Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barnaby

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3234
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    15

Wszystko napisane przez barnaby

  1. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Kasiu, witaj! Przesyłam Ci trochę słońca i uśmiechy :) :) :). Jak się nie uśmiechać, widząc taki tłusty tyłeczek :)? KPA? Jest dobra wiadomość- dzisiejszy odcinek jest o 14 minut krótszy od poprzedniego.
  2. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    KO, piękne streszczenie, nareszcie zaczyna przejaśniać się niebo, łajdacy obrywają z każdej strony, a dobrzy ludzie mają chwilę satysfakcji. Miło było patrzeć, jak Kerim spokojnie, z uśmiechem punktował łysego i siwego. Gdy ostatnio był w ich domu w Ildirze w takim towarzystwie, oni zaszczuwali go poczuciem winy z powodu Fatmagül i jego matki. Chyba tylko Hilmiye przypomniała sobie ten dzień, gdy wmawiała mu, że popełnił wielki grzech – tylko on!, bo była wyjątkowo wyrozumiała i prosiła, żeby wyszedł. Teraz on czuł się swobodniej u nich, niż oni u siebie. A w ogóle, co to za życie?! Trzeba było ograniczyć liczbę służby, Reşat musi sam budzić Selima, sami muszą podawać sobie płaszcze, nikt nie pilnuje domu i można wchodzić, jak do siebie. Jak żyć?! Cyt.: „Aaaa! No taaak! O tym nie pomyślał! Chwila! Czy on tylko o tym zapomniał dzisiaj???” Cyt.: „Na dźwięk policji zasłonił szyberdach kartonem... Teraz nie zauważą, że jedzie szpanerskim wózkiem dwukołowym!” Cyt.: „Gdzieś, gdzie łajza o pomoc skamle ... W biednej chacie żegna się ze swoim autem... Oczekuje cudu, a cud chyba dużo kosztuje????... Nie kupowałam nigdy! Czy go się na wagę kupuje???” Cyt.: „Dzwonek do drzwi! Może to Erdogan i Selim z pracy wrócili??? Kerim chętnie sprawdzi, ostatnio się zbyt krótko bili!” Cudowne! Mnie też boli głowa, może jakaś kawa?
  3. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Kasiu, uważam, że powstrzymał się właśnie po tym, co usłyszał o białym małżeństwie. Nim nie kieruje miłość do Fatmagül, jego siłą napędową jest nienawiść do Kerima, on chce wyłącznie w niego uderzyć. Tamci łajdacy „mieli” jej ciało, Kerim też, to dlaczego on miałby się powstrzymać przed potraktowaniem kobiety jak rzeczy? Gdy usłyszał, że Fatmagül nie zdecydowała się na zbliżenia, opadły w nim negatywne emocje. Przecież on nie chce bliskości z ukochaną kobietą. Gdyby tak było, nie uderzyłby jej, nie związałby, nie sprowadziłby jej do tego obskurnego, brudnego miejsca, który normalny mężczyzna stwarza takie warunki. Gdy usłyszał, że Fatmagül nie jest gotowa, wpadł w łzawo-rzewny nastrój, uznając, ze ona czeka na niego. Poczuł wyższość nad rywalem (ŻE CO?!) i na jakiś czas odpuścił, co nie oznacza, że nie próbowałby później, gdyby Kerim nie zdążył na czas.
  4. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Kasiu, Michale :). Pomyślałam, że Tekin z BKEM jest alter ego księcia Myszkina z "Idioty" Dostojewskiego. Może analogia jest daleka, ale obaj mężczyźni są cudownie naiwni i niewinni, nieprzystosowani do otaczającego ich cynicznego świata, wykorzystywani, bardziej czują niż myślą, bo u obu serce zawładnęło rozumem.
  5. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Michale, proszę bardzo, kopiuj :). "Wojna i pokój" to cztery tomy, ale świetnie się czyta, pierwszy raz czytałam tę powieść w szkole podstawowej i nie rozumiałam dialogów w języku francuskim, a w mojej edycji przypisy są na końcach tomów, więc wertowałam co chwilę. W liceum, gdy dowiedziałam się, że w klasie humanistycznej francuski jest językiem rozszerzonym, ucieszyłam się między innymi właśnie ze względu na WiP, bo odpadało czytanie tłumaczeń, a ja lubię wracać do moich ulubionych książek.
