Mariusz4
-
Zawartość
2641 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Mariusz4
-
-
Jak potrafią to umiejętnie robić i nie denerwująco to niech próbują.
-
Dnia 1.08.2016 o 21:22, natalia1r napisał:Nie dziwie ci się. Miłość, związki z jednej strony coś czego potrzebujemy a z drugiej daje nam to więcej zawodzeń i smutku niż szczęścia.
Dokładnie, zakochac się w kimś to dla mnie więcej smutku niż czegoś pozytywnego bo i tak nikt mnie nigdy nie pokochał, nie ma za co, po co i dlaczego.
-
Ja nigdy nie przyprowadziłem żadnej dziewczyny do domu.
-
Znasz kogoś parę lat jesteś dobrym kolegą. A w pewny momencie ta osoba nie odpisuje, nie pisze już "cześć" z powodu pytania o spotkanie się i pogadanie po długim czasie. Zablokowanie tej osoby poprawia nastrój. Bo to był ktoś fałszywy. Minął jakiś czas, stwierdziłem, że odblokuję, bo mi już to obojętne.
-
Zawsze możesz oszukać i uszyć sobie na rower maskę z odpowiednio lekkiego materiału. Ja na rower wypuszczam się za miasto bo nie jest miło wdychac spaliny. Nigdy mi się nikt nei przyczepił. Na wsiach ludzie w ogóle nie noszą.
-
Przez internet choćby się pisało pisało to i tak to spotkanie jest dwojga losowych ludzi. Mi nigdy nic z takich nie wyszło, choć chciałem z 2-3 razy się spotkać, żeby się upewnić, że nie albo że tak. Ale kobiety chciały gotowy materiał, urodzonego podrywacza i prędzej takiego by chciały a nie jak ja nieśmiałka małomównego zwłaszcza jak pierwszy raz widzi kogoś na oczy.
Zastanów się co Was łączyło? Nic, tylko jakaś wymiana zdań na piśmie.
- 1
-
Przed chwilą, oinky napisał:no jak facet nie jest latwy to jest fajny a taki go pochwalisz ze zaraz kocha to niedowartosciowany jakis mysle
albo spragniony kontaktu z kobietą, przyjaźni, rozmowy
-
1 minutę temu, BoniBluBrutal napisał:Kierujcie się rozumem to nie będziecie mieć problemów.
tak robię i jestem tylko z każdą kobietą na pan i pani
zapomniałem dodać, że wtedy, kiedy przeszliśmy na "ty" znowu był całus w policzek a może i dwa a nie powinno tego być
- 1
-
Przed chwilą, hellokittyisonfire napisał:no u mnie sytuacja zleksza inaczej, Kornelia dawała sygnały, przytulała się do mnie, głaskała mnie po włosach, mówiła że jestem dla niej ważny i niesamowicie sie ze mną czuje, dała mi całusa w szyje. I to wystarczyło żeby poruszyć moje serce do tego stopnia żebym nie mógł o niej przestać myśleć
u mnie nic takiego nei było, najbliższa sytuacja to były tylko życzenia, wszystkiego najlepszego Mariusz i buziak w policzek
Pomyślałem wtedy, kurczę, no nie wiem, ale jakby sie brzydziła to by nie całowała, ehh cego to się nie wyobraża, wkręcam się w takich sytuacjach
-
Przed chwilą, hellokittyisonfire napisał:ciężko odróżnić kiedy ktoś chce się pobawić uczuciami a kiedy ktoś chce serio czegoś na poważnie
możemy kiedyś pójść potańczyć, lubisz tańczyć? Albo na kawę
To cytat jej słowa
jak to usłyszałęm nie mogłem przestać o tym myśleć, my ślałęm o tym zawsze
w końcu przypomniałem się, ale ona tego nei powiedziała tak mówiła
-
Przed chwilą, hellokittyisonfire napisał:Można pracować nad pamięcią albo zacząć wszystko od nowa i zaspokoić swoje pragnienia kimś innym, nie problem nawiązać pierwszy kontakt, tylko ciężko określić czy ta która ci się podoba ma chłopaka... raz zagadałem i dostałem porządnie w nos na drugi dzień od jej chłopaka...
spytałem jak się nazywa, czy się umówi ze mną na kawę i o jej numer telefonu ;____;Ja tamtej chłopaka widziałem nieraz, przychodził. Nie uważał, żebym był jakimś zagrożeniem, bo byłem tylko kolegą obok niej pracowałem. Telefon sama mi zostawiła, sama zaprosiła do znajomych.Wiadomo, że nei na miejscu było moje pytanie o pójście na pizzę czy spacer, no ale tak działają czary kobiet, odbiera rozum.
-
Przed chwilą, oinky napisał:z kotem nie wysyla sie smiesznych obrazkow ale moze lapac myszki na tablecie
Oj była taka jedna miła i sporo młodsza. Często mi kwiatki, kotki wysyłała i miłego dnia itp. z wyglądu, ze zdjęcia taka ciemnowłosa kicia.
