Pani KO

/c.d./ Nerdet nadal miesza w głowie Elif ... Nic nie zdziałała, więc musi użyć mocniejszej broni! -"Myślę, że Yagiz jest synem Omera" ... (A indyk myślał o niedzieli !!!!) .... Omer ma plan na pułapkę na Huseyina ... Jeśli się uda, to będzie jego koniec! ;) ... Melike nadal prowadzi własne śledztwo! ... Po tym co powiedział jej Omer, jest jeszcze bardziej zdeterminowana! :) :) ... Przeszukanie kieszeni męża, jest normalne przed praniem, ale co tam się znajdzie, to już inna historia! :D ;) ... No proszę wyciąg z konta bankowego! :D ... Elif ma skutecznie wyprany mózg przez ciocię! ... Zaczyna podejrzewać, że Omer może być ojcem Yagiza! ... Dowody przedstawione przez nią na to wskazują! ... Tayyar ma szczególną prośbę do syna .... Ciekawe co takiego chodzi po jego czerwonej głowie ;) ... Plan "Pułapka na brata" zaczęty ... Huseyin wszystko usłyszał, czas działać .... Serhat powie im, kim jest człowiek Tayyara! ;) ... Tayyar przypomniał sobie o drugim syn, nawet samochodem do niego przyjechał! ... Melike znalazła adres mieszkania, za które płaci Huseyin ;) :) ... Tayyar, stary dureń myśli, że Nilufer jest w spisku z Mertem! :D :D ... (Ale numer, o nic jej nie podejrzewa! :D ) ... To nie pomyłka, Melike dobrze trafiła, Swietłana ją rozpoznała! .... Elif i Levent są na spotkaniu w fundacji Tayyara, ale to syn Fatih będzie go zastępował .... Pokój w szpitalu, w którym jest Serhat jest na podglądzie ... A zespól Omera wszystko widzi w laptopie w samochodzie! ... Długo czekają i nie wierzą, że pułapka się udała ... Ale w końcu pojawił się Huseyin! ... Wyjął broń i wycelował w twarz Serhata! ... Omer chyba takiego dowodu potrzebował! ... (Ale to za łatwo poszło, tak czuję ;) ) ...

/c.d./ Melike opowiedziała Omerowi o nagraniu .... On już nie ma wątpliwości, że brat brał dział w śmierci Bahar ... Melike jest przerażona, nie może uwierzyć, że jej mąż mógłby coś takiego zrobić! ... (A jednak zrobił i to nie raz! :( ) ... Pani ciocia pilnuje porządku nie tylko w domu ... Przyprowadziła dwóch rozrabiaków, którzy zniszczyli posąg w ogrodzie! ... A teraz da wszystkim wykład o moralności, szlachetności, dobrych manierach i zachowaniu się wśród obcych!!!! ... (Coś jeszcze było ważnego, ale jej białe zęby mnie zahipnotyzowały i zapomniałam!!! :D Bezduszna jędza, powinna posłuchać swoich słów!!!! ) ... Piękny, turkusowy tort urodzinowy Asli skończył na podłodze razem z nią! ... Syn Huseyina Hasan to uczynił! ... Oj źle to wyszło, bardzo źle! ... Wstyd w rodzinie i katastrofa! ;) ;) ... Kolejny dzień rozpoczęty od wspomnień o imprezie .... Asli jest zła, Can śmieje się z matki, Nevret też się śmieje, Elif jest wesoło od rana, bo myśli o Omerze :) :) ... Ale dzień bez popsucia Elif humoru jest stracony, ciocia musiała wspomnieć o Ipek i Yagizie ... Ona jest oburzona zachowaniem Omera! -"Czy to logiczne spacerować z synem byłej narzeczonej?!" Tu nie ma logiki, to jest szczera pomoc, proszę Pani ciociu! .... Omer, preclem, poczuciem humoru i odpowiednim sposobem przekonał Yagiza, by spędził dzień z Hasanem i Elvan w jego domu :D ... Mały oczywiście był zadowolony :D ... Arda sprawdził informacje od Melike ... "Niedaleko miejsca gdzie znaleziono ciało Bahar jest stacja benzynowa, a nagrania z kamer oddano policji!" ... To jest potwierdzenie, że Huseyin stał za tym! .... Omer nie chce już dłużej czekać na dowody przeciw bratu, zastawi na niego pułapkę! ;) ... /c.d.n./

