Pani KO

/c.d./ Selim czeka na Meltem ... Erdogan jest nerwowy, wszystko go drażni ... Selim za tupanie nogą dostał od Erdogana w twarz! ... Po chwili, Erdogan rzucił się na niego z rękami! .... Znów puściły mu nerwy! ... Kadir ma zgodę na widzenie z Vuralem ... Leman protestuje, ale to, nic nie da ... Vural nie ma nic do dodania .... Ale Kadir ma swoje do powiedzenia ... Przypomniał Vuralowi co powiedział Kerimowi, że Fatmagul prawie mu uwierzyła po tym jak był pod jej domem ... I upsss! ... Mała wpadka, z jego teczki wypadły zdjęcia dziewczyn, które zabiły się po gwałcie! ... Kuracja wstrząsowa Kadira zadziałała! ... Vural rozpłakał się! ...... Restauracja ma szyld "Restauracja pod różą" :) ... Fatmagul jest wzruszona, bardzo się jej podoba :) ... Kerim zrobił jej piękną niespodziankę! :D ... Dzień otwarcia restauracji .... Jest kolorowa, ma dużo białych mebli, jest w niej przytulnie i na pewno pięknie pachnie :) :) :) ... Kerim kupił kwiaty dla Fatamagul w podziękowaniu :) .... Dla Meryem kwiaty są na przeprosiny i w podziękowaniu :) .... Mukaddes odbiera płaczącego Murata z przedszkola .... Dzieci nazwały go "bękartem" ... Mukaddes pociesza go, by ich nie słuchał, bo to obdartusy! ... Już dostały zasłużoną karę! ... (Odpowiednie wsparcie dla dziecka, brawo!!!! Jej zarzut, że matki plotkują przy dziecku w domu był śmieszny, bo ona wcale od nich się nie różni!!!! )... A żeby i matkom się dostało, to Mukaddes chętnie pokłóci się na ulicy, poszarpie za włosy i przyłoży torebką na oczach dziecka! ... To nic, że dziec***atrzą!!!! ... /c.d.n./

/c.d./ Fatmagul jest na terapii, mówi psycholog o słowach Kerima do ojca ... Ona też mówiła takie same słowa wiele razy w życiu, a i tak nikt jej nie słuchał, inni zrobili co chcieli ... Mówi też, że prosiła Kerima, by przebaczył ojcu, ale on nie chce mu przebaczyć .... Krzyczał do telefonu, by nie słyszeć jego głosu, nie dał mu dojść do słowa .... Fatmagul jest zła na Kerima, mówi o tym na terapii -"Mówi zaufaj mi, zapomnimy o tym co się wydarzyło, będziemy mieć piękne wspomnienia. Chce mu wierzyć, ale później dowiaduje się czegoś nowego, czegoś co przede mą ukrył. Wszystko co wcześniej zrobił idzie w niepamięć. Zaufanie jest ważne, ważniejsze niż miłość. Jeśli mamy wspólnie żyć, jeśli razem mamy starać się o tym zapomnieć, to bardzo ważne." .... Fatamgul jest ponownie na terapii i opowiada o fundacji, której oddała pieniądze -"Na stronie tej fundacji jest napisane [Przeszłość każdego człowieka jest w nim zamknięta, jak strony dobrze znanej książki. A przyjaciele mogą przeczytać, jedynie jej tytuł] Jest tyle tytułów, tyle kobiet, tyle zranionych dzieci, tylu wrogów jak moi. Niektórzy wrogowie mieszkają razem z tymi kobietami. Na samą myśl o tym, dostaję gęsiej skórki. Przesłałam im pieniądze, może zostanę wolontariuszką. Nie chcę czekać do procesu z założonymi rękami. Powoli kończymy restaurację, będę tam pracować. Nie ma jeszcze nazwy, ale w dokumentach są nasze nazwiska. Właściwie należy do nas wszystkich. Będziemy tam wspólnie pracować, jak w mleczarni, będziemy zarabiać pieniądze, jestem taka podekscytowana" :) :) ... /c.d.n./

