Pani KO

Barnaby, dzięki za odpowiedź :) Jestem już po 38 KPA od środy, muszę oglądać na raty, bo po pierwsze czas, a drugie, nie miałabym tyle "nerw!" na cały odcinek i pod koniec byłby by same kropki i wykrzykniki :P > Wyjaśnienie/ dopytanie serialu na dziś to jeż moje zagapienie, ale mam usprawiedliwienie :) Wieczorem, tylko na chwilkę, ukradkiem chciałam zobaczyć, kto będzie na początku BBO wspominał. Chciałam się trochę przygotować ;) Kto oglądał ten wie, że to był Mustafa i tak popłynęłam we łzach prawie cały odcinek :( :( Mąż wrócił ok. północy, a mi zostało dosłownie 10 min. do końca i jak tu zasnąć?! :( Zapomniałam dopytać o decyzję co do serialu, ale tylko się pożegnałam :) P.S. Miałam też na uwadze naszego Michała, który był za 80 GF w poniedziałek ;) Pozdrowienia Michale! > Jeśli demokratyczna większość ma przewagę, to dziś będzie 80 GF :)

GRA, dziękuję za z Dobranockę, będę miła na rano :) Pożegnam się już. Dobranoc :)

Barnaby, rozbawiłaś mnie Rahmim i numerm zastrzeżonym :D Masz rację, było wiele sposobów na dotarcie do Fatmagul. Znała ich porzedni adres, mogła np. zapytać właścicieli czy nie znają nowego adresu rodziny Ketenci. Albo Sami, on pewnie zna jeszcze kogo trzeba z poprzedniego „ życia” mógłby jej pomóc. Ale on jej odradzał mieszanie się do tego. W internecie raczej nie ma danych kontaktowych restauracji, ludzie z ulotek mają ich adres.

Kasiu, ja też bardzo lubię ten klip ;) Dzięki :) Na otwarcie nowego wątku trzeba podać to co najlepsze :D A te dwie na końcu, to przysłoniłam ręką, bo akurat oglądałam na telefonie :P

GF Nie chciałam we wcześniejszym wpisie wpychać - Sukaddes - do pokoju Fatmagul :P .... Tylko Fatmagul i rzeczy Kerima :) ... A Sukaddes na dole daleko od tej pięknej sceny ;) ;) Narazie nie może kręcić się po domu, niestety to się zmieni :(

11, jak dobrze, że napisałaś o przeprowadzce i porównując ją z tą pierwszą. Zbierałam się do napisania, ale już nie muszę :) Mi też będzie brakowało okna Kerima na kuchnię i okna w kuchni na jego okno ;) > Gdy Rahmin mówił Fatmagul o przeprowadzce ona posmutniała i przytuliła kwiatek, teraz już wiemy dla kogo miał być ;) Nie przeprowadzka, ale brak Kerima ją zasmucił. Czy to dzieje się naprawdę pomyślałam oglądając za pierwszym razem. Ta scena była taka jasna, spokojna, pełna ciepła ich obojga, aż nierealna. A jednak to była piękna prawda. I to, o czym napisała Barnaby, dotykanie ubrań Kerima, wieszanie obok swoich w jej szafie. Bardzo ważny krok w ich relacji. To nie automatyczne wieszanie, bo roboty jest dużo przy przeprowadzce, ale spokojne, czułe ze wspomnieniami przy zamkniętych drzwiach. Tylko ona i rzeczy Kerima.

/c.d./ U Yasaranów w firmie trwa narada! ... Obliczają ile, komu, kiedy zapłacić wypada! :D .... A w skarbcu pusto, może jest w nim dziura?! ... Coś trzeba sprzedać, wtedy się uda?! :D ... Erdogan się myli, dom nie należy do niego! :D .... Jest własnością firmy Resata Wielkiego! ... Może go odkupić, wtedy go zatrzyma ... Ale on też dużo forsy nie ma! :D ..... Zrobiło się nerwowo, jeśli bardziej może być ... Widoczne może i nie powinniśmy się temu dziwić! :D ... Selim jak nowy w pracy, siedzi cicho i o niczym pojęcia nie ma :D -"Co mogę zrobić?!" :D Zapytał ze zdziwienia :D ..... A Wielki Resat, aż poczerwieniał :D .... Bo takiej ofermy w firmie nigdy nie miał! :D ..... Selim o Meltem i swojej hańbie myśli ... Munir próbuje go uspokoić, może coś wymyśli ... Ze względu na proces, nie popełnij błędu! ... Namawia Selima, do powstrzymania zapędów ... Co z tego, że jest na wolności! On chce się na Meltem i Mustafie zemścić! ... Myśli też o Vuralu, Swoim zmarłym przyjacielu .... Żałuje, że do Stambułu bez niego wrócili ... A może powinni zostać z nim, teraz by razem byli?... Jeszcze Erdogan spóźniony dołączył .... Ma szczęście, bo wujek Munir jeszcze nauki nie skończył ;) ... - "Obaj mieli szczęście, że razem z Vuralem nie byli .... Bo gdyby dorwał ich Kerim, zbierali by ich teraz z ziemi! :D .... Powinni cieszyć się, że on trafił za kraty... A nie użalać się nad sobą i innych martwić!" ....

