

Matthew1000
Zarejestrowani-
Zawartość
76 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Matthew1000
-
Mój sąsiad się ożenił z romką (cyganką) poznali się w pracy oboje pracują w starostwie powiatowym. Tylko tak, cyganka pracuje, zarabia i wykształconą kobietą jest i takie cyganki inaczej podchodzą do życia i nie są aż tak wżyte w kulturę romską. I też przypuszczam że to rzadkość.
-
Jeśli jest Para która pragnie dzieci lecz nie mogą mieć ich z różnych powodów np. bezpłodność mężczyzny, lub są Panie w związku homoseksualnym i chciały by mieć dziecko chętnie pomogę. maciek125-90@o2.pl
-
Możecie mi doradzić?
Matthew1000 odpisał Pani po przejściach na temat w Rozwodnicy, "eks", wdowy/wdowcy
Jak robi same problemy to najlepiej by było iść wpisać w Urzędzie Stanu Cywilnego ojca NN i miałabyś święty spokój i wiele przywilejów jako samotna matka. -
Życie trzydziestolatka w dużym mieście
Matthew1000 odpisał razdwaaa na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Raczej dlatego że życie się tak układa i trzeba sobie radzić z tym co jest. Na pewno wyśmienicie się nie czuje ale jak już wcześniej powiedziałem że niczego nie należy robić na siłę. Jeśli założysz rodzinę i ożenisz się na siłę bo tak wymaga kolej rzeczy to nigdy nie będziesz szczęśliwy. Są ludzie co do 40-sti czy nawet dłużej byli kawalerami i pannami i dopiero założyli rodziny i żyją szczęśliwie. -
Życie trzydziestolatka w dużym mieście
Matthew1000 odpisał razdwaaa na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Ja jestem singlem po 30-tce od 20 roku życia mieszkam sam i sam się utrzymuję, pracuję, umiem sobie ugotować posprzątać uprać itp... I nie ukrywam że byłem w związku tylko niestety nie wyszło. Nie mam dzieci ale bardzo bym chciał mieć rodzinę. Tylko czasami założenie rodziny z odpowiednią osobą jest trudne jak dotknąć językiem łokcia. I dlatego mam być odbierany jak ktoś inny i dziwny? Życie singla ma swoje wady i zalety. Ja mam potrzebę bliskości i założenia rodziny ale nic na siłę się nie robi bo można sobie życie pogorszyć niż polepszyć. Ale próbuję cały czas może kiedyś się uda Mój wujo miał 42 lata (kawaler) jak się ożenił i założył rodzinę a jego żona miała 40 lat (panna) i co są szczęśliwi dwójkę dzieci mają -
Dylemat poważny widzę . Ja na 18 nic nie dostałem rodzice jak wrócili z pracy przynieśli malutki torcik z liczbą 18, nawet nie miałem zrobionego przyjęcia dla rodziny i znajomych. Na bierzmowanie też nic nie dostałem nawet przyjęcia nie było świadkiem był szwagier i też po mszy zawieźliśmy go do domu, na oczko (czyli 21 urodziny) też nic... i jakoś przeżyłem i nie marudzę
-
Witam, być może to nie forum prawne ale tylko tutaj mam konto. Jeżeli ktoś zna się lub miał podobną sytuację proszę o opinie. Przedstawię to tak: Pani Halina wzięła rozwód z Panem Romkiem potem był podział majątku. Mieli mieszkanie w bloku. Na sprawie o podział majątku sąd zasądził 55000zł dla Pana Romka i 55000zł dla pani Haliny, oboje dostali wyrok. Pani Halina wyszła z tego mieszkania i zrzekła się ksiąg wieczystych i poszła na wynajem z synem, następnie poszła z wyrokiem do komornika. Pan komornik zajął mieszkanie i księgi wieczyste i zrobił licytację, licytacji było trzy. Z braku kupców Pan komornik przysłał list do Pana Romka i Pani Haliny że z dniem takim i takim anuluje postępowanie egzekucyjne w sprawie takiego i takiego mieszkania i oddaje pełnomocnictwo ksiąg wieczystych dla Pana Romka. Pan Romek wykorzystując sytuację w której Pan komornik zszedł z mieszkania i ksiąg wieczystych przepisał mieszkanie na swojego brata Tomka. W tej chwili właścicielem mieszkania jest Pan Tomek a Pan Romek tylko lokatorem z meldunkiem. Czy Pani Halina w tej sytuacji została na lodzie czy ma szansę coś jeszcze ugrać jeżeli pójdzie ze sprawą do innego komornika. Pan Romek ma renty 900zł, czy jest taka możliwość że z braku nieściągalności Pana Romka Pani Halina nic nie dostanie pomimo wyroku sądowego? Słyszę wiele opinii od ludzi i znajomych i głównie negatywnych że Pani Halina już nic nie ugra i zostanie bez niczego. Proszę bardzo o opinie i wypowiedzi w tej sprawie. Pozdrawiam.