/c.d./ Perihan też wróciła, do swojego domu ..... Resat jest załamany, że wszystko, czyli jego projekty, firma, nazwisko, kariera, reputacja zostały zniszczone! ... (Chyba "wszystko" wyliczył? Spodziewałam się, że do "wszystkiego" doliczy też swoją rodzinę?! Ale, czego ja się spodziewałam po tym draniu!) ... Co go obchodzi zły stan Selima! ... Resat jest zadowolony, że i jego syn cierpi, taki to ojciec! ... (Nie możliwe?! Nie wierzę?! Resat sam o wszystkim powie w sądzie, o tym co się stało! :D ) .... Perihan błaga Resata, by Selim wyszedł na wolność ... A Resat, jest nieugięty ... (Zaskoczył mnie mówiąc -"A tak żałowałaś tej dziewczyny, co się stało?" "Tylko dlatego, że tak cierpisz, powinni zostać ukarani podwójnie" ;) ;) ) ... Meltem zadzwoniła do Munira, bo chce zobaczyć się z Selimem ... Ale to nie takie proste, bo Selim ma zakaz wizyt ... To dla Munira, żaden problem! ... Munir pracuje chyba całodobowo?! :D ... Ciągle coś załatwia! :D ... Teraz miał spotkanie z Asu, jej już wydał instrukcje przed rozprawą! .... Fatmagul wybrała fundację, której odda pieniądze :) ..... Do Mukaddes nie trzeba się nawet odzywać, ona sama się wtrąci do rozmowy!!! ... Do Meryem dzwoni ojciec Kerima ... Meryem będzie z nim rozmawiała ... Ale Kerim nie wytrzymał, sam mu wszystko powiedział! -"Tu Kerim! Nie łączy nas nic, prócz nazwiska! Nie istnieje pan w moim życiu! Proszę nie próbować się ze mną kontaktować! Rozumie pan! Proszę się do mnie nie zbliżać! Mój ojciec umarł przed śmiercią mamy! Umarł w dniu, w którym odszedł! Nie mogę porozmawiać z mamą i nie chce widzieć się z panem! Proszę to uszanować! Nie che pana w swoim życiu!" :( :( .... (Ile żalu i nienawiści było w tych słowach, bo to nie była rozmowa, tylko Kerim krzyczał do telefonu :( :( Kerim trzymał to w sobie przez tyle lat, aż wyrzucił to z siebie :( :( ) ... /c.d.n./

/c.d./ Mukaddes nie angażuje się w żadną pomoc, ani w domu, ani przy urządzaniu restauracji ... Ale nikogo to nie powinno dziwić! ... Ona musi teraz podjąć ważną decyzję, więc nie może się niczym rozpraszać!!!! ... Telefon do pracy Saliha potwierdził, że nie kłamał, przez kilka dni nie będzie go w pracy ... Mukaddes zyskała pewność, że podjęła dobrą decyzję, zadzwoni do niego później ... (Czyli Mukaddes znów ma z nim kontakt!!!!) ... Skoro już tak dobrze jej idzie, to wtrąci się do rozmowy na temat restauracji! ... Oczywiście żadnych pieniędzy na nią nie da, bo ją obrazili, gdy chciała dobrze, nie docenili jej!!!!!! .... Wypomniała Fatmagul pieniądze, które ma konice !!!! ... (A jej co do tego, ma swoją kopertę!!!) ... Fatmagul powiedziała, że ich nie ruszy, ale wpłaci na fundację, która pomoże takim jak ona! :) :) ... Za pieniądze tych łajdaków, ludzie będą walczyć, z takimi jak oni! :) :) ... Meryem, Kerim i Rahmi byli z niej dumni, to wspaniały pomysł!!! :) ... (Mukaddes, nigdy w życiu by nawet nie pomyślała o tym, a co dopiero zrobić!!!!!) ... Kerim zapewnił Mukaddes, że nie chcą od niej pieniędzy, w tym domu nie będzie kłótni o pieniądze! ... (Wątpię, by to dotarło do Mukaddes, przecież ona uwielbia się kłócić!!! ) ... Meltem wróciła do domu ..... Tu czekają na nią rodzice ... Ojciec jest wzburzony, bo jego kariera polityczna się wali! ..... Matka, która nie wie, po czyjej stanąć stronie ... A Meltem, na razie nie zamierza się rozwodzić, jeszcze nie skończyła z Yasaranami! :) .... /c.d.n./

