Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bartek23okra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral

O Bartek23okra

  • Urodziny 29.05.1995

Ostatnio na profilu byli

1938 wyświetleń profilu
  1. U mnie ostatnio stosujemy brykiet torfowy na próbe po raz pierwszy w życiu i muszę powiedzieć, że fajnie się nim pali i póki co jest łatwiej dostępny na rynku i dużo tańszy niż węgiel a u was?
  2. Babcia już była krótko w prywatnym domu opieki i teraz mówi, że za nic nie chce tam wracać, woli pod mostem spać niż tam wrócić. Ja mam taki pomysł, żeby on ze mną do wrocławia pojechała i tam bym z nią żył i wynajmował jakąś kawalerkę, bo babci samej nikt wynająć nie chce ale może jeśli ja będę z nią wynajmował to zmieni postać rzeczy. Zobaczę jaka reakcja będzie.
  3. Problem jest w tym ,że tu trzeba palić w zime opałem drewno i węgiel trzeba nosić a babcia nie da rady sama sie ogrzać i nie przetrwa zimy.
  4. Witam, Mam na imię Bartek i mam 27 lat. Piszę tu to ,bo jestem bezsilny. Opiekuję się 82 letnia babcia na małej wiosce 300 mieszkańców w woj.zachodniopomorskim z dala od duzych miast, do szczecina jest stad 70 km. Jej dzieci ,a jest ich troje tj. dwie córki , jeden syn, żadne z nich nie chce się nią opiekować. Moja ciocia się opiekowała babcią przez 7 lat u siebie w poznaniu tam gdzie mieszka a potem przywiozła ją tu w czerwcu tego roku gdzie ja mieszkam z moją mamą w domu wielorodzinnym na pierwszym piętrze. Chciałem się wiele razy stąd wyprowadzić jednak do lata zeszłego roku kiedy babci jeszcze tu nie było musiałem tu siedzieć bo dom jest wielorodzinnym bardzo długo był w nim dziurawy dach , my mieszkamy na pierwszym piętrze zaś dwóch sąsiadów na parterze,ten dach został dopiero latem 2021 roku wymieniony na nowy , ponieważ sąsiedzi z doły nie chcieli się dołożyć na remont a ja musiałem wylewać wodę ze strychu za każdym razem kiedy padało. MIałem z tych powodów załamanie ale próbowałem coś robić mam prawo jazdy kat B i samochód od ponad 3 lat ale próbowałem przez długi okres czasu zrobił uprawnienia na autobus co mi się nie udało ale wtedy popełniłem ten błąd , że przez 2 lata nie pracowałem. Wiem lekkomyślne ale już nie zawróce czasu podjąłem pracę w zeszłym roku w pazdzierniku poraz kolejny w magazynie by uzbierać oszczedności na wyprowadzkę i te oszczędności mam jeszcze ale w czerwcu zrezygnowałem z pracy bo miałem się wyprowadzić za granicę ale nie dało rady, ponieważ ciocia babcię przywiozła bo się nią opiekować nie mogła , a przed 7 laty sama ją zabrała, bo babcia naskarżyła wtedy wiosną 2015 roku przez telefon cioci z płaczem , że ją krzywdzę , co nie było prawdą a kłótnie często się w przeszłości zdarzały ja z babcią czasami a mama i babcia szczegółnie często się kłóciły, babcia często z byle powodu zaczynała kłótnie widząc wiecznie w sobie ofiarę i ,że wszyscy inni się krzywo na nia patrzą i dlatego wtedy 7 lat temu ciocia bardzo chętnie babcie do siebie zabrała a wszyscy oskarzali mnie jakoto ja jestem zły oprócz mojej mamy brat starszy też na początku nie chciał mi wierzyć. Teraz zaś jest już spokojna i jeszcze sprawna. Ja tu mam nagraną pracę i chcę znowu zacząć ją ale chcę bardzo się wyprowadzić tym razem do wrocławia do dużego miasta. Moja mama nie chce rezygnować z pracy w szwajcarii dla opieki nad własną matka a wyjezdza tam na kilka miesiecy a potem wraca na 2 do 3 mies do polski, wujek inżynier mieszka w Warszawie i z żoną , nie ma dzieci moja ciotka księgowa też nie. Wujek nie może bo jak twierdzi ma za małe mieszkanie ciocia nie może bo już nie wiem, ona wynajmuje mieszkanie, moja mama nie chce, brat starszy ma spore mieszkanie w szczecinie ale on tam z żoną mieszka i dopieo co urodziła mu się córka. Wiele błędów popełniłem przeszłości mam tylko srednie ogólnokształcące z maturą chciałbym przenieść się do dużego miasta poracować przez jakiś czas a potem jakieś kursy studia, podnieść kwalifikacje itd. Nie wynajmowałem nigdy mieszkania ciągle na tej wiosce pomagam innym, moja mama sprwadziła dużego psa labradora jak byłem jeszcze w gimnazjum w 2011 roku teraz ten pies jest stary a przez te wszsytkie lata zwala na mnie opiekę nad nim kiedy ona jedzie do pracy za granicę. Teraz kłócę się z nią od czasu do czasu proszę nią by oddać tego psa , szkoda zwierzaka ale ja nie daję rady babcia i pies i znowu wyjezdza w pazdierniku samolotem do szwajcarii i mi go zostawi. Dziękuję z wasz czas i wasze odpowiedzi. pozdrawiam, Bartek
×