/c.d./ Impreza u Asli ..... Jest sporo gości, nie mogło zabraknąć Melike i Elvan :D ... Tylko na chwilę, zobaczą, przywitają się i wrócą do domu, nawet butów nie zdejmą ;) ;) :D ... Asli stara się być miła, każdy gość jest mile widziany ;) .... Levent też jest miło witany, ale on szuka Elif ;) .... Przyniósł dobre wiadomości, jutro maja spotkanie z kandydatami w fundacji .... Elif z radości aż uściskała Leventa! .... A Omer przyszedł akurat na tę "radosną" scenę razem z Yagizem :) ... Zdziwione, tak wyglądały Elif, Elven i Nedret, jeszcze Asli nie pokazali! ;) .... Ona przed chwila syna Melike chciała przegonić z imprezy dla dorosłych! ;) ... A jej syn chyba nie przyszedł, albo nie był zaproszony na urodziny mamy? :( .... Niespodzianką dla Nilufer była nauka tanga z mężem .... Fajny pomysł i bardzo romantyczny :) ... Fatih jest mistrzem tanga! ... Nilufer jest pod wrażeniem i chyba znów zakochał się w nim ;) .... I cały misterny plan Omera, poszedł się ....!!!! ... (Co teraz?! ;) )... Na imprezie Asli, tylko Elif i Omer nie bawią się dobrze ... Elif stara się być miła, ale chętnie położyłaby Yagiza spać ... Omer nie miał wyjścia, musiał z nim przyjść .... Czy Elif to zrozumie? .... Nedret i Huseyn bawią się najlepiej, o to im chodziło! .... Nieszczęście ich bliskich, jest powodem ich szczęścia! ... (Czy oni jeszcze nie widzą, że są na samym dnie?! ) ... Mert jest pewny, że na przyjęciu Asli nie ma nawet Nedret, a co dopiero rodziców Demet :) :) ... A tu niespodzianka, rodzina w komplecie siedzi na kanapie u Denizerów! ... Od lewej mama, tata i babcia Demet :D :D .... (Zapraszamy do wspólnej zabawy! :D ) ... Omer bacznie obserwuje Huseyina .... Widzi, jak traktuje swoją żonę, jej siniaka też zauważył ... Wie, że to robota jego brata! .... Dzieci nudzą się na imprezie dla dorosłych, więc pobawią się sami, np. flamastrami! :) ... /c.d.n./

/c.d./ Huseyin zrobił zamieszanie o dowód-nagranie, który straciła Ipek! ... Arda i Pelin będą zeznawać, od tego zależy przyszłość Ipek ... (A jego przyszłość od kogo zależy?! Od Tayyara, czy Omera?!) ... Fatih ma obawy, że Nilufer go zostawi ;) ... (Ma podejrzenia, przeczucie, czy coś usłyszał, a może był u Wróżbity Macieja?! :D ) .... Tayyar musi być czujny, wyostrzyć swoje chytre oczka i małe uszka ! .... Nilufer go chciała oszukać i co jeszcze może się wydarzyć?! ;) ... Elvan zauważyła pobitą twarz Melike .... Wie, co się wydarzyło, to żadne drzwi od szafy! ... Zadzwoniła z awanturą do Huseiyna! ... Ma nadzieję, że Bóg go ukarze i że ma sto grzechów na sumieniu (No nie, zgadła, wróżka! :D :P ) ... Powinien poprosić Omera, by wbił mu trochę rozumu do głowy (Popieram! :D ) ... Dopóki nie przeprosi żony, nie może pokazywać się w domu! (Tym się pewnie nie zmartwi, bo ma drugi dom :P ) ... Melike płacze, bo pobicie zraniło jej dumę ... Jest jego żoną i matka jego dzieci, a od roku między nimi już nic nie ma ... Nie bił jej i nie dotykał od roku ... (Smutne skojarzenie ma z dotykiem męża, nawet jej nie bił od roku! :O :( ) ... Cóż Elvan może, pogłaskać i przytulić, a syna nie zmieni :( ... Ipek, Pelin i Arda muszą iść na zebranie, a Yagiz chce iść z nimi ... Niestety nie może, ale wujek Superman chętnie się nim zajmie! :D ... (Ja też chcę pobawić się wujkiem Supermanem, może pobujać mnie na kolanie! :P :P :D ) ... Huseyin szybko zdał raport Pani cioci, że Omer i dziecko spędzają wspólnie czas ... Ale to nie koniec podłości na dziś! ... Ipek musi zostać na posterunku nawet do rana, bo są urodziny Asli i brak obecności Omera, to będzie cios dla Elif!!!! ... (Jaka miła P. ciocia, dziś ma chyba lepszy dzień, myśli nawet o synku Ipek!!!! ) ... /c.d.n./

