Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czerwona_róża

Zarejestrowani
  • Zawartość

    161
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez czerwona_róża

  1. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Wyobrażałam sobie jak Nadzieja robi "porządek" w gminie
  2. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    O to coś dla mnie. W sam raz na jazdę po wsi. Mam takiego dużego vana w automacie i super wygodnie się go prowadzi. Na miasto jest za duży zwłaszcza na parking przy mojej pracy i... za dużo paliwa zżera ☺
  3. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Nie wiem, czy PGP czy AES ☺ Dziala to tak ze szyfruje sie konkretnym kluczem na konkretną skrzynkę
  4. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    ☺ dane są szyfrowane i dopiero wysyłane wiec każda droga pewnie przeszłaby oprócz MMS P.S. pobawilam się Namierzylam VPN, wykasowalam pliki cookies i historię Kafeteria zwariowala. Zaczęła mi tłumaczyć ze oni potrzebuja mnie śledzić dla podnoszenia jakości swoich usług. Komentowanie jako gość było także zablokowane hasło do kafe nie działało. Dopiero po włączeniu plików cookies wszystko wróciło do "normy" Chamy
  5. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Nawet dobrze się skończy ta historia
  6. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    informacje zastrzeżone i pierdel gwarantowany
  7. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Jesteś zalogowana w google i stamtąd zaczytuje lokalizację
  8. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Extra Wiarko ❤ Brawo Ty. Rozumiwm, że łatwo nie bylo skoro wpadasz i mówisz do widzenia ☺ Już wiemy do kogo uderzać Ja wczoraj w pracy miałam akcję pt. wgrywamy program do wypłaty 13-tej emerytury. Okazalo się ze źle liczy świadczenia z potrąceniami. Moja 60-letnia współpracownica po której za 2 mce przejme pałeczkę rozmawiala z programista. Poprosił ja o przesłanie skanem screena z monitora żeby zobaczyć jak wygląda błąd na danym przypadku. Koleżanka mówi do mnie - ja nie umiem. Ty mlodzsza jesteś to zrób. I poleglam. Próbowałam ale na moim komputerze nie ma painta, na koleżanki jest ale print screen wklej obraz nie działało. Taka ze mnie administrorka sieci
  9. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    To dokładnie miałam na myśli Z naciskiem na ostatnie zdanie
  10. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Nadziejo rozumiem ze ten przeciwnik polityczny uważa że las powinien być w ten sposob zanieczyszczany i wszystko ok ? Niech się skończy wreszcie ta bezkarność. Są organy wyżej. Czy się to komuś podoba czy nie. Zasady przede wszystkim! ❤ Róbcie swoje. Mega pozytywnie
  11. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Ciekawe zatem co jest wg Ciebie jadalne i niesmaczne
  12. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Mutek czy to znaczy ze Ty uwielbiasz karpatkę tak samo jak ja
  13. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Nadziejo a czym dokładnie narobilas rabanu w tym artykule? Ja dziś miałam rozmowę z wychowawczynia córki. Mówila ze słyszała ze nie organizujemy im obiadów i ze ona także uważa że to przesada i ze dobrze ze jest strajk i można powiedzieć że rodzice nie mogą zebrać pieniędzy. A ja od razu ze strajk nie ma nic do tego. Jakieś stare zwyczaje których po prostu nie kontynuujemy. A ona na to ze ta druga nauczycielka mówi do niej :" Ty wiesz kto teraz będzie winny" Wychowawczyni mówi ze trudno. Ja dodałam ze muszą się nauczyć stawiać ludziom granice. Nawet jeśli to są pracodawcy. Nie dawać się wykorzystywac. Jestem z siebie dumna. Zgodnie z własnym sumieniem wszystko ❤
  14. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    A w ogóle dziś upiekłam karpatkę. Chce ktoś?
  15. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Muti jesteś najlepszy w kwestii rozumienia dzieci ☺ Dorośli patrzą przez pryzmat doświadczeń, a to blokuje postrzeganie głębi