/c.d./ Meltem jest ciekawa, jak ze zwykłego kierowcy Mustafa stał się najlepszym pracownikiem Yasaranów! -"Odebraliście Fatmagul wszystko na co zasługiwała! Zniszczyliście życie tej dziewczynie i moje! Wiedziałeś już wtedy, gdy podałam ci ich imiona! Wciąż próbujesz zatuszować te okropieństwa! Ona walczy! Nie stoi za nią żaden wpływowy człowiek! A ty czerpiesz z tego tylko korzyści! Zamieniasz jej nieszczęście na pieniądze! Wiesz wszystko ale dla pieniędzy stoisz po ich stronie!" .... -"Mustafa atakuje Meltem, że ona też o wszystkim wiedziała, ale chciała nazywać się Meltem Yasaran! Chciała, by jej ojciec robił karierę! Zarzuca jej, że niczym się od siebie nie różnią. Ona też nie ma odwagi mówić, ale chce się na wszystkich zemścić!" .... Meltem była w szoku, gdy Mustafa ją pocałował!!!! Powiedział jej, że sama siebie nie zna, a mówi mu, jaki on jest! ... (No po prostu filozof i casanova po przejściach !!!!) ... Niepewność znów wróciła do domu w Goksu :( .... Kerim ma kolejne zmartwienie, Fatamgul znów się na nim zawiodła ... Czy rozmyślanie nad rzeką mu pomoże? ... Meryem spokój znajduje w przygotowywaniu swoich lekarstw ... Fatmagul i Rahmi planują wystrój restauracji ... Rahmi jest ożywiony tą myślą, bo kiedyś prowadzili mleczarnię, a teraz będą mieli restaurację! ;) ... /c.d.n./

/c.d./ Meltem jest pod wrażeniem wielkich zmian w życiu Mustafy, w tak krótkim czasie ;) ... On tylko dba o własne interesy, nie wie, czy inni też tyle zarabiają w firmie Yasaranów! ;) .... Choć zmiany w życiu Mustafy zrobiły wrażenie na Meltem, to jego zachowanie wobec Fatmagul już nie! - "Nie może zrozumieć, jak on to mógł zrobić Fatmagul?! Przecież ona to wszystko przeżyła! Jak mógł zeznawać przeciw niej?! Mustafa jest oburzony, że ona go obraża!" ... (Obrażony ŁAJZA! żałosny widok! ) ... Selim zapłacił za użycie telefonu, by skontaktować się z Meletem ... Ona nie odbierze, bo myśli, że to znów jakiś dziennikarz ;) ... Teraz jest na spotkaniu z Mustafą, wiadomości też nie przeczyta ... (Żeby Selim wiedział, z kim teraz jest Meltem, od razu by wyzdrowiał :D ) ... Kerim tłumaczy się z wizyty na jachcie, z zatrzymania przez policję ... Dla niego spotkanie z Vuralem było ważne, bo powiedział mu, że nic nie zrobił Fatmagul! ... Dla Kadira sytuacja wygląda inaczej -"W aktach jest zeznanie Kerima, to jest dowód, że się z nimi spotakał po tamtym wydarzeniu" :( ... Kerim przyznał się też, do wizyty u Erdogana po pobiciu, żeby się z nim policzyć, ale spotkał tam tylko Mustafę .... Fatmagul ma dość, nie chce tego słuchać i wyszła do kuchni :( ... Kerim poszedł za nią ... Fatmagul jest rozczarowana :( -"Zawsze coś wychodzi nie tak, kolejny raz straciła nadzieję. Jest zła na Kerima, że nie powiedział jej o tym :( Ile jeszcze razy się z nimi spotkał?! Podejrzewa, że dlatego nie wyjechał, bo koledzy go nie odprowadzili!" :( :( ... /c.d.n./

