Pani KO
Zarejestrowani-
Zawartość
11829 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
62
Wszystko napisane przez Pani KO
-
Czyli jednak jednak nie! Szkoda, że nie podzieliłam streszczenia na więcej części, głupio tak o niczym pisać :P
-
Przepraszam za błędy, nie wiem czy strona się otworzy tym wpisem, ale muszę wyjść ;)
-
/c.d./ Przed sądem .... Przyjechała Fatmagul i jej grupa wsparcia ;) ... Mustafa, ważniak, z kamienną twarzą, jest! .... Kerim-gorączka, aktywny jak zawsze na jego widok, jest! ... Odważna Fatmagul, trochę blada, ale jest! ... Trzech łajdaków, ogolonych jak przed ścięciem, są! ... Rodziny tych łajdaków, są! ... Asu, też jest! ... Fatmagul wchodząc do sądu mówiła w myślach -"Kolana się pode mną uginają. Całą jestem spięta. Tyle miesięcy czekałam na tę chwilę. Nadszedł dzień ostatecznych rozrachunków. Dzisiaj stanę twarzą w twarz z tymi, którzy próbowali odebrać mi życie. Czemu patrzycie na mnie z taką nienawiścią? Bo nie ukorzyłam się przed wami? Bo się przeciwstawiłam?! Nie udało się mnie wam pokonać! Nie przystałam na scenariusz, który mi narzuciliście! Myśleliście, że przemknę przed wami skulona ze wstydu! Ale to niej powinnam się wstydzić! Dlatego jesteście tacy wściekli!" :( :( Na sali sądowej .... W ławie oskarżonych siedzą -Selim, Erdogan, Vural i Kerim .... Selim i Vural mieli na tyle odwagi by ukradkiem spojrzeć na Fafmagul! .... Fatamgul też już jest na sali, mówi w myślach -"Stałam się ofiarą, wszej ohydnej przemocy. Zbrukaliście moje życie. A teraz, próbujecie oczyścić sumienie wylewając swoje brudy na mnie. Za nic macie własną godność, ale ja spokojnie wysłucham waszych kłamstw" :( :( ....
-
/c.d./ W tym samym hotelu, w tym samym pokoju, ponownie Fatmagul rozmyśla o swojej rozprawie ... Według Kadira, nie musi wchodzić na salę sądową .... Tak będzie dla niej lepiej :( ... Ona jednak pójdzie, nie boi się ich, spojrzy każdemu w oczy :( .... Kerim również przeżywa, bardziej martwi się o Fatmagul niż o siebie :( ... Asu, jak przystało na Yasaranów, ma kompleksową ochronę! .... Ochroniarz Yasar przyprowadzą ją pod same drzwi, poniesie bagaż, obroni przed Mustafą ... Yasar jest blisko, Yasar być dobry, Asu nie musi się niczego bać! .... Acha, teraz Asu na pewno czuje się lepiej! ;) ... Syn ważniak, ubrany w garniak .... To ten, co manier mu brak! ... Przy okazji pobytu z Izmirze odwiedzi rodziców w wiosce skromnej ..... O powodach swojej wizyty nie wspomni! ..... (Czyli - Mustafa! ;) ) ... Mukaddes natomiast szuka okazji, by szybko dostać się do Izmiru samolotem, to bardzo ważne! ... /c.d.n./
-
/c.d./ U chłopaków, za kratkami ... Przed rozprawą skazani powinni przyzwoicie wyglądać! Nie po to, być się sędziemu podobać! ;) ... Dlatego każdy będzie miał brodę ogoloną ;) .... Vural ma jednak obawy przed brzytwą, ale to nie dlatego, że nie wygląda na nową! ;) ... Zniknąć musi broda! I tak, nikomu nie będzie jej szkoda! ;) .... Przed sądem w Izmirze, na chłopców czeka rodzina w komplecie ... Resat też przyjechał, nie miał innego wyjścia ... Jak to wiele razy mówił, powinni trzymać się razem ;) ;) .... (Jest okazja, trzeba wypić za zdrowie szwagra! :P ... Ach, to nie to miało być, pomieszało mi się! ;) ;) ) ... Munir nie może się spokojnie pomartwić, musi dopilnować zeznań Asu, zaczekać na Mustafę, każdy szczegół się liczy .... (O fryzurę w sądzie nie musi się martwić :P ) ... /c.d.n./