/c.d./ Leman będzie teraz pod opieką Perihan i Hilmiye .... Semsi sam sobie z nią nie poradzi! ..... Teraz ona go obwinia, że to przez niego Vural nie żyje, bo nie pozwolił jej zajrzeć do jego pokoju! ... Mogła coś jeszcze zrobić! .... Semsi też stracił dziecko, on też cierpi, chce po swojemu przeżyć żałobę po dziecku!!! ... Nie może jej dłużej słuchać! .... Na lotnisku Sami czeka na Asu ... Ucieszył się na jej widok, ona nie spodziewała się go na lotnisku .... Sami teraz jest kierowcą taksówki, wynajmuje małe mieszkanie, to wszystko za pieniądze od niej :) ... Jest też szczerze zachwycony jej zmianą, zrobiła na nim duże wrażenie ;) ... (To prawda, niezła z niej laska! :) ) ... Asu nie wiedziała, że Vural nie żyje! ... "Za jego śmierć obwinili Kerima, bo pobił go, a teraz siedzi w więzieniu!"-powiedział jej Sami ...... Asu była zaskoczona i nie mogła uwierzyć, że to prawda .... Pomyślała, że Vural popełnił samobójstwo, ale to było zabójstwo! .... Kadir przywiózł ciepłe jedzenie dla wszystkich ... Mukaddes zje u siebie w domku, chyba czuje, że nie jest mile widziana przy wspólnym stole ;) ... Rahmi też z nią zje, więc i Murat musi, nie może być inaczej! ... Mukaddes już zaczęła krzyczeć i dąsać się!!!! ... Długo nie trwała jej "pokora" ;) ... Zadzwonił Omer z dobrą wiadomością! ... Fatmagul będzie miała widzenie z Kerimem!!! :) ... Tylko ona, bo jest jego żoną, Meryem pojedzie innym razem ... To co dzieje się z dala uszu Mukaddes bardzo ją interesuje! ... Jest ciekawa co sprawiło, że przy drugim stole, gdzie jej nie chcą, jest tak wesoło! :D ... Szczęście Fatmagul nie jest przez nią mile widziane!!! ... (Podła jędza, już dochodzi do siebie po wygnaniu!!!!!) .... /c.d.n./

/c.d./ Mukaddes jak stróż pilnuje pudeł do rozpakowania, chyba każde liczy, bo widzi, że pudła znikają ;) ... Chciała coś ugotować, ale lodówka jest pusta ... Rozwiązaniem są oczywiściei zakupy ... Mukaddes ich nie zrobi, ale Meryem chętnie pojedzie do sklepu :) ... Nie, tak nie wypada! Kadir chce jechać po zakupy, dziś oni są jego gośćmi :) .... Podział wydatków i obowiązków, będzie dopiero od jutra :) .... Mukades na nic się nie skarży, jakby mogła! ... Ale u nich w domku jest wilgoć, gdyby ktoś chciał wiedzieć! :D ... Jak widać, nikt nie chce wiedzieć :D ... Fatmagul i Meryem są zajęte kolejnymi pudłami, chyba nawet jej nie słuchają ... Nie zwracanie uwagi na Mukaddes, jest najlepszym sposobem by się jej pozbyć! :D .... Sama stwierdziła, że pójdzie i zajmie się swoją robotą! :D ... (To jest najlepsza informacja tego dnia, oznajmiona przez Mukaddes!!!!! Dziękujemy, na chwilę może od niej odpoczniemy! :D ) ... Meryem zauważyła zdjęcia zmarłej żony Kadira .... Spojrzała na siebie w lustrze, czuje, że nie może się z nią porównywać .... Zajrzała też to jego pokoju, jest ciekawa jak on żyje ;) .... W tym czasie pojawiła się w drzwiach Mukaddes!!!! .... (Czy ona nie miła zająć się swoją robotą?! No tak, szpiegowanie, plotkowanie, to jej robota!!!! ) .... Szybko skojarzyła fakty i z szelmowskim uśmieszkiem powiedziała, że przyniosła wiadro! .... (Niech je sobie na głowę wsadzi, nie będzie wszystkiego widzieć! ;) ) ... Meryem speszyła się, bo akurat ona musiała ją zobaczyć!!!! ... Dla Mukaddes to nowe powody by dokuczać Meryem, już nazwała ją "niezłe ziółko" ... (A jak ją można nazwać? - Uciążliwym chwastem!!! ) .... /c.d.n./