  16. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Oj dziękuję Nadziejko Jestem z siebie dumna Postanowiłam ze się nie będę powstrzymywać i wyśle informacje do rodziców uczniów maturalnych "Witam. Proszę Państwa na wczorajszym zebraniu w klasie 4et byli obecni nauczyciele, którzy będą dyżurować na maturach. Przekazali nam informację, że mamy sfinansować obiad dla 48 nauczycieli na czas matur ustnych, które trwają ponad 10 dni. Grafik dyżurów wisi przed sekretariatem. Ja nie popieram tego pomysłu i nie zapłacę za ten obiad. W każdej klasie co najmniej 4-8 uczniów zostało niedopuszczonych do matury, a ci co chcieli ją zdawać musieli się przenieść do innej szkoły na 3 m-ce przed maturą ze wzgledu na tut. nauczycieli. Nie wspomnę o traktowaniu dzieci w ciągu 3-4 lat, szczególnie w ostatnich tygodniach. Rozliczenie studniówki zostało praktycznie zakmnięte. Ze swojej strony serdecznie dziękuję za współpracę. Jeśli Państwo chcą finansować matury proszę się zorganizować we własnym zakresie. Pozdrawiam serdecznie." W odpowiedzi 2 głosy na jestem tego samego zdania, reszta cisza i jeden głos: "Myślę że czymś takim nie pomożemy wych.p. Beacie jeśli tylko nasza klasa się wyłamie, nasze dzieci odejdą a Ona pewnie zostanie a i bez tego ma chyba problemy z dyrektorką" wiec jej odpowiedzialam: " Pani Anetko nie odpowiadamy za relacje między dyrektorką a jej pracownikami. Nie musimy w każdej sprawie nadstawiać swojego karku w obronie wychowawcy. Muszą to sobie między sobą załatwiać. A jeśli chodzi o wyłamywanie się jestem pewna, że świetnie sobie z tym poradzą i zjedzą wymarzony obiad, nawet jeśli część osób będzie miało inne zdanie i go nie zechce sfinansować. Jestem asertywna i takie postawy również wspieram. Każdy ma wybór. "
  17. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Hej Wiarko ☺ Sluchajcie, ale numer. Rozliczylam studniówkę. Aż tu dzwoni do mnie wychowawczyni z informacja ze pani Xxxx poprosiła ja żeby mi przekazać żeby te pieniądze nie były zwracane dzieciom tylko trzeba kupić wodę i obiad dla nauczycieli na maturze. I teraz na zebraniu wyszło ze chodzi o matury ustne. Nauczyciele mają przerwę między godziną12.00 a 13.00 i w tych godzinach ma przyjechać jednodniowy obiad ufundowany przez uczniów i rodziców. Koszt dla 48 nauczycieli w ciągu 10 dni to ok.1200zł. Podzielić na uczniów to po jakieś 10zł od ucznia. Nie chodzi o pieniądze ale o zasadę Naciskają nas czyli rodziców żebyśmy im kupili te obiady. Wyszło na to ze ja inaczej niż poprzednie roczniki rozliczylam wszystkich co do grosza bo wcześniej nikt tak skrupulatnie nie rozliczal. Kasa z konta która została niewykorzystana była wypłacana i przekazywana szkole. Powiedziałam wychowawczyni ze się nie zgadzam. Rodzicom również. I jeszcze dodałam ze ja się tym zajmowała nie będę rozliczam studniowke oddaje w rece klas i zakanczam ten bałagan. Moja córka aż się rozplakala. Mówi ze w tej szkole nie szanują uczniów. Jeden się powiesił przez nauczyciela... a wczoraj jakiś wyskoczyl z okna ale żyje. Maż mojej koleżanki z pracy jest prokuratorem i bada ta sprawę... W dodatku w każdej klasie co najmniej 4-10 osob nie zostaje dopuszczonych do matury. .... Kurna...
  18. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Raczej ona ma jakiś syndrom niedopchniecia Czasem coś mi się wyświetli z Twojej "akcji" ale chyba tylko wierzchołek tego jak działacie ☺
  19. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    A w pracy Denerwuje mnie moja aprobantka. Czepia się o pierdoły. Wczoraj wydalam decyzje o przyznaniu prawa do renty. Zwraca mi teczke i mówi że nie mogę przyznać renty bo orzeczenie nie ma jednego zapisku. Ja pierwsze słyszę o tym zapisku a ona mówi : No przecież miałaś juz taka sprawę. Ja mówie że nie. A ona na pewno miałaś. No to pytam skoro tak dobrze pamięta to niech mi powie u kogo To nie pamięta ale na pewno miałam. I sprawdzam i nie miałam takiej sprawy. Tylko podobną. Teraz pytam jej o to czy musze mieć wydruk wysługi załączony do decyzji w innej sprawie to mówi ze nie. Wiec mowie acha to czyli dobrze zrobiłam. A ona szyderczo się uśmiechnęła Za moment mówi ze notatka do decyzji jest inna bo za długa bo pani dyrektor ma wzor inny. Sprawdzam ze taka sama jak inne tylko ma obliczenie dłuższe i nie mieści się na jednej stronie. Kazała zmienić notatkę bo ma być jednostronna a podobno nie może być modyfikowana ☺ i wyszło ze było dobrze ale nieładnie bo za dużo stron. Jak radzić sobie z taką osobą. Zakompleksiona na maksa czy co? Bawi ja to chyba
