Pani KO
Zarejestrowani-
Zawartość
11829 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
62
Wszystko napisane przez Pani KO
-
/c.d./ Wieczornym gościem Mustafy, jest Meltem! .... To dla niego urocza niespodzianka .... Jego wrodzona skromność, pewnie sugeruje mu, że na to nie zasłużył! ;) ... Ona przyszła tylko go ostrzec przed Yasaranami i pożegnać przed wyjazdem z rodzicami do Ameryki ... Msatafa ma zaburzoną wyobraźnię i inaczej postrzega pożegnanie z piękną kobietą!!! ..... -Złapać ją, siłą przycisnąć do ściany i bez pozwolenia pocałować!!!! ... Meltem nie protestuje, choć przed chwilą go obrażała?! .... Mustafie to się chyba podoba, kiedy kobieta go obraża i drwi z niego prosto w oczy! ;) ... U chłopaków, za kratkami ... Gdzieś tam daleko w więzieniu, wieczorem późnym Selimowi czas się dłuży! .... Coś musi zrobić, zanim sen go znuży ;) ... Przypomni sobie zasady listu pisania ;) ... To będzie list do Meltem, jego ukochanej! .... Teraz są pokłóceni i rozwiedzeni! ... Wspólnym majątkiem, już podzieleni! ;) ... Czuję, że to nie będzie list romantyczny! .... Raczej, wulgarny, dramatyczny! ;) ... A Erdogan, który błąka się z kąta w kąt! .... Chętnie sprawdzi mu każdy błąd! :P ... Vural miał koszmar, obudził się! .... Zlany potem i nie tylko, tam na dole też! :P ;) .... Erdogan i Selim pomóc mu chcą! .... Żarty innych więźniów ich nie zniechęcą! :) ..... Pewnie wiedzą, co czuje Vural w takiej opresji ;) ... Może wiedzą to nawet z własnej autopsji?! ;) .... (Rzodkiewki mają chyba przedłużone działanie?! :D ) ... /c.d.n./
-
Grzech Fatmagul Odcinek 75 Do kuźni do samotnie pracującego Kerima, wieczorem przychodzi Fatmagul .... Przyszła spokojna, trochę zagniewana ..... Stanęła w drzwiach w oczekiwaniu na wyjaśnienia .... Obiecał jej przecież, że nie zrobi niczego głupiego .... Kerim ze spuszczoną głową przyznaje, że nie jest zadowolony ze swojego zachowania .... Kolejny raz przeprasza ją .... No i co robił przez cały dzień? .... O tym, opowie jej dopiero jutro .... Nie, to za długo! .... Fatmagul martwi się, że znów coś zrobił złego ... Zapewnia ją z przekonaniem, że nic złego nie zrobił! ;) .... Czy może mu wierzyć? ... Dopiero po kolejnej prośbie Fatmagul, że obiecali sobie mówić prawdę, Kerim zgodził się :) .... To prezent na urodziny Fatmagul zajął mu cały dzień! :) .... Bardzo się ucieszyła! ... Rozpromieniając słodkim uśmiechem twarz, że to dla niej poświęcił swój czas :) .... (Ach, dla niego to czysta przyjemność! Tracić dla niej każdą chwilę! :D ) .... Prezent dla Fatmagul jest w wielkim białym pudle! :) ... Radość z prezentu na chwilę przysłoniła złość na Kerima, ale nadal jest na niego zła ;) ;) .... Pudło skrywało koronkową, białą suknię ślubną! ... To, jest jego prezent dla niej! ;) ... To nie koniec, jest jeszcze pytanie, na które Kerim chce dostać odpowiedź -"Fatmagul. Wyjdziesz za mnie?" :) ... I to, zaskoczyło ją najbardziej .... Radosne oczy Kerima patrzyły na nią oczekując odpowiedzi .... Fatmagul nic nie powiedziała, uciekła! :( ... Uciekła