hanio.k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hanio.k
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas krzykom nie ma końca. Rubi się drze, jak ruskie prześcieradło. Nie płacze, po prostu krzyczy. dzis prawie nic nie zjadl; ledwie sniadanko prawie cale, obiadek 1/3 słoiczka i 90ml mleczka. i pol porcji kaszki. jak na niego, to bardzo malo.....tak bardzo bym chciała, żeby juz jutro ząbek był na wierzchu!!! I dzięki, tatonka. zapomnialam, ze jest taka opcja! dzięki :) -
daję, daję, ale sie przy tym krztusi. wode mu daje przed poilkami, to troche wypije. daje tez z niekapka, ale on sie raczej bawi niz pije. w sumie dopiero od kilku tygodni probuje mu dawac pic, bo tak to po posilkach dawalam piers i z piersi pił....
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rubi zasnął o 14 a od tego czasu już chyba 5 razy tam byłam, w końcu smoka dostał, bo ileż można. krzczy przez sen, płacze, widac męczą go te ząbki strasznie. Ale to chyba po mnie ma, bo ja tez ciężko ząbkowałam jak mi się ósemki postaowiły przebić, to miałam takie bóle , ze szczęke mi zblokowało i jeść nie umiałam. a byłam wtedy w pracy w niemczech i przez miesiąc na przechwibólowych, jedzenie mi mielili..... wróciłam do polski i przestało. potem kiedyś się przebił jednen, już mniej boleśnie, a drugi w ciąży, tez nie było najgorzej. 2 jeszcze siedzą w środku.... Ale człowiek dorosły sobie jakoś z bólem radzi, a dziecko? biedne moje {kwiatek} mam nadzieję, że mąż szybko z pracy wróci.... A ma 80km, więc czarno to widzę, jescze pogoda taka....... :O -
Mój Ruben też nie toleruje mleka, wiec nie wiem jak u nas będzie z wszelkim nabiałem :( muszę zapytac lekarki! Młody zasnął o 14 a od tego czasu już chyba 5 razy tam byłam, w końcu smoka dostał, bo ileż można. krzczy przez sen, płacze, widac męczą go te ząbki strasznie. Ale to chyba po mnie ma, bo ja tez ciężko ząbkowałam :( jak mi się ósemki postaowiły przebić, to miałam takie bóle, ze szczęke mi zblokowało i jeść nie umiałam. a byłam wtedy w pracy w niemczech i przez miesiąc na przechwibólowych, jedzenie mi mielili..... wróciłam do polski i przestało. potem kiedyś się przebił jednen, już mniej boleśnie, a drugi w ciąży, tez nie było najgorzej. 2 jeszcze siedzą w środku.... Ale człowiek dorosły sobie jakoś z bólem radzi, a dziecko? biedne moje ja już dziś padam na nos. mam nadzieję, że mąż z pracy szybko wróci :( a ma 80km, więc czarno to widzę, w tą pogodę to już w ogóle...
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tez nie zgodzilabym sie na usnięcie tego dziecka z przedszkola. przeciez ono nie jest niczemu winne, jak ono ma się czuć??? wyrzucili mnie, bo jestem chory/chora? czyli ludzie chorzy sa gorsi? rysy a psychice na cale zycie. To jest takie brutalne! Biedne, biedne dziecko! co do syrotu z cebuli to nie wiem. cebula wchodzi w jadlospis niby od 9m, tlko gorzej z tym cukrem....... ale chyba nie powino zaszkodzic? ja znow zaczynam kaszlec, cos mnie drapie w gardle. Rubi zasął i modlę się, żeb pospal do 17, kiedy wroci mąż z pracy. kregosłup mi odlatuje :( ale nie podnoś tu takiego płaczka :O -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kasiula dzięki, wiem, próbowałam pociągać za uszki, ale bez reakcji, wiec to jednak ząbki.... nie chce mi jesc lobuz, 90ml mleka wypil tylko i chyba poloze go spac, bp nie mam pomyslu co z tą marudą zrobić -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marczewa... biedna :( -
ani nie mówice, u mnie czysta masakra. zele moge spokojnie powiesic na kołku, bo mały w buzię się dotknąć nie da. przez sen krzyczy, budz sie i placze. za uszy sie ciagnie, mleko zwraca (w ciągu dnia), maruda taka, ze glowa mala. a jak nie marudzi, do krzyczy i nie wiem, co lepsze. na noc daje mu czopki, w dzien nurofen (przed spaniem, zeby chociaz wyspac sie mogl). ileż to moze trwac ?!