/c.d./ Kerim wrócił do celi .... Nie ma dobrych wiadomości .... Ma za to nowy adres do Fatmagul, może dokończyć list i jej wysłać, ona na pewno czeka :( .... Fatmagul rozpakowuje się swoim pokoju .... Chciała zostać sama by w spokoju popatrzeć na suknię ślubną od Kerima .... To wtedy Kerim się jej oświadczył ... Widać, że tęskni a nim :( .... Suknia przypomina jej o nim, że razem mieli wyzdrowieć, a teraz są rozdzieleni :( ... Meryem przeszkodziła jej we wspomnieniach ... Weszła do jej pokoju i zauważyła, że są w nim też rzeczy Kerima .... To żaden problem dla Fatmagul, zmieszczą się w jej szafie :) :) ... Meryem widziała smutek i tęsknotę Fatmagul ... Zapytała Kadira, kiedy Fatmagul i Kerim będą mogli się spotkać -"Już w przyszłym tygodniu, ale to nic pewnego, lepiej nie mówić jeszcze Fatmagul" ;) ... Fatmagul rozpakowuje ubrania Kerim i wiesza w szafie obok swoich :) ... W jej myślach jest Kerim na posterunku, który zapewnia ją, że on tego nie zrobił! ... Fatmagul mu wierzy, nawet na chwile nie zwątpiła w niego :) ... Jego ubrania obok jej sprawią, że choć tak będzie miała Kerima blisko siebie :( ... Ciężarówka rozpakowana, przeprowadzka już prawie skończona ... Fatmagul też kończy układać swoje rzeczy .... Rzeczy Kerima już leżą poukładane .... Ten widok zdziwił Meryem, przyszła jej pomóc, a ona już skończyła ... To nie skończone porządki ją zdziwiły, ale poukładane ubrania Kerima obok ubrań Fatmagul .... Fatamgul chyba nie zastanawiała się nad innym miejscem dla jego rzeczy ... To było tak naturalne, spontaniczne, aż zadziwiające, że dzieli z nim wspólną szafę :) ... Fatmagul powiedziała Meryem -"Jakoś się wszystko zmieściło. Dopóki Kerim nie wyjdzie, jakoś damy sobie radę. Potem i tak się przeprowadzimy, wtedy będzie miał własny pokój" .... (Czyli Fatmagul nadal zamierza przeprowadzić się z Kerimem i Meryem, gdy on wyjdzie na wolność. Oddzielny pokój dla Kerima, bo jeszcze nie są małżeństwem ;) ) .... Kolejne pudło do rozpakowania ... A w nim rzeczy Kerima, Fatmagul uśmiecha się gdy ogląda zdjęcia jego i Meryem :) .... Znalazła też swoją robótkę, która teraz budzi miłe wspomnienia i uśmiech :) ... Fatmagul czułe ją pocałowała, jakby chciała przesłać pocałunek Kerimowi :) .... /c.d.n./

