-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez biedrona1979
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 43
-
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Małamii - strasznie mi przykro.. :( nie wiem może się mylę, ale On na pewno to wszystko przeżywa, tylko że po swojemu. Mój M. zawsze wszystko dusił w sobie, nie użalał się, był twardy, ale wiedziałam że przeżywa. Wystarczy, że spojrzałam na zdjęcia i zobaczyłam jak bardzo w przeciągu roku się postarzał :( to był akurat najgorszy dla nas czas... x Nela, Ania1602 - trzymam kciuki za dobrej jakości komóreczki, które otrzymacie.. x Julia - u Was zaczyna się jakoś 5 tydz o ile dobrze pamiętam.. Może to objawy skoku rozwojowego, skoro to nie problem z brzuszkiem. Dzieci są wtedy niespokojne, płaczliwe, nie śpią i mogą dać nieźle w kość.. U nas w tym czasie, jakoś przez 4 dni wszystko było na nie.. Nawet rączki mamusi ;) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zocha - gratuluję synusia :) Chłopaki super są ;) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basik - wielkie gratulacje :) ale kciuki dalej zaciskam za dobry przyrost, serduszko i spokojną ciążę :) x Kkinia - trzymam kciuki za Twoje plany :* x Ewap, Nadzieja - ja póki co stosowałam tylko delicol, bo nie jest jakoś póki co strasznie. Ostatnio na wizycie pediatra kazała brać Latopic w saszetkach 2x dziennie, bo po 6 tyg dzieci alergicznie reagują na białko. No i faktycznie mały ma delikatne ślady skazy, na policzkach, uszkach, brewkach, no i powiedziała, że te skurcze brzucha u niego mogą wynikać z nieprzyswajalności białka właśnie. Zanim zmienimy mleko kazała to brać i zobaczymy, bo podobno to jest chwilowe i powinno minąć. Co do czytania składu, faktycznie teraz będę czytać, z tymże np. bobotic forte, który kupiłam skład ma taki sam jak ten twist off jak się czyta w gemini, dopiero pewnie czysta ulotka weryfikuje... A nigdy przed kupnem leków nie pobierałam ulotek i też zwykle ufam lekarzom :( ech... -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lucy - ojj zmieni się.. zmieni ;) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Julia - dicoflor i espumisan kazała używać mi pediatra, a delicol i bobotic będę próbowała na własną rękę.. ;) Co do kupek to nie pomogę, bo mój mały też na mm.. x Basik - trzymam kciuki... -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewap, Nadzieja - wielkie dzięki dziewczyny :) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania1602 - :) uaktualniałam stopkę ;) przy okazji udanego urlopu życzę :) x Julia - ja używam póki co delicol i dicoflor, zamierzam włączyć espumisan i bobotic, a dopiero jak to nie pomoże sab simplex. Nie mam pojęcia czy dobrze robię, ale intuicja mi tak podpowiada. To co na kolkę zamierzam podać na samym końcu, bo póki co kolek nie ma. Mój maluch tak naprawdę w ogóle nie płacze, a przy tych skurczach robi się tylko czerwony, pokwęka, pojęczy, a rzadko zdarza mu się zapłakać. Miałam właśnie pisać, że delicol na małego nie działa, ale widzę post Nadziei i nie podawałam dwóch tyg tak jak ona pisze ;) tak więc muszę eksperyment powtórzyć.. x Nadzieja - a delicol podawać należy przez dwa tyg do każdego karmienia? Bo ja to tak testowałam na małym, że raz dałam raz nie dałam w danym dniu, czyli nie do każdego karmienia. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz. 3
