Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KateZRzeszowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2690
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez KateZRzeszowa

  1. Zastanawia mnie kupno tej działki budowlanej. Zwykle przełożenie wyprowadzki na x lat bo w dwa miesiące nikt się nie wybuduje. Poza tym kasa. Poza tym podziwiam ze komus sie chce... Podziwiam Cię tez za cierpliwosc, bo wszyscy dookoła nie szanują Ciebie,twojego zdania,ciebie jako matki,maz ci grozi ,dziecko chce ci zabrać,szantażują cię,obgadują a ty się przejmujesz. W ten sposób zawsze będą tobą pomiatać. Ludzie nie szanuja kogos kto nie szanuje siebie i nie umie tupnąc. A co Cie obchodzi ich zdanie czy dalszej rodziny? Oni pol kalorii na ciebie nie spalą. Trochę stanowczosci i asertywności,to twoje życie i ma być po twojemu. Kłótnie nie maja sensu,bo to tylko targanie nerwow. Następnym razem kiedy tesciowa odstawi akcje z wnukiem,bierzesz go. adnie na rączki i wychodzisz z nim do swoich rodziców. Nastepnie wracasz po swoje rzeczy najlepiej z ojcem,a męża informujesz,ze wrócisz jak wynajmie mieszkanie i je urzadzi,bo z nim chcialas stworzyć rodzine a nie z tesciowa. Nie jest to łatwe,ale zacznij rządzić w swoim życiu. Twoj maz u mamusi jesr zbyt pewny siebie. Zalezy mu niech zadba o swoja rodzine a jak nie to siema
  2. Ja zawsze podziwiam dar przekonywania u takich oszustów.
  3. Pozwol jej podejmować własne decyzje i robic to co sprawia jej radosc. Mnostwo ludzi szło na studia tylko dlatego ze rodzice mieli takie ambicje i minęli się z powołaniem. Poza tym era ekonomistów juz minela,a lekarzem nie kazdy moze byc.
  4. Byłby z tego całkiem dobry indyjski serial.
  5. Ja zawsze podziwiam posieceniw kobiet dla rodziny. 4 lata w ciąży z czego 3 lata zajmujac sie dodatkowo 3 dzieci i domem. Zero czasu dla siebie,spokoju i odpoczynku. Bo maz chcial
  6. Nie rozumiem tego nacisku na jakąś plec. Dziecko to dziecko,czy chlopak czy dziewczyna tak samo wartosciowe,ważne i kochane. Kiedts moze to było ważne,bo corce trzeva było dac posag,matka miala więcej pomocy w domu,a syn byl kontynuacja rodu. Teraz trochę inne czasy sa
  7. To sie nazywa dojrzałe podejscie do macierzyństwa :czesać,bawic sie lalkami i kucykami.... ja nie umiem czesac a lalek sie boję
  8. Normalne. Hormony... ja zrobiłam na obiad brokuła i płakałam czytając o jego właściwościach odżywczych Taka niepozorna roślinka a tyle dobrego dla świata robi 🥺
  9. Ja otwarcie mowie,ze dzieci kocham ale nie lubie a to całe zamążpojscie i zakładanie rodziny jest mocno przereklamowane. Ale tak brzydko mówić Będąc rodzicem nie masz prawa mieć gorszego dnia,bo kto ci pozwoli? Zmęczona,boli czy sie nie chce orać musisz. Często tez odczuwam brak ciszy,spokoju i możliwosci pobycia sam na sam ze swoją glowa . Bywa, że w ciągu jednego dnia nastąpi komulacja tego radosnego życia rodzinnego dla którego głównie sie żyje i co je ciotki po 60 zachwalają. Każde "mamooo" brzmi wtedy jak skrobanie paznokciami po tablicy i zastanawiam się w która torbę spakowac najpotrzebniejsze rzeczy,gdzie zwiać i czy im przed wyjściem zakupy na śniadanie zrobic... Ale jak zasną to mogłabym patrzeć na nich i wzdychać jak w reklamach ❤
  10. Być może to początki próchnicy. Idz do dentysty
  11. Miedzy moimi jest 6 lat różnicy i zgodni sa tylko przed spaniem. NIE POJDĄ :d
  12. Nie radzę sobie generalnie to jade na oparach, dzieci w domu bo szkoly zamknięte,ja sobie optymistycznie podjęłam druga prace,maz poza domem i już mam tiki nerwowe
  13. KateZRzeszowa

