Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

biedrona1979

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez biedrona1979

  1. Już przynajmniej wiem dlaczego w gemini tyle czekamy na przesyłkę ;) jak się okazuje wszystkie tam zamawiają ;)
  2. Zocha82 - a ja do tego dorzuciłabym przede wszystkim inofolic na jakość komórek..
  3. Ania1602 - mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi bo porównanie do sinusoidy nie było zbyt trafne ;) hehee
  4. Ania1602 - nie zastanawiaj się, bo i tak nic nie wymyślisz ;) czasem tak po prostu bywa.. Androlog niejednokrotnie nam mówił, że nasienie u mężczyzn z naprawdę niewiadomych przyczyn zachowuje się jak istna sinusoida, ale zawsze oscyluje mniej więcej w tej samej granicy jakości, czyli ani drastycznie nie spada ani też nie wiadomo jak się poprawi.. Skoro lekarz był zadowolony, to Ty też bądź i od teraz włącz pozytywne myślenie.. Jak mój M. miał kiepskie wyniki odnośnie ruchu postępowego, to usłyszałam "czym się Pani martwi one są już we właściwym miejscu, więc już nie potrzebują tyle ruchu" ;) x Iza82 - myślę, że to był Wasz dobry krok, w dobrym kierunku :) x ZosiaD - rety Ty już 6 m-c zaczynasz... Jak ten czas leci.. Dobrze, że z Małym wszystko ok..
  5. Tosia - bądź dobrej myśli.. Nie wydaje mi się żeby stan zapalny byłby przeszkodą w wykonaniu transferu, zresztą nawet jeżeli tak by było to na bank by go nie wykonali... x Kikusia - super, że u Was wszystko dobrze :) x Piksi - kłucie idzie dobrze, tylko jajniki mi mocno pracują i już tak bolą, że nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji do siedzenia, a dzisiaj dopiero 5 ds...
  6. Golf - jeeeee zajefajnie :) super :D ja już się cieszę i mega gratuluję :) rano w drodze do pracy jak przeczytałam Twojego posta to gęsia skóra mnie obleciała... W koooońcu Golf podnosisz na duchu :) zresztą mooocno kibicowałam ;) x Ania1602 - Darkness ma rację. Lepkość utrudnia ruch plemnikom, tym o prawidłowym ruchu postępowym... Ale ma to znaczenie przy naturalnym poczęciu, w przypadku IUI raczej chyba nie, bo przecież nasienie jest umieszczane bezpośrednio w macicy, więc plemniki już się nie potrzebują długiej drogi do przebycia. Pęcherzyki pięknie urosły, jest ból, więc jest git i trzeba być dobrej myśli. Kciuki zaciśnięte... x Griszanka - super :D ogromne gratulacje :D Witamy kolejne forumowe dzieciątko :) x Nie macie wrażenia, że strasznie dużo meduz przetrwało do dzisiaj???
  7. Julia, Nadzieja - tych gości to tu wielu było i przeróżnych.. ;) Raz pasują mi na obcych, raz na forumowiczki, że sama już głupieję, ale fakt najlepiej to zgłaszać takie posty, tylko szkoda że znikają dopiero po długim czasie...
  8. Morela - każdy organizm jest inny, więc nie ma co porównywać... Ja np. dzisiaj leżę jak tylko wróciłam z pracy, bo tak mnie bolą jajniki, a to początek stymulacji praktycznie, z kolei inne dziewczyny w ogóle nie odczuwały jakichkolwiek dolegliwości, tak więc spokojnie... x Małamii - z 9 komórek 6 dojrzałych i 4 zapłodnione to naprawdę dobry wynik :) oby teraz pięknie się dzieliły..
  9. Hexe - cieszę się, że humor lepszy.. Grunt to odnaleźć spokój w sercu i dojrzeć do tego, że we dwoje też się będzie szczęśliwym :) ja z dnia na dzień do tego dojrzewam, bo to nie do końca takie proste ;)
  10. Hexe - kciuki zaciskam za jutrzejsze testowanie :*
  11. Hexe - mam nadzieję, że samopoczucie lepsze :* Nie odpowiadaj gościom, bo tylko bardziej ciśnienie Ci rośnie ;) Ale fakt... szkoda, że nie każdy ma odwagę się podpisać.. Mam nadzieję, że Twój M. optymista działa kojąco ;) Bo mój to wrzeszczy jak za długo płaczę;) x miasteczczanka - witaj :) powodzenia i wytrwałości w staraniach... x Darkness - no właśnie zastanawiałam się co z Tobą ;) Jak pielęgnujesz orchidee? ;) Chodzi mi głównie o przesadzanie, podlewanie itp. Ja mam z nimi problem ;) Jak Ci wygodniej możesz napisać na FB ;) żeby nie zaśmiecać nie na temat :) x Małami - kciuki za siłaczki! x Magda - udanego wypoczynku i kciuki zaciśnięte do testowania!