/c.d./ Ali na prośbę Huseyina, musi wszcząć postępowanie przeciw Ipek ... Ciekawe co on chce tym osiągnąć?! ... (Później o tym pomyślę ;) ) ... Prace nad remontem "różowego domu" można zacząć! :) ... Elif wszystko ustalił z projektantką ... Omer jednym okiem spojrzał i zaakceptował projekt. (Ma rację, lepiej się nie denerwować na zapas ;) ) .... Budżet też jest! .... Ale nie mają miesiąca na remont! ... Bo niedługo się pobierają! :D ... Zostało tylko powiadomić rodzinkę o dacie ślubu i gotowe!!!! :D :D .... Jeszcze nie powiedzieli o ślubie, a myślą o pracy nad dzidziusiem!!! :D :D :P ... Omer zrobił się niegrzeczny ostatnio?! ... (Nie zauważyłam! :D ) ... Ale uroczo wariuje na punkcie Elif, gdy czuje jej zapach!!!! :D :D :P ... Turkus i czerwona twarz, czyli jesteśmy w salonie Tayyara ;) ... Do domu wróciła Nilufer .... Troskliwy, wrażliwy mąż Fatih bardzo się martwił! ... (A może myślał że ją porwano, przecież tylko on może porywać i krzywdzić ludzi! ;) ) ... Kiedy Fatih i Nilufer przebierają się do wyjścia, pracownik instaluje podsłuch w jej torebce .... Służąca też pomaga, wszystko dla wspaniałego szefa Tayyara! ... (Lojalność i podstęp, to podstawa w tym zawodzie! Widać, że mają doświadczenie ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Elif chce wesprzeć Omera ... Widzi, że sprawa Huseiyna go bardzo dręczy ... Omer nie może zrozumieć, jak ktoś, kto nauczył go życia, teraz stał się kłamcą :( ... To on uczył go, by był uczciwy! :( ... Gdzie jest ten brat, który był jego bohaterem?! :( .... Omer ma wiele żalu do Huseyna i żadnej odpowiedzi na dręczące go pytania! :( .... Elif jest obok, chce go wpierać .... (Niech on nie płacze, bo i ja beczę! :( :( :( ) ... Nilufer wyjaśniła Mertowi, dlaczego wyszła za mąż za Fatiha i chyba jej uwierzył ;) ... Czy jej uwierzy i teraz wspólnie będą działać przeciw rodzinie Dundar?! :D ... Fatih to śpioch! ... Mert jechał już do pracy, a ten jeszcze w łóżku był .... Żony nie ma obok niego ... Zaraz będzie awantura! ;) ... Ipek przyszła do pracy z Yagizem ... On nie che zostać z nikim innym, chce być z mamą ;) ... I tu wkracza, ze swoim wielkim butem Huseyin!!! ... Ipek chce urlop, ale Huseyin ma inny pomysł ... Jednak Mert nie uwierzył Nilufer! :( .... (Nie będą wspólnie niszczyć od środka, wielkiego imperium Dundar!!!! Szkoda!!! ... A już się cieszyłam! ;) ) ... Różowy dom ma nowych lokatorów ... Elif i Omera! :) .... Piękne słowa- "Żadne kłamstwo nie przejdzie przez te drzwi" ... Trzymam ich za słowo, szczególnie Elif! :) ;) ... Elif poczuwa się do finansowego wsparcia utrzymania domu ;) ... Omer nie protestował :) ..... Przeniesienie przez drzwi i pocałunek w nowym domu to standard :) ... Ale zawsze miło na coś takiego popatrzeć! :D .... /c.d.n./

/c.d./ Asli ma urodziny, będzie impreza! :D ... Fatma płacze, bo córka wyjeżdża na studia do Londynu .... Elvan dobrze powiedziała, powinna się cieszyć, bo ona idzie w kierunku swoje przyszłości .... Ale Fatma ma też pewność, że jej nie wyrzucą z tego domu ;) ;) ... Omer nie może przesłuchać Serhata, jeszcze nie trafił do więzienia .... Ale przed nim jest jeszcze inna, trudniejsza sprawa .... Podpisanie umowy najmu domu, do tego ślub i urządzenie domu .... Arda dobrze powiedział, że na poziomie Elif! ;) ;) ... Szkoda, że nie poziomie Omera :) ... Ale tu najważniejsza jest Elif i jej szczęście! ... No nic, to Omera wybór (?!) :D ... Nedret nie może spać, bo myśli jak rozdzielić Elif i Omera! .... (Mogłaby się też nie malować!!!!! Oczy by mnie tak nie bolały od jej makijażu, skrzypiący głos jakoś zniosę! :D ) ... No i co ona wymyśliła ... "Namówi Ipek, żeby wmówiła ojcostwo Omerowi! Omer powinien spędzać więcej czasu z Yagizem, a Ipek i Elif powinny to widzieć!" ... Ona wymyśliła, Huseyin ma wykonać ... Taki jest podział ról w tym diabelskim układzie! ... Elif chce wiedzieć, czy Serhat zaczął mówić ... Omer nic z niego nie wycisnął, jeszcze nie wycisną ;) ... Złapanie Tayyara będzie trudne, jedynym dowodem na winę Tayyara jest Huseyin .... Omer chce przez brata zastawić pułapkę na Tayyara .... Elif nie wiedziała, że Huseiyn ma drugą rodzinę i dom?! ... (Myślałam, że Omer już dawno jej powiedział :) ) ... Mert ma teraz pomóc Nulufer?! ... Czego ona się spodziewa?! ... /c.d.n./

