Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

acordeon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13976
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez acordeon


  1. 9 minut temu, ddt60 napisał:

    zgoda ale jednak stereotypowe. Chce mi się wierzyć, że gdy seks ogólnie przestanie być uważany za coś brudnego to takie określenia przestaną być używane ale wiem, że wymaga to kilku pokoleń, akceptacji i edukacji. Jeszcze niedawno prawie potocznie mówiono nażreć się a dziś kultura stołu i jedzenia jest już na tyle duża, że jedzenia nie postrzega się jako czynność wyłącznie fizjologiczną służącą tylko zaspokojeniu głodu ale także jakąś formę sztuki. W odniesieniu do seksualności z partnerem też już tak zaczyna być ale w odniesieniu do seksualności realizowanej w samotności jeszcze nie.

    Do tej pory tak się mówi (żarcie)


  2. Już kiedyś o tym pisałem. Natura tak nas skonstruowała, żebyśmy byli zdolni do rozmnażania. Celem nadrzędnym jest zapłodnienie. Kiedyś trafił mi w ręce obszerny artykuł naukowy zamieszczony w czasopiśmie medycznym. Owszem istnieje pojęcie przedwczesnego wytrysku, ale w populacji zwierząt( ssaki) stosunki odbywają się bardzo szybko, a ich celem nie jest przeżywanie dlugo trwającej euforii, tylko zapłodnienie samicy. 


  3. 13 minut temu, Joanna Darking napisał:

    Masturbacja ma jednak wydźwięk bardziej przyjazny.

    Samogwałt - odbierane jak  czyste zło.

    Tak czy inaczej powszechnym stwierdzeniem jest walenie konia w przypadku mężczyzn i brandzlowanie w przypadku kobiet. Większość ludzi używa tego typu określeń niezależnie od wieku i statusu społecznego. 


  4. 2 minuty temu, ddt60 napisał:

    to prawda ale jednak na szczęście w większości społeczeństw masturbacja nie jest już uważana za coś złego i już chyba chłopców nie straszy się - "nie baw się siusiakiem, bo ci odpadnie i będziesz miał jak dziewczynka"

    Kiedyś słyszałem jak starsza kobieta mówiła, że jej mąż potajemnie się doił.

    • Haha 1

  5. 16 minut temu, Żmij84 napisał:

    Żaden tam fachowiec. Bardziej proceduralnie to ogarniam z racji poprzedniej roboty 😉

    ...poza tym zaraz przyjdzie król umysłów i powie że razem ze znajomiymi hakerami wysmieli wszelkie moje tezy, tak wiec tego...😎

    Niestety komputery, to nie moja bajka. Pracuję z komputerami, bo w tej chwili w zasadzie wszystko jest skomputeryzowane, ale to są specjalne programy związane z pracą. 


  6. 18 minut temu, Esox napisał:

    Dawno temu podczas praktyki studenckiej byłem świadkiem podobnej sytuacji. Do mojego kumpla przyjechała dziewczyna. Oczywiście spali razem na jego tapczanie. W nocy zaczęli uprawiać seks mi mi tego, że spałem w tym samym pokoju. Nasze tapczany dzielił tylko stół. Byłem wkurzony gdyż uważałem, że mogli sobie odpuścić seks w związku moją obecnością w pokoju. Wszystko słyszałem. Oni byli tego świadomi, ale mieli to gdzieś. Słyszałem ich przyspieszone oddechy podczas gry wstępnej i wszystko co było potem, łącznie ze szczytowaniem gdy kumpel odruchowo kopnął w tamtym momencie w oparcie tapczanu. Byłem wściekły. Żałowałem, że tak wcześnie wróciłem do pokoju czyli zanim oni zaczęli uprawiac seks. Byłem wcześniej na nocnym spacerze z dziewczyną z wioski. Za szybko odprowadziłem ją do domu i wróciłem do naszej kwatery załapując się tym samym na darmowy seans porno.

    Jakoś mi to nie przeszkadzało, a byłem w podobnej sytuacji, a innym razem spalismy w dwie pary w jednym pokoju i każda para "zajmowała się sobą" Była noc, ciemno, i człowiek był młody.


  7. 3 minuty temu, ddt60 napisał:

    wolałbym na wydmach na świeżym powietrzu (zdarzało mi się to) niż w kabinie. Generalnie na świeżym powietrzu, w lesie, w górach uprawianie seksu jest fantastyczne. Oczywiście trzeba wiedzieć jak aby mrówki nie obsiadły i komary nie pogryzły ale jest to fajne przeżycie

    Owszem fajne. Ale ja to praktykowałem w czasach młodości. Jak nie było innych perspektyw.


  8. Przed chwilą, ddt60 napisał:

    bardzo dyskretnie ukrywające się za parawanem ale otwarcie na zwykłych plażach polskich raczej nie. Za to chętnie i szybko zrzucają staniki na plażach zagranicznych naśladując kobiety z innych krajów, tam gdzie topless stał się normą. Myślę, że zmieni się władza, dorośnie pokolenie nastolatków i na polskich plażach będzie topless bardzo szybko

    To ja jednak jestem w czepku urodzony😄 


  9. 5 minut temu, Esox napisał:

    Kilkanaście lat temu w trakcie wakacji podczas plenerowej imprezy późnym wieczorem byłem świadkiem uprawiania seksu przez osoby trzecie. Co ciekawe para robiła to w pozycji na stojąco. Kobieta była oparta o bok samochodu. 

    Seks na stojaka do łatwych nie należy. Po pierwsze trzeba mieć długiego penisa, po drugie kobieta nie może być dużo wyższa, ani za mała.


  10. 1 godzinę temu, Paweł Sobczak napisał:

    Witajcie użytkownicy,

    Nazywam się Paweł, mam 17 lat, mam dość nietypowy problem z moją ukochaną. Chodzimy ze sobą od 4 miesięcy. Seks jest nieziemski tylko jest  jeden problem. Otóż moja dziewczyna ma dość nieciekawą fantazję- chce mi wsadzić palec w odbyt. Mówiła że potem będziemy zwiększać ,,kaliber’’ (dildo) co mnie trochę martwi. Jak jej to powiedzieć że średnio chce aby jej palce i inne przedmioty lądowały w wiadomym miejscu. Proszę o pomoc bo nie ukrywam to mnie przerasta i nie wiem co począć.

    Palec ok. Natomiast większy kaliber zdecydowanie odpada😄


  11. 33 minuty temu, japahiako napisał:

    fakt, ten fragment o ręce na udzie jest nieciekawy

    Rozumiem gdyby napisał o takiej relacji z kuzynką, bo wiadomo, że w młodym wieku dochodzi czasami do intymnych sytuacji opartych na zwykłej ciekawości, ale z własną matką, to mi się w głowie nie mieści.


  12. Gdyby to była prawdziwa historia, to można to śmiało podciągnąć pod pewien rodzaj molestowania. W wielu rodzinach nagość jest propagowana, pod warunkiem, że są to zdrowe relacje. Pewnie w wielu rodzinach dzieci widziały nago swoich rodziców, ale w normalnej rodzinie matka nie chwyta swojego dziecka za rękę kładąc ją na swoim udzie, mówiąc "zobacz jak to jest"🤦

    • Thanks 1
×