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sylvianka, zazdrość we mnie wzbudzasz straszną :P ja od początku do konca ponad dobę.... Ale do 7/8cm w ogóle nie bolało. A potem akcja sie zatrzymała i dupa, kroplówkę podłączyli. To sie dowiedzialam, co to znaczy ból porodowy :P tez mi na zywca nacieli, chociaz u mnie to mimo kroplowki te skurcze byly takie, ze polozna mi mowila, kiedy mam przec, bo ja skurczu nie czulam (caly czas bolalo)... tez polecam masaz krocza, ale przede wszystkim seks, najlepiej codziennie :P i najlepiej w pozycjach :od tyłu\", wtedy naturalnie sie masuje tą błonę między pochwa a odbytem. polecam na oliwce z oliwek :P ech, gdzie te czasy! teraz czlowiek poszaleje a potem trzy dni zestresowany, ze @ sie spoznia, i ze pewnie jest w ciąży :P -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ediaaaaa, z tego co pamiętam, to u nas raczej nie było niespodzianek :) w rodzinie mam kobitekę lipcową na 2009, ale wątpię, że u Was jest ;) u niej wyszło, że dziewczynka, tylko sie zastanawiam - mozliwe, zeby dziewczynke juz bylo widac? bo wiem, ze faceci są wcześniej widoczni ;) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry :) i pytanie na dzień dobry - czy wasze dzieciaczki ciągnęły się za uszy, kied ząbkowały? I czy wymiotowały? Rubi wymiotuje, jak mu w ciągu dnia dam mleko :( w nocy nie, w dzień po stałych pokarmach też nie , a po mleku tak :( I w ogóle nie da się w buzię dotknąć, w noc często krzyczał przez sen i popłakiwał, budził się też...mam nadzieję, że te ząbk w końcu mu wyjdą :O -
koleżanka też tak robi, wlasnie z wodą. u mnie by z kolei nie przeszlo (nawet probowalam dzis w nocy, ale w koncu i tak dalam cyca) - maly sie strasznie krztusi wszystkimi napojami z butelki innymi niz mleko. Sa na to jakies specjalne smoczki z mniejsza dziurka? ja juz dalam 1, czyli od 0-3m, i nic.... no a jesli chcesz odstawic od piersi, to wbierz jakies mleko (jesli jest alergikiem, to HA, jesli nie to jakiekolwiek) - tylko radziłąbym stopniowo zamieniac posilki, wtedy twoja laktacja stopniowo zacznie sie zmniejszac (unikniesz nawałów itp), a ssaczek sie bedzie mial szanse przestawić na inne mleko :) na zmniejszenie laktacji mozesz tez pić herbatkę z szałwii (2-3 razy dzienie)
-