/c.d./ Mustafa upewnił się, że Fatmagul jest w domu Kadira, więc może odjechać .... (Biznesmen-rybak, pojechał szukać nowej pracy, chyba! ) ... Erdogan i Selim szybko pozbierali się po śmierci Vurala .... Teraz są wsparciem dla jego rodziców .... Semsi trzyma się całkiem nieźle, ale Leman jest w szpitalu ... Meltem i Ender też chcą ją wspierać w żałobie po synu ... Spotkanie byłych małżonków, skończyło się kłótnią! ... Selim wie o Mustafie i że pracuje u ojca Meltem ... Ender chyba nie o wszystkim wiedziała?! ... Dopiero teraz rozumie, dlaczego Mustafa kręci się blisko nich, to ze względu na jej córkę! ;) ... Selim jest dogłębnie urażony zdradą Meltem!!! ... On przecież był wobec niej uczciwy i nie dał jej powodów do rozwodu!!!!! ... Erdogan świetnie go nazwał "przekupka na bazarze" :D :D ... (Wsparcie i motywacja od przyjaciela zawsze mile widziane :D ) .... Leman źle wygląda i zachowuje się jak obłąkana ... Płacze, wzywa Vurala, po chwili chce odwiedzić go na cmentarzu, wróci do domu i będzie spać w jego łóżku ... Na prawdę z nią źle ... /c.d.n./

/c.d./ Kerim zapoznał się z wynikami autopsji .... "Vural zmarł na skutek uderzenia głową o kamień, a szkło z butelki przecięło tętnicę" ... Kerim jest pewny, że gdy odjeżdżał z plaży Vural jeszcze żył! ... Podejrzewa, że to sprawka Yasaranów, oni go zabili by nie wygadał się! .. Omer nie ma dowodów i nie może udowodnić niewinności Kerima :( ... Kerim jest wściekły! ... Uważa, że Kadir mu nie wierzy! :( .... Wspomniał moment po zatrzymaniu i rozmowę z Kadirem na policji-"Kadir nalegał by powiedział mu prawdę. A on przysięgał na swoją miłość do Fatmagul, że nie zabił Vurala. Była tam też Fatmagul, na chwilę zajrzała przez drzwi, by wiedział, że ona jest przy nim" :( ... Kerim traci nadzieję, wszystko sprzysięgło przeciw niemu, nie może udowodnić swojej niewinności :( .... Martwi się o Fatmagul, bo Mustafa lub Yasaranowie mogą ja skrzywdzić! :( ... Omer go pocieszył, że dziś Fatmagul i jej bliscy wprowadzili się do domu Kadira .... Rahmi z rodziną zamieszkają obok w małym domku ... Zapewnia Kerima, że kiedy wyjdzie na wolność, on i Fatmagul sami urządzą się w swoim domu :) :) ..... On i Kadir zrobią wszystko, by był wolny! :) ... (Kerim! My też tutaj czekamy, aż będziesz wolny! ;) ) ... Meryem jest bardzo wdzięczna Kadirowi za gościnność :) .... Jest wspaniałomyślny, że ich przygarnął :) .... A Mukaddes też musi się pokazać, że ona też tutaj jest! ... Ciąża i dolegliwości z nią związane, to doskonała wymówka by nic nie robić u siebie w domku! ... Tak też można zwrócić na siebie uwagę domowników, że ona bardzo cierpi i należy się jej specjalne traktowanie! ... (Ja bym pokazała jej specjalne traktowanie, ale teraz jest w okresie ochronnym! ;) ) .... Tylko kochany Rahmi dał się nabrać na jej symulację! ... (Polecam jej leżenie, najlepiej u siebie w domku, na swoim łóżku i nie chodzić po schodach piętowej willi za wszystkimi! Powinno jej pomóc, inni też poczują ulgę! :D ) ... /c.d.n./

