Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

allurepoison

Zarejestrowani
  • Zawartość

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez allurepoison

  1. Proszę o porady, Dziecko karmione wyłącznie mlekiem sztucznym, jest 6 karmień i jedna dłuższa przerwa. Problem w tym, że dziecko nie chce jeść co 3 godziny. Dając co 4 godziny dziecko ma 5 karmień i jedną dłuższą przerwę ( musi mieć przerwę w nocy i chce ją mieć bo śpi) Czy miałyście tak, że dawałyście 5 karmień a nie 6 w ciągu dnia? Dziecko nie chce w ogóle jeść po 3 godzinach
  2. Jesteś roszczeniowa i do tego bardzo prostolinijna. Ty byś chciała zagarnąć ten dom a właścicieli czyli teściów wyrzucić. Jesteś z tych co by wyrzucili rodziców od razu po podpisaniu umowy dożywocia. Ty ani nie pracujesz, nie masz nic swojego a żądasz i chcesz wszystko na gotowe dostać. Urodziłaś dziecko to się nim zajmuj albo opłać opiekunkę, idź do roboty i zarób na to. Jesteś nierób roszczeniowy. Kąsasz rękę która dała tobie dach nad głową. Jesteś dorosła, chciałaś mieć dziecko to teraz na to zarób. Zorganizuj sobie lokum, kup lub wynajmij mieszkanie jak ci się niepodoba mieszkanie u kogoś. Łaski nie robisz. Mieszkasz u kogoś i na tego kogoś plujesz. Niepodoba się to wyjazd. Na dziecko sobie zarób sama i na te swoje wyjścia. Opiekunki są, ale trzeba zapłacić, a ty byś chciała za frajer. Ogarnij się kobieto. Nie oglądaj się na cudze pieniądze i domy, tylko postaw swój. Przynajmniej mąż mądrzejszy bo nie chce się stawiać matce, bo wie że jesteście nie u siebie. Ty go podburzasz i przez ciebie teściowa się z nim w końcu skłóci. Współczuje mu takiej żony wrednej, z zerowym szacunkiem do jego rodziny. Nie dość że teściowa pozwala tobie obcych ludzi zapraszać do swojego domu to ty jeszcze się rzucasz i ci mało. Wywalić ciebie powinni na zbity łeb.
  3. Jaka z ciebie patologia. Wywalić ciebie na zbity pysk. Ty jesteś tam obca, nic na ten dom nie zarobiłaś więc ,, guwno,, to niech cie obchodzi to, kto co odziedziczyl po kim. Ty tam jesteś na łasce, bo nie masz nic swojego. Nie dość że przygarnęli takiego przybłędę to ten jeszcze ujada.
  4. Kobieto, jesteś okropnie roszczeniowa! To teściowa ma wyjść z własnego domu bo ty do niej do domu gości swoich zapraszasz? Ja bym ciebie pognała za same wpisy na tym forum i niepotrzebne by mi było więcej.
  5. Trochę przesadzasz. Nie dość że mieszkasz w nie swoim mieszkaniu i zostałaś przyjęta pod dach to jeszcze masz wymagania autorko? Dziadkowie mogą ale nie muszą. Ciesz się że ciebie w ogóle przyjęli. Opłać opiekunkę bo to są twoje dzieci. A komentarz że jesteście jak ,, lokatorzy,,.... A kim ty byś chciała być właścicielem? Ty chcesz się na równi postawić z właścicielem domu? Przecież jesteś lokatorem więc co ty sobie autorko rościsz?
  6. Ja nawet uważam że powinnaś to dziecko oddać. Nie jesteś dobrą osobą i matką. Albo się zmień i pozbądź się egoizmu albo użalaj się fałszywie dalej. Ty chcesz tłumaczyć zło które chcesz zrobić. Moja mama została sama z dwójką małych dzieci. Ojciec zmarł na zawał serca w nocy. Ja miałam 6 lat. Co ty wiesz kobieto o problemach. Dziś mamy 500 plus jakieś ciągle plusy, zapomogi, ciuchy za darmo nawet jak na fb się ludzi poprosi. Dziś nie ma takich problemów jak kiedyś. Kiedyś my jadłyśmy chleb z masłem po śmierci ojca. Było po komunie, nie było plusów i innych cudów. Jak ty śmiesz stawiać się w roli ofiary. Są obecnie też fundacje, np fundacja małych stópek. Na pewno pomogą Tobie. To jest fundacja katolicka. Napisz poproś o pomoc. Tylko problem nie jest w ty, że ty nie dasz rady tylko ty szukasz usprawiedliwienia i rozgrzeszenia zabójstwa dziecka. Karma wróci do ciebie jak to zrobisz, bądź pewna tego. Wspominam swoje dzieciństwo, nie było kasy ale była miłość w domu i dom. Guzik ważne były pieniądze, jakoś się przeżyło a teraz mam życie na najwyższym poziomie. Pan Bóg mi wynagrodził moje straty. A tobie los wynagrodzi twój egoizm bo co siejesz to zbierasz.
  7. Autorko ty nie masz problemu ty masz po prostu obrzydliwy i egoistyczny charakter. I nie, nie oceniamy ciebie tylko to, że chcesz zabić dziecko. Jakbyś urodziła i byś się dowiedziała wtedy, że mąż zaraz umrze to takie małe np półroczne dziecko bierzesz i dusisz bo ,, nie dajesz rady,, Nie jedna kobieta wychowała dziecko sama, albo nawet kilkoro dzieci. Nie czuj się wyjątkowo. Piszesz, że do szczęścia wam brakowało dziecka i że wszyscy wam zazdrościli, a jak zaszłaś i jest nie po twojej myśli to już to upragnione dziecko chcesz zabić. Oddaj je i tyle. Do końca ciąży masz mało. To co chcesz zrobić to morderstwo. Nawet w domu dziecka będzie mu lepiej niż w grobie.
×