, widać kobieta się zna i nie tylko na tej metodzie zalecanej przez mojego ortopedę (McKenzie), ale też na innych i mi pokazałą ćwiczenia na cały kręgosłup i miednicę, a nie tylko na szyję. Super. tylko teraz muszę się wziąć za ćwiczenie :( ćwiczenie trwa 3 minutki, ale muszę robić co dwie godziny :( masakra!
  25. cześć :) no więc chyba rzeczywiście to moje krwawienie jest w związku z owulacją, bo mam płodny śluz podbarwiony krwią i boli mnie jajnik, a że krwi nie pojawiło się więcej, to wyluzowałam. dzięki bardzo za odpowiedzi! I jeszcze jedno pytanie - czy któaś ma łóżeczko turystyczne? obniżyłyście już poziom? W turystycznym materacyk podwieszany jest na takiej wysokości, jak 2 poziom w łóżęczku drewnianym... Mój synek jeszcze jest na wyżyszm poziomie. ale chyba już by trzeba obniżyć? zastanawiam się też nad dokupieniem zwykłego materacyka ... żeby było wygodniej. co myślicie o tym?
×