-
/c.d./ Meltem i Ender wyjeżdżają ... Nie będą na rozprawie, to już ich nie dotyczy ;) .... Asu już przyjechała na rozprawę .... Kadir i Meryem wspólnie wyjeżdżą do Izmiru .... Fatmagul, Kerim, Rahmi i Murat wyjeżdżają razem samochodem .... A w kalendarzu Erdogana już została tylko jeden cyferka do skreślenia, 16 czerwca .... Mukaddes w końcu przejrzała na oczy/ usłyszała na własne uszy! ... Salih jest w zmowie z Yasaranami!!!!... Zaczęła krzyczeć, że dla niego porzuciła rodzinę! ... Nie zeznawała w sądzie! ... A on, w ten sposób chroni "trzech podłych gwałcicieli"!!!! ... (W końcu dotarło do Mukaddes, gdzie jej miejsce, a tam już nikt jej nie chce!!! ) ... Teraz mu opowiedziała o Fatamgul, o co toczy się sprawa w sądzie .... Salih o niczym nie wiedział, myślał, że chodzi o spór o ziemię .... A kogo to obchodzi, co on myślał!? ... Mukaddes czuje się podle oszukana i załamana, co teraz z nią będzie ;) ... (Kto kogo teraz potrzebuje?! ;) ) ... Salih, jest zerem! .. Mukaddes to w końcu głośno przyznała!!! ... To jednak nie zmienia faktu, że nie ma dokąd pójść! ... Wtedy Salih wpadł na świetny pomysł! .... Kupi jej bilet, będzie zeznawać, pomiesza tym draniom szyki, to może i mąż jej wybaczy! .... (Salih pod presją zaczął nawet dobrze gadać ;) ) ... /c.d.n./
-
/c.d./ Minęły kolejne dni ... Tego dnia miały być ogłoszone wyniki egzaminu Fatmagul .... W restauracji Meryem próbuje pogonić internet, bo strona wolno się wczytuje ;) ... (Dobrze, że na NASZYM forum nie ogłaszali wyników Fatmagul :P :P ) ) ... W końcu udało się!!! ... Fatmagul zdała!!! :D .... Kerima oczywiście musiała nabrać, by go trochę zmartwić :D ... Miło jej było, że ją pocieszał :D ... Za to Meryem, może o wynikach powiadomić Kadira, bo Fatmagul jest zajęta, ciasto ma w piekarniku! :D :D ... Wieczorem czas na świętowanie wyników ... Za rok, będzie kolejna okazja do świętowana, kiedy Fatmagul skończy szkołę :) .... Kerim chyba czuje się niepewnie, ale próbuje tego nie okazywać ... Przygląda się Fatmagul, pewnie myśli o niedoszłym pocałunku ... Fatmagul, chyba też o tym pomyślała, bo uśmiechnęła się i spuściła oczy ;) :) :) .... U chłopaków, za kratkami .... Znów spokojnie .... Erdogan czuwa nad codziennym skreślaniem cyferki w kalendarzu, jakby bez tego dni nie mijały :D .... Cóż innego mu pozostało ;) ..... A właśnie, zostały naczynia do zmywania, może się tym zająć ;) .... Kiedy reszta śpi, on już obmyśla plan, co będzie robił gdy skończy przymusowe wakacje ;) ... Im bliżej rozprawy, do nocnych rozmyślań przyłączają się Selim i Vural ... Oni też chcą poskreślać cyferki w kalendarzu :D ... (Dzieci też lubią wykreślanki ;) ;) ) .... /c.d.n./
