Pani KO

/c.d./ Obiecałam ;) Dlatego spokojnie przechodzę. Wolnym krokiem, bez hałasu, na inną stronę ... Gdzieś, gdzie, wolałabym nie być! Ale trudno, co mam zrobić! :D :D :D Przenosimy się do Yasaranów, to chyba jasne ;) Tutaj słońce wcale nie świeci jaśniej! ... Widzimy co Resat robi na emeryturze .... I wcale nie rozwiązuje krzyżówek, czy wyciera kurze ... On jest aktywny! Lubi świeże powietrze ... Prace domowe - raczej nie koniecznie .... Chętnie pobawi się z psem sąsiadki wpływowej, Tym chętniej, bo ona ma układy rządowe .... To świetna okazja dla niego, traf, szczęście, szansa kolejna .. By zbliżyć się do świata, w którym już go nie ma ... Interesy, układy, przekręty, spotkania!!!! To za tym tęskni Resat, a nie do wędkowania ... Perihan już zauważyła prze okno ... Jak emeryt w depresji puszcza do sąsiadki oko ... /c.d.n./

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 121 GF

Kasiu, witaj! :) Pieski potrafią być zabawne ;) "http://how2becool.com/wp-content/uploads/2014/03/Baby-and-Puppies-634x635.jpg "http://lefunny.net/wp-content/uploads/2013/04/A-three-dog-night.jpg

GRA :) Dzięki za linki na sen. Wiem, że były dla Basi, chyba się nie pogniewa ;)

M! Dobranoc ;) Dzięki za wszystkie linki! P!

Strona! Szybko się zapisała

Barnaby :) Dziękuję! Staram się opisywać konkretne sceny tak jak je dokładnie odczuwam. Przejścia są konieczne, inaczej tego nie widzę ;) Pisałam o tym do GRA ;) > Moja teściowa mówi o swoich kotach - moje dzieci :) Zwykle dachowce, ale to bez znaczenia. Jesteś kocią mamą; mnie tak moja mama nazywała w dzieciństwie, gdy woziłam kotki wózku zamiast lalek, albo wkładałam do koszyka i zabierałam na spacer, to nic że uciekały :D

Strona??? „http://img1.stylowi.pl//images/items/o/201401/stylowi_pl_humor_demotywatorypl_17729902.gif

Na trochę znikam, później Was poczytam ;)

/c.d./ Na posterunku, a raczej przed budynkiem .... Łajza właśnie na wolność wyszedł ... Wie, już o śmierci swojej chorej matki ... Wie, jak przed śmiercią pożegnała się ze światem ... A teraz za opiekę, czas matce poświęcony, Tak cham, bydlak, powiedział do swoje żony ... Tyle miał Łajza Hacer do powiedzenia!!!!! -"Teraz nie mam już nic do stracenia" ... Już nie żyjesz Kerim. Już nie żyjesz! ... (Jak go inaczej nazwać niż gnojem, Łajzą, mendą, s......????!!!!! ) ..... ....

/c.d./ -"""Kiedy po raz pierwszy powiedział, że mnie nie zostawi, spojrzałam na niego z obrzydzeniem. Był moim wrogiem. Odnaleźliśmy się pośród beznadziei. Pośród beznadziei zaczęliśmy się poznawać. Przeżywaliśmy różne uczucia. Nienawidziłam go. Chciałam go zabić. Miesiącami odwracałam głowę, żeby nie widzieć jego twarzy. Było mu ciężko, przez cały czas miał przed oczami swój największy wstyd. Mógł się odwrócić i odejść, ale tego nie zrobił. Wolał walczyć razem ze mną. Nie wyobrażałam sobie, że mu zaufam. To było niemożliwe. Nie mogłam tego przyznać sama przed sobą. Ale pokochałam go. Chociaż to było niemożliwe""" ... "Teraz czeka Kerima walka z chorobą" ... Słowa wsparcia Fahrettin też od siebie dodał ... /c.d.n./

/c.d./ W Ildirze ... Z resztek luksusu i braku moralności Przenosimy się do Ildiru, skromnej wioski ... Tutaj też swego czasu żył zwykły rybak! ... Ale on już nie chciał być zwykły, a może rybakiem nie chciał, by go nazywać??? Nie ważne! Rybka tego nie ma i nic w tym niezwykłego! Są inni, na pewno o wiele lepsi od niego! W tej wiosce jest Serdar, uczciwy rybak ... Ma wyrzuty sumienia, bo Łajzę ukrywał ... Krył go również w sprawie Vurala, który nie żyje ... Hacer jest już pewna, że za tym Łajza się kryje!!! /c.d.n./