    Brak radości życia

    Na każdego działa co innego. Jednym pomaga towarzystwo,a inni lubia byc sami.
  14. KateZRzeszowa

    Brak radości życia

    Zalezy czy to stałe uczucie czy taki etap w zyciu. Jesli ciagpe tak czujesz to może wypadalo by pójść do lekarza i sprawdzić czy może to depresja lub moze problemy z tarcztcą,niedobór witamin. Chociaż od jakiegoś czasu wszyscy skarżą się na ten stan ale co się dziwić? Lockdown,szkoly zamknięte,z trzeba ogarnąć prace,lekcje,dom... z praca ciężko,niektórzy ja stracili,w wiadomościach pomieszanie z poplątaniem i jak tu cieszyć się życiem? Mam to samo. W ciągu tyg ruszam się,a weekend najchętniej bym z lozka nie wstawala
  15. Przede wszystkim należy jasno wyznaczyć granice tych zachowan,nie dzielić się każdym problemem z rodziną i jak najmniej prosić o przyslugi i pomoc. To zawsze wraca ale najczęściej wypomnieniem,pretensja lub wciskaniem się w wasze sprawy. Odpowiadając to ja nauczyłam się na błędach i teraz postepuje jw. Kiedys padło sporo złego z ust teściowej, w końcu miarka sie przebrała i wygarnęłam że osoba po 3 rozwodach nie powinna uczyć nas jak mamy z mezem życ. Obie pamiętamy ta rozmowe i unikamy kwasu. Jest milo,uprzejmie i bez zbędnych uwag. Ja nie lubie fochów i klótni. Jak coś mi leży to od razu wyjaśniam i zachowuje się normalnie. Jednak pamiętam
  16. Ja tam Cie rozumiem. Moje/nasze mieszkanie to nasza sprawa I rodzina moze wpaść na kawę,obiad lub kilkudniowe odwiedziny. Poza tym nie chciałabym by tesciowa czt mama sprzątały mi w szufladach bo mój bałagan to moja sprawa. W szufladzie mam bieliznę mniej lub bardziej osobista,mogę mieć ksiazke ,pamiętnik,wibrator ,lubrykant,gry eroyczne lub prezent dla kogoś na imieniny...jaki by bajzel nie byl to jest mój osobisty. Na twoim miejscu bym podziękowała za pomoc i krótko acz stanowczo poprosila,by w przyszłości tego nie robiła bo sobie swietnie radzisz. Meza tez bym postawiła do pionu,ze skoro uwaza ze ma bajzel w szafkach to w weekend sprzata a nie cieszy suw,ze mamusia zrobila porządki. To jego kuweta.
  17. My się zmieniamy i priorytety nam sie zmieniają. Byle byc szczęśliwym i mieć odwagę robić swoje
  18. Tak, ale zwykla demencja tez jest straszna. Dziecinniejesz,zapominasz się, nie panujesz nad pęcherzem,nerwami...Moja mama jest opiekunka dla osób starszych i ma kontakt z różnymi ludźmi. Wiele nie moze sama się umyć,potrzebuje pomocy przy poprawieniu na łóżku,czesto dostają odleżyn. Starosc jest straszna i dopadnie każdego. Wszystkim życzą stówki ale czy warto? Moja babcia zawsze była silna kobieta,z własnym zdaniem,uparta, inteligentną az w wieku 94 lat zakręciło jej się w glowie,przewrocila sie i mimo ze niczego nie złamała przez następne 5 msc leżała, krzyczała z bezsilności, plakala jak mama chciala jej założyć pieluche czy umyć. Co moja mama przeszla to inna historia,bo łatwo mówić o obcych ludziach i chorobach, łatwiej zdystansować się do czyjejś choroby a inna sprawa jak cierpi ktos bliski.
  19. I spodziewasz się jakiejś nagrody za to cierpienie? Poza tym z jaką godnością? Teraz możesz być dumna osoba z zasadami,a jak Cie poloży parkinson albo inna ciężka choroba to sa dwa wyjscia: albo nie będziesz świadoma, że sikasz w gacie i tego jak dzieci maja dosc opieki nad tobą. Albo będziesz świadoma i nie będziesz mieć na to wpływu co robi twoje ciało. Tyle z tej godności
  20. A ile Polaków w Polsce umiera bo nie ma miejsc w szpitalach,leków,sprzętow oraz funduszy? Dzieci ktore nie mogą przejść ważnych operacji... to spoko. Ale o tym tvp nie mówi
×