z płaczem, a Kerim pobiegł za nią! :( ... Kerim tłumaczy, że nie chciał jej zranić :( ... To nie Kerim jest problemem, to o nią chodzi :( ... -"Żona i mąż, trzymają się za ręce, dotykają. Dla mnie suknia ślubna, znaczy coś innego niż dla innych dziewczyn. Wróciło do mnie wszystko, o czym chciałam zapomnieć. Ta biel. A MY jesteśmy tacy zbrukani!" :( :( .... Kerim nie pozwala jej tak myśleć! -"Nie. Spójrz na mnie, proszę! Zacznijmy od nowa. Niech to będzie nasze wspólne wspomnienie. Nie od razu, ale może kiedyś ją włożysz? I zapomnisz o tym, co było! Pomóż mi! Razem pozbędziemy się tych strasznych wspomnień!" :( :( ... Fatmagul, też bardzo tego pragnie, tak bardzo! :( :( ... Kerim czule objął płaczącą Fatmagul, on też potrzebuje jej wsparcia :( ... /c.d.n./
-
UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 75 GF
-
11, Basiu, Kasiu, dzięki :) Ile z jednej sceny można odczytać, to niesamowite :) A ja, nie dostrzegłam uroku i romantyzmu kuźni, chyba ślepa jestem! ;) > Kasiu, dziękuję pięknie za tłumaczenie :) Ja dziś obejrzałam jutrzejszy odcinek. I wiem, że są pewne różnice ;) Wpis o tle dla "ICH" uczucia piękny :) To musiała być kuźnia i właśnie wtedy. W dniu urodzin Fatmagul , gdzie będą goście, to faktycznie byłaby "kłopotliwa niespodzianka" dla niej. A piękne słowa wsparcia, zostałyby tylko w ich myślach. > Barnaby, świetnie poradziłaś sobie ze upartą stroną :) Wspis o miłości do Mustafy Buluta jest super! :) - Co jak co, ale Mukaddes to ma dar przekonywania ;) - Powtórzę za Basią "Ich miłość jest jak wykuwane żelazo, a nie blichtr pozłacanych kandelabrów.” Piękne ! :) > GRA, ale się ucieszyłam, gdy zobaczyłam link do klipu :) Taka mała namiastka Dobranocki, dziękuję :) Piosenka w sam raz na sen + Dobranocka :) > Michale dziś też czekamy na GF ;) Każdy odcinek może inspirować inaczej, ja tak mam ;) ;) > Już się pożegnam. Pięknych snów, nam wszystkim. Dobranoc :)
-
11, to prawda teraz zaczynają odcinki, gdzie rozkwita uczucie naszej pary :) Scena w kuźni i późniejsza rozmowa Famagul i Kerima, to kolejny przełom w ich relacji. Kerim poruszył temat małżeństwa, poprosił Fatmagul o rękę. Choć sceneria kuźni nie była romantyczna, to romantyzmu w scenie w niej nie zabrakło. Był żywy ogień z paleniska, tylko Kerim i Fatmagul i biała suknia jako prezent. Kto inny mógłby wpaść na pomysł, by delikatną dziewczynę poprosić o rękę w takim miejscu. Dla nich, to i tak nie ma znaczenia. Przeszli już tak wiele, poznali swoje złe i dobre strony. Kuźnia, jest chyba właśnie takim symbolem ich trudnej, ciężkiej jak praca kowala drogi do wyzdrowienia. Pośród fizycznego brudu w kuźni, jest białe pudło z białą suknią ślubną. Można też to zinterpretować, że żaden brud, nie zabrudzi czystości Fatmagul, bo ona zawsze będzie czysta. To bardzo wymowne, że to Kerim kupił dla niej białą suknię ślubną. Gdyby ona musiała to kiedyś zrobić, może miała by obawy czy jej wypada, mieć taką suknię. Tym gestem Kerim pokazał, jak ją widzi, przeszłość nie znaczenia.