/c.d./ Kerim przebywa w więzieniu w Izmirze :( .... To oczywiste, że jest przygnębiony ... Pisze list, pewnie do ukochanej Fatmagul :( ... Niestety na spotkaniu z Omerem nie dostał dobrych wiadomości :( .... Wyniki autopsji nie są dobre :( ... Do domu Kadira przyjechała Fatmagul i Meryem .... Widok machającej Mukaddes na powitanie wcale ich nie cieszy :( .... Nie tak chciała mieszkać Fatmagul ... Nie na wspólnym podwórku z nią! :( ... Czas się rozpakować .... Ciężarówka pomieściła wszystkie ich meble ... Kadir jest zadowolony, że ma takich lokatorów :) ... Proponuje im zajęcie piętra w willi :) ... Mukaddes szuka sposobu by przymilić się do Fatmagul .... Podziękowała jej, że nie zostawiła ich samych ;) ... (Mukaddes, aż się poci z nerwów by wydobyć z siebie miłe słowo dla Fatmagul :D Teraz nie tylko Meryem, ale i Kadir są dla niej wsparciem, musi łajdaczka uważać :D ) .... Jak sęp, Mustafa nadal krąży blisko Fatmagul!!!! ... Przyjechał pod dom Kadira i schowany za krzakami przygląda się, czy już dojechała!!! ... Dom Kadira jest ciepły, jasny, przestronny, w którym są piękne stare meble .... Każdy będzie miał swój pokój ... On będzie mieszkał na dole :) .... Pokój dla Fatmagul jest jasny, przytulny, a z okien ma piękny widok na Bosfor :) .... Pokój dla Meryem jest na tym samym piętrze, będą miały też wspólną kuchnię na górze :) .... (Podczas poznawania domu, Mukaddes jak ciekawska, nieproszona sąsiadka, kręciła się za nimi i podsłuchiwała!!! Zapomniała, że ma swój mały, biały domek?! ;) ) ... (Pewnie jej ego, nie zmieści się do niego! :D ) .... Rahmi jest zadowolony z przeprowadzki, nadal mogą mieszkać blisko siebie :) ... Wspomina ich przeprowadzkę z zeszłego roku ..... Kochany Rahmi, żałuje, że nie ma z nimi Kerima :( ... Fatmagul próbuje też się cieszyć, ale kiedy Rahmi wspomniał o Kerime, posmutniała :( .... /c.d.n./

/c.d./ >>>>> Cofamy się dzień wcześniej .... Fatmagul i Meryem jadą ciężarówką, przewożą meble do domu Kadira .... On, razem z Rahmim i Mukaddes malują domek przy drewnianej willi .... Już czekają na nich .... Za ich ciężarówką jedzie Mustafa, śledzi ich!!!!!!! ... Fatmagul go zauważyła! ... Chce porozmawiać na poboczu z natrętem!!! ...... Fatmagul jasno mu powiedziała, że nie może liczyć na jej wdzięczność, bo złożył zeznania na jej korzyść! .... On twierdzi, że nie jest już po stronie Yasaranów! .... Chce teraz chronić Fatmagul i jej bliskich przed nimi, bo oni nadal mogą im zagrażać!!!! .... Fatmagul nic od niego nie chce! .... Da sobie radę bez niego, jak zawsze do tej pory! ;) ... (Czy on chce swoją marną opieką zastąpić im Kerima????!!!!! Tandetna podróbka!!!! ) ... Mustafa bezczelnie wspomniał, że wie, że zamieszkają w domu ich adwokata, a on będzie spokojniejszy!!!!! ... (No rzesz!!!! Nie odczepi się od nich ten natręt!!!!) ... On śledzi Fatmagul, wie co robi!!!! ... Meryem dobrze mu zagroziła, że pójdą na policję jeśli nie przestanie ich nękać!!! ... (Co policja?! Mustafa już się wycofuje! :D ) .... Mustafa obiecuje, że nie będzie się narzucał, ale służy pomocą, gdyby kiedyś, czegoś potrzebowała !!!! .... (Tak, oczywiście może przyjechać, gdyby kiedyś Fatmagul chciała dać komuś w twarz!!!! ) ..... Skruszony, zmartwiony, jeszcze niegolony powiedział do Fatmagul -"Czasem człowiek ucieka przed nieszczęściem i pakuje się w większe tarapaty. Pamiętaj, że oddam za ciebie swoje życie" ... (Aż mnie zatkało przez ten ciężkostrawny romantyzm! ;) ) .... To jeszcze nie koniec mądrych słów Mustafy!!! ... Jest przy głosie, więc skorzysta i dokończy swoje myśl złote !!! -"Mam nadzieję, że nie będziesz żałować, że zaufałaś Kerimowi" .... (Co za kretyn!!! On nie widzi, że Fatmagul żałuje tylko tego, że mu kiedyś zaufała???!!!! Z zazdrości obraża przy niej Kerima!!!! On chce być dla niej wsparciem???!!! Meryem przyniosła za mały kamień by go przegonić!!!! ;) ) .... Meryem miała rację, że Mustafa powiedział kilka słów w sądzie, a teraz im to wykrzykuje w twarz! .... /c.d.n./

