barnaby
Zarejestrowani-
Zawartość
3234 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
15
Wszystko napisane przez barnaby
-
Didem sprzedała jedyną sojuszniczkę. Co ona zrobi bez Derii?
-
Didem jest popularna? Za kradzież własności intelektualnej może być najpopularniejszą modelką w p.ierdlu. Dostanie gustowne wdzianko w paski.
-
KO, Fafik było cudnie .
-
Tubiś zrobi coś z odrostami Emine?
-
Didem jest podlejsza, a Hayat ma lepsze plecy - przyjaciółki, Tuval, Doruka i wszyscy trochę szaleni. Á propos szalonych, Tubiś na horyzoncie.
-
Spóźniona, ale dobrze usprawiedliwiona. Biedna Tuval, w co ona się wpakowała. To zakaźne, Kerem mówi jak Tuval.
-
Cześć KO . Kasiu, wszystko w porządku? Pozdrawiam Cię .
-
Dzień dobry . Miłego dnia nam wszystkim . Basiu, dziękuję Ci za informację o krokusach i za to, że zechciałaś zwrócić uwagę na moją prośbę . Niestety, mój wyjazd został przesunięty o tydzień, więc całkiem możliwe, że w tym roku już ich na Jasnych Błoniach nie zobaczę. BBO rzeczywiście jest okrojone nie tylko ze względów cenzuralnych, brakuje wielu innych scen. Emisja odcinka trwa dwie godziny, z tego ok. pół godziny to dwa bloki reklamowe, a obcięte są też napisy końcowe, najczęściej z piękną muzyką Aytekina Ataşa pewnie dlatego, żeby nie pokazywać reklam sponsorów serialu.
-
Dobranoc, pięknych snów.
-
KO, mały spoiler: choroba Şafaka miała i ma wpływ na wydarzenia, ale nie na to, co dzieje się na drodze. Dziękuję .
-
Banu tak się napracowała z Emirem dniami i nocami na swój dom, a tu klapa!
-
Ooo, nóżka znowu ... jak miło. Tarık potrzebuje tylko jednego dnia. Optymista jak każdy student przed przer.żniętym egzaminem.
-
Emir też nie myśli głową. Właściwie to nigdy nie myśli głową, czasami ją wykorzystuje instrumentalnie.
-
Offf... Galip zmienił fryzjera, mogę skupić się na tym, co mówi. Krzyczy.
-
Nihan opowiedziała dobrą bajkę ze złym, a właściwie źle przez nią zrozumianym morałem. Według mnie chodziło o to, żeby być sobą, nie wypierać się swojej natury i umieć stawić czoło przeciwnościom korzystając z tego, czym los albo Bóg nas obdarzył. A Nihan wywnioskowała, że trzeba być oportunistą.
-
Kemal odmrozi sobie uszy żeniąc się z robotem.
-
Mam problem z wchodzeniem do kafe. Nihan zorientowała się, że Emir zaaranżował intrygę z podaniem fałszywej grupy krwi Deniz. Leyla mówiąc Kemalowi, że oddałby wszystko za bycie ojcem Deniz, kręci nóż w ropiejącej ranie, wiadomo, że tak, po co to drążyć. Co za byd.lak śmierdzący z Emira!!! Podał niemowlęciu jakąś truciznę na wywołanie gorączki! A gdyby była uczulona lub zaszła interakcja z podaną wcześniej szczepionką?!
-
Michale, cześć . Dziękuję Wam za miłe chwile, do zobaczenia .
-
Tuval szalona i seksowna znów przemierzała ulice Stambułu w koszuli nocnej. Raz chciałam wsiąść do samochodu tylko w kimono, ale to było w czasie pożaru lasów w Chorwacji, mam lepsze usprawiedliwienie.
-
Murat chce stanąć przed drzwiami Hayat. Przed którymi, gdzie one są?
-
Laleczka Ipek ma ją bronić przed złym, to jakieś voodoo?
-
Muratowi/Burakowi aż szyja poczerwieniała, model ma ciężką robotę.
-
Prawdziwa para tyłem do siebie to za sześćdziesiąt lat.
-
Murat wybaczył İbo, chyba...
-
Derya miała piękny plan i diabli go nie wzięli, jeszcze bardziej zbliżyła Hayat i Mutata.