Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Miśka77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    447
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Miśka77

  1. Monika, ja w cyklu transferowym nie robiłam tych badań ale to zależy od kliniki. Wydaje mi się że jeśli już masz miesiączkę to powinnaś od 2dc lub 3dc zaczac brać leki, żeby nie okazało się, że stracisz ten cykl... Transfer powinno się robić w cyklu po scratching owym. A długo już trwa to krwawienie? I jakie masz długie cykle?
  2. Od kogo tak słyszałaś? Ja nie miałam. Piersi tak od razu nie będą większe, musi upłynąć więcej czasu od transferu. 2 dni od transferu to za wcześnie na jakiekolwiek objawy.
  3. Kar, Nasturcja - dziękuję Też cały czas myślę o Megg, pewnie ma teraz inne sprawy na głowie. Jak się ogarnie ze wszystkim to napewno się odezwie do nas
  4. Dziękuję Pełne szczęście No właśnie, Satsie jak tam u Ciebie?
  5. Dziękuję Dziewczyny :*** no teraz przynajmniej już wiem na pewno, że chłopak :) coś ten mój doktor nie ma oka do USG, tak się na córę upierał ;)
  6. Moniii78 trzymam kciuki zaciśnięte :***
  7. Moniii78 będzie dobrze, może jak mała jeszcze urośnie to zrobią Ci cc? oczywiście jeśli tego własnie byś chciała :*** całuję i odzywaj się kochana
  8. Dziękuję Moni :* Czuję się szczerze mówiąc tak sobie, wczoraj nie mogłam spać w nocy bo strasznie kłuło mnie w boku. Myslałam, że to coś z nerką, ale dzisiaj robiłam badania i wszystko z nerkami ok, jedynie ALAT mam dość sporo powyżej normy, ale bilirubina i Aspat są w normie, na wszelki wypadek umówiłam się do rodzinnego bo nie mam pomysłu o co chodzi. Najważniejsze, że dzieciątko zdrowe, bo przez te problemy z pierwszym badaniem (nie otrzymałam wyników) odchodziłam od zmysłów i bałam się, że jest coś nie tak.
  9. Małgorzata, a jak długo będziesz brała te leki wg rozpiski? bo np ten systen https://www.doz.pl/leki/p3012-Systen_50 to jest lek do HTZ i pewnie w przypadku dłuższego brania te ryzyka są realne, a Ty pewnie będziesz brała ten lek nie dłużej niż 2 tygodnie? musiałabyś lekarza dopytać, ale moim zdaniem ryzyko jest znikome. Kochane dziewczyny, właśnie dostałam wyniki testu Harmony - będzie zdrowy chłopak :) tak się cieszę!!!
  10. Isia to niesprawiedliwe co piszesz i proszę o nie wprowadzanie u nas takiej atmosfery, akurat na tym forum nikt nie jest pomijany i dziewczyny jak tylko znają odpowiedz to starają się wszystkim pomóc. Nie znam tych leków systen i sambutamol mimo że miałam już kilka transferów, więc się nie odzywam. Na pewno jeśli ktoś tu miał doświadczenie z tymi lekami to się odezwie.
  11. Kar, nie wyobrażam sobie, że mogłabyś podejść do AZ nie akceptując takiego rozwiązania, lepiej napewno dobrze to sobie wcześniej przemyśleć, żeby mieć pewność i czuć, że jest to opcja dla Ciebie. Trzeba sobie zdawać sprawę z wielu rzeczy, przemyśleć, czy chcielibyście powiedzieć dziecku, że nie jesteście jego biologicznymi rodzicami. I nie myśl czasem, że chce Cię zniechęcić, ja jestem naprawdę wielką zwolenniczką AZ i uważam, że jest to super rozwiązanie dla par, które z różnych względów nie mogą w inny sposób mieć dzieci. Jak wielokrotnie wspominałam sama byłam zdecydowana na AZ i zarówno ja jak i mój mąż byliśmy pewni w 100% że tego pragniemy. Po prostu kiedy piszesz że nie wiesz czy nie będziesz miała z tym problemu obawiam się, że nie jesteś jeszcze na to gotowa i warto sobie to na spokojnie przemyśleć. Polecam Ci wątek na innym forum nasz bocian pn. Adopcja zarodka szansa na maluszka - tam możesz poczytać historie par, które decydują się na AZ i przemyśleć czy jest to rozwiązanie dla Ciebie i twojego męża.
