Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

acordeon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    13976
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez acordeon


  1. 2 godziny temu, gotb napisał:

    Jest sporo prawdy w stwierdzeniu  "jak się popieści, to się zmieści" 🙂 

    Porównywanie rozmiarów nierozochoconej pochwy do rozmiarów męskiego organu we wzwodzie nie ma sensu.  Kobiety nie są z drewna i pewną giętkość mają.

    Wiadomo, że pochwa jest elastyczna, ale żeby pomieścić 23cm! to trzeba by wejść do macicy. Ja przy swoim rozmiarze potrafię (dobić do końca), a jestem dużo, dużo mniejszy. Może są takie kobiety, które potrafią zmieścić dużo więcej. Nie neguję tego, ale jakieś tam doświadczenia mam.


  2. 4 minuty temu, robięjaklubię napisał:

    Bardziej zastanawiałam się nad tym z czego wynika to samopoczucie. Niektóre osoby po seksie mają potrzebę przytulania i bliskości a w takich relacjach jest to niemożliwe.

    Wydaje mi się, że jak zapłacisz to masz i przytulanie i mizianie. Wszystko jest kwestią pieniędzy. Jeżeli taka pani chce mieć klientelę, to musi zadbać o każdy szczegół. Nie mówię o tych co stoją przy trasach i używają butelki z wodą jako prysznica.


  3. 12 minut temu, Magda bez loginu napisał:

    To znowu ty i znowu powtórka z rozrywki? 🤦‍♀️Ile ci trollu płacą za pisanie jednych i tych samych bzdur? 

    Teraz to już w zupełności się nie dziwię, że ten dział właśnie przez takich jak ty, świeci pustkami 😅

    Za chwilę będą pisać, że weszła noga, aż do kolana. Ja mam za mało cm, żeby robić takie eksperymenty pomiarowe, ale skoro Copperfield spowodował zniknięcie wagonu, to czemu nie wierzyć, że pochwa zmieści 50 cm kabaczka.

    • Haha 3

  4. 35 minut temu, Kwiatuszek666 napisał:

    Nie sądzisz,że coś jest nie tak skoro sex to za pieniądze?! 

    Co jest nie tak,że nie potrafisz uwieść panienki?

    Nie każdy ma dar do uwodzenia. Wiele osób jest zamkniętych w sobie i nie odnajduje się w kontaktach międzyludzkich. Niektórymi rządzi ciekawość "jak to jest z profesjonalistką". Inni idą na łatwiznę, a jeszcze są tacy, którzy boją się angażować, albo nie widzą się w roli partnera, męża, kochanka. Znam osobę, która jest singlem, bo tak mu wygodnie, a jak ma potrzebę to korzysta z płatnych usług.


  5. 30 minut temu, Marcin40 napisał:

    Być może ta jej nagość jakoś ci nie leżała 😉 😄 Żarcik 😉 

    Nagość drugiej osoby powinno traktować się naturalnie. Jako osobnik płci męskiej powiem, że widok atrakcyjnej kobiety zawsze jest miły dla oka, ale trzeba mieć trochę oleju w głowie. Nawet jeżeli ta kobieta będzie w naszych oczach obiektem pożądania, to nie znaczy, że mamy prawo ją dotknąć.


  6. To, że ktoś kogoś zobaczy nago, nie oznacza, że zaraz wejdzie tej osobie do łóżka. Albo ma się jakieś zasady, albo ich nie ma. Ja dzieliłem przez trzy dni pokój z dziewczyną mojego kuzyna i nikt nie pomyślał żeby mu rogi przyprawić, a też widziałem ją nago nie raz.


  7. 8 godzin temu, on 36 napisał:

    Cześć

    Mam pewne upodobania, mianowicie uwielbiam przyglądać się gdy kobieta się masturbuje. Najlepiej gdy jest to nieznajoma, poznana gdzieś na czacie lub np. podczas delegacji.

    To się chyba nazywa voyeuryzm. Ktoś ma podobnie?

    Jako gatunek męski uważam, że jest to podniecające niezależnie od wieku "aktorki" byle była pełnoletnia , zdolności kredytowej, posiadania bobra lub jego braku, przynależności politycznej, koloru skóry  wyznania..😉

    • Thanks 1
    • Haha 1

  8. 29 minut temu, ddt60 napisał:

    tym bardziej, że sam rezygnuje i zmusza także partnerkę do rezygnacji z tego, co fajne, przyjemne i gdy  jest miłość buduje relacje. Śpią w jednym łóżku a nie ma pieszczot i seksu - fakt - mnie też wydaje się to być prowo ale może i tak jest. Jeśli będzie dalej zwlekał to będzie gorzej a nie lepiej i dziewczyna będzie podejrzewać, że coś jest z nim nie tak.

    a powinna być szczęśliwa na sam taki widok

    Pieszczoty prowadzą do jednego. Więc spanie w jednym łóżku nie oznacza, żeby co noc się pieścić. Chociaż za młodu było to raczej normalne. Teraz takie akcje są niedopuszczalne.


  9. 4 minuty temu, Marcin40 napisał:

    Zastanawiam się tylko czy w łóżku chodzi o bicie rekordów i o to, kto ma czy da więcej orgazmów. Czy zawsze ma istnieć jakiś wyścig szczurów kto lepszy? Czy ty oczekujesz od swojej kobiety by dawała ci 3-4 orgazmy podczas jednego zbliżenia? 

    Tak to mogą się bawić nastolatkowie.

