płatki_owsiane
Zarejestrowani-
Zawartość
108 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
461 wyświetleń profilu
-
Nie chcę żebrać o jego uczucia. Tzn. nie chcę więcej żebrać. Rozumiem, nie chce mnie albo nie umie nikogo pokochać poza sobą samym. Wiem, że ja umiem. Wkurzało (musi być to słowo) mnie, że wszystko było na mojej głowie. Teraz przynajmniej naprawdę jestem sama.
-
Nie chcę już o tym gadać. Gadam i gadam, i tylko język strzępie. Chcę się zakochać i odpłynąć.
-
Można męczyć się długo.
-
13 lat razem.
-
Mam Ci w wiadomości napisać, ile rzeczy złych mi zrobił? Po wyrzuceniu nie odzywa się od miesiąca. Zresztą, sam wyszedł. Ja mu to tylko zaproponowałam. Wziął wszystko, co było dla niego ważne, poza obrączką. Ją odłożył do pudełka, bo leżała wcześniej ma stoliku.
-
Wiem, że to, co czuję do wyrzuconego to iluzja, bo nie znam go. Znam tylko wersję tego człowieka, jaką mi przedstawił. Czemu więc nie zakochać się w kimś, kto tak jak ja nie chce zmian... Nie jest to uczciwe?
-
Widzę własnie. Moje stare konto już nie istnieje.
-
Rozumiem Jestem jeszcze w fazie testowania ;). No, dobra. Przed imiesłowami przysłówkowymi stawiamy przecinki.
-
Tylko mnie na forum nie zdradzaj.
-
Oj tam, wybaczę Ci wszystko i już nic nie widzę. Chyba że mam widzieć
-
To zróbmy tak: ja się w Tobie zakocham, Ty we mnie. I będziemy sobie trwali. Wirtualni i bezinteresowni !
-
Wiem, że to delikatna kwestia. Nie musisz odpowiadać. A brakuje Ci miłości? Czy można tak żyć?
-
Nie buntujesz się? Nie kochasz jej?
-
Myślałam o tym, ale nie chcę być jak on.
-
Niczego się nie da cofnąć.