/c.d./ U Yasaranów ... Sytuacja jak zawsze, nerwowa ... Tym razem przez Resata, bo się przed nimi chowa ... Gdzie się chowa??? To jest zagadka!!! Perihan obstawia - Na pewno, to kochanka! ... Która??? Nie wnika w szczegóły takie ... Resat na pewno świetnie się bawi i wróci rankiem ... Selim się martwi, włosy rwie, szaleje ... A matka go uspokaja! Ojcu na pewno nic nie jest!!! Bo on tylko siebie najbardziej na świecie kocha!!!! Gdy coś mu nie pasuje, z łatwością mówi - Wynocha! Erdogan też popiera zdanie cioci kochanej ... Resat nie odbiera, bo nic złego nie robi i zadowolony wróci nad ranem ... Obawy Selima okazały się nie potrzebne .... Resat wrócił do domu, a pytania są zbędne ... Munir ani pisnął ... Erdogan też zęby zacisnął ... A jednak! Pytanie, aż się samo nasuwa teraz!!! Co jest w futerale???? Czy jest w nim broń, czy to pusty futerał???? To nie broń! Resat kupił wędkę drogą, wypasioną! Przecież Resat Rybak z byle czym nie pójdzie siedzieć nad wodą! I już wszystko jasne! Selim może być spokojny! Ojciec jest na emeryturze! A jego etat w firmie jest wolny! Mogą sami rządzić, knuć, rozkazywać! On się w to nie miesza, będzie z wędką odpoczywać! "Od Wielkiego Resata! Do Zwykłego Rybka" Książka niedługo pojawi się w sprzedaży Resta na pewno myślał o tym wiele razy ... Spisze swoje wspomnienia cenne ... A inni będą wiedzieli, jak nie zamienić się w fałszywą mendę! ... /c.d.n./

/c.d./ W szpitalu, w pokoju Kerima, Jego spokojny sen, spokojnie przespana chwila ... Ten czas jest potrzebny każdemu dla zdrowia ... Szczególnie, gdy dotyka Nas ciężka choroba ... A kiedy sen nie jest spokojny, znów jest udręką .... Ktoś bliski może uspokoić go swą ciepłą ręką ... Przynieść ciepło, ukojenie, ulgę ... Tym smutnym chwilom, które są bólem ... W czułym dotyku dłonią jego włosów .... W myślach wróciły słowa wypowiedziane, kiedyś w nocy ... -"""Ja też chcę zapomnieć .... Przysięgam! Znów chcę kogoś pokochać! Przysięgam! Znów chcę normalnie żyć! Chcę wyzdrowieć! Chcę znów komuś zaufać!" .... Zaufać Komuś, Kto nie zostawi Mnie w pół drogi! :( :( Kto zawsze będzie ze mną! Kto Mnie nie opuści! -Nigdy Cię nie zostawię! Nigdy! Nigdy Cię nie opuszczę!""" .... Po słowach z przeszłości, choć nie tak odległej ... Fatmagul ponownie położyła na jego włosach rękę ... Tak łatwo stracić Kogoś, Kto jest tak blisko ... Wtedy nie ważne jest, że obiecał Nam przyszłość ... /c.d.n./

/c.d./ Jestem spokojna!!!!! Jestem uprzejma!!!! A nawet miła!!!! :) :) Aleeee!!!! Ile razy o tym samym można gadać do tego scenarzysty, kretyna, debila!!!!! Kolejny raz Yasaranowie i ich życie puste!!!! Ach!!!! Jak mnie ciekawi ich pełzanie po ziemi!!!! Chyba usnę!!!! Czy oni wykupili najlepszy czas na każdy odcinek????!!!! Wyskakują na ekran po uroczych scenach z Fatmagul i Kerimem!!!! :( :( :O Obecność Preihnan w Holdingu, nawet na chwilę Przyniosła wiele korzyści, niż Ci debile!!! Ona spokojnie, z uśmiechem i uprzejmie ... Spotkała się z Meltem, porozmawiała grzecznie .... A tamci zamiast jej dziękować???? Śmieją się z Resata, bo jego sprawy, najlepiej załatwia jego żona!!!! .... Dobrze, że tak o Perihan mówią ładnie!!!! Bo Oni jak się odezwą, to zalatuje .... szambem!!! :O :O /c.d.n./

M! Ze śmiechu też płaczę! Ja bym tak nie potrafiła, Ja??? :D :P

Strona???? "http://img2.stylowi.pl//images/items/o/201310/stylowi_pl_humor_12610794.gif

M! Zadziwiasz mnie. Z wesołych sytuacji płynnie przechodzisz do smutnych zdrowotnych, szpitalnych. To dla Ciebie zwyczajne życie, dla mnie to niecodzienna sytuacja, ale pewnie i ja jeszcze trochę po szpitalach, przychodniach pojeżdżę, napatrzę się .... Nie przejmuj się, mnie to nie przeraża, ale smutno mi się robi, gdy czytam ile musiałeś przejść. A kiedy piszesz- ile jeszcze przed Tobą, na pewno nie potrafię sobie tego wyobrazić. > Już pora spać. Dobranoc. Michałku :)