-
12 minut temu, hellokittyisonfire napisał:Mi tak naprawdę nie zależy aż tak na wyglądzie... jedynie żeby nie była bardzo gruba choć i tak preferuje osobiście delikatnie przy kości ale nie jakoś bardzo. Najważniejsze dla mnie jest to jak się ta osoba zachowuje, czy sama z siebie napisze, zadzwoni, czy nawet sama zaproponuje spotkanie gdzieś na mieście. Ideał nie z wyglądu, ale we wnętrzu
Tak było, nie tylko mi się podobała ale i pierwsza zagadywała. Prosiła o pomoc, ogólnie wiem, że mi na jej punkcie odwaliło i każdy z forum to wie. ALe było minęło, nie wracam, tak lepiej, ale z pamięci nei wymaże się.
-
Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:No nie obraz się ale zalatuje mi to gimbusem pryszczatym. To ze ktoś jest dla nas miły nie znaczy nic. Poza tym ze jest miły.
Tak, teraz to widzę. Mam aktualnie jeszcze łądniejsze znajome, są miłe, tylko, że ja się nimi nie przejmuję, bo jest ich więcej a ona była tam tylko jedna.
-
Przed chwilą, BoniBluBrutal napisał:Za bardzo przezywasz byle ...y i się doszukujuesz czegoś więcej w zwykłej podwozce. Każdy by zrobił to samo gdyby deszcz padał i znajomego spotkał. Zachowujecie się jak nastolatki.
No, tak, masz rację. Taka łądna znajoma w obcisłych i której mówiłęm, że mi sie podoba.
-
Przed chwilą, hellokittyisonfire napisał:To takie swoiste pułapki w które wpada każdy... dla kobiet komplement to codzienność ale dla nas mężczyzn to coś co jest rzadko spotykane i przez to odbieramy to jako coś ważnego
Wiesz, czego nei mogę zapomnieć? PAda sobie deszcz. Ja mam do domu 400 m. Ona proponuje mi podwózkę autem, "chcesz to Cię podwiozę". No i jak miałem odmówić? Innym razem: ma mi oddać klucze, żebym ja komuś oddał jutro rano jak ona skończy pracę. Odezwie się. No i dzwoni. Ja wychodzę na parking. Podjechała. Długie włosy blond, nei jasny ale ciemniejszy. Idę do niej. Ona do mnie. Oddaje mi klucz, ja banan na twarzy, to było jak bliskie spotkanie. ALe było kiedyś. Takie chwile są, które się pamięta.
-
Przed chwilą, hellokittyisonfire napisał:Zabija mnie myśl że większość dziewczyn w tym wieku chcą się tylko zabawić a takie osoby pokroju mnie albo chociażby ciebie Mariusz są na dnie
To dlatego, że za szybko lubię te, które mi się poodobają. Aktualnie jest ich kilka, ale kiedyś to była jedna, więc ja szybko wpadam w przyjaźń i mam za swoje. Zajęte, dlatego się bawią itp jak pisałęm, kto by nie lubił jak facet się do nich uśmiecha, pomaga jest miły i uczynny. Do tego czasem słyszałęm, że całkiem przystojny i nie na swój wiek wyglądam. Jak mi tak mówi jakaś kobieta, to zaczynam wierzyć, żę się podobam.
-
Ja chyba kobietom, wydaje mi się, że mnie lubią ale one udają, bo lubią jak się je lubi, gapi na nie, zagadnie, skomplementuje i się nimi interesuje. A tak nie jest, potem smutno.
-
Ale jakby to były najładniejsze kobiety to chyba to by nie było takie złe?
Tylko że znając siebie to powinienem się trzymać za daleka od zajętych i tak jednak lepiej.
- 1
-
7 minut temu, Nemetiisto napisał:2,5 roku. Chadzam na randki ale coraz bardziej przekonuję się, że związki nie są dla mnie. Tak raz, góra dwa razy w tygodniu można się spotkać ale żeby tak non stop, codziennie się widywać, przebywać? To jest chore. Można zwariować.
A w pracy jak widzisz kogoś 8h dziennie i jesteś przy tym kimś 5 dni to jest zdrowe?
-
zawsze byłem, coś nie pasuje?
-
-
Kiedyś oznacza nigdy. A, i kobieta nie powinna się umawiać tylko siedzieć cicho w tm temacie.
-
Przed chwilą, Onkosfera napisał:Bo gdy chodzi się na koncerty określone muzyki, to się spotyka wciąż te same ryje. Idź do filharmonii, to zobaczysz nowych ludzi
A Namysłów to troll. Aż dziwne, że normalni ludzie zaczeli tu konwersować...
tak z nudów
policjant mnie zaczepił czemu nie mam maski ale się wywinęłam!
w Życie uczuciowe
Napisano
Pewnie mówiąc o tygrysie robiła grr takie seksowne i dlatego.