-
Dziś Dobranocka z 2 sierpnia. GRA, dziękujemy :) Cyt. "Dziś na DobraNoc, W pierwszym klipie ( dziś podstawionym ) zdjęcia Engina z KPA i rosyjska piosenka z humorem "Wirtualny macho ", którą śpiewają Dżasmin i Winokur Wladimir : "https://www.youtube.com/watch?v=0qCW2W0JB5U - w drugim klipie zdjęcia z GF i hiszpańska piosenka "Te extrano" czyli "Tęsknię za Tobą ", która śpiewa LUIS MIGUEL ( mają ładne, melodyjne piosenki, ale klipy są trochę słabej jakości - nie wiem dlaczego ): "https://www.youtube.com/watch?v=hnrjYpWg6hc - w trzecim klipie fragmenty z OK i piosenka "Eski Sevgilim" czyli " Moja była dziewczyna ", którą śpiewa turecki piosenkarz Ozan Koçer : "https://www.youtube.com/watch?v=gj-KBCWJ1Z4 i na koniec ponownie fragmenty z KPA z Omerm i Elif a do tego piękna , romantyczna " Ballada dla Adeline ". Melodię napisał w 1976 roku Paul Senneville dla swojej nowo narodzonej córki i stała się wielkim przebojem. Tu gra ją Richard Clayderman : "https://www.youtube.com/watch?v=-aMuWJVfDog Pocałunki i przytulanki naszych bohaterów niech Was wprowadzą w romantyczny nastrój. Miłych snów. Dobranoc i Dzień Dobry. GRA " GRA, a myślałam, że o Tobie pisze Barnaby :) . Cieszę się, że jest aktywna na forum, żeby jeszcze prywatnie przyszła już Twoja aktywność, byłoby świetnie :) Pisz z nami częściej! Jak widzę, linki potrafisz wklejać, jeśli coś ciekawego znajdziesz wrzuć nam na forum :)
-
Barnaby, to jest mieszkanie Gaye? Coś musiało mi umknąć, bo właśnie nie kojarzyłam tego mieszkania ;) Barnaby, późniejszy wpis, bardzo fajny :) Tak szczerze, to pierwszy raz w życiu widziałam tak zmysłowy pocałunek w dłoń kobiety ;) Wyjątkowy i niepowtarzalny, ktoś miał wyobraźnię, by tak go pokazać. Oczywiście Engin jest w tym najlepszy. On też ma świetne pomysły, np. na subtelne pokazanie dłoni na pierwszym planie :)
-
GRA, dziękuję za miłe słowa :) Za przypomnienie o święcie Engina, również dziękuję :) Klip urodzinowy odsłuchany, przecież możemy zacząć wcześniej świętować! GRA, czy też będziesz świętować ? :)
-
Gf Ciekawe jak Mukaddes przekonała pracownice w przedszkolu, by spotykać się po kryjomu z Muratem. Rahmi zastrzegł, że tylko on może go odbierać, a im nie przyszło do głowy, że on miał jakiś powód, by chronić go przed matką?
-
Basiu, dziękuję :D Rzodkiewki mają moc i to w październiku :D Basiu, na właśnie nie wiem, co to za mieszkanie. Nie kojarzę go. A Resat z obrączkami, to chyba przyszedł do domu, w tym co Meltem zamieszkała z Selimem.
-
GF Kerim nie jest słowny. Fatamgul musi mieć do niego anielską cierpliwość ;) Kiedy przyszła do niego do kuźni, najpierw spojrzała na niego w milczeniu, stała tak, aż kazała mu spojrzeć w oczy i przypomniała, że coś jej obiecał, na koniec na spokojnie poprosiła o wyjaśnienie. Kerimwi należało się, bo zachował się jak nieposłuszny chłopiec. Wie, że nabroił, a obiecał posłuszeństwo, do tego nie wrócił potem do domu :)
-
GF Zastanawiam się, czy Łajza na serio myśli, że mógłby być narzeczonym Meltem?! Na serio?! Przewróciło mu się i to mocno. Konkretnie zwartość czaszki z inną częścią ciała!
-
Kasiu, wypadło mi to kompletnie z głowy, przepraszam :( Gdybyś jeszcze miała takie piękne wiersze, podziel się z nami, jak tym dzisiaj. Dziękuję :) Nie samym GF tu żyjemy, literaturę też chętnie poczytamy :)
-
11, Barnaby, Kasiu, Michale dziękuję! :D Kłaniam się i cieszę się, że rozumiecie takie szaleństwo ;) A teraz zastanawiam się, o czym był odcinek, bo ciągle się śmieję. Muszę zerknąć w swoją ściągawkę :P (Rzodkiewki, co one narobiły! :D ) > Michale, "rozpierducha" w wykonaniu Kerima robi wrażenie, jak i on sam :) Jak on ukrywa tę bestię w sobie, przecież to niespotykanie spokojny człowiek jest! :D To jest ta magia, która za każdym razem powraca, gdy ogląda się tę scenę, myślę też i o pierwszym pocałunku. Niezliczone powtórki scen, kolejne oglądanie serialu, a ja ponownie mam ciarki, gdy przychodzi ten moment! BRAWO! Dla twórców serialu!