Aisha, wiem ze to mało pociszające, ale w zwiazku z tym ,ze jestes w ciąży, smak pokarmu w pewnym momencie sie zmieni no i maleństwo straci ochotę na ssanie. tak zazwyczaj jest przynajmniej. z tym, ze moze powinnas sie zastanowic, czy nie odstawic wczesniej, BO - organizm najpierw zadba o maleństwo brzuchowe, potem o mleko dla pozabrzuchowego, a na końcu o Ciebie. I łatwo się odwapnić. Ja oduczałam nocnego wstawania w ten sposób, że po kolei wykluczalam nocne karmienia - najpierw o 23, potem o 4. Jak? Mały się budził, wyciągałam go i prztulałam do siebie, ale cyca nie było, tylko smok. kilka razy wypluwal i sie denerwowal, ale w koncu zasnął. Następnej nocy też dałąm smoka, ale już w łóżeczku. parę razy wypluł i się denerwował. Trzeciej nocy o 23 się już tylko wiercił, obudził się o 24 i dostał smoka w łóżeczku. A czwartej nocy nie obudził się już w ogóle... Z tą czwartą podobnie z tym, ze teraz mu idą te zęby - zdaje sie ze tym razem konkretnie, bo krzyczy przez sen i popłakuje i w ogóle, maruda straszna, a dotknąć buzi nie da. No ale tez smokiem go oszukuję, tylko raz o 2 mi sie nie udalo, bo nie chcial zasnać za nic w świecie.... Idę usypiać Rubenka :)
-
aaaa, rzeczywiście, już sobie przypominam, rzeczywiście Twoja córcia to ma czuprynkę. Wiesz, moze starsze sie i boi, ale jesli naprawde chce miec kolczyki, to przezyje ;) ja przebijalam, jak mialam jakies 11 lat i pamietam, jak bardzo chcialam i ze w ogole bólu nie poczułam, tak bardzo sie cieszylam. a np moja siostra nie chciala i do dzis kolczykow nie ma. wiec ja jednak bym zostawila deczję córce. a kolczyki moze nosic tez pozniej :) No i też z małymi dziecmi jest tak, ze czasem zahaczą o coś kolczykiem i sobie nadrywają dziurki, a to jest bardzo bolesne i zostają blizny.... No nie wiem....
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hahahahaha, dziewczyny, przypomnialo mi sie dzisiaj - podsłuchiwałam moich facetów, jak sobie gadali, pozwólcie że Wam opiszę monolog PM Jedziemy na obiadek do Koniakowa, na Ochodzitą! Tatuś się wreszcie porzadnie obje, wiesz? Bo tatuś bardzo mało waży. Dzisiaj się ważył w kurtce, z kluczami, komórkami i w klapkach. I wyszło 75,6. No ale popatrz, te komórki, kótre tatuś miał w kieszeni, to ważą kilogram każda! A klucze, to ze trzy kilogramy! A klapki, to powiedzmy pół kilosa. Czyli wychodzi a to, że tatuś waży 70 kg. A to znaczy, że możemy sobie zamówić chłopskie koryto! 5 rodzajów mięs, staaaaaaary! Mówię Ci, to będzie wypas! -
surfitka, nie mam córeczki ale gdybym miala, to bym nie przebijała uszek w ogóle, zostawiłabym jej tę decyzję - moze w ogole nie bedzie chciala nosic kolczykow? chyba, ze bardzo ci zalezy...... ale to bym przebijala dopiero, jak juz widac, ze to dziewczynka. Nie podobaja mi sie takie dziewczynki-łysolki, z kolczykami, co innego jak ma już dłuższe włoski... a prospos palenia - rzuciłam jak miałam 14 lat. stwierdzilam, ze to dziecinada :P walczcie dziewcznki z nałogiem, szkoda zdrowia waszego i dzieci. a na raka źle się umiera........
