Pani KO

/c.d./ Z Ipek jest lepiej, Omera to cieszy ... Ale z Elif jest gorzej! ... Omer traktuje Ipek jak koleżankę, a Elif widzi coś, czego nie ma! ;) ... Arda nie chce iść do Ipek ... "Jego obecnść nic nie zmieni, sam powinien odpocząć"- Pelin nartwi się o niego :) ... Podejrzenia Pelin są słuszne, ktoś chciał zabić Ardę ... Omer też uważa, że to była pułapka .. Arda ma swoje podejrzenia, ale przed Omerem tego nie powie ... Elif jest zachwycona serdeczną relacją trójki przyjaciół .... "Po tragedii trzeba obudzić się z uśmiechem" ..... Czyżby im zazdrościła, a jeszcze Ipek jest w zespole ;) ... Po Omera, tylko i wyłącznie po Omera, przyszła pielęgniarka na prośbę Ipek ... Elif zareagowała na te wezwanie, jak na sygnał, że musi być czujna .... Nie była zadowolona, że to właśnie Omer ma być przy Ipek .... Omer czuł się skrępowany tą sytuacją ... Pelin starała się pocieszyć Elif, ale to, chyba za mało dla niej .... Czujne oko Elif musi kontrolować sytuację .... Obserwacja odwiedzin u Ipek, odbyła się pod kontrolą Elif, oczywiście ;) .... Elif zabawia się w policjantkę, a rodzina martwi się ... Oni jeszcze nie przywykli to takich akcji ... "Strzelanin, szpitali" dla nich, to nie jest codzienność ;) ... Elif przed rodziną udaje swoją obojętność na obecność Ipek, bo inaczej nie może się zachować ... Ciocia jest oburzona, że Omer jest z Ipek w jednym szpitalnym pokoju! .... Omer dostał ostrzeżenie od cioci, żeby Elif nie cierpiała z powodu Ipek, bo ona go skrzwdzi! ... Omer jak widać, nie zauważa problemu, bo Elif się nie skarży ... Asli jest niezastąpiona w takich sytuacjach - "Uważaj Columbo, bo pływasz po niebezpiecznych wodach" ;) .... /c.d.n./

KARA PARA ASK Odcinek 33 Ipek jest ranna! ... Omer z Ardą próbują odeprzeć atak .... Przyjechała Pelin ... W samą porę!!!! ... Bo uparta, bezmyślna Elif z pustymi rękami, już leciała z pomocą do Omera w sam środek strzelaniny!!!! ... (Zgłupiała, jeszcze o nią ma się martwić Omer!!!) ... Arda też został ranny! .... Omer postrzałem zatrzymał jednego z bandytów ... Z Ipek jest źle! .... Omer chce szybko jej pomóc ... Elif stała nieruchomo .... Z zazdrością patrzyła, jak Omer błagał Ipek, by otworzyła oczy! .... Po chwili Elif ocknęła się, by w końcu im pomóc .... Kiedy Omer wziął Ipek na ręce, zapatrzyła się na nich ponownie .... Nie potrafi oddzielić miłości, od bezinteresownej pomocy ..... Zamiast szybko ruszyć samochodem, przygląda się jak Omer pociesza Ipek na tylnym siedzeniu!!!! ... (Nie wiem, co ona może czuć, nie byłam w takiej sytuacji .... ) Huseyin to parszywa gnida!!!!! .... Rozpaczał już za Ś.P. Ardą, a kiedy Tayyar czerwoną twarzą powiedział, że on żyje, wściekł się!!!!! .... Fałszywy smutek i żal!!!! .... A właśnie! ... Jak on teraz spojrzy im w twarz na komisariacie!!!! ... Przecież z Ardą się już pożegnał!! ... Od teraz będą działali wg planu Tayyara - "Zgnieciemy gang Omera" .... Huseyin nic nie może zrobić ..... /c.d.n./

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 33 KPA

Witajcie! Już dawno nie śpię i dopiero teraz mam czas na forum :D Dziś też wrzucę KPA i BBO i będę miała już weekend! ;) ;) Dla naszych zdrowiejących forumowiczów dedykacja! :) >"Doktor" :) "https://www.youtube.com/watch?v=9-Ai6n37o24 > Terapia śmiechem :D "https://www.youtube.com/watch?v=Z58A4rBBakE Miłego dnia :)

