KateZRzeszowa

Kolczyków tez jeszcze trochę i faceci zaczną walczyc o rownouprawnienie

Chyba jeszcze poszukam definicji hipokryzji

Dlatego napisalam ze to typowe wśród ludzi wyznających różne religie. Dobrze że nie zaprzeczasz

To zdanie nie ma sensu. Poniżej definicja tolerancji: poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych. Jeśli wysmiewasz, krytykujesz i wyzywasz to nie tolerujesz

Czy jest coś czego nie może robic kobieta, co wg Ciebie jest typowo męskie i nieprzystoi? Czy tylko u facetów cię to oburza?

Kultury trochę:) Jesteście z przyszłości? typowe wśród ludzi różnych religii (zwłaszcza tych co niby przynaleza) że stosują się wszystkiego wybiórczo.

Poza domem? Na mieście? Pracują w sklepach, szpitalach (jako i ja), w ogóle normalnie po ulicy chodza

W Islamie teraz jest jakiś 1440 rok

Ja tam widuje sporo facetów w opaskach i spinkach, zwłaszcza tym co mają długie włosy może z domu nie wychodzisz? Mój mąż do 28 rz miał wlosy do ramion. Wiązał, nosił opaski sportowe itd.

Uzasadnij. Bo skrytykować każdy potrafi

Dlaczego nie przystoi? Kto stawia te granice? Poza tym dorosli mężczyźni tez noszą koczki, kucyki, dlugie wlosy, apaszki i biżuteria. To serio nie jest powód by robic z tego problem. Jeśli chcesz porozmawiać z siostra na ten temat to zaproponuj rozwiązanie, bo do komentiwania co matka robi zle każdy pierwszy.

Późno, nastawiłam się na agresję i hejt

I z takimi ogranicza się kontakt, Bo po co komu trucie d?

A co jest w tym złego?

Tak to żodyn nie pomyślał. Wciskanie nosa w nieswoje sprawy to dla niektórych obowiazek. Ktoś musi pilnować tej moralności

Jak sobie wytłumaczysz tak się wyspisz chlopak ma dłuższe wlosy, matka je spina i milion teorii spiskowych why? A najlepiej zająć się własnym podwórkiem bo nikomu krzywda się nie dzieje, a gdyby się działa to wzbudziła by mniejsze zainteresowanie niż opaska do włosów u chłopca. Autorko, jeśli martwisz się że dziecko będzie wyglądać za bardzo męsko to poszukaj w necie akcesoriów do wlosow dla chłopaków. Są bandami, opaski , frotki itd tak że dziecko będzie wyglądało stylowo i wszyscy się uspokoja

Interpretacja bajek dla doroslych

Dlaczego długie włosy są tylko dla dziewczynek? Wyjdzie ludzie ze średniowiecza. A jeśli będą się śmiali to dlatego, że słuchają komentarzy rodziców...a tu jest to wychowanie. Moj syn miał długie włosy do 7rz i zawsze wszystkie starsze panie komentowały "co nie lubi się strzyc?" "Ale jak to tak,że chlopak z długimi wlosami" "wyglądasz jak dziewczyna"... ja przypominam że Jezus tez miał długie włosy

To nie noś

W sumie to nie wiem dlaczego nie wypada i dlaczego to twój problem? Chłopaki z długimi włosami są super

Doradca ubezpieczeniowy. Zrobilam licencję, plus kilka szkoleń sprzedażowych. Aktywnie pracowalam jako agent ubezpieczeniowy przez 3 lata

Wiec się szuka byle pracy odpowiadającej wymaganiom finansowym, a pasja i studia czy kursy w międzyczasie.

No bez kitu nie napisałam nigdzie że pieniądze mnie nie obchodzą, nie dopisuj sobie napisałam ze do pracy chodzi się tylko i wyłącznie dla pieniędzy, a ogromną cześć ludzi swojej pracy nie lubi. I to delikatnie ujęte. Kochana, mam 38 lat, pracuje od 18 Rz i nie jestem na niczyim utrzymaniu. Jestem realistką. I wiadomo że każdy chciałby mieć prace która kocha, która była by jego pasja, cieszyła i rozwijała (zwłaszcza że teraz w socjalmediach non stop trzepią ludziom mozg couchowie którzy opowiadają o pracy marzeń i kosmicznych zarobkach. Pewnie sami takiej szukaja ). A tymczasem, zanim nie zdarzy się cud i moje hobby nie będzie opłacane tak abym mogła żyć jak lubie to chodze na etat, bo całkiem dobrze płacą. (Czasem uważam że to brak szacunku do siebie, bo nie znoszę tego miejsca) Ukończyłam dwa kierunki studiów, mam trzeci zawód po Kursach i co jakiś czas się okazuje, że to jednak nie to co tygryski lubią najbardziej

Jestem w stanie to zrozumieć:D Jw ktoś napisal- nie śpiesz sie, nic na siłę i pomysł sam przyjdzie. Myślę że wiele osób chodzi do pracy dla pieniędzy, a nie dlatego bo znaleźli pasję swojego życia. Jako I ja

Nam się udaje, bo pracujemy na zmiany. Maz ma "weekend" w tygodniu, ja w sobotę i niedzielę. Czasem kilka godzin opiekunka przypilnuje. Stosujemy ten system już od 10 lat, czasem wymaga kombinowania ale działa.