barnaby
Zarejestrowani-
Zawartość
3234 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
15
Wszystko napisane przez barnaby
-
Taaak, w rodzinie Hayat to nie koniec z kłamstwami, jest jeszcze ojciec.
-
To prawda! Najlepszy dowód na to, że w domu toleruje się kłamców, to Derya. A naiwny jest ojciec Murata, a nie on.
-
Derya zapomniała o tym, co ma za uszami, czyli duuużo brudu.
-
Dziewczyny, ale pokazałyście słodziaki, aż oczy się śmieją.
-
Dzień dobry . Miłego dnia . Jestem pewna, że Yaşar przyjechał do sądu, żeby zeznawać przeciw Mustafie (BBO10). Czy wcześniej spotkał się z rozumem w swojej malutkiej główce i przemyślał(?), przed kim będzie jęczeć, gdy poczuje się samotny, bezradny, zagubiony lub nieszczęśliwy? Kto rzuci wszystko; swoje szczęście, przyszłość i zjawi się na pstryknięcie palców, żeby ratować małego człowieczka i wielkiego zdrajcę? Tatuś? Gdyby Mustafa był podobny do Yaşara, Yaşar nigdy nie związałby się z Gülengül, tylko brat popchnąłby go do łóżka jakiejś wulgarnej, rozwiązłej, chciwej prostaczki. Właśnie Narin rzuciła swołoczą o szafę . Fajnie, że Gülengül zapukała przed wejściem do pokoju Narin.
-
9. odcinek (trochę przyspieszam, gdy nie widzę Mustafy). Basiu, muszę zdążyć do czwartku, bo wtedy kończy się BBO i odcinki nie będą dostępne, a w tej jakości szybko mogą się nie powtórzyć. Dziękuję za dobre słowa. Nie przyswajam syntetycznego żelaza, więc odpadają apteczne preparaty, nie jem też czerwonego mięsa i niczego, co zawiera kwas szczawiowy. Raz zaliczyłam jeszcze gorszą anemię i pamiętam smak soku z buraka - ziemia w płynie, brrr. Co mój tato się nakombinował, żeby wyciągnąć mnie z choroby - łatwo nie miał. Warzywa, orzechy i zwłaszcza suszone morele - tak! plus zielona pietruszka, bo witamina C zwiększa przyswajalność żelaza. *Doktor Mustafa Bulut spotkał Haruna , zbadał mu dłoń i stwierdził, że jest zdrowa . *Michale, dzięki . *Kiedyś J.A.P Kaczmarek powiedział mi, że mam dużo hemoglobiny. He, he... Was już pożegnam, dobranoc . Z nie mogę się rozstać.
-
Dzień dobry, a może dobry wieczór . Witajcie, kochani . Miałam zaległości domowe, trochę mi nie idzie, bo mam anemię (hemoglobina 9,6) i szybko się męczę. Teraz oglądam BBO i mam zamiar obejrzeć całość do czwartku, zostało mi 28 odcinków. Jak trzeba będzie, nie będę spać. Miłego wieczoru .
-
Dzień dobry . Kasiu, KO, witajcie dziewczyny . Życzę nam wszystkim miłego weekendu . Elfi, całej Twojej rodzinie życzę fajnie spędzonego razem czasu i szybkiego zakończenia prac. Żeby było pięknie !
-
GRA, przepraszam Cię za pomyłkę, nowego gościa też. Gdy zobaczyłam profil na czarno, automatycznie uznałam, że to Ty . Tym razem naprawdę dobranoc .
-
Motyw z "Romea i Julii" jest bardzo piękny i - mimo że to zupełnie inny gatunek niż "Ojciec chrzestny" - czuje się rękę Nino Roty. W liceum miałam pokój sąsiadujący z klatką schodową i przez cztery lata codziennie przed szóstą wyrywało mnie ze snu stukanie obcasów sąsiadki schodzącej z trzeciego piętra (przeszło 100 kg żywej wagi), wwiercało w mózg i budziło mordercze instynkty. Wydaje mi się, i to tylko moje wrażenie, że niektóre Turczynki nie chciałyby być kojarzone z tradycyjnym stylem życia. Vildan wstydziła się przed swoimi gośćmi halay i zeybek na ślubie Ozana, zależało jej na zachodniej oprawie uroczystości. Do takich zwyczajów może zaliczają zmienianie butów na kapcie we wnętrzach. Kiedyś żartowaliśmy przy okazji GF, że w kapciach chodzi się tam, gdzie trzeba samemu sprzątać. Pożegnam się, dobranoc, śnijmy pięknie . Iyi geceler, kutlay ailem .
-
GRA, rzeczywiście na YT jest już wiele klipów o rozwodzie Beren Saat. Znalazłam jeden po hiszpańsku i nawet w dość oględny sposób, bez przesądzania o czymkolwiek, piszą o problemach w jej małżeństwie i ewentualnej dacie rozprawy rozwodowej 28 marca. Już w dniu 35 urodzin Beren wrzuciła na swój profil na Ig długi, emocjonalny post o swoim dawnym tragicznie zmarłym ukochanym z hasztagiem tobeornottobe (a zawsze z tej okazji zamieszczała zdjęcia z imprez urodzinowych z przyjaciółmi), a dwa dni temu ukazało się zdjęcie jej dłoni wyglądającej jak połamane skrzydło (i z takim podpisem - wing). Dla niej to na pewno dramatyczne przeżycie, wyglądali z mężem na szczęśliwe małżeństwo, okazywali sobie dużo czułości.