Barnaby, GRA, dzięki :) Zasłuchałam się w "Nie patrz na mnie" / "Nie patrz tak na mnie" ? Daghan zabierający Selvi szal ;) :) >>>>>> Ja też się pożegnam. Życzę wszystkim spokojnych snów, bez bólu :) Jutro będzie jeszcze lepiej ;) Dobranoc :)

Barnaby, chciałam się upewnić, bo dzisiejszy dzień za szybko mi minął ;) Dzięki, :) (Mój znak jakości :) ) Jutro 33 KPA ;) Kasia da radę obejrzeć, ja już mam streszczony odcinek, innych głosów nie było, ale rozumiem, że idziemy za ciosem :) GRA, Ty miałaś przerwę w oglądaniu KPA, bo zaczęłaś wtedy oglądać BBO, dobrze pamietam? :)

Gość 11, ja też dziś o tym myślałam. Mukaddes pytała o to Fatmagul i nie otrzymała odpowiedzi, ale to mnie nie dziwi. Może masz rację, pełnomocnictwo jest dla niej, jak jej robótka dla Kerima. Obrączka to za mało? Z pełnomocnictwem, wiążą się inne wspomnienia, było razem z listem, który zna na pamięć ;)

Gość 11, dziękuję :) Mustafa jest żałosny. Chciał być jak Yasaranowie, a teraz, gdy trzeba ponieść konsekwencje bycia jak oni, obleciał go strach. Masz rację, kiedy powiedział na Yasaranów -kundle, czyli samokrytyka :)

Barnaby, dziś Dobranockę, to Ja wrzucam?? ;)

Dziś Meryem pokazała jaka powinna być prawdziwa, kochająca matka. Była przy Kerimie, dzwoniła do Fatmagul, miała dla niej mądre słowa wsparcia. Podobało mi się, jak wzrokiem okazała pogardę Munirowi i Resatowi. W czasie, gdy Erdogan i Selim byli przesłuchiwani, Hilmiye i Perihan siedziały z Leman w szpitalu. Ok, może były tam potrzebne do wspierania przyjaciółki, ale czy dzieci ich bardziej nie potrzebowały? Munir musiał wystarczyć, zresztą on najlepiej wiedział jak nimi kierować, a jego podopieczni nie mogli się rozpraszać łzami matek.

Barnaby, cieszę się, że jazda samochodem jest już możliwa, powoli ale możesz :) >Munir - przedszkolanka, dodałam do tego dubbing Punjabi i śmiałam się wracając ze szkolnego zebrania :D :D >Rodzice Yasaranowie namawiają swoje dzieci do kłamstwa, do tego sami wymyślają wersję dla sądu i wymagają później szacunku od nich. Tu musi nastąpić konflikt. Oczywiście dla nich to nie jest przestępstwo, kłamać przed sądem, jeśli adwokat kłamie, to oni też mogą.

Ksiu, właśnie miałam wychodzić ;) Ale przeczytałam Twój wpis i nadal śmieję się ze swoich cytatów :D Dzięki, :) Leman teraz chce być przy synu, teraz chce naprawi to co zepsuła, ale jest za późno. Ona chce, ale tak to nie zadziała. Vural już od dawna, tak jak piszesz jest w więzieniu swojego milczenia. To nie ten sam chłopak, ona chyba jeszcze tego nie zauważyła. Może właśnie przyznanie się do winy, publiczne żałowanie swojego czynu, pozwoliłoby mu na spojrzenie na siebie inaczej.

>Barnaby, co u Ciebie ?! Pewnie masz gości, ale odezwij się w wolnej chwili :) >Basiu, mam nadzieję, że już czujesz się lepiej? :) Dużo, dużo zdrówka, jutro na pewno będzie lepiej :) > Michale, co by nie było, napisz. Jak widzisz, grupa wsparcia działa! Pozdrawiam :)

Michale, pewnie już po pobraniu, ale mocno trzymam kciuku, za dobre wyniki krwi! :) W poniedziałek za badanie USG, też zacisnę kciuki na szczęście :) Pozdrawiam :)

Mustafa i jego trudne pytania. -Co on zrobi?! -Co on powie?! -Co będzie dalej?! Jak widać nie do końca przemyślał - walizka albo więzienie! :D Tylko raz powiedział -"Ale Fatmagul znalazła odwagę" Nie ma pojęcia skąd on miała tę odwagę?! Nie zadał sobie pytania, co musiała przejść by do tego doszło?! Czy pomyślał, że ona też kiedyś szukała odpowiedzi na podobne pytania -Co zrobi?, Co będzie dalej?!, Co ona powie/ Co ma mówić?! Wiem, że to nie są podobne sytuacje, oczywiście że nie. Ale Mustafa znalazł się według niego w trudnej sytuacji i szuka pomocy.