/c.d./ Huseyin podejrzewa, że Melike ma jego USB .... Łajdak, prostak siłą zabrał jej USB i uderzył w twarz!!!! :( :O .... Mam nadzieję, że Melike tak tego nie zostawi!!!! :( :( ... Elif waha się czy odebrać telefon od Nilufer .... O czym mogłyby porozmawiać!? .... Jednak odebrała ... Nilufer chciała ja tylko pocieszyć i wesprzeć, na nic więcej nie może się zgodzić .... Zostanie w domu Tayyara! ... (Elif wspomniała o jej planie, a telefon, jest już pewnie na podsłuchu! Czyli Tayyar będzie miał nowe dowody podejrzenia! ) ... Asli potrafi być kochana :) .... Wierzy, że Elif wszystko naprawi .... Bardzo jej brakowało siostry, dlatego chce spać z nią w jej łóżku i pobawić się jej włosami :D ... Huseyin jest fałszywą, podłą, śmierdzącą mendą!!!! .... Uderzył żonę, ale to ona go do tego sprowokowała!!!! ... Chce by mówiła prawdę, bo on przed nią nic nie ukrywa!!!!!! .... A do tych uroczych słów dorzucił, każdy mąż zrobiłby to samo!!!!!! .... (A niech Cię ta studnia na podwórku pochłonie!!!!! ) ... Melike jest odważna, okłamała drania, że nie mogła odtworzyć nagrania!!!! :D ... (Brawo, twarda do końca, nie da się! ;) ) ... A on szybko poleciał do studni i zniszczył nagranie!!!! ... Musiał od razu, bo pewnie studnia nie działa całodobowo, już właśnie zamykali!!! ;) ... /c.d.n./

/c.d./ Przesłuchanie Serhata, jest jak rozmowa z głuchym/głupim! .... On uczepił się tematu Ipek, widocznie to on ma z tym problem! :D .... Omer ledwo powstrzymuje się, ale nie reaguje na jego gadanie ;) ... Dopiero wspomnienie o Elif zrywa Omera z krzesła! .... Przydusił drania do ściany za szyję i czekał, aż zacznie mówić o Tayyarze ... (Omer wytrzyma długo, a ile Serhat?! Przyjmuję kolejne zakłady! Omer ponownie jest moim faworytem! ;) :P ) ...... To ciekawe przesłuchanie przerywa Arda .... Jaka szkoda, że Serhata muszą zabrać ludzie z innego wydziału, a było tak miło! ;) ... Omer chętnie by jeszcze z nim porozmawiał! :D ... Huseyin wrócił do domu i od raz obudził syna ... On miał śledzić Melike przez cały dzień!... "Widział jak zabrała laptopa i zamknęła się w pokoju!" .... (Po Huseyine można spodziewać się wszystkiego!!!! Nawet wyręczania się dzieckiem w swoich brudnych sprawach! ) ... Nilufer tęskni za siostrami ... Ale może popatrzeć tylko na ich zdjęcia w telefonie, tylko to jej zostało ..... "Fatih chce być jak ojciec, ale on trzyma go z dala od swoich spraw!" .... Nilufer nie będzie go w tym wspierać .... Chce tylko spokojnie żyć, ale Fatih nie zna innego życia .... (Czy ona zapomniała jak się poznali?! Czy ona ma teraz zacząć pracować, np. na kasie w markecie?! ;) ) ... /c.d.n./