  12. Monika to pewnie wcześniej miesiączka się pojawiła, tez tak miałam. W 21 DC był scratching i po zabiegu lekkie plamienie, a 24 DC dostałam okres, pamiętam że też byłam zdezorientowana i kontaktowałam się z doktorem czy to już traktować jako miesiączkę bo od 2 DC miałam brać leki. Lekarz zalecił zaczekać kolejny dzień czy krwawienie się utrzyma i tak było, dlatego leki w tamtym cyklu transferowym brałam nie od 2dc tylko 3 DC.
  13. Aha, kupiłam ten detektor, sonoline b. Dzięki temu wiem, że mam bardzo ruchliwego malucha wczoraj po długich poszukiwaniach znalazłam tętno na dole brzucha po lewej stronie i nagle po 3 sekundach tętno zanikło. Miejsce po miejscu dotarłam na przeciwna stronę brzucha i tam było od razu poczułam się pewniej, że w razie kolejnego ataku paniki czy z dzieckiem wszystko ok, będę mogła namierzyć serduszko, także bardzo dziękuję Jagoda za polecenie takiego urządzenia
  14. Jagoda, Moni całuje kochane Co do płci to mam nadzieję, że ostatecznie przesądzi wynik testu harmony ale to jeszcze może potrwać z dwa tygodnie, no i 28 maja mam połówkowe badania i może poproszę wtedy dodatkowo o 3d/4d żeby dokładnie maluszka obejrzeć. Szkoda mi tego wyjazdu, ale dzidzia najważniejsza. Za tydzień mam kontrolę i mam nadzieję, że jak będą wskazania to założą mi pessar albo szew na szyjce. Ciekawe jak tam Megg, mam nadzieję, że spokojnie urodziła i odpoczywają teraz. Pozdrawiam dziewczyny.
  15. Cześć dziewczyny! My dzisiaj zaczynamy 19 tc. Byłam u lekarza i maluszek waży ok 200 g. Mój doktor upiera się nadal, że to dziewczynka a nie chłopiec zaczynamy się już z tego z mężem śmiać, bo już odesłałam jeden komplet słodki dla dziewczynki i kupiłam kilkanaście ciuszkow dedykowanych dla chłopca Niestety mam jakieś problemy z szyjka i doktor zabronił nam wyjazdu na urlop, mimo że chciałam jechać blisko, ale nie mogę jechać nawet 70 km... Mam się maksymalnie oszczędzać, nie współżyć, nic nie podnosić, ewentualnie raz na jakiś czas krótkie wolne spacery żeby się dotlenić i do domu.W sumie nic się nie zmienia dla mnie, oby tylko ta szyjka wytrzymała do porodu. Megg mam nadzieję że już jest po wszystkim i tulisz swoją kruszynke Pozdrawiam wszystkie mamusie, i te które dopiero czekają na pierwsze spotkanie z maleństwami, dziewczyny, które czekają na dwie kreseczki oraz wszystkie nowe kadetki, trzymam kciuki za wszystkie
  16. Megg, trzymam mocno kciuki!!! odezwij się do nas jak się ogarniesz na spokojnie :*
  17. Monii78 życzę Ci z całego serducha, żeby szybko i bezboleśnie Wasza malutka przyszła na świat
  18. Mała, mojej koleżance udało się po tej terapii tzn equoral i steryd z tym, ze zamiast encortonu miała metypred. Wcześniej kilkukrotnie miała poronienia. Obecnie ma dwóch ślicznych chłopców, po terapii docenta Paśnika udała się inseminacja.