  20. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    A propos studniowki. Ostatni przelew poszedł z konta. Zostało ok.2300zł. W tym każdy uczeń rozliczny jest indywidualnie. Jeden ma 8 zł do zwrotu drugi 25zł. Wyobraźcie sobie ze zadzwonila do mnie wychowawczyni córki i mówi że jej niezręcznie ale została poproszona przez nauczycielkę (która prowadziła organizacje balu od strony szkoly a sama widocznie bała się do mnie zadzwonic) żebyśmy nie oddawali tych pieniędzy dzieciom tylko przeznaczyli je na wodę i obiad dla nauczycieli którzy będą pelnic dyzur na maturach. Zapytałam a ilu tych nauczycieli będzie? Nie wiedziała A ile przez ile dni będą trwać matury i jaki czas mamy im obiady finansować? Nie wiedziała. Ma dopytać Także tego. Pytam Pana z rady rodziców jak to jest z tymi maturami a on mi na to ze dajemy pieniądze nauczycielom a oni sami sobie obiad zamawiają. Moja córka ma lekcje z dyrektorka i zapytała ja wprost ile zgrzewek wody mamy kupić na matury dla UCZNIOW. To ta jej odpowiedziala ze nie trzeba bo jak uczeń chce to może sobie przynieść wodę. Na bank udaje święta. Sama mówiła o tej wodzie na początku zbierania środków na studniówkę i uprzedzała, żebyśmy więcej pieniędzy zebrali to kupimy wodę. W dopie ich mam. Oddamy dzieciom i będą mieć na koniec roku na prezent dla wychowawców. Nie wspomnę że oni są w pracy i nie siedzą po godzinach. Urządzają sobie imprezę za nasze pieniądze.
  21. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Nadziejo taka gazeta to najlepszy sposób by dać się poznać bliżej mieszkancom, niech się oswajaja pomalu z nowymi poglądami. I faktycznie coś im trzeba dać. Np. zorganizować grupę charytatywnie wspierającą gminę. Pewnie zauważyłas ze w Lublinie pojawiła się grupa "posprzatajmy Lublin" do której przytłaczają się mieszkańcy i sami bez wynagrodzenia sprzątają miasto. A założyciel i pomyslodawca juz jest tu znany i pozytywnie odbierany. Tak buduje się zaufanie. Do tego podjął współprace ze strażą miejska i informuje ich na bieżąco gdzie i kiedy będą worki ze śmieciami do odebrania Można byc poza polityka i tworzyć coś dla mieszkańców. Tacy z pewnością się odwdzięczą gdyby tylko zechciał wystartować w wyborach ☺
  22. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Czemu mnie to nie dziwi Nadziejko Zawsze uważałam, że masz dar do pisania. Mnie się czyta jakoś topornie, bo stosuję skróty myślowe i ciężko się to czyta. Ty - zawsze mówisz płynnie i na temat
  23. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Dobrze robicie i bardzo fajnie prezentuje się ta gazetka
  24. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    Nadziejko Jest kupa roboty przy tym Praktycznie ostatnie 3 mce przed imprezą najtrudniejsze. Ja 2 tyg przed potrafiłam wrócić z pracy, siadać do komputera i do północy robić tabelki z rozliczeniami. A to dlatego że część uczestników przed studniowką zmienialo zdanie. Podczas gdy zaproszenia kupione, zaliczka zebrana itp. Obciazalismy kosztami osoby rezygnujące tylko do wys. poniesionych wydatków. Jeśli ktoś zamówił zaproszenie a nie poszedł na bal to zwracałam mu zaliczkę pomniejszona o koszt zaproszenia Zaliczka musi być zebrana od Was dlatego ze trzeba ja wpłacić zaraz po podpisaniu umów. Życzy sobie tego hotel, kamerzysta, fotograf i zespół muzyczny lub DJ Ostatecznie impreza się udała. Jedzenie było wyśmienite. Zespół fajnie grał i młodzież bawiła się na parkiecie non stop do rana.
  25. czerwona_róża

    Terapia itd. czyli święto na naszej ulicy :)

    E tam. Wolę być bezduszna i nie iść z duchem czasu
×