

Miśka77
Zarejestrowani-
Zawartość
447 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Miśka77
-
Gość mi kiedyś endokrynolog tłumaczył że lepiej jest na naturalnym cyklu, łatwiej utrzymać ciążę. I u mnie akurat na sztucznym udało się zajść w ciążę ale w 6 tygodniu poroniłam. Natomiast wszystko zależy od pacjentki, danej sytuacji i najczęściej chyba podejście robi się na sztucznym cyklu bo tak jest wygodniej zwłaszcza kiedy klinika jest w innym mieście. Lula jak bardzo różnicie się fenotypowo? Bo np jeśli ja miałabym zielone oczy a dawczyni niebieskie, to zdecydowałabym się. Włosy blond i jasny brąz decydowałabym się. Ale jeśli np Ty masz zielone oczy i jasne włosy a dawczyni brązowe oczy i czarne włosy to chyba zastanawiałam się w takim wypadku czy jednak nie zaczekać.
-
Pełne szczęście, trzymaj się tam dzielnie, wysyłam pozytywne fluidy
-
Plastka dziękuję jesteś kochana Cały czas mocno trzymam kciuki za Ciebie i za Moni, tak bardzo bym chciała dla Was tego szczęścia
-
Moni boję się, że przy 3 dniowym może jeszcze nic nie wyjść tak szybko i tylko się zdenerwujesz... Wiem że to czekanie jest straszne i się dłuży, sama też nigdy nie mogłam wytrzymać ale zawsze to było bardzo stresujące
-
Plastka dziękuję ucho odpuścilo i fizycznie nic mi nie dolega, jedynie psychicznie jest ciężko, martwię się o małego jak on to znosi, ale biorę te wszystkie leki garściami i staram się myśleć pozytywnie
-
Dziękuję Jagódko, no właśnie tak to wygląda, że mały jest zdecydowanie malutki. Mam nadzieję, że na kolejnym USG za tydzień okaże się, że nadrobił... Jestes na insulinie czy tylko dieta przy cukrzycy?
-
Dziękuję dziewczyny
-
Jagoda dziękuję za pocieszenie, zaczynam już chyba powoli wariować bo co chwilę coś sie dzieje :( Na USG bylismy w 23+3 i wtedy ważył 421g, a 2 tygodnie wczesniej 22+2tc ok. 350g... martwię się, że zbyt wolno przybiera na wadze
-
Mała a kiedy napisałaś do docenta? Czasami czekałam kilka dni na odpowiedź, nigdy dłużej niż tydzien, ale docent ma chyba coraz wiecej pacjentek i domyślam się, że jest mu już bardzo ciężko być w 100% dyspozycyjnym. Spokojnie uzbrój się w cierpliwość, myślę, że 3 tygodnie to jest tak z zapasem podane (chyba, że docent jest na urlopie)
-
Magda, dziękuję za informację o spasmoline, ja nie wiedziałam o tym ze nospa moze powodowac skracanie szyjki i brałam w ciąży - u mnie rzeczywiście szyjka się skróciła... qrcze a moja lekarka nic mi na ten temat nie mówiła :( dziękuję, że pytasz co u mnie - w czwartek nabawiłam się paskudnego zapalenia ucha - chyba od wentylatora - i skonczyło się na antybiotyku, dzisiaj biorę go 3 dzień. Rano podjechalismy z mezem na szybko do laboratorium i trochę martwi mnie CRP 10,78 przy normie do 5, Zastanawiam się, czy moze to byc wynik tego zapalenia ucha, czy nie daj boze cos innego się dzieje. Biorę amotaks 1 g 2 razy dziennie, mam nadzieje, ze w razie czego podziała tez na inne infekcje... oprócz tego od tygodnia biorę dopegyt na nadciśnienie - trochę mi szalało ostatnio i dzidek jest trochę mniejszy na usg niz powinien byc - mam nadzieję, ze to pomoze. trzymajcie sie dziewczyny, miłej niedzieli
-
Moni ja po którymś transferze brałam nospe, napewno brałam też relanium do dwóch dni po. Teraz w ciąży często brałam nospe. My też mamy zwierzyniec więc wiem jak to jest, opieka musi być trzymaj się
-
Moni accofil chyba nie wpływa na progesteron, ale jeśli Plastka pisze, że jej koleżanka miała ok 60 na podobnym etapie to tylko się cieszyć dziewczyny, ja cały czas na megadawkach progesteronu i walka o to żeby rósł a nie spadal. Do tej pory jeszcze nie mogę zejść z prolutexu a już jestem w 24 tc. Oprócz tego duphaston i utrogestan na zmianę z luteina.