  6. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Michale, zastanawiam się nad Twoim pytaniem i nie widzę EA jako bohatera w żadnej z wymienionych przez Ciebie powieści. Darcy nie jest jednowymiarową postacią, pod maską zimnego, zdystansowanego, wyniosłego arystokraty ukrywa rozterki zakochanego mężczyzny, który jest coraz bardziej oczarowany dziewczyną o niższej pozycji społecznej (chociaż jest córką szlachcica) i pochodzącą z rodziny o niespotykanych zdolnościach do samokompromitacji. W umyśle i sercu Darcy’ego toczy się walka konwenansu i uprzedzeń z uczuciem. Wroński w pewnym momencie nie potrafił udźwignąć ciężaru miłości, który zapowiadał się jako romans arystokraty i oficerka z mężatką, a ewoluował w stronę tragedii. Kmicic mimo swojej przemiany jest prostolinijny, no i nie wiem, czy EA podobałby się pomysł wyjątkowo przedmiotowego, użytkowego, a nawet pogardliwego traktowania jego współwyznawców. EA w jednym ze swoich wywiadów powiedział, że życie i osobowość jego bohaterów przechodzą dramatyczną przemianę wywołaną jakimś wstrząsem. W wymienionych przez Ciebie powieściach ten element nieoczekiwanego zwrotu ma miejsce, ale mam wrażenie, że EA stać na więcej, jego możliwości aktorskie pozwalają na kreacj***ardziej pogłębione i wielowymiarowe. Pomyślałam o Mistrzu z „Mistrza i Małgorzaty” albo – jeśli już miałby to być Tołstoj – księciu Andrzeju Bołkońskim z „Wojny i pokoju” (to jedna z moich najukochańszych postaci męskich w literaturze). Książę Andrzej jest mądry, racjonalny, wyniosły (chociaż jest niewielkiego wzrostu) i nieoczekiwanie dla siebie zakochuje się w nastolatce. Po zdradzie Nataszy staje się jeszcze bardziej nieprzystępny i bezwzględny dla słabości charakteru innych, ale w chwili śmierci wybacza Nataszy i cały staje się miłością. W takiej roli widziałabym EA, bogatej w niuanse, skomplikowanej, z rysem tragizmu. EA jest wielbicielem Dostojewskiego, może spodobałby mu się pomysł wykreowania postaci księcia Myszkina w „Idiocie”. Na Roskolnikowa jest już chyba zbyt dojrzały i mimo mojej ogromnej wiary w jego zdolności aktorskie nie bardzo wierzę, że dobrze czułby się w roli swego rodzaju übermenscha. On kocha swoich bohaterów. Może ktoś przypominjający bohaterów Remarque’a? Byłam zachwycona pierwszymi odcinkami „Ölene Kadar”, rolą Engina, klimatem filmu, szkoda, że mniej więcej od połowy ktoś zadecydował o zjeździe w kierunku komercji z gatunku „zabili go i uciekł”. Zresztą, nawet tego nam oszczędzono i nie udało mu się uciec. EA był tam początkowo ufny, naiwny, miał wdzięk rozbrykanego chłopaka, później zagubiony, nierozumiejący nic z huraganu, który zniszczył jego życie. Po wyjściu z więzienia był przepełniony goryczą, nie potrafił cieszyć się wolnością, nie chciał rozumieć świata, który poszedł naprzód i świat nie rozumiał jego. Wierzę w to, że czeka teraz na rolę na miarę swojego talentu i naszych oczekiwań.
  7. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Dzień dobry :). Kasiu, zaniepokoiłam się. Odezwij się :). W dzisiejszym odcinku jedna scena zawsze mnie rozśmiesza: Rahmi mówi do Fatmagül, żeby nie zapomnieli o ochroniarzu :D. Kto o kim ma pamiętać? A przy uśmiechach Kerima i Fatmagül po odjeździe radiowozu ja się uśmiecham ze łzami w oczach. Miłego dnia wszystkim :)
  8. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Cześć KO! :D Uwielbiam Twoje psy i koty! :D
  9. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Beatris, witaj :). 0:16 i już jest pięknie! :D Cześć Kasiu! :)
  10. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Oczywiście żadna z nas nie popiera przemocy. Oczywiście.
  11. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    KO, :D, napisz później, jak Twój mąż zareagował :D. Po operacji spałam po morfinie prawie dobę, nie wiem, czy i co mówiłam, bo ja jestem przez sen gadatliwa. Miałam dokładnie taką samą refleksję o łysej mendzie, Kerim już wcześniej po ucieczce Fatmagül do Asu szybko pouczył trzech gnojków, jak wyglądają teraz jego relacje z byłym kolegami. Wtedy Munira też oszczędził.
  12. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Kogoś obudzić? https://www.instagram.com/p/Bekh2sXH48y/
  13. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Cześć, Elfi :) Kasiu, KO, witajcie :).
  14. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Jeszcze nie?! Zawsze mam taką samą myśl, gdy Fatmagül wali wiadrem w ten wstrętny łeb, że gdyby poprawiła jeszcze ze dwa razy, to udałoby się jej uciec.
  15. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Elfi, nie :(. Zarejestrowałaś się?
  16. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Od kiedy stałyśmy się niebieskie, wzrósł nam poziom telepatii :D.
