hanio.k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez hanio.k
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj ainom, gdzie te czasy, kiedy na pogaduchach schodziły nam wieczory? Moja ty wierna forumowiczko :D a teraz ja sama z sobą gadam :P u mnie taki system, ze laptop włączony non stop no i jak chwilkę mam, to wskakuję i patrzę co tam słychać ;) inaczej nie było by szans. Ale nie mam innego wyjscia, bo na studia mam 1 przedmiot połączony z e-learningiem no i mam sporo pracy online. jak się ładuje, mam czas na kafe :) brrr ale mi zimno :( w kominku znów ciemno... -
no ładnie, cóż ja tu piszę... To miało być do lipcówek :P tak to jest, mam oba okna otworzone, myslalam, ze tam mi nie wkleiło, a to czewrcowe forum otworzyłam :P pogratulować :)
-
acha, no a z gorszych wiadomści, to Ruben znów ma bakterie coli w moczu i musimy jechac z nim do szpitala w przyszłym tygodniu - dzwoniłam do mojego prywatnego pediatry (dra Guzikowskiego, Adu) no i mamy sie zgłosić, trzeba będzie go cewnikować, zeby pobrac idealnie czysty mocz - tzn prosto z pęcherza. Badanie będzie miało na celu określenie SKĄD biorą się te bakterie - czy one są już w pęcherzu, czy też dopiero przy ujściu cewki się pojawiają....
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
acha, no a z gorszych wiadomści, to Ruben znów ma bakterie coli w moczu i musimy jechac z nim do szpitala w przyszłym tygodniu - dzwoniłam do mojego prywatnego pediatry (dra Guzikowskiego, Adu) no i mamy sie zgłosić, trzeba będzie go cewnikować, zeby pobrac idealnie czysty mocz - tzn prosto z pęcherza. Badanie będzie miało na celu określenie SKĄD biorą się te bakterie - czy one są już w pęcherzu, czy też dopiero przy ujściu cewki się pojawiają.... -
ja chcę do USA, hehehe :P ale na nabjbliższy rok czy dwa już nie muszę :P
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wróciłam własnie z zakupów - New Yorker rządzi :P ależ się obkupiłam :) fajną wyprzedaż mają, wydałam 175 zł, ALE mam 4 luzeczki, 2 sweterki i polar! nie pamiętam, kiedy ostatnio kupiłam sobie jakiś fajny, nowy ciuszek ;) zazwyczaj buszuję w lumpeksie - no ale teraz nie mam na to czasu, więc trzeba było skoczyć do sklepu - godzinka czasu i prosze, jakie efekty - no i wszystko w rozmiarze XS, który w lumpeksie trudno złapać... Ech, ależ się cieszę! Chciałam jescze coś dla męża znaleźć, ale trzeba było już wracać, bo Młody sam został z dziadkami.... Pranie już się pierze :D a ja lecę po czekoladę, @ się zbliża i mam czekoladowy głód niezaspokajalny ;) -
Wróciłam własnie z zakupów - New Yorker rządzi :P ależ się obkupiłam :) fajną wyprzedaż mają, wydałam 175 zł, ALE mam 4 luzeczki, 2 sweterki i polar! nie pamiętam, kiedy ostatnio kupiłam sobie jakiś fajny, nowy ciuszek ;) zazwyczaj buszuję w lumpeksie - no ale teraz nie mam na to czasu, więc trzeba było skoczyć do sklepu - godzinka czasu i prosze, jakie efekty - no i wszystko w rozmiarze XS, który w lumpeksie trudno złapać... Ech, ależ się cieszę! Chciałam jescze coś dla męża znaleźć, ale trzeba było już wracać, bo Młody sam został z dziadkami....