biedrona1979 odpisał Kkiniaa84 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Basik - mnie po transferze przez ponad trzy tygodnie brzuch bolał jak na @ ja testowałam w 7 dpt, wierzę że to ból zwiastujący szczęście... Nie trać nadziei!!! -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kamila, Ola - gratuluję Wam dziewczyny :D duuużo dobrego! x Milita - ale ten czas leci, że już kolejną Śnieżynkę zabierasz ze sobą... Trzymam kciuki! x Annie84 - czuję się dobrze :) ale brzuch już jest tak nisko, że bardzo przeszkadza w codziennych czynnościach, a Mały kopie tak nisko :D x Julia - ja wyluzowałam od pobytu w szpitalu, teraz to tylko sprzątam i ogarniam nasze gniazdko.. Wszystko już gotowe.. Musiałam poprać i na nowo się spakować po wizycie w szpitalu. Podziwiam Cię, że się nie boisz :) Jak leżałam na porodówce to miałam możliwość zapoznania się z zasadami udzielania ZZO w tym szpitalu i było napisane, że ZZO podają przy rozwarciu max 5-6 cm.. A jak leżałam na patologii to spotkałam dziewczynę ze szkoły rodzenia.. Chodziłam z nią po korytarzu, bo skurcze strasznie ją męczyły.. Wiła się z bólu i płakała, a ja starałam się jej pomóc. Jej M. dojeżdżał po pracy.. Nikt nie zajrzał jej za przeproszeniem "na dół", kiedy pytała położne kiedy dotrze na porodówkę powiedziały jej, że w swoim czasie... No i poszła w swoim czasie.. Jak rozwarcie było 6 cm i nie podali jej już ZZO.. a męczyła się 12 h .... Ech.. i tak tak to u nas jest niby dostępne, a jednak niedostępne... Tak zazdroszczę Ci Twojego szpitala, że nie masz pojęcia i nie dziwię się, że nie boisz się porodu :) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nel40 - no i akurat musiało trafić na koniec strony ;) ale Ania1602 Ci też napisała, że duphastonu nie wykazuje, tylko luteinę, więc teoretycznie jest szansa, że progesteron masz wyższy.. Beta co prawda niewielka, ale przyrost prawidłowy.. Trzymamy mocno kciuki i nie trać nadziei!!! -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Annie84 - zgadzam się z Tobą... x Nel40 - kiedyś dziewczynki pisały, że duphastonu w wynikach krwi nie wykazuje.. Ale u Ciebie spada i tak.. Ja brałam luteinę 200mg 5x dziennie (dwie rano i wieczorem, jedną w południe) i do tego 3x2 50mg pod język... I tak do 14 tc, aż zmniejszano dawkę i w 20 tc odstawiłam.. Teraz wiem, że nadmiar progesteronu nigdy nie zaszkodzi, tylko jego niedobór.. przelicz sobie dawkę i jak możesz to zwiększ luteinę do 3x2 nic się złego nie stanie... Wręcz przeciwnie może pomóc... x Porzeczka - Kochana gratuluję Wam odważnej decyzji i jak zawsze trzymam kciuki... :* I masz rację, odnośnie poziomu jaki reprezentują goście niestety. Od czasu kiedy Cię nie było to nic się nie zmieniło.. Totalne dno... x Kkinia - powodzenia w planach i staraniach.. Strasznie mocno trzymam za Was wszystkie staraczki kciuki.. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik - do tego jeszcze oczywiście suplementy... x Malena - o rany!!!! Ściskam mocno kciuki za Ciebie już od teraz... Mam nadzieję, że po wszystkim napiszesz do nas :) Daj znać jak się zacznie i trzymajcie się dzielnie :) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zuzka1212 - ależ współczuję tej przepukliny.. Mam nadzieję, że Wasz Mały nie będzie długo cierpiał, bo serce to Ci pęknie... U Was jest odwrotnie jak u nas. Mój M. nie zamierza się z tego spowiadać, bo też jego zdaniem IVF to nie grzech ;) x Annie84 - :) Nic nie zapeszysz :) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewap - jak tam sytuacja u Ciebie ????? -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gość dziś - trzy lata temu pisałam pracę dyplomową na temat zasobności portfela w polskich gospodarstwach domowych na tle innych państw UE i tak się akurat składa, że zależy ona od ilości dzieci w danym gospodarstwie, a jak później się okazało również różnicy wieku między tymi dziećmi, z racji różnicy wydatków. Odsyłam zatem do strony GUS :) znajdziesz tam wiele danych na temat dochodów, warunków życia, korzystania z pomocy socjalnej przez jakie gospodarstwa z jaką ilością dzieci, ale trzeba się naszukać, tak więc życzę miłej lektury :) Poza tym to takie dywagowanie.. nie wystarczy przecież jedynie poczytać "mądre" strony z plusami i minusami różnicy wieku między dziećmi, jak wiadomo, że trzeba wziąć pod uwagę wiele naszych własnych czynników życiowych, czyli