-
Co zrobić aby mieć dobrą pracę
Matthew1000 dodał temat w Praca (dam/szukam), własna firma, CV i rekrutacja
Cześć, mam 23 lata i nie mogę znaleźć stałej dobrej pracy. Skończyłem szkołę w 2012 roku i dostałem staż w tej samej szkole, no wiadomo staż 4 miesiące i koniec, po stażu znajoma załatwiła mi pracę u siebie w firmie na portierni dostałem umowę na 3 miesiące i nie została przedłużona, następnie dostałem pracę również po przez znajomą matki w ochronie w mini markecie umowa była na rok z tym że po dwóch miesiącach mnie zwolniono z powodu małej ilości ujęć ludzi na kradzieży, po tej pracy dostałem następną na stacji benzynowej PKN Orlen umowa na 2 miesiące i też nie została przedłużona bo szefowej się nie podobało że musiałem dojeżdżać 40 km, po stacji benzynowej była praca w Constar umowa na dwa tygodnie i podziękowali gdyż była to praca przez agencję pracy, potem dostałem pracę w piekarni jako sprzedawca umowę dostałem na rok z tym że po 10 miesiącach mnie zwolniono bo nie załatwiłem sobie drugiej grupy inwalidzkiej a trzecia którą posiadałem nie odpowiadała pracodawcą, dwa dni potem dostałem pracę w następnej piekarni jako kierowca praca na czarno ale jak miałem po dwóch tygodniach pracy wypadek samochodowy firmowym autem od razu została wypisana umowa na miesiąc i nie przedłużona, po krótkim pobycie w szpitalu z kolegą wyjechaliśmy do pracy za granicę co okazało się totalną klapą gdyż w przeliczeniu na polskie pieniążki zarabialiśmy niecałe 6zł na godzinę więc po miesiącu wróciliśmy, dostałem pracę w carrefour na kasie przez agencję pracy po dwóch miesiącach pracy przenieśli mnie do ochrony w tym samym markecie przepracowałem do końca roku 2014 i mnie zwolnili, po nowym roku zadzwonili do mnie że dostałem pracę na kasie w tescco co się okazało praca była tylko na dwa dni, szukając dalej pracy dostałem ją w fabryce za miastem przy produkcji wanien praca była przez agencję pracy i umowy wystawiane były na dwa tygodnie i znów nie przedłożyli umowy, potem moja matka załatwiła mi pracę przez swojego szefa w konkurencyjnej firmie jako kierowca auta dostawczego i ciągników rolniczych dostałem umowę na 4 miesiące i po dwóch musiałem się zwolnić z powodu niewypłacalności ze strony pracodawcy jakoś te pieniądze odzyskałem i potem dostałem pracę jako kierowca międzynarodowy i okazało się że facet mnie nie ubezpieczył i nie mogłem podjąć leczenia w Niemczech i musiałem wracać do polski z zapaleniem płuc do szpitala i facet zapłacił mi tylko 1000zł a gdy się upominałem o resztę kasy i za leczenie facet stwierdza że u niego nie pracowałem i sprawa idzie do sądu pracy bo mam dokumenty które potwierdzają że u niego pracowałem np. listy przewozowe wydruki z tachografów i zaświadczenie o rozpoczęciu pracy w jego firmie z jego podpisami i pieczątkami. Nie wiem już co mam robić nie widzę przed sobą żadnych szans i perspektyw, jestem załamany mam 23 lata i żadnych osiągnięć i sukcesów zero jakiegokolwiek dorobku i jak tu żyć i planować założenie rodziny niestety ale nie da się. A wasze opinie na ten temat? Pozdrawiam.