Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

plastka-77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    958
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez plastka-77

  1. Zapowiada się naprawdę nieźle. No to czekamy.
  2. Kasiu, możesz zarejestrować sobie konto żeby można było pisać do Ciebie PW? Forum czyta wiele osób, jest ono powszechnie dostępne, w PW będzie Ci można więcej podpowiedzieć. Widzę, że jesteś nieźle obstawiona lekami, ale coś tu nie gra. Widzę troszkę jakiś chaos diagnostyczny - jak zwykle u lekarzy. Po tych przejściach miewałaś dobre endometrium, bo 8, 9 to już nieźle.ja w standardowych cyklach miewałam endo i 6 i 7 mm, więc tez szału nie było. To co jeszcze dodatkowo przyjmowałam, to spore ilości orzechów, róznych, tak ze 3 garści dziennie i czerwone wino. Ale to nie jakieś odkrycie.
  3. Kasiu, kochana, nie poddawaj się. Tak jak piszą dziewczyny, no musi być jakiś sposób na to endo. Opisz proszę więcej co jest przyczyna takiego stanu. Co dokładnie zażywasz, jak suplementujesz. Może nasi ginowie, może my coś znajdziemy, gdzieś Cie skierujemy, może coś podpowiemy. Weź może spróbuj z tymi witaminami z grupy B i tymi kwasami omega, które ja zażywam. Moje endo tez bywało kiepściutkie a kilka miesięcy suplementacji sporo zmieniło. no musi być jakiś sposób! Karolka, nie mam dzieci, ale wydaje mi się, że dziecko nie patrzy w metrykę rodziców. Nie ma schematów. Dziecko jest szczęśliwe jak ma kochających rodziców i chyba najmniej jest w tym ważne ile oni mają lat. a mój mąż jest 5 lat ode mnie starszy.
  4. Fantastyczny wynik! Ile miałaś komórek? Wszystkie dojrzałe?
  5. Ja też teraz ledwo wyrabiam na zakrętach, żeby to wszystko dopiąć. Jedna rzecz nie wyjdzie i wszystko się wali.
  6. O matko Celli, to współczuję tego bólu, naprawdę. Jak widać, bardzo dużo zależy od podejścia. A jak się czujesz?
  7. Misia jak coś powiesz, to człowiek aż frunie w górę ♥
  8. Ja już p następnym (wczoraj miałam pierwszy a mam brać rano) Prolutexie i później tylko neoparin. Doktor pokazywał mi, że żeby nie było siniaków, to przed wyjęciem igły z brzucha trzeba już wacikiem z odkażaczem ucisnąć i dopiero wyjąć igłę. No zobaczymy jak mi to wyjdzie :) Masz jeszcze jakiś podgląd czy już sam transfer. Ja już tylko transfer.
  9. Karolka, jeżeli tylko czujecie się na siłach to dlaczego nie? W Czechach normalnie robią do 49 urodzin, więc coś w tym musi być, nie wzięli tej daty z kosmosu. Co do nasienia, to jeżeli mąż ma w miarę ok i nawet przechodził przeziębienie, bez jakichś masakrycznych miesięcznych terapii lekowych, to myślę, że nie zaszkodzi. Nam tez embriolog mówiła że mrożenie dobremu nasieniu nie zaszkodzi, że i tak tych dobrych jest tak dużo, że przetrwają i do procedury wystarczy. To faktycznie taka trochę selekcja, bo te słabsze tego nie przeżyją.Tak naprawdę trzeba kilku:)
  10. Jasne. A ty masz już wszystko ustalone? Dostałaś coś ponad standard? Bierzesz jakieś dodatki do transferu?
  11. Jeszcze nie wiem. Jutro mam jeszcze podgląd i wtedy lekarz zadecyduje. Leki już kazał wykupić, żeby były pod ręką.
  12. Sywi, diagnostyczna chyba w każdej chwili może się zmienić w operacyjną. Nie jest tak? Jak widzą, to robią jak już są w środku.