dochody, pracę, pomoc dziadków, etc. Nie ma dobrego czasu na drugie dziecko. Mając 10 lat młodszego brata też czułam się "porzucona" przez rodziców, bo nic tylko świat się kręcił wokół mojego małego braciszka, a wcześniej przecież tylko wokół mnie ;) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eversea - jeżeli chodzi o wiek, to teraz nie masz już się czym przejmować. Ja na badaniach prenatalnych powiedziałam, że dziecko z IVF. Lekarz pytał czy zarodek świeży czy crio.. Bo liczą wtedy wiek adekwatnie do wieku, w którym była punkcja. Tak więc jest to komfortowa sytuacja, że nie należy w naszym przypadku martwić się wiekiem.. x A co do powrotu po zarodek. Nam został jeden i nie ukrywam, że jestem bardzo szczęśliwa, że nie musimy mieć takiego dylematu jak dziewczyny w przypadku większej liczby zarodków, choć przyznam, że zdarza się to niezwykle rzadko na naszym forum.. Ja też planuję powrót po zarodek pod koniec urlopu rodzicielskiego. Różnica wieku między dziećmi to będzie jakieś 21 może więcej miesięcy jeżeli się uda oczywiście, czyli wg gości oznacza, że moje pierwsze dziecko będzie takie zaniedbane, że strach się bać... Dziwne, bo o ile się nie mylę to statystycznie największy procent ludzi, którzy decydują się na drugie dziecko to właśnie rok lub dwa lata po urodzeniu pierwszego dziecka, rzadziej trzy i cztery.. Nie wspominam już, że są i takie różnice między dziećmi jak rok czasu, bo zaliczyli wpadkę to jest bardzo odpowiedzialne zapewne.. U moich znajomych różnica 20-28 miesięcy u dzieci to najczęstsza różnica wieku, a Ci co czekali dłużej zrezygnowali z chęci posiadania drugiego dziecka i nie kryją tego, że z wygody, bo nie chcą wracać do pieluch.. A ja ich za to nie zamierzam oceniać, jak to inni bardzo lubią, bo być może na ich miejscu postąpiłabym tak jak oni... -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam nadzieję, że gość nie wstawia na potęgę znowu UP.. żeby przepchać stronę!!! -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kkinia - jeżeli chodzi o tsh to ono może w ciąży wariować, wiele wyników przed ciążą, które były ok w ciąży mogą okazać się kiepskie.. A to nie oznacza, że jest źle. Tak więc jak najszybciej do endokrynologa i będzie ok. Julia proponuje euthyrox50, a 25 to najniższa dawka, poczekaj może lepiej na decyzję lekarza. Chociaż ja przy staraniach tsh miałam 2,40 (zalecane ok 1,5) i endokrynolog kazał brać najniższą dawkę euthyroxu, a trzech ginekologów nie.. Tak więc jak widać bywa różnie z tymi lekarzami. x gość dziś - a czy Ty umiesz czytać? Darkness nie poklepała po plecach, nie napisała, że Eversea dobrze robi decydując się na crio w czerwcu, napisała tylko, że bardzo odważnie krytykujecie czyjeś życie.. Polacy mają to do siebie niestety, że to ich pasja. Wytykać czyjeś, nie widząc swojego pod nosem.. Ja też staram się nigdy nie oceniać, jeżeli już to dać pod rozwagę takiej osobie w rozterce wszystkie fakty, które mówią za i przeciw podjęciu danej decyzji... A nie walić komentarz typu "jesteś zamroczona", bo one merytoryczne i przekonujące na pewno nie są!!!!!!!!!!!! -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewap - kciuki mocno za Was zaciskam!!! Wierzę, że wszystko skończy się dobrze i zobaczysz swoją Niunię całą i zdrową... x Eversea - dobrze, że w końcu się odezwałaś.. Strasznie współczuję Ci tych przebojów z Olą.. Kurczę mam nadzieję, że te infekcje w końcu się skończą.. A co na to lekarze? Dlaczego jest taka mało odporna? Infekcja z pęcherzem faktycznie może być skutkiem antybiotykoterapii po zapaleniu płuc.. Życzę Wam abyście Święta spędziły w domku z tatą! Co do ceny za crio to waha się ona w zależności od kliniki ale z reguły to koszt 1500 zł. Julia pisała 1000 zł, ale to transfer świeżego zarodka, bez kosztów rozmrożenia.. Nie pamiętam gdzie się leczysz, ale Invicta i Invimed Wrocław to 1500 zł za crio, do