Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Esox

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1677
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Esox

  1. Esox

    Czy zazdrość jest niedobra? Czy dobra?

    Moja znajoma miała takiego męża. Zakazał jej kontaktów z jej kolegami rówieśnikami i koleżankami rowiesniczkami, a także ograniczał jej kontakty z rodziną. Ona była kanarkiem w klatce. Powodem tego stanu rzeczy był fakt, że facet był rozwodnikiem o ponad 20 lat starszym od niej. Ona była atrakcyjną dziewczyną. Był o nią piekielnie zazdrosny. Ten związek rozpadł się po kilkunastu latach. Skończyło się rozwodem.
  2. Kiedyś, dawno temu dziewczyna , która mi się podobała skumała się z pewnym chłopakiem. Podle się wtedy czułem. Byłem załamany. Pewnego dnia gdy byłem na bulwarze na rybach, oni byli na spacerze. Przechodzili obok mnie przytuleni. O mało co serce mi nie pękło. To były najgorsze chwile mojej młodości. Na szczęście jakoś się pozbierałem. Kilka lat później po tym samym bulwarze spacerowalem z moją drugą połówką.
  3. Esox

    Czy zazdrość jest niedobra? Czy dobra?

    Zazdrość w rozsądnej dawce jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Gorzej gdy partner lub partnerka ce...e się chorobliwą, wręcz obsesyjną zazdrością. Wtedy to może skończyć się tak jak w przypadku np. Dorothy Stratton czy małoletniej Justyny z Cieszyna. Ich partnerzy bezpośrednio po pozbawieniu życia partnerek, dokonali autodestrukcji. Pisałem tu już o tym więc nie będę rozwijał tematu.
  4. Tak się złożyło, że trafiła mi się atrakcyjna życiowa partnerka. Zauważyłem, że podobała się ona wielu chłopakom. Wpatrywanie się w nią zauważyłem wielokrotnie. Zdarzały się również próby podrywu. Jakoś sobie z tym jej powodzeniem dawalismy sobie radę. Miałem do partnerki zaufanie. Czułem satysfakcję z tego powodu, że ona podobała się innym, i że oni mogli sobie o niej tylko pomarzyć. Czy byłem o nią zazdrosny? Na pewno tak, ale tylko w rozsądnym stopniu. Nigdy nie przejawialem symptomów świadczących o chorobliwej zazdrości.
  5. Autorka ma dopiero 20 lat i mnóstwo czasu na znalezienie tego jednego jedynego. Dlaczego niektóre kobiety są skazane na samotność? Niektórzy mężczyźni zresztą również. Moim zdaniem to przeznaczenie wtrąciło swoje trzy grosze. Przynajmniej w większości przypadków.
  6. Z tym psychologiem to dobry pomysł. Przecież nie może być tak, że po pewnym czasie poznasz kolejnego fajnego chłopaka i ponownie zerwiesz kontakt z przyczyn, które wymieniłaś. Nie można seryjnie marnować okazji gdyż te okazje mogą kiedyś się skończyć. Podobno w obecnych czasach trudno znaleźć odpowiedniego partnera.
  7. Ten facet ma ok.30 lat, a zachowuje się tak jak nieodpowiedzialny małolat. Gdy miałem 18-20 lat zdarzyło mi się zachowywać w podobny sposób względem kilku dziewczyn. Scenariusz zawsze był ten sam. Zafascynowanie się daną dziewczyną, zaproszenie jej do kawiarni na imprezę czy dyskotekę, a następnie wycofywanie się, unikanie kolejnych spotkań i stwarzanie dystansu. Najgorsze było to, że robiłem tym dziewczynom nadzieję, a potem zachowywałem się jak tchórz. Początkowo byłem zafascynowany dziewczyną i zależało mi na rozwinięciu relacji, ale po krótkim czasie schodziło ze mnie powietrze i dochodzilem do wniosku, że to jednak nie jest to. Przyznaję, byłem czasami okropny. Pocieszam się tym, kierowało mną przeznaczenie. To ono kierowało moimi działaniami. Musiałem ominąć te dziewczyny gdyż to nie one były mi przeznaczone. To był slalom prowadzący mnie do mojej drugiej połówki.
  8. Esox

    Jakie macie plany na sylwestra?

    Od dobrych kilku lat Sylwestra spędzam albo w domu albo w pracy. Nie zawsze tak było. W czasach licealnych i studenckich Sylwestra spędzałem na domówkach- to były imprezy 20-30 osobowe. Zawsze pełna chata ludzi. Piękne to były czasy. Później chodziłem z żoną na huczne bale sylwestrowe. Teraz wolę posiedzieć w domu.
  9. Esox

    Związek 17 latka i 23 latki

    Mój kolega z pracy ma żonę starszą o 6 lat. Są szczęśliwi. On jednak poznał ją gdy był w wieku 20 +, a nie w wieku 17 lat. Zdążył się wyszaleć z młodszymi dziewczynami, a następnie poznał swoją żonę. Moim zdaniem związek 17 latka z 23 latką długo się nie utrzyma. Chłopak prędzej czy później będzie się rozglądał za młodszymi.
  10. Esox

    Nie radzę sobie z sytuacją w pracy

    Ten facet to palant albo osoba o skomplikowanej osobowości. I tak źle, i tak niedobrze. Daj sobie z nim spokój. Szkoda zdrowia i energii. Wokół Ciebie na pewno są normalni i ciekawi faceci. Poczekaj na takiego.
  11. O kurczę. Gratuluję opanowania i silnej woli. Ja na twoim miejscu nie mógłbym się już powstrzymać. Ja też kiedyś zmarnowałem 100% okazję, ale stopień pieszczot nie byl jeszcze aż tak bardzo zaawansowany, że nie było już odwrotu.
  12. Esox

    Nie wyobrazam sobie zycia bez niej

    Lepiej sobie odpuść. Wezmą Ciebie za jakiegoś świra albo co gorsza za nieobliczalnego stalkera. No i srogie lanie możesz dostać od jej męża gdy ją wystraszysz.
  13. Esox

    Nie wyobrazam sobie zycia bez niej

    To był tylko sen,nie jawa.
  14. Esox

    Za bardzo mi zależy...