-
/c.d./ Kerim nadal jest zły ... Jest też zły, że nie pomyślał o fajerwerkach ;) ... Starał się, ale o tym zapomniał ;) ... (Ach Kerim, Ty jesteś milion razy cudowniejszy od fajerwerków!!!! :) ) ... Fatmagul go pociesza, by odpuścił Mustafie, bo może zaszkodzić IM w sądzie -" (Mustafa)Jest bezsilny, zagubiony! Wie, że wszystko stracił. To zemsta na samy sobie. Sam siebie rani"- Kerim go chętnie skrzywdzi, by poczuł prawdziwe cierpienie ;) ... "W moich oczach jest skończony. To żałosny facet. Nie warto być o niego zazdrosnym"-Fatmagul otwarcie mówi o Mustafie ;) ... Dla Kerima, on nie jest godnym rywalem, nie jest o niego zazdrosny, on się boi o Fatmagul -"Yasaranowie to podli ludzie, przed niczym się nie cofną! Boję się, że cię stracę!" :) .... Spojrzenie i słowa nie uspokoją Kerima .... Fatmagul też dotykiem chce okazać swoje wsparcie ... Poklepuje go delikatnie po ramieniu, żeby był spokojny, nie straci jej :) ... (To jej pierwsze, dobrowolne dotknięcie Kerima, przez marynarkę, ale jednak! :) ) ... Kerim poczuł, że może posunąć się dalej, do pocałunku w usta .... Fatmagul, nie jest na to jeszcze gotowa ... Odskoczyła od niego, gdy wyczuła co chce zrobić .... Pożegnała się i szybko poszła do domu .... Kerim został sam, zły na siebie, że znów ją przestraszył :( ... Gdy Fatmagul była już sama, mogła ochłonąć ... Poczuć motyle w brzuchu i ciepłe policzki od rumieńców :) .... Dotykając ich dłońmi, próbowała uspokoić emocje ... Była zawstydzona, ale nie przerażona ;) ;) ... /c.d.n./
-
/c.d./ Kurier przyniósł przesyłkę dla Fatmagul Ilgaz .... O 22 godz. dostanie życzenia od Mustafy na niebie! ... I w tej chwili rozległy się wystrzały fajerwerków! ... Kerim wystraszył się, myślał, że ktoś strzela i otoczył ramionami Fatmagul! .... To ta niespodzianka!!! ... Fatmagul jest zła, wcale się jej nie podoba ... Kerima jest wściekły ... (Gdyby teraz dorwał Mustafę, to osobiście był go wystrzelił w powietrze! ;) ) ... Nawet ten wieczór Mustafa jej zepsuł :( :( .... Meryem pociesza ją, że jeszcze będzie miała inne powody do radości ;) ... Za to Mustfa jest z siebie bardzo zadowolony! ... (Ojej, jaki on pomysłowy, wystrzałowy, przebojowy! Nikt mu nie dorówna! A może, gdy Kerim go z ziemią z równa?! ;) ) ..... Rahmi czyta bajkę :) ... Który tata potrafi tak cudownie czytać bajkę dziecku? .... Bajka z animacją i morałem, piękne :) ... No właśnie fajerwerki!!! ... Tylko Murat był z nich zadowolony ;) ... /c.d.n./
-
/c.d./ A Mustafa realizuje swój plan-niespodziankę! ... Mustafa jest pilnie poszukiwany przez Munira! ;) .... On jest wyluzowany .... Nie był w pracy, no to co ;) .... Czy coś się dzieje, nie ! ;) .... Jednak coś się dzieje! .... Mustafa ma swoje plany! .... Oczywiście, że jeszcze nic się nie stało, bo Kerim go nie dorwał, ale przyjdzie i na to czas! ;) :D ... W rezydencji nie są tak spokojni ;) ... Oni są skazani na niego, aż do rozprawy :) ... Jest jeszcze Meltem, która coś kręci z Mustafą .... To nie pojęte! .... Ona