  13. O matko idziemy równiutko :D Super endo!
  14. No to już niemal u celu! Daj zaraz znać ile jajec, ile się zapłodniło itd. Kciuki!!!
  15. Dlaczego maja Cie wyrolować? Małgosiu, cały czas to powtarzasz a ja cały czas staram się Ciebie jakoś uspokoić. Gdyby klinika chciała Cie "wyrolować" to nie postawiłaby tak jasno sprawy i robiła problemy, zrzucała wszystko na nasienie itp. Takie podejście nie będzie Ci służyć. Myślę, że jeszcze z tydzień, półtora i zadzwonią. Co do suplementów to pamiętaj, że coś co mi służy niekoniecznie będzie Tobie pasować. Ja mam wiele schorzeń (np. Hashimoto, IO) i tez z tego powodu niektóre suplementy. Przy lekach które biorę po prostu muszę je zażywać w takich dawkach, bo mam utrudnione wchłanianie niektórych z nich. Biorę kwasy omega3 (zamiennie albo Whis, albo Gold omega3 Olimp) Selen (Olimp / Whis) Modulator homocysteiny forte (Whis) czyli zestaw metylowane wit. B Ubichinol 100mg dziennie (Swanson/ Kaneka) często dokładam metylowany kwas foliowy solo, bo w tym modulatorze jest tylko 300 Cynk -Chela-cynk Olimp Olej lniany Swanson FLAXSEED OIL Olej z wiesiołka Oeparol Magnez (cytrynian magnezu, chyba najlepiej się wchłania) Swanson wit. D w kroplach Jacobs czasami wit. C
  16. Wiem, że takie coś rozwala nas, bo podważa naszą wiarę w tę ostatnią deskę ratunku, której się trzymamy i jeszcze dodatkowo rozdrażnia, bo te wszystkie ciotki "dobre rady" nie maja zielonego pojęcia ile przechodzimy i jak to boli. Wiesz co, weź się nie przejmuj i w przyszłości nie podawaj może detali innym. Moja bliska koleżanka tyli właśnie nowonarodzoną córeczkę po wlewie i zastrzykach z accofilu (m.in) które brała chyba do 12tc! Wcześniej, jak walczyła kilka lat, poroniła, to jakoś nic jej nie pomogło. Nie znam się aż tak dobrze na immunologii i nie wiem jaka była dokładnie przyczyna, ale wiem , że accofil pomógł. Tu mam namacalny dowód. Też inni nie wierzyli. Takich przypadków jest setki. Co do starych i dobrych ginów. Chodziłam kilka lat do najlepszego operatora w moim mieście, który leczył mnie standardowymi metodami, gdzie stymulacja letrozolem to był szaleństwo. Do dziś gościa szanuję, ma potężną wiedzę, jest genialnym położnikiem, onkologiem - ale nie siedzi w niepłodności na takim poziomie jaki jest mi potrzebny. Straciłam tylko kilka lat, których nie cofnę a efektu nie było. Nie skrzywdził mnie - a to dużo!. Uczciwie sam mnie odesłał dalej. Jeszcze do niego wrócę - mam nadzieje (!!!) jak będę w ciąży. W immunologię wielu nie wierzy - bo się na niej nie zna. Mało lekarzy w Polsce to w ogóle ogarnia. A i ci co ogarniają, też często szukają po omacku.
  17. Nie, cukry mam bardzo niskie. Mam za to insulinooporność i hiperinsulinemię. Jak zaczęłam leczenie miałam home-IR ponad 9 (norma 1). Insulina częściowo przyczyniła się do stanu moich jajników. Długa historia. Nikt nie wpadł na to, żeby przy tak niskich cukrach zbadać mi insulinę. to dobrze, najważniejsze to zaufanie do lekarza
  18. Dzięki Kasiu. Trzymam kciuki i za Twoje. Naprawdę. Dzieki Celi, choc to tylko endo, droga jeszcze daleka. Tobie gratuję serduszka!!! Masz już wybranego lekarza do prowadzenia ciąży? Moni, walczymy!!!
  19. Z leków biorę estrofem i plastry systen50. Do tego wspomagam się (wyczytałam, że bardzo pomaga) kwasami omega3 (maksymalna, dzienna dawka), olejem lnianym Swansona, olejem z wiesiołka, do tego mega dawki metylowanych B, czyli foliowy, B12, B6 i biotyna (kupuję modulator forte firmy Whish). Badałam niedawno poziom B12 i mimo tych mega dawek daleko mi do górnej normy. Jestem na metforminie, więc duże dawki są wskazane. Przegryzam orzechy no i czerwone winko, codziennie lampka. Tyle.
  20. Jesteś dzielna! Dokładnie tak jak mówisz, nikt tego nie zrozumie. Nikt, kto tego nie przeszedł.
  21. Dzięki Gosciowa! Miśka, no gin planuje je jeszcze podtuczyć odrobinkę, tak wspominał, że 12-13 będzie w punkt i wtedy progesteron. Ja już sie cieszę, bo bałam się, wiadomo, że nic nie urośnie i takie tam. Trochę mi ulżyło. A jak Ty się czujesz w te upały? Leżysz cały czas, czy chodzisz odrobinkę?
  22. A tak, teraz sobie przypomniałam. Czyli to przez to...
×