Grzech Fatmagul Odcinek 68 Meryem, Fatmagul i Kerim wracają do domu .... Meryem ma pomysły, mogą roznieść ulotki, mogą sprzedawać na wynos .... To widać, że chce zająć czymś myśli, zmienić temat .... Kerim też się zaangażował, trzeba kupić piec i kuchenki ... (To najdroższe rzeczy, na to musi wystarczyć pieniędzy ;) ) ... Mogą to zrobić po terapii Fatmagul lub przed nią, mogą też obejrzeć stoły i złożyć zamówienie na sprzęt do kuchni ... Widać, że Kerim ożywił się rozmową o urządzaniu restauracji ;) ... W domu czeka na nich Kadir ... Nie jest zadowolony ... Jest zły na Kerima, że nie powiedział mu o wszystkim, co dotyczy Yasaranów ... Kerim uważa, że powiedziaił o wszystkim ... A Kadir przypomniał mu o zatrzymaniu pół roku temu, razem z Yasaranami i Vuralem!!! :( ... Fatmagul znów poczuła się oszukana :( .... Meryem była zdziwiona, nie mogła w to uwierzyć :( .... Kolejnym gościem Mustafy, jest Meltem ... Również doceniła wystrój mieszkania ;) ... Mustafa, jak widać jest dumny ze swojej spółki z Yasaranami, Łajza!!!! .... Za leczenie trzeba zapłacić! ... Ale to nie jest prywatna klinika, to jest więzienne ambulatorium ;) .... Selim nawet przepłaci, żeby tylko poczuć się lepiej ;) .. (A Erdogana nie stać na odpłatne lekarstwa?! :) ) ... /c.d.n./

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 68 GF

Barnaby, "Uważasz, że łajza zaczęła doceniać Fatmagül?" Trochę źle się wyraziłam, chodziło mi o czas, kiedy Fatmagul pogoniła go z Goksu. On potem w rozmowie z Asu, powiedział, że Fatamgul miała odwagę. Teraz nie pamiętam, kiedy to było, ale chyba nigdy o niej tak nie mówił. W obecnych odcinkach on jest już tak przesiąknięty Yasaranami, że nie posądzam go o taki myśli.

Barnaby, jeszcze o Farretinie. Przez wiele lat pisał, nigdy nie przyjechał do syna, a Galip nie zdradził się, przed Kerimem, że mają kontakt. Szkoda, że on ich nie pogodził wcześniej, był mądrym człowiekiem, a Kerim nie żyłby w takiej nienawiści przez tyle lat. O żerowaniu na dziecku, raczej nie ma mowy, bo to majątek Farretina przykuł uwagę Sukaddes. W tym liście, Farretin znów napisał, że wszystko należy do niego, cały jego majątek, czyżby chciał go tak do siebie przekonać? Tak na prawdę, to on nie zna Kerima, ale Galip chyba mu pisał, jakim jest człowiekiem? Oczywiście zgadzam się z Tobą, że dwadzieścia lat i tylko listy, które Kerim rwał, to mało, aby stworzyć relację ojciec-syn na nowo.