Basiu :) Wspieramy się Waszyscy wzajemnie :) :) Dziękuję za miłe słowa! :) Być może jestem zbyt surowa dla siebie, wysoko zawiesiłam poprzeczkę, a dziś miałam niedosyt po streszczeniu ;) Ale Wasza ocena jest najważniejsza i ją biorę pod uwagę :) :) Zdrowia i pomyślnie załatwionych spraw! Pozdrawiam serdecznie! :)

Kasiu ;) Dzięki za namiary na YD ;) Może dziś, już się śni? .... ;) Dobranoc :)

Kasiu, Łajza miał chyba dostęp do innych fragmentów nagrań niektórych odcinków. Nie wierzę, że on ma taką bujną wyobraźnię, no nie wierzę! ;)

/c.d./ W Holdingu .... Gdzie nadal jest Yasaranów kilku ... Przyszła Preihan i Hilmiye ... Resata nie będzie, jest na rybach, albo gdzieś pije ... To jest ich ostatnia wizyta w gabinecie szefa .. Preihan podpisze wszystko, co tylko na podpisanie czeka ... /c.d.n./

/c.d./ W restauracji ... Po stresie, wielu obowiązkach i ciężkiej pracy ..... Mukadddes musi się odprężyć, masaż jej zrobi Rahmi .. Ale delikatnie, tam trochę mocniej może, byłe nie za mocno! Rahmi jeszcze nie wie, jak palnąć tą... by poczuła się - "bosko"???!!!! Gdyby ktoś nie wiedział! A Meryem na pewno nie wie! Przeceiż ona nigdy nie była w tej kuchni, więc teraz się dowie ... To był dzień walki o przetrwanie restauracji!!! Było ciężko, oj trudno, to opowiedzieć, by zdążyć do kolacji!!!!! Meryem nie ma o tym pojęcia!!!! Przecież ona tylko się bawi i codziennie zaręcza!!!! A Muka prawie życie straciła tutaj!!!! Gdy zagotowała się woda i nie wiedziała, gdzie jest do herbaty cukier!!! Ludzie!!!! Co tu się działo!!! Ile zużyli wody, mąki, cukru!!! Na pewno nic już nie zostało!!! Jutro przyjedzie nowa dostawa z hurtowni!!! I powinni spodziewać się wysokiego rachunku z gazowni!!!! /c.d.n./

/c.d./ Nad morzem .... A cóż to za widok, cóż za pejzaż malowniczy???? Morza szum, rybacy, sieci, a nad tym mew krzyki???? A nad brzegiem, na ławce całkiem blisko, Siedzi Resat zamyślony i obserwuje to wszystko!!!! .. Spogląda przed siebie, liczy fale, albo ryby w sieci ... Tak ryba, za rybą, a czas jakoś mu zleci!!!! :D :D ... Czy to przemiana na stałe???? Czy to nerwowe załamanie???? Bo z nim, nic nigdy nie wiadomo!!!! Co się stanie, gdy wiatr zawieje inną stroną ... Aha!!!! On tu przyszedł po nową tożsamość!!!! Nie chce być Wielkim Resatam, już ma dość! Teraz chce być Rybakiem zwykłym ... Nie został rekinem biznesu, teraz chce łowić ryby ;) ... Munir, który go odnalazł w takim słabym stanie .. Nie wierzy w to co słyszy!!!! Szwagier rybakiem zostanie???? A tak wyszło!!! A jeśli w jego słowa nie wierzy!!!! Może przyjść na kolację, podadzą ryby, oraz sałatkę z owoców morza świeżych .... - Resacie, Resacie!!!! Woła Munir zatroskany!!! - Stój poczekaj! Mustafa jest przesłuchiwany!!!! - A co mnie to obchodzi!!! Powiedział posępnie Resat! - Przecież to załatwisz szwagrze! Jak zawsze zrobisz wszystko, by nas w to nie wmieszać!!!! ... I odszedł krokiem spokojnym, posępnym, gdzieś przed siebie ... Gdzieś, gdzie stanie się rybakiem bogatym w doświadczenie ... Resat! Były rekin w morzy wielkich interesów ... A teraz! Człowiek, który ma życie bez sensu ... /c.d.n./

/c.d./ Meryem przy Kadirze, jest bardzo szczęśliwa! Patrząc na obrączkę, tego szczęścia nie ukrywa! :) :) Kadir też tak samo czuje! Jest blisko tej kobiety, której z miłością dłoń obejmuje! Wracamy do szpitala ... Z Kerimem została Fatmagul i Fahrettin ... Podczas rozmowy czas na pewno szybciej leci ;) Czas na miłą rozmowę i herbatę gorącą ... Ale temat nie jest przyjemny, chodzi o spotkanie Kerima ze śmiercią ... Na szczęście najgorsze się przecież nie stało! ... Kerim dochodzi do siebie, na dobrą opiekę w szpitalu ... /c.d.n./