Strona! Fatmagul oglądała pełnomocnictwo od Kerima. Mukaddes pytała, czy zamierza rozwieść się Kerimem, gdy on będzie w więzieniu? Chyba nie po to je oglądała? Nic nie odpowiedziała Mukaddes, nawet nie złościła się na nią, z te pytanie.

/c.d./ Sąd ogłasza orzeczenie .... "Rozpatrując akt oskarżenia wniesiony przez prokuraturę regionalną w Izmirze ze skargi Fatamgul Ilgaz, przeciwko Kerimowi Ilgazowi, Erdoganowi Yasaranowi, Selimowi Yasaranowi oraz Vuralowi Namli. Sąd wysłuchał stanowisk oskarżyciela oraz obrony. Na wniosek prokuratury sąd postanowił przedłużyć okres postępowania. Biorąc pod uwagę dobre intencje podejrzanego, postanowił zwolnić z aresztu Kerima Ilgaza. Czasowo wyłączyć z postępowania podejrzanego Vurala Namli, ze względu na stan jego zdrowia oraz zatrzymać na czas śledztwa w areszcie podejrzanych Erdogana Yasarana i Selima Yasarana. Ze względu na prawdopodobieństwo utrudniania przez nich śledztwa, fałszowania dowodów oraz ucieczki za granicę." ( :D ) .... Oskarżeni znają już decyzję sądu .... Ale ich rodziny jeszcze czekają ..... Fatmagul czeka w samochodzie .... Kerim jest wolny! :) ... Wyszedł razem z Kadirem! :) ... Murat ucieszył się na widok wujka! :) .... Dla Kerima teraz najważniejsza jest Fatmagul! :) .... To jej chce spojrzeć w oczy! :) .... Fatmagul z nie dowierzaniem i radością pyta Kerima -"Wypuścili Cię?! A oni?! ... Zostaną w areszcie?!" A tamci też wyszli, zakuci w kajdanki, trzymani przez policjantów by nie zwiali lub nie zemdleli z przerażenia! ;) :) ... Teraz to rodziny tamtych płaczą, a rodzina Fatmagul ma powody do radości! :) :) ..... ( Co Kerim chce usłyszeć od Fatmagul?! ;) ).... "Eee ... Nic mi nie powiesz?! - Cieszę się!" Odpowiedziała Fatamgul dodając do tego swój słodki, śliczny uśmiech! :D :D .... Tej uroczej scenie z ukrycia przyglądał się Mustafa! ;) .... To trochę podobna scena, do tej, którą już kiedyś widział w noc zaręczyn Selima Yasarana .... Podobna tylko w tym, bo Kerim i Fatmagul stoją obok siebie ;) ... Teraz ona nie spuszcza głowy, a Kerim może spojrzeć w jej oczy, zobaczyć jej uśmiech i usłyszeć jej głos :) .... Mustafa też jest w innej sytuacji, nie może już zawołać rozkazująco - "Fatmagul!" :D ....