Barnaby, dzięki :) Może właśnie dlatego, że Fatmagul już go zaczęła rozumieć, trochę go poznała, chciała podzielić się z nim swoim zdaniem. Może powinna usiąść tylko przy nim nad rzeką i pomilczeć, ale ona ma jeszcze problem z bliskością, więc choć słowem dała mu wsparcie, a on wcale nie musiał zgadzać się na jej prośbę. Już razem dużo przeszli, on obiecał jej, że zawsze będzie przy niej, to i ona, chciała być w tej chwili z nim, choć wiedziała, że po części, to jest jej wina. Próbują stworzyć związek, być razem, więc, w chwilach, gdy jedno ma problem, drugie, jeśli kocha, nie pozostaje obojętne. Fatmagul na początku była sama po swojej tragedii, dopiero gdy zaczęła ufać i rozmawiać z Meryem, kobietą życzliwą i mądrą, zaczęła się zmieniać, zaczęła dostrzegać nadzieję. To Meryem zaproponowała, by Fatmagul poszła do specjalisty, bo sama sobie z tym nie poradzi, a ciężar będzie jeszcze większy. Ale ona wtedy była na to gotowa, bo proces leczenia zaczął się już o wiele wcześniej, dlatego, że nie była sama.

W Dobranocce, 2 piosenka, 2:50 kowal Kerim, czeka na następne zlecenie, a może ma przerwę? :D

GF Kerim był gotowy wyrzucić list do rzeki i zrezygnował. Czyli jest coś, co sprawia, że nie jest mu łatwo pozbyć się czegoś co należy do ojca. Podobnie jest ze zdjęciem, na którym jest jego matka i jego ojciec z wyciętą twarzą. Mógłby całkiem odciąć część zdjęcia, na którym jest postać ojca i miałby samą matkę, wtedy byłoby mu łatwiej patrzeć na nią. Ale on, chyba nie chce zapomnieć o tym, który ich skrzywdził. Może i list chciał zatrzymać, by utrzymać w sobie tę nienawiść.

GF Nowe mieszkanie Łajzy. Szybko zapomniał, gdzie miał go szukać Munir nocą w Ildirze, w śmietniku! Nowe lokum wcale nie przypomina śmietnika, całkiem dobrze się prezentuje, choć to nie mój styl. Yasar był pod wrażeniem i to nie była zwykła "koleżeńska" uprzejmość. Choć dostał awans w firmie, wie, że go nie będzie stać na podobny komfort życia. Podejrzenia same się nasuwają, a i zazdrość rośnie. Byli na równej pozycji w firmie, a teraz jest między nimi duża różnica.

GF Kerim pomimo swojej złości i smutku, pojechał z Fatmagul i Meryem podpisać umowę. Przypuszczam, że bez jego obecności, jako mężczyzny byłoby to nie możliwe. Fatamgul była zadowolona, że jej dane są w umowie, jest za coś odpowiedzialna. Będzie miała na coś wpływ, co dotyczy całej rodziny.

Basiu, dzięki :) Sprawdziłam, logowanie inaczej i zadziałało, ale profil wyświetlił się na czerwono (18:13), to już następny był na niebiesko (19:21) Profil użytkownika, też jest widoczny. Otóż, zawsze logowałam się na laptopie przez - "Zaloguj się" Dziś, przez ten problem spróbowałam przez -" Odpowiedz na temat" Tam też podaje się dane do logowania, ale trzeba napisać komentarz i wysłać :)

Dziś Dobranocka z 20 lipca. GRA, dzięki :) Cyt. "Dziś DobraNockę zaczniemy od Elvisa Presleya i jego piosenki z filmu " Błękitne Hawaje " z 1961 roku. W pierwszym klipie ta piosenka - z długim tytułem "Can't help falling in love" czyli " Nic nie będę mógł poradzić na to, że się w Tobie zakoch*ję " i fragmenty z OK : "https://www.youtube.com/watch?v=iIHL8twcvr4 - w drugim klipie zdjęcia Engina z GF i piosenka „Mr. Saxobeat ”, którą wykonuje Alexandra Stan : "https://www.youtube.com/watch?v=0UneTxyz1uE w trzecim klipie znów mieszanka zdjęć Engina i turecka piosenka „Bana Aşkı Öğretensin” czyli " Naucz mnie kochać" ( z podtekstem autorki - Nauczył mnie pięknej miłości ) - śpiewa Emel Sayın : "https://www.youtube.com/watch?v=-scOXxh2JD4 Na koniec duuża dawka Engina w klipie przygotowanym z okazji jego urodzin w 2016 , a piosenki śpiewa Enrique Iglesias : "https://www.youtube.com/watch?v=d1J314RAhdU Widzę ,że chyba wszyscy już śpią ???? Myślałam, że tym razem zdążyłam na Dobranoc... no to ..... Dzień Dobry GRA " GRA, dużo zdrowia i niezmiennie cierpliwości w codziennych ćwiczeniach :)