nie jest taka! ... Resata nic już nie zdziwi! :D :D ... Swoich synów tez znali! .... ( No proszę, Selim odzyskał ojca, właśnie wrócił z emigracji ;) ) ... U chłopaków, za kratkami ... Jest noc, więc jest spokojnie .... Ale niegrzeczni chłopcy jeszcze nie śpią ... Vural nie śpi, albo właśnie kolejny raz się obudził z koszmaru ... Erdogan czuwa nad precyzyjnym odliczaniem czasu .... Czyli, codziennie skreśla kolejną cyferkę w kalendarzu .... Selim, pewnie zmęczył się leżeniem na boku, teraz leży na plecach .... Ogólnie nuda! .... /c.d.n./
-
/c.d./ Na urodzinach Fatmagul czas na tańce!! :) .... Pierwsza para - Fatmagul i Rahmi - Brawo! .... Druga para - Meryem i Kerim - Brawo! .... Teraz pary się mieszają - Meryem i Kadir - Brawo! :) Kadir odbił Meryem Kerimowi, a on był "zmuszony" zatańczyć z Fatmagul :D ;) ;) ... Kadir, jak opiekuńczy ojciec, zaplanował ten podstęp, by nasza para mogła zatańczyć bez skrępowania ;) .... On sam też na tym skorzystał, tańczy z Meryem :D :D .... Czyli kolejną parą, jest Fatmagul i Kerim - Brawo!!! :) :) ... Tak, to już ich drugi taniec, pierwszy był wymuszony ;) ... Oboje go pamiętają ... Teraz, jest inaczej ;) ... Teraz, to Kadir przyczynił się do tego ... Kerim pewnie miał chęć poprosić Fatmagul do tańca, ale czekał na odpowiedni moment ;) ;) ... "Wtedy też był tak samo przejęty, albo i bardziej :) A jej oczy są jeszcze piękniejsze :) :) "... (Kerim nie może się powstrzymać od komplementów o jej urodzie :) :) Być tak blisko niej, czuć jej zapach i nic nie powiedzieć! ;) ) .... /c.d.n./
-
Grzech Fatmagul Odcinek 76 Któż to siedzi naburmuszony w kącie? .... To Mukaddes! ;) ... Ma nieciekawą minę .... O czym myśli?! ... Ona wspomina pobyt Fatmagul w szpitalu po tamtej czarnej nocy ... Przypomina sobie dokładnie swoje słowa! ... "Jak wmawiała Fatmagul, że tylko jej pomoc może ją uratować! Jak to ludzie plotkują, że sama się im oddała! Mustafa jej już nie pomoże. Yasaranowie i tak wyjdą na woloność i się na niej zemszczą! Tylko milczenie i załatwienie sprawy przez nią, da jej spokój! I tak, ma już zmarnowane życie! Na nią ludzie już krzywo patrzą!!!" .... (Mam wrażenie, że Mukades przygotowuje się do zeznawania w sądzie. Wie, że ją to nie ominie i chce jak najlepiej wypaść!!!! ) ... Do męczącej Mukaddes wrócił zmęczony Salih .... Ona jest taka zła, bo cały dzień nic nie jadła! ... (Acha, dobrze wiedzieć, powinna częściej jeść! W restauracji może pomagać i podjadać! :D ) ... Salih jest nudny, znów nalega na usunięcie ciąży i to nie u swojej żony!!!! ... Niech sam się usunie, pryszcz czerwony !!!! ... /c.d.n./
-
Barnaby, mogę wstawić Dobranockę ;) ;)
-
Kasiu, wyszło na to, że Fatmagul jest jedynym wiarygodnym świadkiem w swojej sprawie wg tłumaczenia od Basi. Do Omera nie pasowały słowa -"Mam nadzieję, że Fatmagul nie kłamie" ;) Tak jak Basia, słabe to jest, że odczucia sądu, a nie twarde dowody, będą miały wpływ na wyrok. Sędzia popatrzy na Vurala i Selima i od razu ich uwoli, dając chusteczki do otarcia nosa!