  12. Hexe - Kochana ja też Ci życzę jak najlepiej, dlatego póki nie jesteś pewna, że się nie udało, to nie myśl co będzie gdy... Proszę :) Skup się na tym, że może się udało, bo przecież nie zrobiłaś nawet sikańca :) Potem przyjdzie czas na analizę, czy zapłodnione komórki przestały się dzielić do 3 doby (gdzie odpowiedzialność przejmuje jakość oocytu), czy po 3 dobie (kiedy za podział odpowiada już plemnik). Wspomagana aktywacja oocytów to umieszczenie komórek po ich zapłodnieniu w specjalnym podłożu zawierającym jony wapnia. Przeprowadzone dotychczas badania wykazują, iż dzięki zastosowaniu podłoża z jonami wapnia, uzyskano większą ilość zapłodnionych komórek jajowych, zwiększoną liczbę zarodków oraz uzyskano wyższe wskaźniki ciąż :) W programie rządowym jest to refundowane tylko i wyłącznie w przypadku, kiedy lekarz o tym zdecyduje, że są takie wskazania, natomiast niestety nie można dopłacić a kosztuje to tylko 200 zł. Tak więc karmię się nadzieją, że kiedyś się uda :)
  13. Hexe - weź się w garść bo i mnie zaczynasz dołować ;) a co ja mam powiedzieć! Nie miałam żadnego zarodka i próbuję być dobrej myśli, a jak czytam coś takiego to mi wcale nie pomaga! ;) I pamiętaj najgorsze są decyzje podjęte pod wpływem emocji, do adopcji jeszcze zdążysz je oddać, a program nie będzie trwał wiecznie.. A tak jak program się skończy będziesz miała możliwość ominięcia punkcji i całej tej cholernej stymulacji, nie wspominam o kosztach. Podczas zapłodnienia zastosują wtedy aktywację oocytów i wzmocnią tym komóreczki..
  14. Ania1602 - pęcherzyki pięknie równo rosną, więc we wtorek będą ok 19 mm. Strasznie mocno trzymam kciuki za tą IUI.. :)
  15. MałaMii, Magda, Toosia - zaciskam mocno kciuki za dzisiejszy dzień... x Hexe - stres nie pomaga Kropce! Wiem, że jest Ci ciężko bo natłok myśli paraliżuje i ten cholerny strach przed porażką, ale spróbuj się wyciszyć, dziewczynki dobrze piszą wszystko może się jeszcze zakończyć sukcesem... Ja kciuków nie puszczam i nadal wierzę, że się uda. x Ananasowa - ja od 16 roku życia czuję jak jajniki mi pracują cykl w cykl, a ból owulacyjny mam tak silny, że wycięli mi zdrowy wyrostek robaczkowy, bo nie dałam się zbadać ginekologicznie bo taki był silny ból i uznali, że to wyrostek, a nie owulacja z prawego jajnika ;) więc jak rosną pęcherzyki podczas stymulacji to przeżywam koszmar zwłaszcza pod jej koniec kiedy nie mogę 8 godz wysiedzieć w pracy. Startuję do domu wtedy pierwsza, bo zwykle mnie panie sprzątające wyganiają do domu ;) Tak więc to wcale nie oznacza, że u Ciebie nic nie rośnie! Przecież to zależy od naszego organizmu, jak widać każdy inny.
  16. Nadziejka - trochę mnie uspokoiłaś ;) 6 a 8 niewielka już różnica ;)
  17. Hexe - nie zniechęcisz mnie :) też to już dawno zauważyłam.. Jak podchodziliśmy komercyjnie też nie było różnicy, taka sama masówka ;) W sumie to nic dziwnego.. w końcu dużo par ma problem, a to że identyczny schemat w każdym przypadku to fakt zastanawiające.. Niemniej jednak mam nadzieję, że w przypadku niepowodzeń schemat ten zmieniają i udoskonalają przy kolejnym podejściu.. Ja jestem dobrej myśli za Ciebie ;) x Golf - ściskam kciuki..
  18. Hexe - za mną póki co dopiero dwa zastrzyki menopuru 225j, ale już czuję jak jajniki dość mocno zaczęły pracować, no i tradycyjnie dopada mnie ból głowy.. Ale szybko wszystko :) Wizyta w pt i tak trochę późno moim zdaniem, po 8 dniach stymulacji.. Ale muszę ufać lekarzowi, że wie co robi ;)
  19. Hexe - dokładnie 30.06.2016 kończą się środki i kto ile zdąży tyle ma szczęścia... Oznacza to niestety, że nie każda para skorzysta z 3 prób. Pisałam w tej sprawie do MZ, chyba że do tej pory wprowadzą jakieś zmiany w co wątpię, bo pozostał niespełna rok do końca programu.