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dasia, a spróbuj gruszki williamsa gerbera, one są kwaskowate. kaszke kukurydzianą można, herbata niby nie mozna, ale jesli robisz tak jak pisalas - sekundę, to moze akurat? chociaz najpierw sprobowalabym sa takie herbatki w ssaszetkach dla dzieci, hippa widzialam - one pewnie nie zawierają cukru, moze by zasmakowaly Karolci? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.allegro.pl/item529675089_super_puzzle_piankowe_kubus_puchatek_90x90_nowe.html -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bunia, rzeczywiscie. ale wiem, ze sa tez takie duze. zaraz poszukam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://www.allegro.pl/item527152362_puzzle_piankowe_disney_orginal_hit_puchatek.html bez małych elementów puzzle piankowe -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas pogoda tez srednia, mglisto jakos i w kominku zle sie pali. wiec generalnie zimno mam w mieszkaniu :( tzn jest 18,5 stopnia, ale ja w tej temepraturze zamarzam :P przed narodzinami R to mieslimy tak 23-25, to idealna temperaturka dla mnie, to teraz staramy sie utrzymywac kolo 20, maks 22 ale to rzadko. Brrr ja też mam pytanie do tatonki - można sie jakos szczepic przeciw boleriozie? jakies sa tam szczepionki na choroby któe kleszcze roznoszą, ale nie pamietam jakie i czy przeciw boleriozie tez... daj znac prosze! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nadyia, a seler go nie uczula? podobno bardzo silny alergen i RUbi dostal po nim wysypke... mozesz spokojnie przechowac w lodówce do jutra, niezaleznie czy zmiksowana czy nie. z kąpielą - ja bym kąpała. zawsze to odprężająco działa na maleństwo i spokojniej śpi, a sen dla chorego dziecka to podstawa! moze nie jak ma gorączkę powyzej 38, ale tak to spokojnie... jeśli chodzi o fotelik, my mamy już maxi cosi priori i jest świetny. wygląda duży, ale jest super, w kombinezoniku Rubi idealnie się mieści (a w nosidełku było mu już bardzo ciasno). poza tym R znów coli w moczu, pediatra powiedziała mi, że jeśli będzie nawrót, to trzeba będzie zrobić cystografię. porażka. jeszcze skonsultuję prywatnie. Skonsultować musze również kwestię ulewania. u nas ciągle Rubi ulewa, ulewa dużo mniej niż przed ukończeniem tych powiedzmy 6 miesięcy, ale jednak. A teraz, kiedy odkrył przewrotki i pełzanie, to zwraca mi strasznie dużo, a utrzymać się go w miejscu nie da. z resztą, nawet jak godzinę po jedzeniu położy się na brzuszku, ulewa.... -
tak, rzeżuchę też tak sieję: do pojemniczka watę i na to wysypuję ziarenka, tylko trzeba pilnować, zeby nie zabrakło wody. tylko pojemnik taki duzy, plastikowy. bo na spodeczku to malutko się zmieści :)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie trzeba dawac kaszek - ale mozna zamiast mleka 1-2 razy dziennie, tzn porcja kaszki jest liczona jako jeden posilek mleczny. a tych posiłków mlecznych nie powinno być mniej niż 5 w szóstym i siódmym miesiącu życia (i 4 w ósmym). Sinlac jest kaszką bezmleczną, dlatego mamy karmiące piersią ją chętnie podają, tym bardziej że jest bardzo pożywna i delikatna (stworzona z myślą o alergikach) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewelinka, ja mam fotelik maxi cosi priori i jest super, polecam. a spacerowka... Moja graco jest swietna, ale to typowo miejski wozek, ma male, gumowa kółka. to jest graco quatro tour deluxe. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
peg u mnie podobnie. jak widze ze zmeczony, nie ma że boli i usypiam w wózku. zawijam go z rączkami w kocyk, w taki rulonik ( bo bez tego sie od razu chce przewracac, bawic). na poczatku wrzask ale zasypia. potem po 45 minut pobudka, ale ja wiem ze nadal nie wyspany. wiec usypiam znow, czasem to trwa nawet 45 gdzie jest gadanie i w ogóle, impreza. ale potem zaczyna ziewac: raz, drugi, trzeci i spi. Potem spi juz ladnie, czasem krzyknie przez sen, to go pobujam. po prostu: jak dziecko jest przemęczone, to nie umie zasnąc. czasem uda mi sie zlapac go w odpowiednim momencie, to spi po 3 minutach. po prostu naszym chłopakom szkoda czasu na sen. ale to im szkodzi, wiec ktos tu musi byc mądrzejszy... No i BARDZO staram sie, zeby wszystko bylo zawsze o tej samej porze: śniadanko o 9, spanie o 10, obiadek o 12:30 lub pozniej, jesli dluzej spi. po obiadku spacerek no i w 2h po tym, jak wstanie - znow spanie. najczesciej kolo 14. spi mniej wiecej do 16/17, potem kolacyka, o 19 kąpiel i spanie. I zauważyłam, ze jesli w tym jego rytmie dnia nie ma konsekwencji w 1 dzien, to w drugi ma potężne kłopoty ze spaniem (np wczoraj wzięliśmy dziadka i babcię na deserek z okazji ich dnia, no i dzis śpi fatalnie. momentami mysle, ze albo sie rozplacze, albo zaczne krzyczeć - rano spałw sumie 20 min, teraz spi od 14 i juz 5 razy go usypiałam...) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tragedia... jak tak można :( -
też chcę wiosnę :D może napiszemy jakąś petycję do Pana Boga?