-
Basiu, dziękuję za tłumaczenie. Napracowałaś się :) Kolejny raz nasi się nie spisali. Kerim nie jest wiarygodny, bo się z tamtymi przyjaźnił. Tamci mają podstawy, by twierdzić, że ich szantażuje. Fatmagul powinna mieć prawdę w oczach. Dla adwokata to za mało by mieć mocne dowody, żeby bronić Fatmagul. W kontekście rozmowy z Munirem, chwilę po tym, to bardzo dobrze świadczy o Kadirze i Omerze. Mając tylko takie dowody, pogonili Munira z jego ugodą ;)
-
GF Fatmagul po powrocie z Kerimem i suknią, powiedziała do Meryem, która już zaczęła go ochrzaniać, że ona już mu nagadała :) :) Szybko pożałowała go ;) > Murat ciekawość odziedziczył po matce. Gdyby nie on, pewnie domownicy nie poznaliby tak szybko zawartości białego pudła ;) Jego zachowanie trochę nie pasowało do dużego, rozumiejącego chłopca. Jeśli nie wolno, to nie wolno i to mu powinno wystarczyć. > Kerim do Murata powiedział, że Fatmagul nie miała sukni ślubnej na ich ślubie i nadszedł czas, by naprawdę stała się jego żoną. Fatmagul chyba zaniepokoiła się, że Kerim tak cieszy się z tego, a ona jeszcze nie jest gotowa :( Na widok sukni w szafie, też miała niepewną minę. Tak jak już pisałam, w ten sposób może się przyzwyczaić do myśli, że suknia ślubna jest kolejnym etapem w jej relacji w Kerimem. Nie od razu oczywiście, ale kiedyś do tego dojdzie.
-
Może Omerowi chodziło o to, że mają tylko słowa Fatmagul jako dowód przeciwko Yasaranom. Wcześniej rozmawiali o innych podobnych sprawach, które miały różny przebieg i czas trwania śledztwa. Dla nich najważniejsze są zeznania Kerima, bo Fatmagul sąd mógłby nie uwierzyć, bo późno złożyła skargę, a jej były narzeczony jest po stronie Yasaranów.
-
GF Wczoraj Kasia, przetłumaczyła nam początkową sceną i są różnice z lektorem ;) U nas, Fatamgul mówiła o ogólnie mężu i żonie, w wersji rosyjskiej mówiła już o nich jako o małżeństwie. Spodobało mi się kwestia z naszym lektorem -"Ta biel. A MY jesteśmy tacy zbrukani" mówiła o nich oboje :)
-
/c.d./ Meltem wróciła do domu .... Pretensje matki są raczej nie na miejscu, jeśli chodzi o wiek Meltem ;) ... Jeśli chodzi o zwykłą troskę, to ma rację, bo Yasaranowie są nieobliczalni, więc powinni uważać! .... (I przypadkiem, na nowe kłopoty nie narażać ;) ) .... Mustafa planuje niespodziankę w Goksu .... Takiej okazji na pewno nie przepuści!!! ..... Emre zgodził się zeznawać w sądzie ... To dla nich ważny świadek, który zezna na korzyść Fatmagul ;) ... Fatmagul jest ciekawa jak przebiegło spotkanie z Mukaddes ... Meryem zaczekała, aż Rahmi wyjdzie z restauracji i mogła swobodnie mówić -"Nie jest pewna, czy ją przekonała do zeznawania, ale kiedy weszła do przedszkola zobaczyła Murata w jej objęciach" ... Kerim jest zadowolony, że Fatamagul z chęcią robi swoje urodziny ... Proponuje jej wspólne śpiewanie :) ... (O tak, świetny pomysł! :) ) .... Jest wieczór, przyszli goście, przyjęcie urodzinowe Fatmagul trwa ... Kerim jak zawsze, jest blisko niej, podziwia jej urodę .... Dziś Fatmagul wygląda piękniej niż zwykle :) :) ... Czas na tort! Tort jest ozdobiony różami :) .... Czy mogło być inaczej?! Słodkie róże, dla słodkiej "Róży" :) :) .... Kolej na życzenia ... Każdy chce je złożyć :) ... Kerim niepewnie, ale delikatnie mógł pocałować Fatmagul w policzki :) .. Zanim Fatmagul zdmuchnie świeczki, musi pomyśleć życzenie .... Musiała spojrzała też na Kerima :) ;) ... (Czy to z nim jest związane życzenie? ;) ) .... Prezent od Kerima już wisi w szafie, wczoraj go dostała ;) ...(Do niego, jest dołączony jeszcze inny prezent, ale to jest tylko między nimi :) :) ) .... Koniec gadania, Fatmagul kroi tort ! :) ...