  17. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Albo ja, albo ona. Strona.
  18. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Hacer chyba poczuła się bezpiecznie i uznała, że już nic nie uratuje łajzy przed więzieniem po udokumentowanym porwaniu Fatmagül. Zdecydowała się powiedzieć prawdę, nawet Munir nic nie zdziałał.
  19. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Dzisiaj tylko troszeczkę czepnę (wiem, że tak się nie mówi) się Sukaddes. Nie mogła znaleźć głębszego dekoltu do wytrząsania się nad Kadirem i chyba spadła ze schodów na głowę, jeśli myślała, że naciągnie Kadira na wyznania o miesiącu miodowym.
  20. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Dzisiaj nie zgadzałam się z Meryem i Kadirem próbującymi uspokoić Kerima na posterunku policji. Akurat okazja jest adekwatna do przemówienia do tych gnojków ręcznie. Z główki też.
  21. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    KO, nie zawstydzaj nas, nie przepraszaj za porę umieszczenia streszczenia. Świetnie opisałaś emocje, mam też swoich faworytów/faworytki do perełek: „Dlaczego boją się policji? Przecież nie pracuje u nich na czarno!” „Oczywiście! Bardzo nam miło! Właśnie na panią czekamy! Proszę wchodzić! Tylko ze strachu oddech wyrównamy!” „Coś o szambie mówili, może mają dodatkowe zajęcie??? ... Szybko chcą z pracy uciekać, pewnie chcą zarobić na mieście” :D.
  22. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Kerim zdaje sobie sprawę, że byli koledzy (bo przecież nie przyjaciele, przyjaciel to ktoś więcej, niż towarzysz wakacyjnych szaleństw) wykorzystywali go - był przydatny jako kierowca szpanerskiego jeepa, żeby oni mogli pić do upadłego. Wydaje mi się, że wyczuwał wcześniej tę asymetrię w ich relacji, tylko sam przed sobą nie przyznawał się do tego. Prawdopodobnie w długich okresach między wakacjami nie odzywali się do siebie, tamci nie interesowali się Kerimem. Wykorzystywali normalną i zrozumiałą potrzebę aspirowania do lepszego życia, dla chłopaka z małego miasteczka na co dzień przebywającego z ludźmi starszymi o generację – Meryem i Galipem – byli powiewem egzotyki, przez kilka tygodni Kerim przenosił się do kolorowego, beztroskiego świata próżniaków, tak innego od zakurzonej rzeczywistości kuźni (ja go wolę z całego serca w kuźni!). Nie potrafił rezygnować z tego, tak jak dziecko nie rezygnowałoby z wizyty w sklepie z zabawkami. W ich sklepie on był zabawką do tego stopnia, że Erdoğan jemu też dał pigułkę, w swoim planie skompromitowania Selima nie chciał mieć trzeźwo myślącego świadka. Tragedia Fatmagül, jak prawdziwa grecka tragedia, przyniosła mu katharsis – oczyścił się z szumowin, uzyskał jasność osądu rzeczywistości. Kerim żyje w strasznym rozdarciu, z jednej strony pali go wstyd za winę z przeszłości i wie, że miarą jego człowieczeństwa jest pamięć świadcząca o niegasnącym żalu, z drugiej chciałby zapomnieć, żeby ruszyć naprzód, chciałby zrzucić z pleców ten ciężar, nie oglądać się za siebie. Tego dylematu nie da się pogodzić, przeszłość zawsze będzie rzucać cień na teraźniejszość i przyszłość. Jaką udręką jest życie, gdy chwile wypełnione miłością i czułością zatruwa gorycz wspomnień, w których on był siłą sprawczą. Fatmagül zasypiała i budziła się z koszmarem zasnuwającym jej sny. Kerim też ma swoje koszmary, tyle tylko, że on nie może powiedzieć o sobie, że jest niewinny, to on je wywołał.
  23. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Czterech mężczyzn w domu, a tylko Hilmiye miała odwagę otworzyć drzwi. Biedactwa tak panikują, że puszczają panie przodem do jaskini niedźwiedzia. Selim rozmarzył się w samochodzie – ojciec wszystko załatwi z politykami, a on będzie biegał rano po rosie z kwiatami we włosach. Czy on nie ma choroby dwubiegunowej – od euforii do depresji, bo na widok policji w firmie zamachał rączkami jak kurczak wrzucony do wrzątku. Z Erdoğanem byli tacy malutcy, gdy pod ścianą przesuwali się do schodów, Erdoğan wyjątkowo nie miał ochoty krzyczeć, że nie jest sobą, jeśli wszyscy nie popamiętają go. On tylko prosi o amnezję i amnestię.
  24. barnaby

    Grzech Fatmagül 9

    Zarejestrowałam się. Chyba.
×