/c.d./ Wejście Omera do pokoju przesłuchań, było jak z filmu akcji! :D .... Spokojnie, a po chwili przesłuchiwany łajdak leży na ziemi, bo dostał mocno z główki! :D (To była ładna główka, z pięknej główki! ;) ) ... Omer nawet się nie zmęczył, nie widać nawet żadnego śladu po uderzeniu ;) .... Skoro tak, to jeszcze prawy sierpowy, żeby mocniej bolało! :D ... Sehat ma nowe obrażenia, więc, znów spotka się z lekarzem .... Serhat nie posłuchał wcześniej Omera, by nie zbliżał się do kobiety którą kocha, to teraz dostał za to, by już zapamiętał ;) .... A on, chce odzyskać syna, nic więcej go nie obchodzi .... Omer pyta go o zabójstwo Bahar, o Tayyara, a on jest zdziwiony, dlaczego nie zapyta o Ipek! ... Próba zdenerwowania Omera nie udała się .... (Powinien zacząć zeznawać na temat, tak będzie lepiej dla niego ;) ) ... Spotkanie Tayyara, jak się można było domyślić, nie jest z kobietą, a z Huseyinem ;) .... Elif żyje, więc Tayyar oczekuje na wyjaśnienia! ;) .... Huseyin jest zadowolony, że jej nie zabił i już tego nie zrobi!!! .... (WOW! Ale odmiana! Już czeka na niego nagroda w niebie! Ale zanim ją odbierze, czeka go nagroda od Omera, tu na ziemi! ;) ) ... Poziom wściekłości Tayyara, wyznacza odcień czerwieni na jego twarzy .... Obecny poziom, mocno czerwona! ;) :D .... No i teraz Tayyar czeka na pomysły od Huseyina, co dalej, co zrobimy! :D ;) .... (Co dalej, co zrobimy?! Dokąd zmierza ten świat?!, Co z nami będzie?! Ale chyba nie do tego zmierza Tayyar! :D :D No dobra, teraz poważne ;) To trudne pytania, jeśli nie potrafi przewidzieć się przyszłości. Może Wróżbita Maciej mógłby pomóc! :P :P ) ) ..... /c.d.n./

/c.d./ Asli chciała jechać na posterunek, ale już nie ma takiej potrzeby :) .... Omer odwiózł Elif do domu!!!! .... Elif jest bezpieczna, więc Omer wraca na przesłuchanie Serhata .... Levant i Asli podziękowali mu serdecznie za uratowanie Elif :) :) .... Ciocia, która kocha Elif jak swoją córkę, za którą, oddałaby obce, małe dziecko, skinęła lekko głową!!!! .... (Mierne to podziękowanie za uratowanie ukochanej osoby!!!!! ... Oj słabo cioteczko-jędzo!!!! )... Nilufer myśli, że nic nie osiągnęła w domu Tayyara, bo nadal nie znalazła płyty ... (Nie ma racji, bo osiągnęła coś! Skupiła na sobie uwagę teścia, zwanego Czerwona Twarz! :( ) ... Fatih żyje w błogiej nieświadomości .... Przyniósł żonie bardzo dobrą wiadomość! -"Omer uratował Elif" .... A ona nie może zadzwonić nawet do domu, ani do siostry .... (Tak wybrała, tego powinna się spodziewać! ) .... Tayyar nie wydał Nilufer przez synem .... Czyżby podejrzewał, że razem coś knują, przeciw niemu ?! ;) ... "Teraz wychodzi na spotkanie z kobietą" :P .... (Ale się uśmiałam!!! :D W przypadku Tayyara, to słaba wymówka ;) Ale jeśli chodzi o kobietę za pieniądze, to może tak być! :P ) ... Zdobywanie imperium musi poczekać na Fatiha .... Zacznie budować je dopiero jutro ;) .... Melike i Elvan z radości, że Omer uratował Elif, prawie zaczęły skakać :D ... Omer jest umówiony na "spotkanie" z panem Serhatem :D ... Dobry humor dopisuje Omerowi :D ... Ale Pelin martwi się dziwnym mailem od Emre ..... To nie jest w jego stylu .... Napisała "do niego" odpowiedź, zobaczą co dalej się stanie .... /c.d.n./