-
GRA, dzięki za piosenkę, z najpiękniejszymi scenami ostatnich odcinków GF :) > Nie wiem, co się dzieje z forum! Ostatnia część streszczenia GF została usunięta :( Postaram się ponownie ją wstawić ;)
-
/c.d./ Do kancelarii Kadira i Omera przychodzi Munir .... To nie pomyłka, ale żeby było ciekawie, on przychodzi w pokojowych zamiarach! :D :D :D ... ( Skąd mu się to wzięło?! ;) Gdzie o tym przeczytał?! Czyżby sam wymyślił?! A może mówił o pokoju rozmiarach! :P ) ...... Acha, on chce się dogadać! - " Fatmagul wycofa skargę, a oni będą trzymali Mustafę i niesforne dzieci z daleka" ... (Czyli co zrobią?! Zamkną ich na klucz?! Po co robić zamieszanie, trzech już siedzi pod kluczem, mogą nadal siedzieć! :D Mustafie tez można ograniczyć wolność ;) Problem rozwiązany! ) ... Ani Kadir, ani Omer nie wzięli tych słów na poważnie :D ... Koniec spotkania! .... Pokoju nie będzie, ugody nie będzie, bezczelnego Munira u nich też nie będzie! ;) .... Kadir słusznie powiedział, że nawet nie powtórzy tej propozycji Fatmagul :) .... To byłaby dla niej obelga ;) ... Z nadętego Munira powietrze dopiero zeszło w samochodzie .... Znów poniósł porażkę :D .... Wizyta Munia uświadomiła jedno Kadirowi i Omerowi .... "Oni boją się nas jeszcze bardziej, niż my ich" :) :) ... (Fajnie to brzmi ;) ) /c.d.n./
-
/c.d./ Mukaddes już czeka w przedszkolu .... A dziś, Murat przyjechał z Meryem ... Nikt nie wyczuwa podstępu, więc spotkanie matki z synem nie powinno być zakłócone ... I tu się wszystkie panie przeliczyły ;) ... Meryem pod pretekstem oddania wody Muratowi odkryła spisek ... To nic złego, że matka chce spotkać się z dzieckiem, ale po co, te kłamstwa! ;) :) .... (No po co, przecież nie wolno kłamać, zwłaszcza przy dziecku! ;) ) ... Meryem ma czas, zaczeka na rozmowę z Mukaddes ... O to, ona może się nie martwić :) ... Dziś w restauracji Kerim nie zostawi Fatmagul .... Dziś jest, dzień jej urodzin ... Mustafa na pewno o tym pamięta i to niepokoi Kerima! ;) .... Fatmagul nie sprzeciwia się, przyznając tak Kerimowi rację :) :) ... Powinni być ostrożni! ... Rahmi jest niestrudzony w polewaniu wodą, z węża ogrodowego wszystkiego co suche! :) ... Począwszy od kwiatów w ogrodzie, poprzez własną koszulę i zakurzoną podłogę w restauracji, po co ma się kurzyć :D ... (Fatmagul prosi - Rahmi nie polewaj, bo będzie błoto! - A Rahmi- No to poleję, żeby się nie kurzyło! ;) Uroczy! :) ) ... /c.d.n./
-