  20. gość dziś - współczuję naprawdę... zawsze boję się tego w okolicach różnego rodzaju ważnych badań. Skontaktuj się ze swoim lekarzem przede wszystkim.. A tak jak Nadzieja pisze, antybiotyk powinien zadziałać, a w aptece bez recepty to niewiele niestety... Iladian direct plus (na zapalenie bakteryjne i grzybicze), clotrimazolum jak podejrzewasz zapalenie grzybicze, no i może lacibios femina na wzmożenie odporności, to zależy też z czym się zmagasz.. Powodzenia na transferze! x Hexe - Kochana trzymam mocno kciuki.. Postaraj się myśleć pozytywnie, wiem że to takie bla bla bla... Ale naprawdę jeszcze nic nie jest przesądzone i nadzieję powinnaś teraz mieć największą :*
  21. Małami89 - faktycznie ten estradiol nie za wysoki, ale mogą być z tego dwie silne komóreczki, które przyniosą upragnione szczęście, więc bądź dobrej myśli.. Ciekawe jak przyrasta estradiol, bo 300 to tak na jeden dojrzały oocyt, ale dostymulowanie pewnie podbije może do 500 albo i więcej.. A ile na usg miałaś pęcherzyków i jak wyglądała cała Twoja stymulacja, bo ten gonal przez 3 dni i teraz to dostymulowanie to rozumiem, że to nie cała Twoja stymulacja? Niemniej jednak bardzo mocno zaciskam kciuki za poniedziałek... Musi być dobrze!!
  22. Golf, Hexe - myślę o Was i zaciskam kciuki non stop.. x Griszanka - trzymam mocno kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie :* napisz jak tylko będziesz w stanie :) x Ania1602 - rosną wolno, bo nabierają jakości :) kciuki mocno zaciśnięte aż do testowania, a potem przez całą ciążę :)... x Za nas wszystkie stymulujące (a jest nas sporo) też mocno trzymam kciuki, oby jakość wzięła górę nad ilością :)
  23. Julia - za 28 zł to kupujesz 20 czy 30 saszetek? Ja kupuję w Gemini i inofolic 20 saszetek kosztuje 28 zł, w jakiej aptece internetowej Ty kupujesz? Ja już wypiłam 90 szt ;) i zakupiłam tym razem inofem 60 szt, skład identyczny a za 60 saszetek zapłaciłam 63 zł. A na akupunkturę już nie wrócę przed tą procedurą, ale jak się nie powiedzie to przed następną zamierzam przez pełne trzy miesiące chodzić i jak będą zarodeczki to przed każdym transferem. Wiem, że Ty tak chodziłaś, ale moja mi powiedziała, że to tak nie bardzo skutkuje jak pełne przygotowanie i sama nie wiem czy to prawda, czy gadała tylko tak żeby jak najwięcej kasy zarobić ;) x MH1 - wydaje mi się, że węgiel dopuszczalny w ciąży. Nifuroksazyd i stopearny to raczej niewskazane w ciąży. Najedz się też czekolady ;) x A za mną pierwszy menopur :) puregon w penie był o wiele lepszy, bo w ogóle nie czuło się jakiegokolwiek wkłucia i wpuszczania w skórę płynu, no ale wiadomo gonapeptyl pod względem komfortu żadnego innego nie przebije ;) x My uciekamy do lasu nad rzekę w zacienione urocze miejsce, gdzie mam nadzieję wiatr da radę ;) My mamy klimę, ale w sypialni, do salonu dociera dość słabo, bo po drodze ma dość sporo do schłodzenia ;) ale fakt daje radę praktycznie na całe mieszkanie i dwa lata temu jak ją zakładaliśmy nie byliśmy oboje przekonani, a teraz wiadomo ;) ale na łonie natury i tak zawsze lepiej niż w domu... Miłego dnia dziewczynki :)
  24. Ananasowa - dokładnie tak ;) gonapeptyl rano, menopur wieczorem :)
  25. Hexe - przeczytaj 10 razy to co napisała Nadzieja ;) i proszę być dobrej myśli :) Ból jak na @ zawsze każda z dziewczyn pisze, że to może być dobry oznak.. Nieustannie trzymam kciuki... A ile trwała Twoja stymulacja, dobrze pamiętam 9 dni? Wiem, że u każdej może być inaczej, ale tak w przybliżeniu pytam, zwłaszcza że dawkowanie u nas było identyczne ;) x Miśka - super podejście.. Moja pierwsza procedura była na ogromnej spinie, teraz już mam zupełnie inne podejście, przede wszystkim dotarło do mnie to, że robię wszystko aby się udało i na nic więcej nie mam wpływu. Wcześniej myślałam co będzie jak.. a co będzie gdy... Teraz już nie myślę co będzie.. staram się na bieżąco być dobrej myśli, choć jak pisałam boję się jak cholera kolejnej porażki, ale co przyniesie los i tak muszę przyjąć, poza tym wiem, że we dwoje też będziemy szczęśliwi i to najważniejsze :) a póki będę miała siłę fizyczną i psychiczną do walki, będę walczyć, ale nic na siłę :) Trzymam mocno kciuki za Ciebie! Kiedy zaczynasz? x Julka - a Ty dalej chodzisz na akupunkturę? Ja przestałam jeździć przez te upały, bo nie da się wytrzymać... Pij też inofolic, zawiera inozytol, który wpływa na jakość komórek. x Nadzieja - cieszę się, że z Kuleczką wszystko dobrze :)
×