-
11, dziękuję za miłe słowa :) Czasem tak jest, że w głowie pustka, a gdy zacznie się pisać, palce nie słuchają piszą same ;) Dziś, to chyba mi rzodkiewki zaszkodziły na śniadanie, bo nie mogłam się opanować, by nie rymować :P Rzodkiewki wyglądały na świeże i krajowe :D
-
/c.d./ W ciemnej kuźni ... Przy palenisku, kowal Kerim w samotności pracuje .... Ciężkim młotem, rozgrzany metal kuje .... Tylko on, ogień i uderzający młot, zakłócają ten półmrok ... (Ufffff!!! Jak gorąco! :P ) .... Fatmagul już go zna, odnalazła go tam .... Przyszła, bo martwiła się o niego .... Przyszła też, bo jej obiecał, że nie zrobi niczego głupiego ... Jest zła, bo za nic jej słowa miał! ... Czy teraz czuje się lepiej, bo tamci wiedzą, że on się ich nie boi, czy tego właśnie chciał?! ... Smutne słowo "Nie" .... Przecież on czego innego chce ;) .... Co robiłeś przez cały dzień? Przecież w pracy nie było Cię? Dzwoniłam, to wiem ;) .... Kerim nie może teraz jej powiedzieć, jutro to zrobi ... Zapewnia ją, że nie zrobił nic złego, ale Fatmagul nadal się martwi .... "Od niej oczekuje prawdy, więc, ona też chce wiedzieć co on ukrywa" :) .... Ten argument go przekonał ... Powie co robił ;) ;) ..... Kerim poszedł na chwilę do pomieszczenia na tyłach kuźni .... Wrócił po woli, trzymając wielkie białe pudło! :) .... To prezent z okazji jej urodzin!!!! :) :) .... Fatmagul jest zaskoczona, że tak długo szukał dla niej prezentu :) :) .... Zaznacza, że to wielkie pudło i tak go nie uratuje, bo gniewa się na niego! :D .... Zawartość pudła, zszokowała Fatmagul! .... To, koronkowa, biała suknia ślubna dla niej!!!! .... Kerim zaskoczył ją jeszcze bardziej, gdy zapytał - "Fatmagul, wyjdziesz za mnie?" :) ... Teraz Fatmagul, była jeszcze bardziej zaskoczona!!! ... A jej piękne, duże oczy, wpatrywały się w Kerima! ....
-
/c.d./ Mukaddes podstępem spotykała się z Muratem w przedszkolu! ... Przyszła po kryjomu wcześniej, żeby Rahmi nie widział ... Chce zabrać Murata ze sobą, gdy będzie mogła ... Znów mąci dziecku w głowie! :( ... Oczywiście ją ciekawi co o niej mówią, a nie co słychać w domu, czy jak sprawa w sądzie!!!! ... Dlaczego Kerim nie odbiera?! ... Meryem i Fatmagul martwią się! ..... Pewnie pracuje! ... Niestety, to nie prawda! ... Kerim pędzi samochodem przez ulice Stambułu! .... Kiedy obie rozmawiają w restauracji o wizycie Mustafy, o jego groźbach, Fatmagul zastanawia się, czy Kerim na pewno nie poszedł do Mustafy ;) .... (Jak dobrze go zna, wyczuwa jego zamiary z daleka ;) ) .... A do Mustafy przyszedł Kadir na rozmowę! ... Mustafa spodziewał się Kerima, taki jest odważny! ... (Dla mnie jest niepoważny! :D ) ... Nie musi długo czekać, bo on już do niego jedzie! ;) .... Kadir powiedział łachudrze do słuchu! .... "Powinien się obawiać skargi Fatmagul, bo przydzielono jej ochronę! Jeśli przejdzie obok niej, zapłaci za to! Jest łajdakiem, bo podał w wątpliwość jej moralność!" ... I tu padło prawdzie imię i nazwisko Asu, czyli Hacer Ovacik!... Mustafa nie mógł uwierzyć! ;) ... Ale długo nie będzie stał zdziwiony! ... Bo właśnie z parkingu woła go wściekły Kerim! ;) .... Mustafa posłusznie wybiegł, a za nim Kadir! .... Przyjechał też, Resat z Munirem .... Chcieli jeszcze coś zyskać dla siebie z wizyty Kerima! .... Na szczęście Kadir w porę