-
Basiu, mnie nie podobają się fasony butów Leyli (za to bardzo podobają mi się jej torebki, zwłaszcza skórzane worki), często ciężkie i skracające optycznie nogi. Jej buty mają stabilne obcasy, często słupki, Vildan nosi jednak klasyczne niebotyczne szpilki. Zdziwiłam się, że kobiety noszą w KS wyjściowe buty po domu, bo w innych serialach nie ma takiej przesady, młode dziewczyny i ich matki z wyższych sfer chodzą po domu w balerinach, kapci tam nikt nie zakłada. W KPA Elif w domu zakładała superwygodne birkenstocki, nie pamiętam domowego obuwia Aslı, Nilüfer czy Zerrin. Ten zwyczaj chodzenia w domu w szpilkach jest pretensjonalny i w stylu latynoskim, gdzie kobieta jako obiekt seksualny musi od rana do wieczora być się w pełnej gotowości. Z drugiej strony zapadła mi w pamięć dawna wypowiedź Róży Thun, która opowiadała, że w jej arystokratycznej rodzinie nie wypada przed domownikami pokazywać się w gorszej wersji, niż "na eksport", bo to oznaka braku szacunku. Co wybrać? To jest dylemat . Tak kocham Elif , że po domu chodzę w podobnych klapkach schollach.
-
Basiu, "u mnie" w Szczecinie też wczesnym popołudniem zaświeciło słońce, a od rana było pochmurno. Ucieszyłam się, ale okazało się, że na jeden wynik musiałam czekać do 17 (i tak go nie dostałam), żeby wypisać kartę informacyjną (tzw. wypis ze szpitala). W końcu lekarka zlitowała się i wypuściła mnie. Gdy dojechałam na Jasne Błonia - na szczęście byłam w tej części Szczecina - słońce już chowało się za budynkami. W telefonie nie ma możliwości operowania przesłoną jak w aparacie, a ja nie lubię stosować filtrów, bo zdjęcia nie wychodzą naturalnie.
-
Basiu, terapia jest niedostępna poza ośrodkami klinicznymi i jeszcze niezatwierdzona, jednak całkowicie bezpieczna i już stosowana w wielu krajach Unii i na świecie. Zaczynam w połowie kwietnia, więc już niedługo.
-
Basiu, Ciebie też przepraszam za spoiler , przez to, że nie oglądałam dwóch ostatnich odcinków, pomyliło mi się, co już było, a co nie. Jeśli masz ochotę, wpisz do wyszukiwarki Instagram zizula24, powinnaś trafić na mój profil. Terapia - jest nowoczesna i jeszcze niedostępna w Polsce. Okazało się, że mam gorsze wyniki, niż w czasie ostatnich badań i pozytywnym skutkiem tego jest kwalifikacja do terapii. Mogło być gorzej - wyniki i tak byłyby gorsze, a terapii by nie było .
-
Kasiu , chyba wyprzedziłam wypadki, przepraszam!
-
KO, świetne! Pięęękne streszczenie. Fehime podjęła decyzję za Kemala, odmówiła mu prawa do ojcostwa w imię swojego macierzyństwa. Ona uważa, że chroni w ten sposób swoje dziecko, jednak to nie jest jej wybór, a Kemala. Czy jest matką podobną do tej z przypowieści o królu Salomonie? Byłaby, gdyby to ona zrezygnowała z Kemala w sytuacji, w której stawką byłoby jego życie. Pozbawia go najważniejszej rzeczy w jego życiu, egoistycznie pozbawia go jego dziecka, żeby ona nie straciła swojego. Skazała swoją wnuczkę na ojca takiego, jak Emir. Galip wychował swojego syna na zwyrodnialca, z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że Emir też wychowałby Deniz na potwora, może wytresowanego przeciw Kemalowi. Naprawdę niewinne dziecko na to zasługuje? I Kemal?
-
Serdar powiedział "Kutlay aile" o rodzinie Mustafy i Mustafa był tym zachwycony . Użył mojego tureckiego imienia do nazwania rodziny Mustafy! Czyli ja jestem rodziną Mustafy? Biorę w ciemno .
-
Cześć KO . Dla chętnych; na Ig jest nowa Miśka .
-
Kasiu, było bardziej niż miło , dziękuję . Dziś chyba pierwszy raz nie płakałam. Mam przepłukane oczyska, że ho, ho!
-
O matko, że jej szyja nie pękła. Tej czapli.
-
Nihan przepraszała Kemala za wywróconą szklankę, a rzeczywistości za brak zaufania i całe zło, jakie mu wyrządziła. Hayat też przeprasza Murata, ale też nie za stłuczoną szklankę.
-
Mąka w zlewie? Hayat chce zapchać Muratowi kanalizację.
-
Myślałam, że w tradycyjnej tureckiej rodzinie matki uczą córki prowadzenia domu, bo to czasami jedyny ich atut.
-
Gdyby Emine też poszła do pracy, zeszłoby jej ciśnienie.