Barnaby, 18:03 Ciekawe spostrzeżenie. Nigdy nie patrzyłam na tę sytuację w ten sposób. Fatmagul jest już z Krimem w innej sytuacji i dlatego postanowiła z nim porozmawiać. Wcześniej taka rozmowa nie miałaby miejsca. Zaczęła chodzić na terapię, wie, że rozmowa z osobą, której się ufa, może pomóc. Dlatego rozmawiała z nim szczerze, trochę tak, jak by byli na terapii. Fatmagul czuła, że on też potrzebuje pomocy, może właśnie rozmowy, a nie potrafi jeszcze inaczej go wspierać, niż rozmową. Kerim też wymógł na niej pewne sytuacje, które wtedy ją przerażały, była na niego wściekła,ale z czasem patrzyła na to inaczej, np. rozmowa na łódce, że nic jej wtedy nie zrobił, pierwszy taniec, obrączka, wyznanie miłości, przyznanie się do winy na policji. To może nie jest najlepsze porównanie, ale widać, że oboje postępują tak, jak uważają za słuszne.

Basiu, próbowałam zalogować się na laptopie i nic z tego! :( Mogę wpisać login i hasło, ale okienko do logowania nawet nie drgnie! > Jak, ja jutro wstawię streszczenie, jeśli to się nie naprawi ?! :(

GF Yasar na usługach Mystafy, śledzi Asu. Dopiero jak Łajza dostał kopniaka na drogę od Asu, przejął się jej życiem. Fatmagul, też dopiero zaczął doceniać, gdy przegoniła go spod domu w Goksu. Jest na to powiedzenie - Docenisz, kiedy stracisz!

GF Dzisiejszy odcinek to dwie piękne sceny. Fatmagul, która przekonuje Kerima, by przebaczył ojcu i ból Kerima, który wyrzucił z siebie po tylu latach. Fatmagul martwiła się dziś o oboje. Kiedy Meryem rozmawiała z Rahmim, ona poszła zobaczyć co robi Kerim. Nie potrafiła zostawić go samego, choć on nie chciał z nikim rozmawiać. Wysłuchał jej, nic nie powiedział, ale pewnie zrozumiał, że ona ma rację. Fatmagul mówiła o sobie i o nim, jak wiele już zrozumiała, jak wybaczenie, czy chęć wybaczenia potrafi zmienić życie na lepsze, przynosi ulgę. Później Fatmagul, Meryem i Rahmi wysłuchali jego wyznania, jak bardzo nie nawidzi ojca, jaki ma do niego żal, że nie widzi dla nich przyszłości. Szkoda, że Mukaddes nie mogła usłyszeć tego co czuje Kerim, gdy słyszy o swoim ojcu. Ale wątpię, że jest na tyle wrażliwa, by odczuć jego ból! Raczej nie myślała o Kerimie pisząc list do Farretina! Każde ze słuchających, miało wyraz twarzy taki , jakby słyszeli o potwornym dramacie, bo tak, też czuje się Kerim. Jest potwornie zraniony do głębi. > I z przykrością stwierdzam, że podłe zachowanie Sukaddes, znów przyczyniło się do przełomu w życiu Kerima. Kiedyś pokazała mu list od niego do Farmagul. Wtedy przekonał się, że go nie wyrzuciła, nie porwała, a może nawet przeczytała, bo był otwarty. Spojler! Teraz znów list odmienił jego życie, bo kto inny, jak nie bezczelna, podła Sukaddes napisałaby list do Farretina?!