    • Like 1

  10. Dnia 30.08.2021 o 17:59, ddt60 napisał:

    arbitralnie z kilku źródeł w tym najnowszych badań

    z 2012 roku wynika, że przy uczciwie przeprowadzonych pomiarach (bez doliczania sobie) średnia wielkość członka wynosi 15cm (6 cali) +/- 2 cm w obie strony, co oznacza, że statystycznie biały mężczyzna najczęściej (najczęstszy przedział krzywej Gaussa) ma członek między 12-17cm . Członki mniejsze niż 12 cm uważane są za małe a powyżej 17 cm za duże. i stanowią tzw. mniejszy przedział krzywej dzwonowej (czyli odchylenie standardowe odpowiadające zaledwie 2% w jedną i drugą). Mikro to wymiar poniżej wg. niektórych 7cm a innych 6cm ustalony tak, ponieważ taki wymiar jest faktycznie problemem i uniemożliwia albo utrudnia zarówno odbycie satysfakcjonującego stosunku i a także utrudnia zapłodnienie a członki powyżej 20cm uważane są za bardzo duże także z tego względu, że u niektórych kobiet seks z tak dużym członkiem może powodować ból

    źródło: South London and Maudsley NHS Foundation Trust

     Co ciekawe, nie stwierdzono korelacji rozmiaru pe.nisa z cechami takimi jak wzrost, rozmiar stopy, czy BMI. Są to opinie często spotykane w Internecie – jak się okazuje, nie mające poparcia w statystykach. Potwierdzenia nie znalazła także teza o związku pomiędzy rozmiarem członka a przynależnością do określonej rasy czy grupy etnicznej, choć kierujący badaniami psychiatra David Veale podkreśla, że badania nie są pod tym akurat względem wiarygodne, bo większość pomiarów pobrano od mężczyzn rasy kaukaskiej.

    Po opracowaniu zabranych danych naukowcy ustalili, że przeciętny członek podczas erekcji ma 13,12 cm długości i 11,66 cm obwodu, natomiast standardowy rozmiar pe.nisa w stanie spoczynku to 9,16 i 9,31 cm obwodu. U 5 na 100 mężczyzn długość pe.nisa podczas wzwodu nie przekracza 10 cm. Podobnie jest z członkiem większym niż przeciętny - podczas erekcji pe.nis dłuższy niż 16 cm ma 5 panów na 100.


  11. Dnia 30.08.2021 o 17:59, ddt60 napisał:

    arbitralnie z kilku źródeł w tym najnowszych badań

    z 2012 roku wynika, że przy uczciwie przeprowadzonych pomiarach (bez doliczania sobie) średnia wielkość członka wynosi 15cm (6 cali) +/- 2 cm w obie strony, co oznacza, że statystycznie biały mężczyzna najczęściej (najczęstszy przedział krzywej Gaussa) ma członek między 12-17cm . Członki mniejsze niż 12 cm uważane są za małe a powyżej 17 cm za duże. i stanowią tzw. mniejszy przedział krzywej dzwonowej (czyli odchylenie

    Po opracowaniu zabranych danych naukowcy ustalili, że przeciętny członek podczas erekcji ma 13,12 cm długości i 11,66 cm obwodu, natomiast standardowy rozmiar penisa w stanie spoczynku to 9,16 i 9,31 cm obwodu. U 5 na 100 mężczyzn długość penisa podczas wzwodu nie przekracza 10 cm. Podobnie jest z członkiem większym niż przeciętny - podczas erekcji penis dłuższy niż 16 cm ma 5 panów na 100. grubość 11


  12. Dnia 20.09.2021 o 16:10, Arhminus napisał:

    Hej wszystkim! 

    Piszę bo sama nie wiem jestem w kropce...mam faceta rok jesteśmy razem przed naszym związkiem mieliśmy dość bliska relację wiecie o czym mówię - seks. Było naprawdę bosko, dalej jest ale chyba tylko moim zdaniem....znaczy to nie jest tak że jemu jest ze mną źle....tylko że za rzadko, no ale co 2 - 3 dzień to jest za rzadko ? Nie ukrywam, że odczuwam czasem ból podczas stosunku....nie wiem dlaczego, no okej ja sama czuje w sobie że nie odczuwam już potrzeby jak kiedyś żeby cały czas się kochać ze swoim partnerem....ale to jest konkretnie czymś spowodowane czy to mój psychiczny wymysł? Nawet dość się pokłóciliśmy o to, twierdzi ze mam kogoś w pracy co jest bzdurą bo nikogo nie mam....śpioch ze mnie ja 22 już bym poszła spać i żeby mi wszyscy świety spokój dali może to wynik pracy która wykonuje sprzedaż internetowa kontakt z klientem, a ludzie są tak różni.....nie wiem napiszcie coś co mnie nakieruje żeby było inaczej ja naprawdę go kocham i nie chce z powodu braku seksu go stracić!

    Wszystko z Tobą w najlepszym porządku. Też mam tak, że po pracy często "padam na twarz" i  seks może nie istnieć. Dobrym rozwiązaniem jest poranny seks o ile są takie możliwości, a ból często jest spowodowany małym nawilżeniem, co jest też ściśle  związane z cyklem.


  13. 8 minut temu, agent of Asgard napisał:

    Nic Wam nie powie, kumplujemy się. Jakiś czas temu wpadł do mnie na kawę i mleka starczyło tylko dla jednej osoby. Zrobiłem więc mu z mlekiem, a on kawę wypił, a mleko mi zostawił. Chuck to jest gość.

    U mnie jak był jesienią, to polowaliśmy na grzyby. On złapał, ja nie🤷🏻‍♂️ 

×