  19. Monii78 dziękuję! Jak często używałas tego detektora? Czy lepiej nie za często? Mogę Cię też zapytać jak odczuwa się ruchy? Ja jestem teraz w 18 tc (18+3) i kompletnie nic nie czuję. Czasami coś się przelewa ale to chyba jelita. Kiedy Ty poczułaś pierwszy raz? I jak to rozpoznać?
  20. Marysiu, odnośnie wakacji i heparyny. Ja mogę Ci powiedzieć na własnym przykładzie, że nie przewidzisz nic i nie ma to kompletnie związku z tym, że oczywiście biorę heparynę. Mieliśmy zaplanowany urlop na Mazurach, co nie jest co prawda wyprawa zagraniczna, ale ok 500km samochodem. Biorąc pod uwagę że w tej ciąży co chwilę krwawilam, jak nie krwiaki, to nisko łożysko, a teraz jest podejrzenie skracania się szyjki, to nie wyobrażam sobie takiej długiej podróży, tym bardziej nie byłabym w stanie lecieć samolotem. Większość dnia muszę leżeć plackiem. Dziś pierwszy raz od dwóch miesięcy wybrałam się na 40 minutowy spacer, po powrocie czułam się jakbym zdobyła Mount Everest. Ale na forum jest dużo dziewczyn, które normalnie podróżują i nic się nie dzieje. Więc moje zdanie jest takie, że nie jest to absolutnie wykluczone, ale musisz liczyć się z tym, że ciąża może być zagrożona i wtedy z wakacji raczej nici. Byłabym ostrożna z rezerwacja jeśli macie takie plany. Jagoda mam pytanko o detektor. Wczoraj wieczorem swirowalam bo dziwnie się czułam. Do dzisiaj martwię się czy z dzieckiem w porządku, ale nie mam też objawów konkretnych że jest coś nie tak. Myślę o tym detektorze. Mogę zapytać jaki Ty sobie kupiłaś i czy jesteś zadowolona? Czy trudno odnaleźć tętno dziecka? Muszę sobie chyba taki sprzęt zorganizować bo wariuje w tej ciąży...
  21. Lula jeśli nie placiliscie jeszcze w invimed to ja bym na serio skontaktowała się z czeskimi klinikami. Chyba że jesteście związani umowa i ponieśliscie już koszty. Ale z drugiej strony nie może to tak długo trwać... wygląda jakby klinika Was zwodziła. Ogladalam kiedyś program o dawczyniach w Czechach, tam jest inna kultura i dlatego wiele młodych zdrowych Kobi et decyduje się oddać komórki. Nie jest to tematem tabu, Czesi są bardzo otwarci. Nie ma nagonki na in vitro że strony kościola. W Polsce jednak jest inaczej, inna kultura.
  22. Plastka też mam takie poczucie co do endo że ciężko o dobrego. Ten Twój to moze gdzieś ze Śląska? Tez nie chce brać insuliny, pierwsze tygodnie ciąży szalał mi trochę cukier, teraz na szczęście się unormowało, oby już do końca.
  23. Plastka, no i super, że bierzesz mete i inozytol :) mój stary ginekolog nie wtrącał się do glucophage, generalnie prowadził mi ta ciążę bardzo na luzie i m.in. dlatego zaczełam szukać innego lekarza, bo bałam się że coś zostanie zaniedbane. Natomiast nowa lekarka ma fochy i co wizyta pyta czy już odstawiłam. Na szczęście mam duży zapas tego leku ostatecznie pójdę do endokrynologa który nie miał obiekcji co do stosowania w ciąży, aczkolwiek obstawial, że i tak skończy się ta ciąża na insulinie.
×