powstrzymał Munira ! .... A Kerim nadał wykrzykiwał do nich groźby! -"Jeszcze raz zbliżysz się do mojej żony i pożałujesz! Zabiję Cię! Jeśli spróbujesz ją zbrukać! Nie rozdzielisz nas łajdaku! Nie sprowokujesz mnie! To moja żona!!! Niech wszyscy to usłyszą! I ty, Resacie Yasaran! I ty, Munirze Telci! Nie splugawicie jej! Ona nie jest jak wasze prostytutki! Fatmagul jest czysta! Nie obrzucicie jej błotem!" ... Kadir wepchnął nieposłusznego Kerima na fotel pasażera i odjechał szybko, by uniknąc kolejnej awantury! .... /c.d.n./
-
/c.d./ Fatmagul zmywa w kuchni ... Kerim rozmyśla na zewnątrz w altance ... Ona boi się tego milczenia :( .... Meryem z nim porozmawia, ale czy to zmieni jego zamiary? ;) .... Fatmagul zauważyła na stoliku Meryem różę :) .... Jej historia wydaje się być banalna, ale Fatmahgul chce znać szczegóły :) ... Z uśmiechem i zainteresowaniem oczekuję od Meryem opowiedzenia o pobycie na kolacji z Kadirem :) .... Meryem opowiedziała Fatmagul o Kadirze, o tym co jej powiedział, że traktuje ich jak rodzinę, a Fatamgul jak córkę :) ... Jest samotny, wrażliwy i naiwny .... A Fatmagul zauważyła, że on już nie jest samotny ;) ... Miała na myśli Meryem, a ona mówiła o nich wszystkich :) :) .... Fatmagul cieszy się, że w ich domu zawita szczęście :) :) .... Wtedy wszedł Kerim, zaciekawiony tym co robią .... "Nic. Rozmawiamy" -odpowiedziała mu z radością Fatamgul :) .... Meryem ma prośbę do Kerima, o to samo prosi też Kadir, by nie robił niczego głupiego, by nie szedł do Mustafy .... (Czy można nie wierzyć Kerimowi, gdy kolejny raz powtarza, że nie pójdzie, na prawdę nie pójdzie?! ;) ;) ;) ) .... (Pewnie obiecał ze skrzyżowanymi palcami za plecami! :P ) .... Skoro to już Kerim wyjaśnił, może planować urodziny Fatmagul, które będą już wkrótce :) .... Ale Mustafa, też o tym na pewno wie i coś może planować! ... Kerim tego się obawia! ... (Jeśli Kerim się obawia, to inni też powinni się obawiać, o Kerima ;) ) ... /c.d.n./
-
/c.d./ Murat chce porozmawiać z matką .... Jest zły na Rahmiego, że zabrania mu kontaktu z nią :( .... Kerim przekonał go, żeby nie złościł się na tatę ;) ... Szybko mu poszło z Muratem! :D .... Salih w kółko o jednym, aż do znudzenia! ... "Tylko, nie licz na mnie, usuń ciążę, po co nam kolejny kłopot!" ... Mukaddes chyba jest głucha, albo nie chce słuchać! ... Ale widocznie jej to pasuje! ;) .... (Warci siebie, bez wyjątku! :D ) .... Munir u Asu czuje się swobodnie i ma zamiar zdjąć spodnie!!!!! :P ... Koniec jego zamiarów naszedł szybko i boleśnie, bo zachowywał się ąbleśnie!!!!! :D ... Chwyt po niżej pasa, bo nie dla psa kiełbasa! ... (Asu, wiec co robi! ;) ... Wynocha, skończone negocjacje, teraz sam zje kolację !!!! :D ... Munir zwiewał po tych schodach krętych, jak pies w .... kopnięty! ;) ... (Co ja piszę, dlaczego normalnie nie mogę, czy tak jest mi wygodniej! :D ) .... Perihan siedzi na podłodze w domu w gabinecie i przegląda zdjęcia z Selimem ... Czy nie ma ich też w porannej gazecie?! :P .... (Jestem nienormalna, przepraszam przecież ta kobieta cierpi :( ) ... Chce przypomnieć sobie syna, chce przypomnieć sobie jaki był niewinny na zdjęciach ... Chce żeby znów tak było .... Resat znalazł w końcu winnego, tego zła całego! .... Tym razem to Erdogan jest winny!!! .... To przez niego Selim stał się taki inny! ;) ;) ... /c.d.n./