/c.d./ W restauracji trwa przyjęcie powitalne siostry Emre ... Fatmagul i Rahmi są zaproszeni ... Fatmagul nie chce iść, martwi się :( .... Rahmi ją namawia, ale nic z tego, jej myśli są w Izmirze :( .... Meryem dzwoni do Fatamgul - "Prokurator będzie chciał Ciebie przesłuchać i zebrać dowody. Wszystkich trzech wiozą do aresztu. Są przerażeni, nie spodziewali się tego. Selim krzyczy jak dziecko ( :D ) Munir nic nie zdziałał, wyżywa się na mnie. Szkoda, że nie widziałaś miny Munira, zrozumiał, że to nie przelewki!" .... Fatmagul martwi się, że będzie musiała znów zeznawać, to dla niej trudne :( :( ... Fatmagul, Rahmi, Murat i Mukaddes jadą do Izmiru samochodem ... Fatmagul w myślach słyszy głos Meryem - "Ale powiedziałyśmy "A" więc musimy powiedzieć "B" Nie możemy się wycofać, nie możemy! Muszą cię przebadać ginekologicznie. Tego wymaga przesłuchanie. Wysłuchają cię psychologowie. Muszą ocenić twój stan psychiczny. Zanalizują historię, którą im opowiesz. Opinia psychologa jest dla prokuratora bardzo ważna. Gdy już złożysz zeznanie, prokurator przygotuje akt oskarżenia. Oni staną przed sądem. Prokurator mówił o 14 kwietnia, to dzień urodzin Kerima" :( :( ... (W czasie tych słów, Fatmagul przeszła badanie , rozmowę z psychologiem i zeznawała przed prokuratorem. We trzech stali przed sądem :( ) .... Dzień rozprawy .... Rodzina Yasaranów czeka pod salą ... Rodzina Kerima na zewnątrz ... Munir na sali sądowej, robi to co potrafi najlepiej- kłamie! - "Moi klienci, nie przyznają się do winy! Jak wynika z ich zeznań padli ofiarą pomówienia! Żądam odszkodowania i zadośćuczynienia oraz zwolnienia moich klientów!" /c.d.n./

/c.d./ Meryem przez cały czas czekała na korytarzu ... Munir nie spodziewał się takich trudności ?! ;) :D ... Turaner zapewnia Resata, że jego znajomi próbują zatuszować ten skandal ... (To raczej Resat próbuje zatuszować haniebny czyn!!!!) .... Turaner ma warunki dla Resata, jeśli ma ratować jego syna - "Meltem się rozwiedzie. Odda udziały w firmie w zamian za ich równowartość. To i tak za mało, bo Meltem poniosła też straty moralne! A jeśli nie zatuszują tej sprawy, dostanie też od nich odszkodowanie!" ... Meltem wszystko słyszała, ledwo stała na nogach, gdy jej ojciec handlował jej godnością!" :( :( ... Meltem postanowiła zadzwonić do Mustafy! .... Powiedziała mu prawdę o Fatmagul, której on nie zna, tak myślała Meltem - "Ona nie zdradziła Cię z Kerimem, zmusili ją! Skrzywdzili ją w najgorszy sposób! Zrujnowali jej życie!" .... Łajza! nie chciał tego słuchać! ... Ale Meltem nalegała- "A jeśli powiem Ci kto to zrobił?! Jeśli powiem, że zrobili to najbliżsi mi ludzie! Jednym z nich jest mój mąż! Pozostali to Erdogan i Vural! Nie wierzysz mi?! Ale to prawda! Fatmagul złożyła skargę, a oni usiłują wszystko zatuszować!" ... Mustafa nie chce tego słuchać! ... Wie, że to wszystko prawda, bo Kerim mu ją powiedział! ... A on, dogadał się z nimi, jest takim samym łajdakiem jak oni! ... "Meltem namawia Mustafę, że jeśli uda się tamtym wyjść z tego cało i unikną kary, musi sam się z nimi rozliczyć! Niech nie niszczą nikomu życia! Niech nie zadają więcej cierpienia!" :( .... Mustafa głupio się uśmiechnął do siebie ... On już się rozliczył z nimi, a raczej policzył pieniądze w walizce od Resata w zamian za milczenie o tragedii Fatmagul!!!! ... /c.d.n./

