Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miła3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Miła3

  1. Internet i portale randkowe mają zły wpływ na życie uczuciowe, ponieważ mężczyznom od mnogości opcji zaczyna odbijać. Zaczynają uważać się za ósmy cud świata, dlatego każdy myśli, że należy mu się śliczna dziewczyna, a na zwyczajną dziewczynę nawet nie spojrzy. Tinder to taki typowy sklep z kobietami, gdzie patrząc na powierzchowność, wybierają tę "właściwą". Nie liczy się już zgodność charakterów ani wspólne zainteresowania. Nie ma już poznawania kobiet w realu, bo kobiety, które nie są przepiękne, są olewane.
  2. Miła3

    Czy tak powinna zachować się przyjaciółka

    Znam to. Przestań jej mówić kto Ci się podoba. Albo mów o kolegach, których traktujesz neutralnie, nie są do końca w Twoim typie. Jeśli chcesz się z nią dalej trzymać to to jest jedyne wyjście.
  3. Miła3

    Dziecko a studia

    Ze studiami zaocznymi na 100% dasz radę. Musisz tylko dobrze się zorganizować.
  4. Miła3

    Związek z 17 lat starszym facetem 2

    Czemu? Na ogół tak wyglądają takie układy. Panowie 40+ piszą ogłoszenia, że zasponsorują kobiety 18-24 lata, oczywiście nie za darmo. ostatnio to odkryłam wchodząc na pewien portal ogłoszeniowy. Porażka.
  5. Miła3

    Związek z 17 lat starszym facetem

    Sama pytasz na forum. Musisz liczyć się z tym, że są tutaj osoby, które nie napiszą tego, co chcesz przeczytać. W życiu nie poprę takiej różnicy wieku w związku.
  6. Miła3

    Związek z 17 lat starszym facetem

    Pewnie tylko o jedno mu chodzi. Znalazł 23 łatkę i powie i zrobi prawie wszystko żeby mieć z Tobą stały seks. Może z czasem się przywiąże do Ciebie, ale nie sądzę żeby to była miłość. Za dużo czytam na forach wypowiedzi panów 40+, które są obrzydliwe po prostu. Nie byłabym z o tyle starszym panem.
  7. Zasmakowała imprez, szaleństwa. Stwierdziła, że takie życie jej odpowiada i już. A Ty z tego co piszesz jesteś spokojniejszym chłopakiem i nie lubisz "melanży". No cóż, ona tak. Z tego jak się zachowuje to wydaje mi się, że miota się między imprezami a Tobą. Może mieć nawet uczucie, że jej przeszkadzasz, bo nie może lizać się z innymi facetami. Moja rada jest taka, że powinieneś się zdystansować i nie pisać do niej tak często. Daj jej odczuć, że swoim zachowaniem sprawia, że odchodzisz. Nie pytaj ciągle czemu tak się zachowuje, nie proś o uczucia i skończ z ciągłym mówieniem, że ją kochasz. Sam widzisz, że ma Cię za płaczka. Wybacz, ale to denerwujące. W każdym razie, jeśli się zdystansujesz, a ona się nie zmieni, nie będzie na to reagować, to znaczy że chce zerwać, ale nie wie jak. I będzie czekać, aż wasz związek sam umrze. Albo zerwie. I Ty nic na to nie poradzisz, bo nie zatrzymasz jej siłą.
  8. Jak będziesz prosić go o kontakt to będzie gorzej. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że poznaliście się w pracy, opowiadał jaką ma s*kę dziewczynę, żeby wziąć Cię na litość. Całe szczęście nie dałaś się przelecieć. Byłaś jego odskoczą. Gdyby jej nie kochał i faktycznie gdyby była taka zła, zostawiłby ją. No cóż, mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jego "bardzo zły związek" to ściema. W rezultacie on wyjechał na zarobek, poznał Ciebie, myślał że por*ucha, ale się nie udało. Tak więc wrócił do swojej ukochanej a Ciebie kopnął w tyłek. Oczywiście mogę się mylić. W każdym razie nie pisz nic, daj mu zatęsknić. Jeśli faktycznie coś do Ciebie poczuł to nie zrezygnuje ze znajomości z Tobą.
  9. Miła3

    Przestroga dla kobiet

    Musiał Cię w ogóle nie kręcić, że po 1,5 roku nie chciałaś uprawiać z nim seksu ani nic. Dobrze, że się rozstaliście
  10. Miła3

    Zaręczyny...