    Dużo spotkań, długie rozmowy...i to wszystko? Czy Ty chociaż ją pocałowałeś? Jezeli nie ,to sprawa jest jasna.
  15. " możemy zostać przyjaciółmi" to chyba gorsze niż to co zaproponował autor.
  16. Dawno temu podczas praktyki studenckiej byłem świadkiem podobnej sytuacji. Do mojego kumpla przyjechała dziewczyna. Oczywiście spali razem na jego tapczanie. W nocy zaczęli uprawiać seks mi mi tego, że spałem w tym samym pokoju. Nasze tapczany dzielił tylko stół. Byłem wkurzony gdyż uważałem, że mogli sobie odpuścić seks w związku moją obecnością w pokoju. Wszystko słyszałem. Oni byli tego świadomi, ale mieli to gdzieś. Słyszałem ich przyspieszone oddechy podczas gry wstępnej i wszystko co było potem, łącznie ze szczytowaniem gdy kumpel odruchowo kopnął w tamtym momencie w oparcie tapczanu. Byłem wściekły. Żałowałem, że tak wcześnie wróciłem do pokoju czyli zanim oni zaczęli uprawiac seks. Byłem wcześniej na nocnym spacerze z dziewczyną z wioski. Za szybko odprowadziłem ją do domu i wróciłem do naszej kwatery załapując się tym samym na darmowy seans porno.
  17. Kilkanaście lat temu w trakcie wakacji podczas plenerowej imprezy późnym wieczorem byłem świadkiem uprawiania seksu przez osoby trzecie. Co ciekawe para robiła to w pozycji na stojąco. Kobieta była oparta o bok samochodu.
  18. Nikt nie odpowiedział przez 10 lat no to ja napiszę parę słów. Wiem, że się narażam na krytykę gdyż odgrzewane kotlety nie są tu mile widziane. Co do tematu. Nie ma co się załamywać.W każdej chwili można spotkać swoją drugą połówkę. Ja również sądziłem, że nie spotkam odpowiadającej mi wyglądem dziewczyny gdyż wszystkie wokoło były już dawno zajęte. Interesowała mnie dziewczyna w wieku 17-22 lat gdyż sam miałem skończone 23 lata. W końcu los się uśmiechnął. Znalazłem ją.
  19. Nie wszystkie się boją. Pamiętam kilka fajnych sytuacji z czasów licealnych czy studenckich kiedy to dziewczyny do mnie zagadały i to nie tylko zagadały. Jedna z nich spytała się mnie czy może się do mnie przytulić. Znałem ją dopiero od kilku godzin. Byłem przeszczęśliwy. Inna spytała się mnie po imprezie gdy zostaliśmy sam na sam, czy lubię się całować. To pytanie było oczywiście propozycją. Jeszcze inna bezpośrednio poprosiła mnie abym ją pocałował. To były bardzo sympatyczne sytuacje. Była też taka przygoda gdy dziewczyna, która mi się nie podobała chciała abym ją pocałował. Musiałem salwować się wtedy ucieczką. Dałem jej kosza. Ona była nietrzeźwa i bardzo źle to przyjęła. Paskudna sytuacja. Na szczęście coś podobnego już nigdy mnie nie spotkało. I żeby nie było, że się przechwalam moim powodzeniem u dziewczyn w czasach mojej młodości. Kosza też dostałem w swoim życiu- nawet kilka razy.
  20. Kilka razy zdarzyło mi się uprawiać necking czy petting z dopiero co poznaną dziewczyną. Działo się to przeważnie na imprezach. Raz zdarzyło mi się, że robiliśmy to oboje na trzeźwo. W tym przypadku dziewczyna była odważna i jako pierwsza zaproproponowala zabawę. Była ładna, więc przyjemność była obopólna. To wszystko działo się gdy miałem lat 20+. W takim wieku takie przygody to normalka. Wszystkie dziewczyny , z którymi miałem do czynienia były o 2-3 lata młodsze ode mnie, więc miały 18-20 lat.
  21. To nie jest normalne. Coś tu jest nie tak. Może to prowo?
  22. Jest to możliwe ,jeżeli facet nie miał dotąd żadnych doświadczeń z kobietami. Rzadko się jednak zdarza, żeby trzydziestolatek kobiety nawet za rękę by nie trzymał.
  23. Nie jestem panią, ale pokusiłem się o udzielenie odpowiedzi. Gdybym miał taką możliwość to przyjechałbym pod dom mojej wybranki klasykiem produkowanym w latach 60 tych i 70 tych. Chodzi konkretnie o kabrioleta m-ki Triumph Spitfire.
  24. Gdy byłem młody i głupi biegałem za taką jedną przez jeden rok. Pisałem już o tym tutaj. Ona od samego początku nie odwzajemniała mojego uczucia. Ja byłem niedoświadczony w tych sprawach więc sądziłem, że gdy będę się bardzo starał, ona w końcu odwzajemni moje uczucie. W końcu zrozumiałem, że moje postępowanie było pozbawione jakiegokolwiek sensu i że odwzajemnienia sobie nie wybiegam. Dobrze, że trwało to "tylko" jeden rok, a nie kilka lat gdyż zmarnowalbym kilka kolejnych cennych młodzieńczych lat.
×