-
Hmm teraz doczytałam, Moni na pewno nie ma się czym stresować, a badalas może progesteron przed transferem albo w dniu transferu,? Być może tak silnie reagujesz na leki z progesteronem.
-
Być może Moni masz w nmol/L, przelicznik 1 ng/mL = 0,314465 nmol/L, wtedy to jest ok 26ng/ml i to jest całkiem fajnie jak na pierwsze tygodnie ciąży
-
Moni ewidentnie coś się zaczyna dziać w jakich jednostkach masz podany progesteron? Pytam bo trochę spory ja obecnie w 24 tc mam ok. 72 ng/ml. Być może masz w innych jednostkach podane. Nieustannie trzymam kciuki oczywiście za Ciebie Plastka również
-
Moni i Plastka trzymam kciuki!
-
Karolka, ja miałam krwawienia cały pierwszy trymestr, teraz odpukac już 23 tc i nie krwawię, ale mam za to inne problemy, z szyjka. Gość pisała wczoraj, ze krwawi i nie mieszka w Polsce.
-
Gość to na razie, na ten moment wygląda jak plamienie. A jakie masz dawki progesteronu? Bierzesz też duphaston?
-
Kasiu jeszcze znalazłam ciekawy artykuł z invicty, może już czytałaś ale na wszelki wypadek wklejam linka https://www.klinikainvicta.pl/nieplodnosc-faq/zaburzenia-wzrostu-endometrium-diagnostyka-leczenie/
-
Kasiu z lekami Ci nie doradze, zresztą widzę, że już mocno jesteś obstawiona. Przyszło mi tylko do głowy jeszcze rozwiązanie z akupunktura i Gyncentrum na na pewno akupunkturę w Katowicach bo kiedyś się tym interesowałam. Kiedyś też czytałam o masażach miednicy, które pobudzają endometrium ale trzeba by znaleźć jakiegoś super specjalistę do tego..
-
Jakie masz dawki clexane i Acard? Acard może prowokować krwawienia. Mi przy tym drugim krwotoku lekarz odstawil Acard ale zakazał odstawiać clexane. To bylo ok. 10 tc. Do tej pory do acardu nie wróciłam (23tc).
-
Celli mnie za każdym razem ratowało bicie serduszka maleństwa. Wtedy wszystko mija, chcesz być silna dla niego, skoro ono tak walczy. Miałam też ogromne wsparcie ze strony naszych dziewczyn z forum
-
Celli na bóle brzucha ja brałam tylko nospe. Paracetamol niby jest bezpieczny ale chyba zarezerwowałabym go sobie tylko na ewentualnosc gorączki, która w ciąży jest niebezpieczna.
-
Gość jedz na izbę przyjęć jeśli krwawisz. Lepiej 10 razy za dużo niż raz za mało. Po pierwsze zrobią USG i uspokoisz się,bze serduszko bije. Po drugie może zostawią cię na obserwacji, dostaniesz leki przeciwkrwotoczne, kroplówki z magnezem i nospa. Ja w tej ciąży w pierwszym trymestrze byłam chyba z 5 razy na izbie bo 3 razy plamilam i 2 razy miałam takie solidne krwotoki że lało mi się po nogach. Te dwa razy leżałam kilka dni w szpitalu. Za każdym razem czekałam na USG jak na wyrok, w domu bym oszalała. Jedź, jeśli krwawisz nie zastanawiaj się.
-
Moni dziś jest super już tylko 25 stopni ale cały zeszły tydzień leżałam półnago na łóżku, wentylator prosto na mnie, a ja i tak włosy mokre, wszystko mokre masakra była