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 79 GF

Pisałam o tym już w GF6, ale jeszcze raz pozwolę sobie tutaj zacytować ;) ;) > "Może znów namieszam, ale po propozycji GRA, zastanawiam się nad przeniesieniem KPA za tydzień, a w piątek będzie tylko 80 GF. Zachowamy pełne dwa odcinki tureckie na tydzień :) Za dwa tygodnie wypadnie nam środa - 1.11 - wtedy można też przesunąć GF na piątek, a w sobotę 4 listopada zrobić KPA, a niedzielę zrobić wolną od oglądania. BBO już zakończymy, niestety. Mamy trochę czasu, pomyślcie :) "

Witajcie! Ja też jestem :) Zakończyłam w GF6 swoje myśli z wczorajszego wieczoru i cieszę się, że tu mamy więcej przestrzeni, dzięki Kasi :) Mustafa Bulut godnie otworzył nam nowy temat i dzień! :) W Dobranocce Kerim na czarno też był wspaniały! :D Miłego dnia jeszcze raz :)

Barnaby, Basiu, Kasiu, :) Może tak nie wypada, ale podziękuję zbiorowo ;) Widzę, że Kasia otworzyła GF7 a chciałabym zakończyć wczorajszy wieczór jeszcze w tym temacie, a zostało kilka stron ;) Kasiu, BRAWO! :) Za chwilę przeniosę się do Ciebie :) > Dziękuję za tłumaczenia scen i wyjaśnienia :) -Barnaby, koszmar Vurala, teraz to jest jasne i całkiem logiczne, jak nasi przetłumaczyli słowa Fatmagul. -Basia, na taką interpretację słów sędziego do Selima bym nie wpadła, świetne! :D :D

11, wczoraj 22:14 Miło mi, że Ci się spodobało. Teraz to takie naturalne widzieć ich blisko siebie, patrzących sobie w twarz, obejmujących się. Tym bardziej trzeba to podkreślić po tym co już razem przeszli.

GF Przy okazji odcinka z kartką od Mustafy po wizycie w restauracji, Barnaby pisała, że Fatmagul nie boi się jechać sama taksówką. Do kuźni Kerima przyszła wieczorem sama. W odc 78 siedzi sama w nocy, na łódce nad brzegiem morza w Ildirze, a kiedy Kerim przyszedł, powiedział, że niedługo będzie świtać. Fatmagul musiała już pozbyć się strachu przed takim miejscem. To się kojarzy z tamtą nocą, jest plaża, morze i ona jest w Ildirze.

GRA, mówiłaś, że postarasz się o coś na Dobranockę :) Nie będę dziś nic szukać.

Basiu, dziękuję za odpowiedź :) To dziwne, że tylko Mustafa! GF Mustafa przyjechał za żandarmerią pod hotel. Nie wiedział co się, dzieje, tylko obserwował. Basia i Kasia już pisały o tym, że cieszył się z tego, że to Kerim poniesie jego konsekwencje. Świadomie pozwolił, by to Kerima zamknięto w więzieniu. Zauważyłam też, że dopiero kiedy Kerim był już skuty kajdankami, zamknięty w samochodzie i odjechali na pewną odległość, Mustafa wtedy odważył się podbiec do Fatmagul. Wcześniej nawet nie ruszył się z miejsca. Taki z niego cwaniak! :D > P.S. Przemyślałam przeniesienie GF 80 i chyba poniedziałek będzie najlepszy. Przecież nie musimy się spieszyć :D ;) -w piątek 38 KPA -w sobotę 28 BBO - niedziela wolna -poniedziałek 80 GF Czekamy też na propozycje od każdego ;)

Barnaby, racja, Mustafa spowodował, że proces będzie trwał dalej. Sędziowie zwrócili też uwagę na fakt, że jest byłym narzeczonym Fatamgul, powinien ją dobrze znać i mówić prawdę, bo zeznaje pod przysięgą. Czy wszyscy zeznawali pod przysięgą, czy tylko Mustafa?

Barnaby, właśnie, wolna niedziela zapomniałam :) Jeśli damy radę, możemy zrobić w piątek GF i KPA.

Basiu, Moi Drodzy :) A jeśli: -w piątek zrobić tylko 80 GF / lub w niedzielę - w sobotę 28 BBO -w niedzielę 38 KPA / lub w piątek Przesunięcie 80 GF na poniedziałek znów przesunie nam GF na piątek ;) Teraz dobrze wychodzą nam dwa tureckie odcinki na tydzień. To jest wyjątkowa sytuacja, a o KPA i tak dużo nie piszemy.