-
/c.d./ Za kratkami, u chłopców .... (Jak zawsze, aż skręca mnie z ciekawości, ze śmiechu też :D ) .... Tam też toczy się walka! ... Nie o fortunę, czy wpływy, ale o również ważne sprawy! ... Chodzi o przetrwanie, a dokładnie o jedzenie, dokładniej o dwa skradzione jajka!!! .... (Nie to nie bajka! :P) ... No i jak Erdogan ma nakarmić trzech głodnych facetów, czterema jajkami które mu pozostały???!!!! :( :( :( ;) . .... No i co teraz?! ... (Głodnym ludziom ponoć koszmary się śnią! ;) :P ) .... Kłótnia Vurala i innego więźnia odwróciła uwagę Erdogna od patelni z jajecznicą i już po kolacji! :P ... Tzn. oni nic nie zjedzą, ktoś inny się już najadł ich jajecznicą ;) ... Selim nie obronił Vurala, ani jajecznicy, mówiłam najsłabsze ogniwo! ;) :D ... Vural jest tam krótko i już wie, że ucieknie gdy wyjdzie na wolność ... Chyba nie spodziewał się takich trudnych warunków ;) .... (Czy nie widział wcześniej folderu z informacją o pobycie w tak wyjątkowym miejscu?! ;) ;) ) .... Zeznania Asu, to kolejne zmartwienie domowników w Goksu ... Emre mógłby poświadczyć na ich korzyść, ale chce wyjechać przed rozprawą :( ... Kerim porozmawia z nim, postara się go przekonać ;) ... Kadir spróbuje przekonać Mustafę, by Asu nie zeznawała ... (A Mustafa nie wie, że ona ma zeznawać! :D Czekam na jego minę ;) ) ... /c.d.n./
-
/c.d./ No właśnie, Mustafa! ... Z uczciwością, przejęciem i nadęciem, przekazuje Turanerowi zamiary Yasaranów! .... Teraz stał się szpiegiem! .... Czy on chce być jego człowiekiem w obozie przeciwnika?! ;) .... Decyzja i tak należy do Turanera! .... Uczciwy Mustafa spełnił tylko swój obowiązek! :P ... Już zapatrując się na nowy związek! ;) ) ... Czy wobec Meltem, też ma uczciwe zamiary?! ;) ... Nie do wiary!!! :D .... To wszystko po to, by zdobyć jej względy?! ... Mustafa jest nieobliczalny, sądzi nawet, że obłędny! (Raczej- obłąkany! :P ) .... A bezczelny pocałunek Meltem w usta, to zachęta czy już rozpusta????!!!! :( ..... On chce pozytywnego rozpatrzenia go na przyszłego narzeczonego?! ;) ... O tak, on jest pewny swojej urody, wygody i chce z taką dziewczyną jak Meltem przygody! ;) ... Tak, teraz może się z jej rodziną mierzyć! ... Pewnie jedzie już do sklepu nowe ubrania przymierzyć! ;) (Coś naszło mnie i tak zrymowało się! :P Ale już koniec żartów, wracam do tematu! ;) ) .......... /c.d.n./
-
Witajcie! Michale, jak dla mnie, możesz tak pisać po każdym odcinku GF :) To przyjemność czytać, tak piękne słowa na dzień dobry, WENA jest z Tobą! Doceniam też godzinę wpisu, ale pamiętaj też o śnie :) Dziękuję, za miłe słowa :) > P. S. Coś muzycznego na dzień dobry, muzyka jakiej chyba jeszcze u nas nie było. Wg internetu to turecki zespół: "She Past Away – turecki gothic rockowy zespół założony w 2006 r. w Bursie." W klipie jest Mustafa Bulut :) :) Barnaby, może podłączysz go do swojej dzisiejszej kroplówki? ;) "https://youtu.be/E5qriCA9XD4 > W ten pochmurny i deszczowy dzień jaki jest u mnie, życzę uśmiechniętego dnia :)
-
