Margo
Zarejestrowani-
Zawartość
2604 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Margo
-
Problem ze spłatą kredytu siostry mojego chłopaka
Margo odpisał style_pattern na temat w Życie uczuciowe
Twój facet ma 31 lat, kredyt wziął 10 lat temu - czyli bank udzielił 21 latkowi kredytu w kwocie 200 tyś ? To Jak te on miał wtedy dochody i co jest zabezpieczeniem tego kredytu. Takie kredyty to się bierze na mieszkanie, gdzie zabezpieczeniem jest hipoteka. Coś tu nie gra. -
A jeżeli chce zostać nauczycielką lub pielegniarką? A w czym ma jej mąż pomagać jeżeli ona pójdzie do pracy? Nie rozumiem dlaczego bez przerwy piszesz o sprawach łózkowych i kaprysach żony- jeżeli ludzie się kochają, szanują i nadal się pociągają to dlaczego żona miałaby mieć kaprysy? Własne pieniądze?- ja jako osoba dorosła, która postanowiła założyć rodzinę, chcę uczestniczyć w zapewnieniu jej środków do życia. Poza tym w życiu różnie bywa: męża może zabraknąć (śmierć, rozwod), mąż może stracić pracę (też bywa) i nie chce w takich wypadkach matwic się jeszcze o finanse (wymienione przeze mnie przypadki i tak same w sobie są traumatyczne lub co najmniej przykre).
-
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czyli przypuśćmy, że Ty zarabiasz dużo i wpadasz w wyższy próg, a mąż mniej i jeszcze mu daleko do drugiego progu. Jeżeli z wyliczeń wyszło by Ci, że rozliczając się razem będziecie mieli zwrot, a oddzielnie nie - to będziesz rozliczać się oddzielnie, żeby do budżetu państwa jak najwięcej Twojego podatku wpłynęło. Nie każda kobieta, która nie pracuje kombinuje jak żyć z zasiłku. -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziwi mnie ta dyskusja o podatkach bo jeżeli jest przepis pozwalający na rozliczanie się razem to nikt niczego nie robi wbrew prawu. Bywa, że jedno z małżonków wpada w większy próg, ale przy wspólnym opodatkowaniu spada do mniejszego. Ludzie mają odliczenia związane z dziećmi, kredytami itd i jak mogą to też je robią. Oszustwo to np życie w nieformalnym związku i udawanie, że jest się samotną matką z dziećmi (ulgi, latwiejsze dostanir do przedszkola) lub tak jak pisałam lewe papiery dotyczące zatrudnienia kobiet przy ubieganiu się o przedszkole. Jeżeli małżeństwu odpowiada model tradycyjny (on pracuje, ona zajmuje się dziećmi i domem) to co kogo to obchodzi. Jeżeli marzeniem kobiety jest nie chodzenie do pracy i zajmowanie domem i dziećmi to niech spełnia swoje marzenie. Bywa też, że kobieta w pewien sposób poświęca się dla rodziny i rezygnuje z pracy, bywa że po latach żałuję tego (mało to tematów na ten temat). Najważniejsze, żeby żyć tak aby być szczęśliwym, myśleć też o sobie i myśleć co będzie gdy ...... (np męża zabraknie). -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nigdy tu nikogo nie wyzwałam, więc daruj sobie te uwagi. Może napisz z czego wynika, że myślę jakimiś stereotypami? To osoba która pisała (twierdzisz, że to nie Ty, chociaż jak większość pisze z gościa to nie jest to do udowodnienia) myśli jakimiś stereotypami - uważa, że tylko kobieta miesza w garach i sprząta. -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To dlaczego piszesz, że mężczyzna za kobietę gotuje i sprząta? Wynika z tego, że gotowanie i sprzatanie nie należy do obowiązku mężczyzny i jeżeli to robi to wyłącznie za kobietę . W momencie, gdy człowiek jest dorosły i zostanie przerwana już pempowina to normalne, że zaczyna zarabiać, gotować i sprzątać i to bez względu na płeć. -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uważasz, że tylko obowiązkiem kobiety jest mieszanie w garach i mycie podłóg? -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przeczytaj swoj post i powiedz, czy nie obrazilas tu aby pracujące kobiety? Czyli nie jestes przypadkiem kimś zakompleksionym i skrzywdzonym? -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie spychanie obowiązków to oznacza. Siłaczka musi się wyszykować do pracy, iść do niej, poplotkować w tej pracy i wraca zmęczona. A tym czasie kto jest z jej dziećmi? Dziadkowie? Niania? Żłobek? Starsze rodzeństwo? Praca jej męża jest niezbędna do utrzymania rodziny i bez jego dochodu to byłaby bida z nędzą. Jej praca nic nie wniosła, a jej obowiązki zostały przejęte przez innych. Dzieci coś w tym czasie jadły, coś nabałaganiły. Kto to ogarnął? Komu wy rodzicie te dzieci? Sobie i mężowi? Czy dziadkom i starszym dzieciom? Oczywiście, że starsze dzieci powinny mieć obowiązki, żeby nie zostały kalekami życiowymi. Ale to nauka powinna być ich głównym celem, a nie opieka nad młodszymi dziećmi, co to za wiejskie podejście? Żeby mama, która nie musi pracować, ale postanawia robić z siebie męczennicę, jeszcze chwilę mogła porobić jakiś pierdół? Uważam, że lepiej być z dziećmi lub uczyć się malować pejzaże niż wypełniać bezsensowne zadania za pieniądze, które nie są potrzebne. Mniej w tym udawania i takiej przemądrzałości, że hej da się wszystko pogodzić , a jak nie pracujesz to jesteś leń i masz słaba organizację. Znasz tylko kobiety które niepracują i te które chodzą do pracy poplotkowac i się tym zmęczyć? Dziwne masz towarzystwo, albo dziwne wyobrażenie pracy kobiet. Naprawdę uważasz, że tylko mężczyzna zarabia pieniądze, a kobieta nic tak naprawdę do budżetu nie wnosi? W takim przekonaniu zostałaś wychowana czy znasz tylko kobiety, które udają że pracują? W moim zespole w pracy pracuje akurat więcej mężczyzn, robimy to samo. To akurat panowie przychodzą do pracy na 9 lub nawet 9:30 (żeby się wyspać), w między czasie obiad w jakiejs restauracji i w zwiazku z tym wychodzą wtedy później (nie o 16), niektórzy "siedzą " po godzinach bo im się do domu nie spieszy (Ci, których żony nie pracują). Jeden nawet opowiada, że chciałby mieć trzecie dziecko i twierdzi że jemu dzieci nie przeszkadzają (śmiejemy się z koleżanką, że nic dziwnego jak całe dnie jest w pracy). Tacy to z nich siłacze. -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Co to znaczy obowiązki domowe pospychane na wszystkich dookoła? Uważasz, że tylko kobieta ma obowiązki domowe, mężczyznę i dzieci (mowa już o większych dzieciach) nic w domu nie robią? -
Dlaczego kobiety które nie pracują
Margo odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przecież napisałeś cyt: "Jak dla mnie to nie kobieta ta która niepracujących jest ułomna tylko facet który nie potrafi zapewnić swojej rodzinie komfortu finansowego a swojej żonie wolnego wyboru między pracą a zostaniem w domu". Wydaje mi się, że jednak nazwaleś ułomnymi mężczyzn, którzy nie potrafią zapewnić swojej rodzinie komfortu finansowego.