tego trzeba doliczyć koszt wiadomo paru wizyt i monitoringów, ciężko stwierdzić ile ich będzie, ale myślę że max 4-5 przed i po criotransferze. Poza tym do crio możesz podejść na cyklu naturalnym lub stymulowanym estrofemem, a jego koszt jest niewielki jakieś 40 zł za opakowanie. Tak więc myślę, że dacie radę zaoszczędzić. A po cesarce faktycznie warto odczekać min. ten rok. Trzymajcie się dziewczyny :) x Morela - no ja już tu nawet nie truję dziewczynom i nie zaśmiecam forum, bo też niestety jestem z tych "Zosia samosia, o pomoc nie prosi, wszystko zniesie i tłumi w sobie, i żalić się nie będzie", ale ja mam jakąś schizę odnośnie ruchów i jak Młody się nie rusza, to już jestem w blokach startowych na IP.. M. też nic nie mówię, bo chyba by ze mną zwariował ;) Ale dla pocieszenia powiem Ci, że takie skurcze, o których piszesz miewam często w pachwinach i zwłaszcza w nocy kiedy przekręcam się z boku na bok.. Są tak silne, że wybudzają i stawiają na równe nogi.. Pytałam o to lekarza ostatnio to na IP kazał jechać nie przy takich skurczach ciągłych tylko powtarzających się w odstępach czasowych regularnych bądź nieregularnych.. Byle do 34 tc dotrwać! Damy radę :) x Ewelka - strasznie mi przykro :( blada kreska to zawsze kreska, nie chcę Cię jakoś łudzić, ale we mnie tliłaby się pewnie jeszcze nadzieja.. Nie odstawiaj nigdy luteiny ja brałam 3x200 dopochwowo i 3x1 pod język na samym początku i dodam, że przy dobrej wysokości progesteronu.. Też mam do oddania sporo luteiny i już niejednokrotnie pytałam czy ktoś nie jest chętny.. Tak więc mogę również wysłać. Sobie zostawię jakieś jedno opakowanie, ale mam nadzieję, że do końca ciąży nie zostanie wykorzystane.. x Ananasowa - tak dobrze pamiętasz :) to ja mam te maksymalne zaparcia ;) Polecam na nie activię do picia, śliwki suszone zalane wodą przegotowaną na noc i rano do wypicia lub woda z cytryną przegotowaną z nocy, lub łyżka wody przegotowanej, łyżka dobrej oliwy i łyżka soku z aloesu (do kupienia w aptece).. Zajadaj śliwki suszone między posiłkami, kapustę kiszoną i jabłka... Duphalac to mój najlepszy przyjaciel ;) Progesteron spowalnia pracę jelit, do tego jak bierzemy progesteron w dużych ilościach i jak hemoglobina spada i trzeba brać żelazo (mi hemoglobina z początku ciąży z 15 spadła w 12 tc do 9, teraz powraca do dolnej granicy normy).. Współczuję jak dopadła Cię ta przypadłość, ale wiadomo, że zniesie się wszystko :) x Szmacioszka, Julia - przyznam, że zmianą pracy M. byłam załamana, chociaż mu nigdy tego nie powiedziałam.. Sam dostaje co jakiś czas propozycje i nie to, że szukał.. Czasem ciężko odmówić bo warunki super.. W styczniu odrzucił trzyletni kontrakt w Pradze ze względu na nas.. Nie ukrywam, że kamień spadł mi z serca, tak więc teraz nie miałam sumienia go blokować. Piszecie o urlopie okolicznościowym, ale my nie znamy jeszcze rodzaju zatrudnienia, bo ze względu na specyfikę zawodu może być z tym różnie. Póki co liczę na człowieczeństwo i zrozumienie ze strony jego nowego pracodawcy i że dadzą choć trzy dni wolnego po urodzeniu Małego :) -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szmacioszka, KKahha - mam nadzieję, że teraz będzie już tylko z górki... Dotarcie się pewnie będzie jeszcze trwało, ale najgorsze za Wami... Trzymam kciuki! x Mój M. zmienia pracę od 1 maja.. na połowę maja mam termin i tylko się modlę żeby był ze mną przy porodzie, bo już teraz wiem, że nie mam co liczyć na jego pomoc.. Szkolenia, wyjazdy i wykazanie się na samym początku no niestety pociąga za sobą skutki.. Będzie późnymi wieczorami, więc może zdąży wykąpać. Czasem nie da się wszystkiego zaplanować jakby się chciało. Już wiemy, że szanse na jakiekolwiek parę dni urlopu, są po prostu niemożliwe... Tak więc z góry zakładam, że będzie mega ciężko na początku, ale też wiem że muszę spiąć tyłek i nie panikować, tylko dać