Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KateZRzeszowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2701
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez KateZRzeszowa

  1. KateZRzeszowa

    39+3tc

    Pewnie każda tak miala. Jesteś tuż przed porodem i do niego zmierza. Powodzenia
  2. Ja od moich wręcz uciejalam do pracy,żeby odpocząć i moc się stęsknić
  3. Tylko w m jak miłość dzieci generalnie są zaprzeczeniem wszystkich różowo majtkowych marzeń. Najlepiej być przygotowanym na najgorsze i wtedy ewentualnie można sie miło zaskoczyć. Musisz się z tym pogodzić ze takie pobudki będą normalne,w okresie ząbkowania może być gorzej j sen u dzieci reguluje się w okolicy 2 urodzin.
  4. KateZRzeszowa

    Kłótnie o maseczki

    Tak. W sklepie gdzie obowiązywały maseczki ktoś odmówił założenia I zrobił awanture.
  5. KateZRzeszowa

    Niejadek

    A co zazwyczaj je? Wizyta u lekarza nie zaszkodzi, moze np mieć robaki. Ale często dzieci po prostu tak mają. U mnie działa przestrzeganie stałych godzin posiłków, niedokarmianie między posiłkami, woda do picia, zero cukru i zasada jak się ... wyposci, to będzie jeść i ości:) jeśli karmisz go godzinę czy dwie to w efekcie przez ten czas co chwilę ma coś w buzi i nie czuje głodu. Skroc długość posiłków do max pol godziny i ile zje tyle jego, następne danie za 3h.
  6. Mlodszy raczkował jak miał 8msc, starszy pominął ten etap
  7. Starszy do 4rz budził się przynajmniej raz, a w wieku niemowlęcym i w okresie ząbkowania co 2h. Mlodszy spał z nami, budził się co 3h na pierś i spał do 7 rano. Całe noce przesypiał w wieku 2,5 roku. Także co dziecko to inne. Cierpliwosci
  8. Nie mylę, zresztą to nie ma znaczenia bo nasi rodzice postanowili marudzić na odległość że wnuków nie widza,a cały obowiazek odwiedzin zrzucili na nas. Nie ma o czym nawet dyskutować
  9. Na dobrą sprawę, gdybym ja mogła wykręcić się z opieki nad dziećmi to też bym to zrobiła my nigdy nie mieliśmy pomocy, rodzice pracują, z tesxiowa mamy słaby kontakt, moja mama jest osobą której cierplowosci starcza na 10 min i slysze "ja już nie dałabym rady"... ma 55 lat i nigdy dziecmi (nami) sue nie opiekowała specjalnie. Żalu nie mam, żyjemy, w razie wu opiekunka, wyjścia z mężem never
  10. KateZRzeszowa

    Tesciowa

    No to cierp
  11. KateZRzeszowa

    Tesciowa

    Dlaczego chcesz przepraszac i nadal utrzymywać bliski kontakt skoro jest jak jest? Nie rozumiem przymusu. Odciąć się i niech obgaduje
  12. KateZRzeszowa

    Zaśmiecony las

    Las monitorowany. Gratuluję jesteś w ukrytej kamerze, jak zostawisz śmieci będziesz na You Tube
  13. Tez mam dość i nic nie można z tym zrobić. Moj mlodszy do przedszkola prawie nie chodził bo zaczęła się pandemia,teraz w szkole tez w kratkę bo jak nie katar (a z katarem nie wolno), to ferie, święta itd. Teraz dwójkę mam od połowy grudnia w domu bo złapali przeziębienie i czekaliśmy na rezultat testów na covid aż ferie się zaczęły. Modlę się o koniec wakacji i żeby choć fo końca stycznia chodzili bez przerw. Zwyczajnie po ludzku mam już dość
  14. KateZRzeszowa

    Zdjęcia eks żony u teściowej

    To jej ściana,jej dom i wiesza co lubi.
  15. Dokładnie. Ja bym tak nie faworyzowała takiej wolności dziecka. Pamiętam jak ja w wieku 7 lat włóczyłam się po budowach (zdarty do wystającego drutu brzuch. Do dziś mam blizne), skakanie przez rzekę, chowanie sue w dużych rurach kanalizacyjnych pod ulica żeby słuchać jak auta jeżdżą, ile razy mnie psy i gęsi pogoniły to nie zliczę, kilka razy wylądowałabym pod kołami samochodu... przygody pod tytułem "ile razy w dzieciństwie mogłaś zginąć". Oczywiście w powyższe miejsca nie wolno mi było chodzić,ale dopóki mama nie wiedziała to wolno, a jak się dowiedziala to rózga. Moja koleżanka zgwałcono w parkowej toalecie. Miała 8 lat. Teraz może i za duży nacisk jest na to by wszędzie z dzieckiem być i wspólnie się bawić,ale wole mieć je na oku. A samodzielności I zaradnosci tez sue nauczy w swoim czasie
  16. Az się zmęczą. Wolę jak dluzej się bawia,bo dluzej śpią pozniej. Poza tym moi normalnie chódza spać o 22.
  17. Tu gdzie mieszkam za to sciga policja
  18. Ale to normalne dla 4-6 latków. Poza tym co mama ma robić jeśli dziecko jest niegrzeczne? To dziecko i jest dzieckiem. Tlumacze ale na grochu nie musi kluczec.
  19. Warto zaznaczyć że za naszych czasów wiekszosx z nas chowała się na podwórku czy ulicy z innymi dziecmi. Z nami mamy na placu zabaw nie siedziały, nikt nas nie instruował jak korzystać ze zjeżdżalni czy drabinki i uczyliśmy się zaradności i odpowiedzialnosci. Czy teraz ktoś puści 5 latka z innymi dziecmi na przyblokowy plac zabaw?
  20. Milo dobrze ze sie zmieniaja, przemoc nigdy nie była rozwiązaniem, bo złamanie gromnicy na głowie ucznia nie sprawiło ze dziecko stało się bardziej wierzące, tylko to dziecko ma dodatkowe przykre wspomnienie z religii czy szkoly. A wracając do tematu to wymagania w szkole powinny być dostosowane do wieku i możliwości dziecka. Jeśli dziecko ma jakieś zaległości w radzenia sobie to powinno mieć ekstra wsparcie w tej kwestii. Rzadko zdarzają się skrajne przypadki ze dziecko jest kompletnie niezadane
  21. Masz racje, u nas to nauczycielki dawały z liścia. Polonistka złamała linijkę na koleżance z klasy,matematyczka dala w twarz innej. Od innych słyszeliśmy ze jesteśmy tacy i inni ❤ n
  22. Ale zawsze tak było. I w szkole nauczyciel musi wymagać samodzielności i mieć autorytet. W domu to broszka rodziców. Ja mam 35lat I pamiętam moja klasę. Połowa chłopaków była Bogu nie meldowana i nauczycielki z płaczem wychodziły nawet w starszych klasach. Dosłownie kilkoro było ułożonych. Dziewczyny podobnie, pamiętam rozne akcje. Ta samodzielność to też sporna kwestia,bo jedno sobie portki podciągnie ale głowę zgubi. A drugie będzie stres odreagowywać płaczem. Taka praca i nie ma sensu oczekiwać ze 7 latki będą ogarnięte.
×