Kasiu, pokorna Sukadddes, jest chyba gorsza od niepokornej! ;)

Michale, miło Cię widzieć :) Zastanawiam się, jak nam pójdzie kolejne oglądanie GF :D O nasze TV, lepiej zapomnieć! Pozdrawiam!

/c.d./ Salih (ujęcie czwarte) "Nie ma pracy, pieniędzy (żyje w nędzy, wyjada ze śmietników, od roku chodzi w tym samym ubraniu- mógł jeszcze dodać!!!) Sam się nie utrzyma. Nic może jej nic obiecać. Nie może jej prosić, by odeszła od męża i zaczęła żyć ze nim" ... Mukaddes tego nie zrobi! ... On się dziwi, że wróciła do męża .... "Co mogła zrobić innego, kiedy on drugi raz ją porzucił. Do tego skopał i zostawił na środku drogi" ... Salih przyznał się do błędu, a Mukaddes już się przyjemniej zrobiło ;) .... (Przynęta zaczyna działać! ;) ) .... Kerim jest zamyślony, w milczeniu jadą podpisać umowę, a to powinien być dla nich szczęśliwy dzień :( ... Mustafę odwiedził Yasar .... Po prostu był ciekawy, jak kolega z pracy się urządził .... Mieszkanie zrobiło na nim wrażenie ;) ... Przyszedł też po to, by zdać raport o Asu! ... Mustafa został potajemnym opiekunem Asu, no proszę jaki troskliwy! ... A Asu, właśnie wpłaca pieniądze od Munira na konto w banku ... Hacer Ovacik, to prawdziwe imię i nazwisko Asu ;) .... Mukaddes wróciła do domu ... Rahmi jest spokojny, że wróciła .... Opowiedział co działo się w domu po jej wyjściu .... A ona, myśli o czymś innym .... Przypomniała sobie słowa Rahmiego, gdy wróciła po tym, jak ją Salih pobił ... Widać, że ma mętlik w głowie ... Nie tak łatwo będzie jej znów odejść ;) ... Salih martwi się o swoje małżeństwo i pracę .... Munir zapewnia go, że jeszcze więcej zyska, jeśli Mukaddes odejdzie z domu ... /c.d.n./

/c.d./ Fatmagul mogła przeczytać list .... Kerim na widok Meryem schował go ... Powiedział Meryem, żeby zadzwoniła do tego człowieka, niech nie przyjeżdża na próżno! ... Kerim nie ma ojca, nie istnieje dla niego od dnia, kiedy odszedł! :( :( ... Ma do niego żal, że nie wrócił po śmierci matki, kiedy został sam jak palec! :( -"Dlaczego mnie opuścił, a gdyby Ciebie nie było, gdyby nie było babci, gdybyście się mną nie zajęły! Dlaczego teraz sobie przypomniał Nie obchodzi mnie co teraz czuje! Nie wiem, co czuła moja matka! Ona nie mogła nic powiedzieć! Dlaczego teraz mam go słuchać?! Może odebrała sobie życie, bo nie mogła mówić?! Może wybrała tę drogę, bo mówiła sama do siebie i nikt jej nie słuchał?! Co mnie obchodzą jego wyrzuty sumienia! Czemu mam się tym przejmować?! Chce się ze mną spotkać?! Jak mam z nim rozmawiać po tym wszystkim?! Co mam mu powiedzieć?! Żebyśmy o wszystkim zapomnieli i zaczęli od nowa?! Niech pisze do woli! Ja nie będę udawał! On dla nie umarł jeszcze przed matką!" :( :( ... Kerim nie chce czekać! ... Meryem powinna mu to wszystko powtórzyć :( ... Podał jej telefon .... Ale włączyła się poczta głosowa, zapomnieli o różnicy czasu .... To nic, Meryem może zadzwonić później :( ... Teraz pojadą podpisać umowę a wynajem lokalu ... Kerim nie chce prowadzić samochodu, Meryem będzie kierować :( ... /c.d.n./