-
wczoraj zasiałam rzeżuchę no i widze już kiełki. bardzo łądnie. najwyższy czas na porcję świeżych witamin :)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mój rubi w spacerówce od 2 miesięcy, nie marznie. ale mamy taką ładnie zabudowaną, więc spoko. z reszta, jak zapakuje go w: kombinezonik, potem włożę do śpiworka, to naprawdę mu jest bardzo ciepło! przy 10* mrozie tak spacerowalismy godzine i nawet łapki mu nie zmarzły! -
u nas dziś szybki obiadek, czyli: kasza gryczana, jajko sadzone i kukurydza z puszki. Nie mam nastroju na coś bardziej absorubującego. zespół napięcia przedmiesiączkowego mnie dopadł i mam ochotę rozerwać kogoś ;) czy cośw tym guście ;)
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pszczoolka, ja robie tak, ze jak nie ma zadnej negatywnej reakcji albo nawet podejrzenia, to dorzucam cos nowego p o3 dniach. jesli maly jest bardziej marudny, gorzej spi itp. czekam tydzien. jesli chodzi o pampersy, wszystko zalezy od budowy dziecka. Rubi wazy 9kg wiec powinien w 4 wchodzic, ale one sa jakies za \"chude\" na jego fałdki. 3 natomiast ciągle pasują idealnie. zdaje mi sie, ze 4 sa zrobione z mysla o tych dzieciach, ktore sa juz bardziej ruchliwe i powoli pozbywjaa sie tego tłusczyku, Rubi nadal wygląda jak paróweczka. na forum czerwcówek wyżaliłam sie, ze Rubi ma śrenie warunki do pełzania, raczkowania itp, bo lezy na kocyku, a kocyk na śliskich panelach, więc kocyk się zwija, a jak już Rubi \"ucieknie\" z kocyka, to jest właśnie na panelach. Jedna z czerwcówek poradziła mi te takie piankowe puzzle 30x30 - no i zdaje mi się, że to świetny pomysł. dziś będziemy chcieli kupić, piszę o tym w razie, gdyby któraś miałą podobny problem ;) a moje dziecię spało całe 15 minut, a teraz od godziny nie umie zasnąć znów. ale twarda jestem i nie pozwalam mu na zabawę, twardo leży w łóżeczku z wibracjami ;) dziś mu pozwolę, to jutro już wcale nie będzie chciał spać... idę zobaczyć,co tam... acha wodnik, u mnie podobnie, mam ośmioro rodzeństwa i naprawdę wspaniale wspominam dzieciństwo, mimo niespełnionych marzeń o nowych spodniach itp. I ja i moje rodzeństwo jesteśmy ludźmi wykształconymi, na swoje studia zarabiamy sami (niektórzy już ukończyli) i myślę, że to było dla nas o wiele bardziej rozwijające, niż gdybyśmy tą kasę dostali. Oczywiscie - t, na co się samemu zapracowało, jest bardziej docieniane niż to, co się ma za free. I nauczyliśmy się pracować. A ile jest takich \"mózgów\" którzy mają mgr przed nazwiskiem, a pracy utrzymać nie umieją, bo zawsze coś im nie pasuje i nie odpowiada? Nie chcę uogólniać, ale widzę ze to jest czesty problem. Myślę, że dzieciom trzeba o wiele mniej do szczęścia, niż nam się wydaje. Oczywiście trzeba do wszystkiego podejść z rozsądkiem, ale bez przesadyzmu również. Kiedy się pobieralismy, moj mąż zarabiał 600zł i tez ludzie patrzyli na nas jak na wariatów, że w takich warunkach chcemy sie pobierac. Zaraz po ślubie dostał podwyżkę, potem następną i następną. Awansował na dyrektora w swoim dziale. Teraz jest wiceprezesem. Pan Bóg się o nas troszczy i zaspakaja nasze potrzeby wtedy, kiedy trzeba. Trzeba umieć doceniać to, co się ma, być za to wdzięcznym. Tka jak napisała Lipenka: pieniądze dziś są, jutro ich nie ma. I choćby stawać na głowie, jest to \"ponad\" nami, nie mamy na to wielkiego wpływu... -
hej karolinka, serdecznie dziekuje! genialny pomysl. szkoda, ze dopiero teraz sie wyzalilam. juz od dawna mnie to drażni, bo Rubi jest bardzo silnym chłopakiem, mięśnie ma twarde takie, ze nawet pielęgniarki w szpitalu byly zaskoczone, a ostatnio pielegniarka w przychodni przy szczepieniu mowila, ze jest taki "nabity", ze az trudno go zlapac zeby wbić zastrzyk. na nózkach bardzo mocno stoi (w kąpieli to nam staje w tummy tub). no a z tym pełzaniem i raczkowaniem cisza... zaraz patrze na alegro, jutro mąż sprawdzi w leroy (widzielismy dzisiaj, gdybysmy wiedzieli, to bysmy kupili od razu...), zobaczymy gdzie taniej :D
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
hanio.k odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to będziesz miała kręgosłup do wymiany, jak ja teraz :P