/c.d./ Munir został wezwany na dywanik do prokuratora! :D ... "Dostał ustne upomnienie, że nie może wywierać nacisku na niego! ... Bo później może być nieprzyjemnie! :D :D " .... (Ale trafił się im prokurator! :D :D :D ) ... Fatamgul odebrała telefon od Meryem .... Pyta o Kerima, co tam się dzieje ... "Meryem mówi, że czekają na przesłuchanie, a Kerim jest zmęczony. Fatamgul też dostanie wezwanie na przesłuchanie do Izmiru, bo w Stambule złożyła tylko skargę" .... Erdogan zeznaje - "Po zaręczynach zostaliśmy w domu. Byliśmy zmęczeni. Bawiliśmy się cała noc. Nie mieliśmy siły wychodzić. Jak poszli goście położyłem się spać. Kerim wrócił nad ranem, obudził mnie i opowiedział o całym zdarzeniu" ... Selim zeznaje - "Nie mogliśmy uwierzyć, że Kerim zrobił coś takiego. Przyznał się z płaczem, prosił o pomoc, bał się" ... Munir się wtrącił - "Mieszkańcy byli wzburzeni. Pomogliśmy Kerimowi załatwić ślub, żeby ich uspokoić. Ale on wykorzystał naszą dobrą wolę" ... Kerim zeznaje - "Byliśmy pijani. Wzięliśmy jakieś prochy. Straciliśmy panowanie nad sobą. Żartowaliśmy i nagle przybiegła ona. Fatmagul, moja żona. Ja zobaczyłem ją pierwszy. Ja ją im pokazałem! Ona, Fatmagul przestraszyła się nas. Zaczęła uciekać" Fatmagul stara się pracować, ale myślami jest w Izmirze .... (To okropne uczucie, kiedy ktoś decyduje za Ciebie o Twojej przyszłości :( ) .... Kadir dodaje - "Zniszczyli wszystkie dowody. Zmieniono raport ze szpitala. Pani Fatmagul powiedziała mi, że na żandarmerii zeznawała pod przymusem. Nawet jak zamieszkała z Kerimem w Stambule, Yasaranowie ciągle ją nękali. Erdogan Yasaran i Vural Namli, wdarli się do ich domu i pobili Kerima"... /c.d.n./

/c.d./ Selim i Erdogan w jednym radiowozie, Kerim w drugim ... (Policja nie przewozi ich razem, w celi też nie byli razem, a maja być przesłuchani w tej samej sprawie ... Czyli Kerim ma inny status zatrzymanego ;) - Tak tylko głośno myślę ;) ) ... Meryem i Kadir też przyjechali ... Szybkie rozpoznanie sytuacji "A to, ten pajac Munir!"- Meryem bezpośrednio wprowadza Kadira w swój świat ;) ... Munir ustalił wersję dla sędziego, ze swoimi podopiecznymi ... Meryem też wspiera Kerima, nie pozwoli mu samemu walczyć z tymi łajdakami ... (Oni żadnej wersji nie muszą ustalać z adwokatem, Kerim będzie mówił prawdę ;) )... Erdogan chyba dobrze spał tej nocy, nie ma litości dla Munira! - "Kerim wygrywa 1:0, ma adwokata z prawdziwego zdarzenia" :D :D ... Fatmagul w restauracji czeka na wiadomość od Meryem ... Jest zdenerwowana, bo myśli, że wszyscy już wiedzą o jej sprawie .... Mustafa rano każe Asu usunąć - "to co ma w brzuchu" !!!! ... Ona chce urodzić, ale on nie chce tego dziecka!!!! .... Żeby bardziej upokorzyć Asu, mówi, że nie jest pewny czyje to dziecko!!!!! .... Może się wynosić, ale ma to załatwić i to szybko!!!! .... (Szkoda czasu i zdrowia na taką Łajzę!!!!) ... Asu miała rację, jego mamusia nie powinna się dowiedzieć, że zostanie babcią! ... Po co jej nienawiść, ma zwrócić się przeciw niewinnemu dziecku!!!! :( ... /c.d.n./

UWAGA ! Za chwilę wrzucam "kolejny odcinek" odc. 60 GF

Witajcie! Trochę mnie przytrzymał 60 GF, było w nim dużo ważnych słów, które chciałam umieścić w streszczeniu ;) > Czy jutro oglądamy 33 KPA, macie siły?! :) Pozdrawiam wszystkich gorąco z uśmiechem, żeby było lepiej przetrzymać ten dzień :) Nie dajcie się! :) Ja już wypiłam dużą porcję herbaty z imbirem :D Miłego dnia :)

Widzę, że pora na dobranoc, bo już księżyc świeci ;) Wszystkich Naszych osłabionych chorobami, kontuzjami czy zabiegami serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiego, bezbolesnego powrotu do zdrowia! :) Spokojnych snów! Dobranoc :)

Michale, dzięki :) Dużo, dużo, zdrowia i przesyłam jeszcze duży worek pozytywnego myślenia, będzie dobrze!!! :) > Teraz się wychorujemy, później będziemy zdrowi! :D Tego wszystkim życzę! :)