Barnaby, powodzenia i szybkich efektów w ćwiczeniach :) Dwa tygodnie szybko mnią, oby w miarę przyjemnie, na ile się da przy rehabilitacji :) Przesłuchałam już Dobranockę i każda piosenka jest miła dla ucha. Trzecia, jest wyjątkowa z Daghanem! Pamiętam ją, wtedy też zrobiła na nas wrażenie, Daghan wrażenie robi zawsze, przynajmniej na mnie :) > Ja też dziś byłam mało aktywna, oprócz streszczenia ;) Wszystko po to, by w środę w spokoju i samotności obejrzeć BBO :) :) GF 73 Odcinek pełen pięknych, przełomowych scen Kerima i Fatmagul :) Basiu, Kasiu, :) Myślę, po dzisiejszym pocałunku Kerima, Fatmagul poczuła się najbardziej kochaną kobietą na świecie. Jeśli już kocha Kerima, to po tym, pokocha go na nowo i jeszcze bardziej. Biedna nie wiedziała co ma dalej robić w kuchni, kiedy Kerim poszedł rozkładać serwetki. Stała zagubiona i chyba szukała w głowie określenia emocji jakie czuje. Wierzę, że nigdy wcześniej podobnie się nie czuła ;) Z obrzydzeniem wspominam "zaloty" Łajzy w niewykończonym domu w Ildirze! brrrrr .... > Meryem i Kadir, na razie ukradkiem, nieśmiało szukają swojego towarzystwa. Rahmi i Murat radzą sobie bez Mukaddes. Gdyby nie tęsknota dziecka za matką, byłoby nawet świetnie ;) Trzech więźniów specjalnej troski, radzi sobie raczej kiepsko w ekstremalnych warunkach. Ciężko musi być im samodzielnie myśleć, rozwiązywać codzienne problemy, bez asekuracji Resata i Munira. Łajza bawi się w szpiega! Teraz będzie donosicielem! I oni, zakochani, zazdrośni, troszczący się o siebie na wzajem :) Od czasu otwarcia restauracji ich relacje są bardziej bezpośrednie, otwarte :) Fatmagul czuje się pewniej, jest spokojniejsza, ma kontakt z innymi ludźmi. Wspólne prowadzenie biznesiu rodzinnego pozwala lepiej też się poznać, daje możliwość swobody w pracy. Krążący w pobliżu Mustafa, uświadomił Fatmagul, jak bardzo martwi się o Kerima. Zaczęła doceniać jego przesadną troskę o ich bezpieczeństwo. Zrozumiała też, że Mustafa nie jest taki, jak myślała. Zawiść i zazdrość wyzwoliła w nim to co najgorsze. Nie da im spokoju, chce by cierpieli i żyli w strachu. On sam pokazał jej swoją prawdziwą twarz! >>>>>> Już późno. Nie wiem, ile zostało wpisów do końca strony, więc zmieściłam moje myśli w jednym :) Barnaby, GRA pewnie już śpicie, spokojnych snów, nam wszystkim też :) Michale pozostawiam forum w Twoich rękach :) Dobranoc :)
-
Barnaby, GRA, dziękuję za Dobranockę :) Posłucham przed snem. Barnaby, oczywiście, że czytam posty z dnia Dobranocki :) Mam na stałe otwartą stronę i zanim dojdę na swoją kolej, przepadam i czytam, aż do Dobranocki :) Czy już zaczęłaś rehabilitację i wybywasz z domu? ;)
-
Basiu, Kasiu, dziękuję :D Dzisiejszy odcinek oglądałam ok. czterech godz.! Z przerwami, powtórkami po kilk razy wiadomych scen :) Nie mogłam się wczuć, jakby mnie wena opuściła :) > Na scenie Kerima chowającego się za słupem wybuchła śmiechem, choć tam nie było nic śmiesznego :P Kiedy Kerim pocałował Fatmagul w dłoń, u mnie za oknem wyszło piękne słońce, a ja popłynęłam z opisem - motylek, kwiatuszek, cóż tak wyszło ;) ;) Latające krzesła, kiedyś mnie zadziwiły i zachwyciły, że Kerim ma taki temperament i okazał go przy wrażliwej Fatmagul. Dziś byłam lekko przerażona i zdziwiona, że Fatmagul nie uciekła z restauracji. Czy on nie obawiał się, że ona może zacząć się go bać?! Jego krzyki były przerażajace :( Chyba zmieniła się moja wrażliwość;) Oczywiście wyhamowanie emocji od wybuchu furii, po spokojne i delikatne objęcie Fatmagul, kolejny raz zrobiło na mnie wrażenie :)