    Ciekawy pomysł zabrania na gokarty, ale raczej nie oświadczyłabym się w taki sposób. Może niech to będzie część dnia, w którym się oświadczysz? Np. po romantycznej kolacji, gdzieś na moście (jak będzie np. nad morzem).
  11. Właśnie oglądam ich "ostateczną konferencję" i ta partia to na 100% prank
  12. Chcę wierzyć, że to eksperyment społeczny. Lubiłam ich oglądać, bo robili śmieszne filmiki. Mam wrażenie, że grają tylko, jakoś im to nie pasuje...
  13. Miła3

    5 latek

    Raczej nie. Zastanawia mnie jedno... skąd takie pytanie?
  14. Miła3

    Zostawił nas i się nie odzywa..

    "Wysoki sądzie, moja mamusia powiedziała, że..." "Wysoki sądzie, moja mamusia kazała..... dla mojego dobra, bo moja mama wie co dla mnie dobre" Powiem tak: odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz dzielić męża z mamusią, mając na uwadze, że mama zawsze będzie najważniejsza. ZAWSZE. Czy wolisz odejść i cieszyć się życiem? Nie mówię, że będzie łatwo. Ale będziesz tylko Ty i maluch, wychowasz go po swojemu, nie będziesz musiała walczyć o niczyją uwagę i ciągle się denerwować.
  15. Po co z o tyle starszym weszłaś w związek? Jesteś młoda, strzelam, że masz 19 lat, skoro zaczynasz studia. Wiadomo, że chodzi mu tylko o s e k s, jak każdemu starszemu facetowi, który poszukuje młodszej. Zostawia żonę i dziecko, jeszcze nawet się nie rozwiódł. Jesteś młoda, nie trać czasu na niego bo widać, że kręci. Przy jednej dupie ciężko mu zostać. Znajdź sobie chłopaka w mniej więcej swoim wieku - na pewno poznasz wiele bardzo miłych, mądrych i przystojnych kolegów. Btw. nie pisze się do dziewczyny "jesteś najważniejsza" itd., itp. jak nawet się nie spotkali. Pewnie spotkali się, nie dała mu tyłka i cóż, chciał jeszcze posłodzić.
  16. No niestety, ale tak wygląda właśnie polski obiad... Mega kaloryczne wszystko. Autorze, jesz tyle żeby nie byc głodnym "na styk" jak to napisales. Ale masz rozepchany żołądek. 105 kg z nieba się nie wzięło. Tak więc faktycznie zjadasz tyle żeby nie być głodnym, ale to i tak jest za duża porcja. Za młodu nie umiałeś utrzymać systematyczności w ćwiczeniach i - co najważniejsze - w diecie. Dieta to podstawa, musisz utrzymać deficyt kaloryczny. Ja jak zaczęłam liczyć kalorie żeby być na deficycie to byłam przerażona ile nawet ma masło delma - aż 50 kcal w 7 gramach. Czyli w tyłu aby bardzo biednie posmarować dwa kawałki chleba. Te posiłki, które jesz nie wydają się być kaloryczne, ale naprawdę są. Sprawdź sobie ile ma kotlet schabowy w panierce na 100g. DUŻO. A teraz zważ sobie swojego kotleta na wadze kuchennej. 150g? 200g? I tak to wygląda. Jest jeszcze jedno wytłumaczenie: masz jakąś chorobę, która uniemozliwia Ci chudnięcie. Jeśli podejrzewasz coś takiego to zrób badania żeby mieć czarno na białym. Rozumiem, o co chodzi Twojej żonie. Ale... Ma chamskie zachowanie w stosunku do Ciebie. Jak gotuje dietetycznie to powinna sobie i dzieciom też. To się nazywa wsparcie rodzinne, a nie że sobie i dzieciom normalnie, a Tobie daje co innego. Bardzo chamsko. Jeśli nie masz choroby a i tak nie możesz schudnąć to nie zdajesz sobie sprawy, ile kalorii jesz. Przekraczasz deficyt kaloryczny plus do tego mała ilość ruchu. To zrodziło otyłość.
  17. Wszystkie ćwiczenia, każdy ruch pomaga schudnąć. Do tego potrzebny jest też deficyt kaloryczny, bez którego nie da rady schudnąć.. Aby ujędrnić ciało powinno się ćwiczyć siłowo, z obciążeniem lub z gumami typu miniband (uda i pośladki podziękują ). Jeśli chodzi o dietę to baardzo ważne jest picie wody. No i standardowo ograniczenie słodyczy, słodkich napojów, alkoholu. Jako takich "magicznych" sposobów niestety nie ma...
  18. Miła3

    Pomoże mi ktoś to zrozumiec?