/c.d./ Nilufer ma nareszcie okazję posłuchać "na żywo" swojego teścia w wersji roboczej!!!! .... (Oficjalnie jest uprzejmy, "elegancki", całuje paniom rączki, kupuje pączki!!!! .... Tym razem Tayyar w wersji roboczej, jest wściekły, krzyczy, że jego ludzie nie mogą znaleźć Pinar!!! .... Mają przyprowadzić ją do niego, a on własnymi rękami ją zabije!!! .... Nilufer powinna zacząć obawiać o własne życie ..... (Nie trafiła do domu dojrzałego, starszego pana! To rzeźna, ozdobiona drogimi przedmiotami i meblami, o gustach się nie dyskutuje! :P ) ... Chyba Huseyin prowadzi Elif celowo w innym kierunku! :( ... Ona dopiero skojarzyła, że Omer ją ostrzegał, o co podejrzewa Huseyina!!!! .... Huseyin kolejny raz próbuje strzelić, jak tchórz jej w plecy!!! .... Nie może, nie potrafi zabić kolejnej osoby, osoby bliskiej Omerowi .... Jest Omer, nareszcie!!! :) .... I on jest szczęśliwy gdy widzi Elif!!! :) .... W końcu jest bezpieczna! ... (Była dwa, trzy razy w niebezpieczeństwie, ma dużo szczęścia ;) ) ... Tayyar to przebiegła, podstępna świnia, z gatunku - czerwona twarz!!! ... Nie zdemaskował Nilufer, ale pozwolił jej wyjść z gabinetu!!! ... Teraz będzie na nią uważał, albo jeszcze gorzej, że nie będzie uważał!!!! :O ... Szczęśliwi, cali i zdrowi, Elif i Omer wracają do domu .... Huseyin jest ich kierowcą ;) ... Z jednej strony szczęście brata, z drugiej wściekłość na samego siebie ... (Huseyin nie powinien tego żałować! Ale to jest Huseyin!!!!) ... Tayyar załatwił Nilufer szpiega! ... To oczywiste, inaczej być nie mogło! ... Jeszcze podsłuch na telefon i zabawa się zacznie! ... /c.d.n./

KARA PARA ASK Odcinek 36 Serhat z nożem, Omer z gołymi rękami, walczą na ziemi .... Który będzie silniejszy?! ;) ... (Przyjmuję zakłady! Ja stawiam na Omera! :D ) ... Huseyin znalazł Elif! ... "To koniec bracie Huseyin?" pyta Elif .... "Koniec" powiedział Huseyin ... Ale jej chodziło o złapanie Serhata, nic nie dała po sobie poznać, że może być inny "koniec" .... Huseyin zamarł .... Wyciągnięta dłoń Elif, go zaskoczyła! .... Ona chce, by podał jej rękę, by mogła wstać z ziemi! ... (Czy on ma naprawdę już jasno obrany cel! :( ) ... Nilufer nie zgadła jeszcze szyfru do sejfu Tayyara ... Ale teraz to jej najmniejszy problem, bo Tayyar właśnie wchodzi do gabinetu!!! ... Nie zauważył jej, akurat zadzwonił do niego telefon! ;) ... Mogła się schować, ale na jak długo jest bezpieczna?! .... (Może dowie się czego ciekawego, skoro już jest pod jego biurkiem ;) ) ... Omer był silniejszy!!! :D .. Już zakuł Serhata w kajdanki! ;) (Kto tak obstawiał ;) ) ... Serhat udaje, że nie wie, kim jest Elif... Omer wpadł w szał i zaczął go bić! ... (To inna wersja języka migowego, tak powinni się dogadać :P ) ... Słusznie mu się należy, ale zanim straci przytomność, niech powie gdzie jest Elif! ... (Co ma powiedzieć, przecież im uciekła! :D ) .... Elif żyje! .... Jest "pod opieką" Huseyina nie powinna się niczego obawiać???!!! .... (Już lepsza byłaby "opieka" Serhata :( ) ... O nie!!!! ..... On nadal próbuje ją zabić!!!!! ..... Jego słowa "Zaufaj swojemu bratu" były przerażające, nie uspokajały, raczej budziły jeszcze większą obawę!!!! :( .... /c.d.n./

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 36 KPA

Michale :D Zostawiłam Ci miejsce na stronie, a Ty już napisałeś ;) Z komentarzem do GF poczekamy, spokojne, kolejny odcinek w poniedziałek :) DZIĘKUJĘ! :D Komplement przyjęty z wielkim uśmiechem i ukłonem :D ;) Żeby nie kolor włosów (u mnie blond ) to fryzury mamy podobne, moje bez trwałej się kręcą :D >>> Przecież miałam spać! Dobranoc :)