/c.d./ W dniu swojego święta Fatmagul ma wolne od obowiązków w domu i w restauracji :) ... Mogłaby gdzieś wyjść z Kerimem :) .... To prawda, on tylko czeka, aż ona go o to poprosi, wie o tym :) :) .... Fatmagul nie umie nikogo o nic prosić ;) .... (Kerima prosi, by odpuścił Mustafie ;) ) ... Wieczorem z tej okazji, odbędzie się przyjęcie :) ... Przyjdą goście ... "Przyjdzie też Kadir!" .... Wsponiała o tym Fatmagul, a Meryem już się czerwieni :) ... Fatmagul ma dziś dobry humor, żartuje sobie z niej :D ... "Patrzcie tort!" :D ... Rahmi potrafi pięknie cieszyć z takich rzeczy :) :) ... Tort dla Fatmagul, jest na pewno niezwykły! :D ... Murat też chce brać udział w rozmowach dorosłych ... Zdradził kilka szczegółów jak wygląda tort .... Ma róże i będzie na nim 21 świeczek ;) ... Kerim jednak musi powiedzieć Meryem i Fatmagul o Mukaddes ... Muszą uważać, by nie zrobiła czegoś głupiego!!!! ..... Meryem zawiezie Murata do przedszkola, a Rahmi pójdzie z Fatmagul do restauracji, bo Kerim może późno wrócić ;) .... To celowy przydział obowiązków, by Meryem mogła pójść z Muratem do przedszkola ;) .... Kerim to potrafi nastraszyć! .... Fatmagul chowała tort do lodówki, trochę podglądając, a ten jak ryknął, że ją wystraszył! ... Cudem tort nie wypadł jej z rąk!!!! ;) :D :D ... /c.d.n./
-
/c.d./ Dzień urodzin Fatmagul ... Co może czuć Fatmagul, gdy po otwarciu swojej szafy, wypada z niej piękna, biała suknia ślubna? .... Widać w niej zakłopotanie, niepewność, obawę ... Taka suknia kojarzy się jej z tym, o czym chciała zapomnieć :( .... A teraz, już tak codziennie będzie ją chować, by mogła ponownie zamknąć szafę? :( .... (Może to też być dla niej rodzajem terapii. Z czasem oswoi się z myślą, że to jest nieuniknione, jeśli chce być na zawsze z Kerimem, powinni być prawdziwym małżeństwem ;) ) ... Kerim i Murat, kupli tort na urodziny Fatmagul! ... Murat tęskni za mamą i to widać w rozmowie z Kerimem ... Mówi, że niedługo pogodzą się, bo ona tak powiedziała ;) ... Kerim był ciekawy, kiedy i gdzie Murat rozmawiał z nią, że tak mówi ... "To tajemnica! ;) To było w przedszkolu ;) ;)" wspomniał Murat .... Acha, Kerim więcej danych nie potrzebował ;) .... /c.d.n./
-
/c.d./ Fatamgul i Kerim wrócili do domu .... Meryem też chce swoje pouczenie dołożyć Kerimowi ... (Jest za duży, by pociągnąć go za ucho, ale reprymenda musi być! ;) ) ... Fatmagul stała w jego obronie, zapewniła, że ona już mu nagadała!!!! :D :D ... (Nie ma to, jak ochrzan od ukochanej żony! :P ) ..... Wielkie, białe pudło zwróciło uwagę Murata ... To nie zabawka dla niego, ale i tak był ciekawy ;) ... (Jak to dziecko - nie rusz, nie wolno, nie dotykaj - najbardziej zachęca! :D ) ... Murat uwiesił się na Kerimie i z jego rąk wypadło pudło ... Wszystkim ukazała się biała, koronkowa suknia ślubna :) ... Kerim wytłumaczył Muratowi, że kiedy pobierali się z Fatmagul, ona nie miała sukni ślubnej ... Teraz nadszedł już czas, by na prawdę stała się jego żoną :) ... Słowa Kerima chyba zaniepokoiły Fatmagul? .... Na chwilę uświadomiła sobie, że wkrótce "na prawdę" zostanie żoną Kerima ;) .... /c.d.n./