radę. Najważniejsze żeby z cyckami temat ogarnąć.. Kolki, czy kłopoty z trawieniem u maluszka są ciężkie do opanowania i wiadomo, że będzie ciężko, a dziecko nie tylko je i śpi. Dzień dniowi nierówny, ale też nie możemy popadać w taką paranoję, bo jest tyle dziewczyn, które chciałyby być na naszym miejscu. Przynajmniej ja tak mam, że jak zaczynam narzekać to zaraz się reflektuję i przestaję, bo w końcu czekaliśmy z mężem tyle cholernie ciężkich i przepłakanych lat. Na szczęście moje koleżanki z najbliższego otoczenia tylko narzekają, że jest ciężko, a macierzyństwo to nie bajka ;) więc takie cudowne macierzyństwo, po którym z taką łatwością wraca się do formy to jest propagowane przez "gwiazdeczki" w kolorowych magazynach, no chyba że ktoś obraca się w fałszywym towarzystwie.. x Biedrona1979 -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurczę to już zgłupiałam, na pewno nie miałam recepty na forte... A że od początku ciąży wzięłam jej tylko 7 sztuk, i to raz na dobę to się nawet nie zastanawiałam ile można... x Biedrona1979 -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewelka - uda się :) Trzymamy mocno kciuki! x Darkness - jak nie możesz iść na spacer to wietrz pomieszczenia, w których przebywasz.. x Mamusie i reszta zaawansowanych ciężarówek - w czym przewoziłyście lub zamierzacie przewozić maluszka ze szpitala? Tzn. co do fotelika.. Macie / miałyście specjalne śpiworki do fotelika? x Biedrona1979 -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja - dokładnie jak piszesz.. Też w lidlu te staniki przeglądałam z nadzieją, że miseczki zmniejszą się w moich dłoniach.. :D Jak wzięłam 75 C do ręki i przystawiłam do swojego cycka to mogłam tam włożyć jeszcze skarpetkę frotową.. Ale w lidlu wszystkie rozmiarówki są zawyżone, tak samo z rozmiarówką dla dzieci. x Kkinia - wg mnie progesteron ok, chociaż gdyby prowadził Cię mój lekarz kazałby brać :) dlatego tak jak pisze Nadzieja bierz 2x1 przynajmniej.. Ja też bym brała. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadzieja - dziękuję :* już sobie zapisałam co i jak z tymi ******** żeby potem nie cofać się i nie szukać wpisu... x Penelopka - kurczę współczuję.. Wspomagaj się tymi chusteczkami różnego rodzaju... x Julia - przeoczyłam Twoje pytanie.. Ja nie używałam tamponów.. Po pierwsze nie gwarantują zabezpieczenia, po drugie tych zwykłych nawet nie można. Ja infekcję miałam trzy razy w życiu i w ciąży w ogóle nie mam z tym problemu, mimo to lekarz kazał brać Lacibios Feminę i unikać jacuzzi. -
IUI IVF komu się udało? Kontynuacja cz.2
biedrona1979 odpisał julia83 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kkinia - marimer jest dla maluszków, więc spokojnie możesz brać :) x Morela - dzięki bardzo za info.. Pamiętam Nadzieja pisała też ostatnio coś o 10 *****ch. Tylko je się liczy pod rząd w określonych odstępach czasowych, czy jak? Sorry za głupie pytanie... ;) x Julia – moje koleżanki w pierwszym roku życia dziecka wydawały średnio 400-500 zł miesięcznie, wtedy nie chodzi dziecko do żłobka, no chyba że rezygnujecie z rodzicielskiego, to tak... We Wrocławiu prywatny żłobek też kosztuje 1000-1200 zł.. Wydatki zawsze niestety rosną wraz z dzieckiem.. x Jeżeli chodzi o koszt utrzymania dziecka to moim zdaniem gość poruszył bardzo istotną kwestię „oczywiście można żyć na przysłowiowym minimum, ale co to za życie?” Każdy z nas ma swój komfort życia oczywiście uwarunkowany możliwościami finansowymi.. Ale nie bardzo kumam, że co niby... To, że ja kupiłam wózek za 4 tys. a ktoś za 2 tys. albo i mniej to znaczy, że tego drugiego nie stać na dziecko? To, że ktoś kupuje pampersy sensitive extra plus, a ktoś Dady z Biedronki to należy uznać, że „co to za życie…”, że życie tego człowieka i jego dziecka jest marne? Jeżeli tak to może ja żyję w innym wymiarze ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 43