Na trochę przepadłam, ale nie przez pogodę ;) >11, dziękuję za ostrzeżenie, widziałam w internecie co się dzieje! Mieszkam w centrum kraju, u mnie trochę padało, wiatr słaby, więc jest spokojnie :) 21:12 Jesteśmy jednomyślne/i, inaczej się nie da, masz rację i to nas tutaj łączy :) :) Kolejne oglądanie GF, na pewno jest równie ciekawe niż za pierwszym razem, ale też bardziej szczegółowe. Rozkładamy ulubione, czy ciekawe sceny na czynniki pierwsze :) >Barnaby, 17:19 Świetnie! :) O Łajzie nie da się inaczej, tylko negatywnie ;) Kerim jest bardzo wyczulony na gesty Fatmagul. Każda zmiana w jej zachowaniu bez ważnej przyczyny, to dla niego sygnał, że coś się dzieje. Po powrocie z pracy drzwi zamknięte na klucz wzbudzily podejrzenie. Choć jej tłumaczenie było logiczne, nie do końca go przekonało. Rozmowa z Meryem potwierdziła, że Fatmagul coś ukrywa. Barnaby, GRA, dziękuję za Dobrabonckę :) Czy mogłabym się gniewać ? :D << Sucz - jest bez cenzury! :P >> >Basiu, 17:33, dzięki :) Fatmagul w drzwiach kuchni wyglądała jak zniecierpliwiona żona, gdy mąż za długo szykuje się do wspólnego wyjaścia :) P. S. Zebrałam wszystko w jeden w wpis by nie zabierać miejsca na stronie. Przydadzą się dla Michała ;) ;) Jutro/dziś wcześnie wstaję, a streszczenie KPA wrzucę w południe, kiedy wrócę do domu :) Dlatego piszcie o odcinku, nie czekajcie na mnie :) Barnaby, GRA, spokojnej nocy :) Nam wszystkim kolorowych snów :) Dobranoc :)

Kasiu, 16:41 Kerim jakby nie było, na pewno był skołowany tą sytuacją, gdzie może spać tej nocy ;) Dopiero co byli w kinie, siedzieli obok siebie, ona spała na jego ramieniu, kolację też zjedli wspólnie, ona prawie z jego ręki, w ciągu dnia dzwonił i słyszał jej słodki głos w telefonie. A jeszcze wspólnie prowadzili restaurację zanim pojechał do swojej pracy, byli tylko we dwoje, no i klienci. To dla niego dużo miłych chwil, którymi pewnie chciał spokojnie delektować się w swoim pokoju (barak brzmi obskurnie ;) ) a tu takie zaproszenie. Oczywiście Kerim nie ma niestosownych myśli, tylko jest zaskoczony. Od powrotu z pracy widzi jej dziwne zachowanie, cały czas ją obserwuje, to musiało go zaniepokoić, już zdążył poznać Fatmagul.

Kasiu, dzięki :) Popieram 11, Kerim, by tak wszystkie filmy obejrzał w kinie :) Masz rację, słowa Meryem też pasują do Kerima. > Barnaby, komentarz do 71 GF, świetny! Mustafa chyba nie zastanowił się jeszcze, że bankructwo Yasaranów jego też dotyczy ;) To bardzo możliwe, że pojechał podrzucić paragon do domu, bo wiedział, że nikogo tam nie ma, niż wykonać polecenie swego pana. > 11, czekanie Fatmagul na Kerima w drzwiach kuchni, mogło wydawać się zabawne i gdyby nie kontekst sytuacji, by tak było. Jego to natomiast zdziwiło, gdy wszedł z ubraniem do kuchni, ona szybko zamknęła za nim drzwi na klucz. Nie przeszkadzało jej, że on jest blisko drzwi i stoi osłupiony sytuacją ;) Brakowało tylko, by pociągnęła go za rękę i powiedziała, co tak stoisz i nie wchodzisz dalej! ;)

Strona! Ha ha ha :D Za dużo piszę, strona szybko się kończy! ;) GF Przypomniałam sobie, że już kiedyś Kerim widział śpiącą Fatmagul. Zasnęła w kuchni nad książką, a on chciał ukraść trochę jej ciepła dla siebie :D Ale w kinie, mógł siedzieć obok niej i przytulić się do jej włosów ;) Ona nawet nie zwróciła uwagi, że jej głowa leżała na jego ramieniu, to takie naturalne było :D

11, dziękuję :) A może Fatmagul chciała się upewnić, otworzyła drzwi i zaraz zamknęła? To dla mnie też dziwne, by cały dzień drzwi do domu były otwarte.

GF Kłamczuszki dwa! Czy to nie Fatmagul miała pretensję do Kerima, że coś przed nią ukrywał? ;) ;) I przez to, coś znów poszło nie tak?! A teraz ona, by nie denerwować Kerima, zataiła celowo najście Mustafy, bo to nie była wizyta! I jak może czuć się teraz Kerim? Od niego oczekuje się prawdy, nawet najgorszej, a o istotnej dla ich bezpieczeństwa, on nie ma pojęcia! SPOJLER "Łatające krzesła" będą już w poniedziałek ;) Zdziwiłam się, że wtedy całej restauracji nie rozniósł!

