Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karolinaaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej! Tutaj założyciela tematu! Trochę się nameczyłam żeby go znaleść Postanowiłam napisać bo może przyda się, którejś mamie. Cóż, po porodzie hormony zrobiły swoje (a w ciąży myślałam już o terapii bo bardzo chciałam karmić a mnie odrzucało) przystawiono mi dziecko od razu po porodzie (chciałam) i karmię już rok i 3 miesiące Karmienie jest super, uwielbiam je, nic nie zostało z wcześniejszych obaw
  2. Fizjoterapeuty uroginekologicznego *
  3. Idź do fizjoterapeuty ginekologicznego zbada mięśnie dna miednicy...sama nie ćwicz, a już ba pewno nie kulkami gejszy. One mogą tylko pogorszyć stan. Przykład, poszłam do fizjoterapeutki po porodzie, sprawdziła pod usg, wiadomo mięśnie słabe. Zaleciła cwiczenia. Przychodzę za tydzień, gorzej niż było. Dlatego, że miałam całe dno miednicy napięte, dodam tez, że było strasznie ciasno, seks bolał jak przy pierwszym razie (od początku po porodzie) więc zaleciła ćwiczeni rozluźniające pokazała co i jak, po tym zaczęłam wzmacnianie i jest super. Twój problem jest trochę inny, ale tez tyczy się miesni dna miednicy. Jeżeli masz Nietrzymanie moczu lub hemoroidy, również oznacza to słabe mięśnie dna miednicy. mimo, ze nie odczuwasz bólu u Ciebie tez mogą być napięte, a wiadomo jak mięśnie ciągle jest napięty to w końcu słabnie... P.S teraz już wiem skąd te opowieści o byciu ciaśniejszą po porodzie niż przed, to po prostu napięte mięśnie dna miednicy.
  4. Dziecko wyrosło mi z gondoli obecnego wózka i muszę kupić nowy. Zastanawiam się nad X-lamderem pulse, x-landerem move lub nad cybexem m lub s. Sama już nie wiem, który wózek wybrać . Chodzimy trochę po normalnych miejskich drogach, ale tez po żwirowych powierzchniach, piaszczystych. Może jeżeli macie, któryś z tych wózków podzielicie się doświadczeniami? Biorę pod uwagę X-landery najnowsze, które są ulepszone w porównaniu ze starszymi wersjami. I jak to jest ze spacerowkami. Czy spacerówka 12-15 kg należy do ciężkich? To prawda, ze później człowiek nie daje rady jak dziecko podrośnie i wybiera się coś super lekkiego?
  5. Cześć, karmie już dwa miesiące. Od początku miałam bardzo dużo pokarmu. Nie używam laktatora no chyba, że już muszę. Często budzę się z mokrymi bluzkami, zawsze jak karmie z jednej to z drugiej albo bardzo szybko kapie albo tyrska strumieniem, nie da rady karmić bez pieluchy tetrowej. Syn często się krztusi przy jedzeniu, wypluwa mleko. Cała jestem pozalewana. Często mam zastoje. Już nie wiem co mam robić, do doradcy nie można pójść, bo w moim mieście nikt nie przyjmuje w tej empidemii. Wiem, że moja laktacja nie jest normlana, ale czy przy standardowej laktacji przy karmieniu jedną piersią z drugiej leci mleko?
  6. Współczuje To musiała być chwila ogromnej radości i ogromnego rozczarowania
  7. Hej dziewczyny, jak tam? Może którejś udało się zajść w ciążę? Jestem ciekawa
  8. Jeżeli mało pijesz to organizm gromadzi wodę w tkankach - w ten sposób broni się przed odwodnieniem a jeszcze hormony to nasilają. Jeżeli pijesz dużo herbaty, coli, kawy to to wspomaga gromadzenie wody w tkankach. Może spróbuj pic więcej? Ja kiedyś tez mało piłam, na początku brałam butelkę wody, oznaczałam sobie markerem, że jest moja i stawiałam w miejscu pracy i dzięki temu ciagle mi przypominała, że mam pic. Może taka rada będzie dobra :)
  9. Może za mało pijesz? Ja staram się pic dużo i małymi łykami i nie jestem opuchnięta, może coś Ci to pomoże
  10. Z tym określaniem płodności to czasami wychodzi różnie. Ja nigdy nie stosowałam żadnej antykoncepcji poza naturalnymi sposobami, zawsze dokładnie wiedziałam kiedy mam owulacje, kiedy mam dni płodne, wszystko książkowo, cykle regularne jak w zegarku dlatego tez nie mieliśmy ciąży nieplanowanej. A kiedy podjęłam starania to wydawało mi się, że chyba po raz pierwszy obserwuje u siebie cykl bezowulacyjny, nie miałam objawów, mówiłam do męża, że chyba nic z tego, bo chyba mam cykl bezowulacyjny i...zaszłam w ciąże, nie wiem jakim cudem nie było objawów, czy to przez stres czy to przez zmęczenie (wtedy miałam dość intensywny czas). Trochę taki paradoks
  11. Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. dzisiaj byłam u lekarza, dostałam wszystkie skierowania na badania i na usg. Wymioty przez tydzień męczyły mnie strasznie, lekarz mówi, że to dobry objaw bo ciąża jest silna, ale wiadomo, że to zle wpływa na moje samopoczucie. Dostałam leki, które mam brać gdyby już wymioty były bardzo silne. Jeżeli mowa o wieku to ja i mój mąż mamy po 25 lat, ja jestem nawet kilka miesięcy starsza :) trzymam za was kciuki :)
  12. W sumie ja już przed @ zrobiłam test i wyszedł pozytywnie, czułam się super i byłam zachwycona, że omijają nnie mdłości i wymioty. Właśnie byłam w biedrze otworzyłam lodówkę z mięsem i coś było tak zepsutego, myślałam, że nie wytrzymam ludzi pełno a tu taka sytuacja. Zawsze kupuje mięso w mięsnym, ale dzisiaj już mi się nie chciało specjalnie jechać i mam za swoje a do mięsnego i tak pojechałam
  13. Mnie wczoraj męczyły mdłości cały dzień po tej nieszczęsnej kawie, na herbatę tez tak reaguje Wczoraj mąż kupił mi kwiaty z okazji ciąży i poprawił mi tym humor te upały są nie do wytrzymania, nie da się spać, tragedia. Lasunia jak tam? Już wprowadziłaą dietę, ciekawa jestem czy odczuwasz jakąś zmianę? Niby czas jest krótki, ale może już coś tam się dzieje Martyna84 - od kiedy zaczęły męczyć Cię wymioty? U mnie jest 5 tydzień i 6 dzień o wczoraj zaczęłam reagować zle na kawę i herbatę, boje się, że powoli grupa produktów się powiększy a miałam nadzieje, że uda mi się bez ekscesów Namaahmi - jak tam u Ciebie? Jakieś nowe wieści?
  14. Czemu ty nie rozumiesz, co ja do Ciebie pisze? Wiesz co to znaczy opierać się na jakichś zasadach? Wiesz czemu zwykle ktoś kto rozumie matematykę, rozumie tez chemię i fizykę? Bo matematyka jest logiczna. Na matematyce opiera się chemia i fizyka. Tak samo jest z Excelem jeżeli ktoś łapie zasady, na których się on opiera to nie ma problemu z jakimikolwiek zadaniami w tymże programie. Nie napisałam, że dodajesz i odejmujesz w pracy ale, że excel opiera się na tych operacjach logicznych i jeżeli ktoś to rozumie, nie ma z nim problemu. Dobra teraźniejsze serio kończę.
×