    Wiesz, mógł SMS nie dojść. Mi mój chłopak wysyłał smsy i jemu pokazało, że dostarczono a ja nic nie miałam. Oczywiście nie obeszło się bez pretensji Po prostu nie pisz do niego więcej pierwsza, ale jak zagada to gadaj jak z kolegą. Skoro w tamtym smsie nie było propozycji randki ani nie pisałaś, że go kochasz to nie masz czym się martwić.
  19. Miła3

    Wciąż Ją Kocham

    Przykro mi. Ale po co jeździłeś wieczorami do jej przyjaciółki? Po co kładłeś jej rękę na udzie? Dlaczego nie zwróciłeś jej uwagi, gdy wyslala Ci zdjęcie w bieliznie? Sorry, jak dla mnie chore. W życiu bym nie uwierzyła, że między Wami do niczego nie doszło. Twoja ukochana też nie wierzy. Żeby ją przekonać i odzyskać musiałbyś znaleźć dowód, że nie spałeś z tamtą. A tego dowodu nie zdobędziesz niestety. A z tą jej przyjaciółka co jej udo dotykałeś i jeździłeś do niej wieczorami to nie chcesz być? Ewidentnie Was do siebie ciągnie. Może warto spróbować?
  20. Poczytaj sobie komentarzy panów z tego forum, a obrzydnie Ci związek z takim starszym facetem pododno oni patrzą tylko na wygląd i szukają jak najmłodszej, bo takie są dla nich atrakcyjne. Im młodsza tym lepsza. Jeśli pasuje Ci takie coś, to droga wolna, może się dogadacie i będziecie szczęśliwi. Osobiście - taka różnica wieku jest totalnie nie dla mnie, nie byłabym z nim i pozwoliłabym, żeby miał uciechę, że ma taką młodziutką kobietę do seksu. Nie i już. Takie jest moje zdanie, pewnie przesiąkłam trochę tym forum
  21. Tak, zawsze jest "szansa", tym bardziej bez prezerwatywy. Teoretycznie Twoja komórka jajowa już nie powinna być zdolna do zapłodnienia, ale wiadomo, że w praktyce to tak nie wygląda, niestety.
  22. Miła3

    Czy podjąć jeszcze jedna próbę?

    A może kogoś poznała?
  23. Miła3

    Czy podjąć jeszcze jedna próbę?

    Dlaczego przez 4 miesiące nie napisałeś nic? Za pewne pomyślała, że kręciłeś z inną, ale Ci nie wyszło i chcesz wrócić do pisania z nią. Jeśli naprawdę Ci na niej zależy to napisz, jeśli nie czujesz, że to jest TO (a nie czujesz, bo gdyby tak było to byś nie zrobił takiej przerwy w kontakcie), to odpuść.
  24. Śmierdzi mi prowokacją, ale odpowiem. Twoja córka ma swoje życie, Ty go nie przeżyjesz za nią. Uwierz, gdyby martwiła się tym, że nie umie przemawiać publicznie zrezygnowałaby sama, bo byłaby jej fobia. Najwyraźniej tak nie jest. Strach przed publicznością można pokonać za pomocą szkoleń, ćwiczeń no i samej praktyki. Nie od razu Rzym zbudowano. Ma dopiero 18 lat, jest młoda, pełna zapału i powinnaś się cieszyć, że w tak młodym wieku się ukierunkowała na swoją przyszłość. Jestem trochę starsza i wciąż marudzę, że nie wiem co ze swoim życiem zrobić- uważam to za porażkę. Wspieraj córkę, niech się uczy i idzie studiować prawo. Może czeka ją świetlana przyszłość, może w przyszłości coś zmieni, a Ty będziesz mamą pani polityk :). W żadnym wypadku nie wybijaj jej tego z głowy ani nie gadaj o medycynie - ona dobrze wie, że taki zawód istnieje a jednak nie idzie w tym kierunku. To coś znaczy. Nie była nigdy na imprezie? Jest nienormalna? Obrażasz nie tylko swoją córkę, ale też inne osoby, które mają ciekawsze zajęcia niż się schlać i mieć kaca następnego dnia. Naprawdę wolałaby pani, żeby córka tak życie spędzała? Ja wręcz przeciwnie, nie byłabym pocieszona gdybym miała taką imprezowiczkę w domu. Znajomych ma - w szkole czy w tej młodzieżówce, o której wspomniałaś. Może nie ma potrzeby, żeby się spotykać, wychodzić na miasto? Znam to z autopsji i to jest normalne. Po prostu taki ma styl życia. Powinnaś zacząć się martwić jakby gasła, mówiła że jest samotna i że przegrywa życie. Dopóki nie widzisz takich objawów u swojej córki to nie ma czym się martwić. Wspieraj ją w tym, co robi, bo widać, że od najmłodszych lat się w tym realizuje.
×