-
oj gosiek, nie wiem cz jest jakas mama któej udało się tego uniknąć? a najgorzej, jak byk noworodkiem, wiadomo, paznokcie maleńkie, a moj w ogole ma małe, doslownie 3x4mm miał, i jak tu nie obciąć, jak sie ciągle drapał po buzi? kilka razy zdarzylo mi sie przyciąć. teraz to juz co innego, teraz to je przynajmnie WIDAĆ ;) ;) ;) ze zdjeciami - to juz latwiej mi przeslac po prostu na swoja skrzynke i od razu wykasowac (mam malydysk)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karenina, co za chamstwo! ja bym w momencie zrezygnowała, bo nienawidzę nieuczciwych praktyk reklamowych. No, ale ja taka jestem, w gorącej wodzie kąpana ;) ja podaję cebion multi, 3 kropelki dziennie. i tez rubi jest zdrowiutki, 2 razy mial chrypke (jak poplakal na mrozie) i raz katarek, ale tez leciutki. takze mogę polecic. jakkowiek pewnie hartowanie na spacerkach bedzie mialo jeszcze lepszy skutek :) a już się denerwowałam, ze jak ja cos napisze, to cisza na kafe! lecę do nauki - a ze mi sie nie chce jak jasn gwint, bede zagladala, wiec pisac mi tu :) -
ewelona, ja tez nigdy nie umiem obejrzeć tych zdjec na interii. mimo, ze mam picasa zainstalowanego. zawsze robie "przeslij dalej" no i u siebie w outlooku oglądam. juz biorę się w garść :P chociaz zaraz i tak pojde spac, łeb mnie boli i @ mnie koszmarnie męczy. tak na @ czekałam, a teraz muszę cierpieć :P nienawidze mieć @! ale cóz, jeszcze przynajmniej z pol roku wolalabym sie pomęczyć ;)
-
dziewczyny, jak mi się koszmarrrrrrrrrrrrnie nie chce uczyć :( a w sobotę kolokwium z angielskiego :( nie mówiąc o pracach do napisania :(
-
ho, ho, już widzę mojego smyka leżącego w kąpieli. nie ma szans! on musi wszystko widziec łapać, chlapac i w ogóle ;)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u mnie już rozstępy powoli schodzą. nie miałam ich dużo, takie "poważniejsze" tylko na 1 piersi, ale juz są o wiele mniej widoczne, niż były. smarowałam to na początku olejkiem z jojoby, ale w zwiiązku z karmieniem, musiałam potem przed każdym myć, a na to już byłam zbyt leniwa. poza tym po porodzie dopiero odkryłam parę maleńkich na brzuchu, koło blizny po operacji wyrostka. ale nie widać ich, bo są po prostu "przedłużeniem: blizn po szwach. i jeden maleńki przy pępku. więc nie jest źle ;) -
ja od początku obcinam obcinaczem, sadzam go sobie na kolanach i po prostu mocno trzymam. nauczyl sie, bo od malego tak robimy i nie wyrywa (zazwyczaj). tzn strasznie sie wierci, ale dajemy rade. gorzej z nóżkami, bo nózki mia strasznie mocne i kopie. a jeśli chodzi o kąpiel, to u nas też wszstko mokre, a najgorzej ze wstaje w kąpieli i nie chce usiąść. tak usztywnia nóżki że nie ma szans ich zgiąć. a jak już się uda, to zaraz znów jest wstawka....
-
nalepszego dla Erysia!!! ja się uczę, więc tylko looknęłam co u was ;) miłego wieczoru
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja piersi od zawsze mam lewą większą, prawą mniejszą, ale u mnie to, jak przypuszczam, wina skoliozy. jesli chodzi o wage to u mnie jest mniej niz przed ciążą, między 48 a 49,5kg. zalezy od nocek, jak są mocno zarwane, to zaraz waga w dół. jeśli chodzi o brzuszek, to przed jedzeniem jest super śliczny, deseczka, a po jedzeniu już nie :P mięśnie mi się rozleniwiły i trzymają. ale jużzaczęłam ćwiczyć brzuszki :P jakkolwiek teraz małą przerwa, bo @ tatonka, tak myślałam, że na zwolnieniu jesteś. dziękuję, że pamiętasz i kuruj się, kochana! ja na weekend wyjeźdżam do wrocławia SAMA, pierwszy raz bez małego. Znajomi, u których zwykle nocujemy, mają w tym czasie ekipę budowlaną więc byłoby spore zamieszanie. Mam nadzieję że nie stracę pokarmu, chociaż to będą tylko 2 dni, więc nie powino się stracić w tym czasie, tym bardziej ze karmie juz tylko rano... ale penwie będę tęsknić! Cóż zrobić....