fitexpert

Makaron wbrew pozorom nie jest aż tak tuczący i "niedozwolony" przy redukcji jak się mówi. Właściwie jego kaloryczność zależy przede wszystkim od rodzaju i ilości dodatków. Wiadomo - ciężki sos z mięsem i masą tłuszczu będzie tuczący. Ale np. porcja pełnoziarnistego makaronu ze świeżymi pomidorami to chyba dość dobra opcja, a zawsze możan to jeszcze "ubrać" jakąś dobrą oliwą. Ja kupuję np dobrej jakości makaron orkiszowy spaghetti albo jakiś ciemny, z pełnego przemiału i nie dość że można się nim najeść, to jeszcze coś wartościowego dostarczamy do organizmu. Co sądzicie?

Hey - co polecacie jako dobry (naturalny) suplement diety na sen? Szukam czegoś na łagodzenie nerwów i stresu, co pomoże w zasypianiu. Najlepiej jeśli skład oparty będzie na ziołowych składnikach. Zależy mi na stopniowym działaniu, nie musi być natychmiastowe czy bardzo mocne. Macie jakieś sprawdzone kapsułki na zasypianie i spokojny sen (aura herbals zdaje się ma całkiem niezły wybór)

Chia są bardzo dobre i jak dla mnie działają nawet lepiej niż siemę (które ma większe ziarenka i trzeba je mielić, żeby otrzymać bardziej jednolitą konsystencję). Polecam bio nasiona szałwii hiszpańskiej Diet-Food.pl bo są naprawdę dobrej jakości, a w sklepach można naciąć się na nieświeże albo zawilgotniałe nasionka, niestety.

Ja miałam ogromne problemy z rozstępami na udach - skóra mocno się przesuszała. Stosowałam połączenie balsam + olej kosmetyczny kokosowy (albo lniany, czasem awokado, chociaż ten pierwszy najlepiej mi się sprawdził). Jeśli skóra jest przesuszona, nie wystarczy nałożyć olej, ale pod niego warstwę "wilgoci" czyli np. balsam, hydrolat, albo po prostu nie wycierać skóry po kąpieli, ale od razu nałożyć kosmetyk Natłuszczanie skóry jednak bardzo ważne - można w ten sposób poprawić też troszkę wygląd już istniejących rozstępów

Ja nie przestrzegam diety bezglutenowej w 100%, bo temat jest dość kontrowersyjny i czuję się coraz mniej do niej przekonana. Mimo wszystko czasem wykorzystuje do gotowania bezglutenowe produkty, jak np. makron sojowy. Lubię bo jest bardzo lekki, a przy tym sycący. Poza tym zdarza się, że zgarnę w sklepie kilka produktów bg, a poza tym raczej stawiam na zdrowy rozsądek

Jak się ktoś pokusił na taką "terapię" to warto sprawdzić jak ma się organizm - np skontrolowac poziom zakwaszenia. Zwykłe papierki lakmusowe ph sprawdzą się dobrze do przeprowadzania pomiarów w domu.

Ja też stosowałam miód Manuka tranzalpine (w zeszłym roku) do wzmacniania odporności i dobrze się sprawdził - właśnie w okresie jesień/zima, kiedy o infekcje nietrudno. Na rynku jest teraz z czego wybierać, jak pamiętam, miałam miód Manuka mgo 100, chyba w prezencie dostałam cały słoiczek. Warto spróbować, jak ktoś ma okazję. Do smaku trzeba się przyzwyczaić, ale jak się pomiesza miód z sokiem, to można spokojnie wypić.

Kurcze, a dla mnie bezkonkurencyjne są zwykłe świeże owoce. Ja sobie miksuje je w smoothie, jakieś dwie godziny po obiedzie i dosładzam syropem z agawy albo klonowym. Jak chcę coś "ekstra" to faktycznie kupuję do nich gorzką czekoladę, topię ją i polewam pokrojone owoce. Można wiórki z kokosa do tego, albo orzechy i smakuje wybornie. Ale nie ukrywam, że do samej czekolady też mam dużą słabość. Batony raczej nie - prędzej właśnie świeże owoce albo jakieś dobre ciasto.

Ja się staram przygotowywać sobie desery, ale z takim "zdrowym" twistem. Np. piekę ciasteczka owsiane i dodaję do nich pokrojone, suszone daktyle - niebo w gębie, a nie trzeba dodatkowo ich dosładzać. W necie jest mnóstwo przepisów tego typu.

nie da się ukryć, że żywność oznaczona jako ECO/BIO jest trochę droższa, ale ja osobiście wychodzę z założenia, że można stopniowo włączać je do diety, a nie np. zastąpić wszystko co się ma w domu produktami z zielonym listkiem Próbuję co mi się sprawdza do gotowania, co wychodzi korzystnie i można z tego zbudować dobrze zaopatrzoną spiżarnię. Trzeba wiedzieć po co najchętniej się sięga - ja np jem codziennie owsiankę, więc kupiłam sobie płatki owsiane bio 600 g - w takim większym opakowaniu. Marka to jest Bio Planet, jeśli dobrze pamiętam. Rzecz w tym, że zużyję taki produkt w taki czy inny sposób, więc to nie ryzykuje się wyrzucenia pieniędzy w błoto (akurat co do płatków nie mam absolutnie żadnych zarzutów - bardzo dobre ) Myślę, że niektóre produkty ekologiczne smakują zdecydowanie lepiej niż standardowe, z marketu

W zeszłym roku udało mi się z mężem ogarnąć wakacje w Indonezji. Przepięknie tam było, plaże dosłownie jak z reklam planowaliśmy coś takiego od dłuższego czasu, a biura podróży naszukałam się chyba jeszcze dłużej... Finalnie jechaliśmy z feelthetravel.pl bo oferta bardzo nam się spodobała. Indonezja fan-ta-sty-czna! Byliśmy w Dżakarcie i na Bali, ale musze przyznać, że sporo zobaczyliśmy bo wycieczka była fajnie rozplanowana i podzielona. Nie było tego czego nie lubię, czyli dzikiego biegania z aparatem od atrakcji do atrakcji. Mogliśmy się wyleżęć na plaży, zażyć trochę słoneczka. Wycieczka do Indonezji to bardzo fajna opcja, zwłaszcza jeśli ktoś planuje jechać np. jesienią - pod koniec pazdziernika turystów robi się podobno mniej. My byliśmy w sierpniu, więc było... dużo ludzi. Następnym razem wiemy już przynajmniej w jakie terminy celować

A myślicie, że jest jakikolwiek sens szukać używanych butów sportowych? Brzmi to trochę nieciekawie, przyznaję :D ale czasem ludzie sprzedają markowe buty sportowe w dobrym stanie. Chciałam kiedyś przez allegro kupić używane Nike, ale trochę się bałam. Wydaje się to mieć trochę sensu - zwłaszcza teraz, kiedy secondhandy i zero waste w modzie.