GF Holding Hipokrytów tonie! Zaczęła się walka o suchy kawałek floty, coś trzeba jeszcze ukraść z rąk komorników. Zgodnie z przysłowiem, "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie", okazuje się, że Resat nie ma przyjaciół, a i tak zostanie biedny :D Zupełnie odwrotnie jest w Gangu Kerima. Mukaddes jest teraz nieobecna w ich życiu, więc jej nie biorę pod uwagę ;) ;) Tam wszyscy się wspierają, znajdą choć na chwilę czas, by zadzwonić, porozmawiać, zjeść wspólnie kolację, pójść do kina. Pieniądze nie stoją na pierwszym miejscu. Oni i tak znajdą sposób, by się cieszyć z tego co mają.

GF Po ostatnich wydarzeniach, Fatmagul zaczyna zmieniać zdanie o Mustafie i choć nie mówi tego głośno przyznaje rację Kerimowi ;) Po akcji z kwiatami, Kerim żałował, że go nie zabił, a ona zapytała z wyrzutem, czy mógłby zabić Mustafę. Jej myśli i stan psychiczny doskonale odzwierciedlił jej koszmar. W nim Kerim pociągnął za spust, strzelił do Mustafy, ale to jednak on był ranny, to on stanął na miejscu Mustafy obok jej łóżka! To tak, jakby zajął jego miejsce w jej życiu. Wyszło tak, że to Mustafa chciał zabić Kerima na jej oczach. Uwierzyła, że byłby do tego zdolny, już nie ma wątpliwości! Gdy we śnie widziała rannego, konającego Kerima błagała by nie umierał! Obudziła się z krzykiem i płaczem. Poszła po cichu sprawdzić, czy nic mu nie jest, przecież może mu coś grozić, np. Mustafa ;) Ja tak rozumiem koszmar Fatmagul ;)

11, dzięki, weny nie można powstrzymywać :) U mnie też leje, na słońce nawet nie liczę! GF Sceny w kinie i koszmar Fatmagul, ale też kolacja Meryem i Kadira, to najlepsze dla mnie w tym odcinku :) Dołeczki też :D Kerim szczelnie ukrył swoją goliznę pod kołdrą, dobrze, że go Fatmagul wykurzyła z łóżka! :P Dziękujemy Fatmagul! :D

/c.d./ Dla Meryem i Kadira wieczór się jeszcze nie skończył .... Jeszcze pospacerują, porozmawiają :) ... Marynarka Kadira bardziej przyda się Meryem, by nie zmarzła :) ... Kadir opowiada, jak bardzo czuje się związany z ich rodziną .... Fatmagul traktuje jak córkę i bardzo chce wygrać jej sprawę :) ... Meryem jest wzruszona, gdy w nocy przygląda się róży od Kadira ... Widać, że zrobił na niej wrażenie :) ... Dawno nie dostała kwiatów od mężczyzny, te od Kerima, to co innego ;) ;) ... Fatmagul i Kerim wrócili do domu ... A na podłodze leżała kartka! ... To od Mustafy, był tu i wsunął ją pod drzwi! ... Fatmagul schowała ją szybko przed Kerimem .... Już nie czuje się tak pewnie! ... (Mustafa myśli, że tak jest bardziej niebezpieczny, że będą się go bać?! Niech przyjdzie w dzień, kiedy Kerim jest w domu, zobaczymy kto będzie w niebezpieczeństwie! ;) ) .... Kerim pójdzie do siebie, by Fatmagul mogła czuć się swobodnie ... Oczywiście ona nie boi się zostać sama! ;) ;) ... Ale, gdy Kerim był w łazience, szybko pobiegła do kuchni, zamknęła tam drzwi i rozejrzała się ;) .... (Tzn. że te drzwi były otwarte cały dzień?! ;) ) ... Jednak Kerim może zostać w domu, w pokoju Meryem ... (Przecież to nic złego, pokój jest pusty, może skorzystać :) :) ) ... Fatmagul go o to poprosiła i poczekała, aż wróci ze swojego baraku z ubraniem ;) ... Dla Kerima to dziwna sytuacja, widzi, że coś martwi Fatmagul, ale nie naciska ... Poszedł do pokoju Meryem i zamknął drzwi na klucz, by Fatmagul była spokojna ... Ona poszła do siebie i też zamknęła drzwi na klucz ;) ... Ale to chyba nie obecność Kerima jej przeszkadza, to obecność Mustafy w pobliżu ... Odważył się, by znów ją niepokoić w domu! ... /c.d.n./