Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Persoela

Zarejestrowani
  • Zawartość

    71
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

1642 wyświetleń profilu
  1. Cześć. Mam pytanie odnośnie operacji plastycznej brzucha. Plastyka i liposukcja bioder. Powiedzcie mi gdzie warto to zrobić? Jakie są aktualne ceny ? Niby w Czechach najtaniej. Znalazłam klinikę "Prefekt Clinik" cena za calosc. To 3100€ nie wiem jak to wygląda gdzie indziej. Pomóżcie. !! Proszę
  2. to prawda tez tak uważam. Moze akurat ta by mi niee przypadła do gustu i pękło by wszytko jak bańka. Po proatu mnie to męczy i tyle.
  3. wlasnie nie wiem co mam myslec i dlatego tutaj jestem. ..
  4. smutne to. Ale prawdziwe. Poswiecilam mu mase czasu i emocji. A on powycieral mna swoje związkowe brudy.
  5. masz racje tak sie zachował! tak mysllam.zeby naposac a naposalam jakos slabiej a co do niby bajki... nie jest to wccale az takie bajkowe ze on moze przyleciec bo juz wiem z doswiadczenia, ze tak sie zdarza.
  6. postąpił! bo najpierw mnie prosił zebym dala mu chwile na zostawienie jej ogarniecie wszystkiego. A pozniej jak ona zaczęła sie rekatywować. Wydzwaniac błagać to zaczel sie zachowywac dziwnie. I wrocil do niej. Z jednej storny nie dziwi mnie to bo to kupe czasu i probe podjac by wypadało. A z drugiej zachowal nie zbyt w porzadku do mnie troche zaczal odwracac kota ogonem.
  7. ta nadzieja raczej chyba nigdy niestety nie zgasla... ja nie daje po sobie poznac ze mam jakas tam nadzieje bo wlasnie mam takie przemyslenia jak Ty napisałeś... tak mnie targa. Dlatego analiznune czy to w ogole ma jakakolwiek racje bytu. On nie ma ze mna lekko. Ja bardziej chyba jestem zaskoczona, ze gdzies on taki symatyczny. Ja to widze. Nie jest slodkopierdzacy i nie wie czy ja cos knuje czy cholera wie... No ale kednak wlasnie nie wiadomo co on by odwalal. tez wiem ze interesuje sie moja osoba. Ciekawi go co gdzie i jak u mnie... a moze on po prostu pisze czy tam odpisuje tak po prostu bo wypada
  8. nie uważasz, że proby odbudowania mogą ladowac na mieliznie. ? a on może zaczynac tęsknić?
  9. juz próbowałam i prawie mi wyszło. 7 miesiecy ciszy było... i znowu sie odnawia. Niby nic a jednak cos 🥴
  10. masz racje... ale naprawde nie trzeba mnie wyzywac. Chodz dziekuje za bardzo dosadna i konstruktywna krytyke. ehhh chcialabym zeby bylo inaczej ...
  11. ale ja go nie widziałam od sierpnia tzn nie zpostaklam sie z nim tak twarza w twarza. Myślisz , ze ten jego kontakt nie jezt bez powodu?
  12. Hej. Mam troche kocioł w głowie i potrzebuje pomocy... mianowicie ponad rok temu zaczelam spotykać sie z facetem ktory byl w marnym związku. Wczensiej znalismy sie z przypadkowych spotkan i kilku chwil rozmow... W koncu jak na siebie wpadliśmy to już zaczelismy sie spotykac. On w końcu zostawił tą dziewczyne wyprowadzil się... byli ze soba 12 lat. Wyedy ona nagle ożyła i zaczeła walczyć. Wczesniej jakoś nie widziała ze jej faceta w ogole nie ma w domu, że jest zajety kims innym. Wiem ze to nie moralne. Bo najpierw powinien skonczyc ble ble ble... Ale pomijając ten fakt. Juz od piwrwszego spotlania duzo wczesniej byla jakas chemia. Pozniwj dlugo nic i kolejne przypadkowe spotkanie. Pozniej kolejne i potem poszło. Zostawił ją ona zaczęła szalec wydzwaniac prosic.... pisac... mnie zaczęło to irytowac. Zaczelismy miec spiny. W koncu od do niej wrócił. minelo 8 miesięcy i napisalamu mu zyczenia na swieta. Byl przezadowolony pozniej przypadkowe spotkanie na ulicy autem pozniej kolejne przypadkowe pozniej wymiana sms. Po jakims czasie pisnaie kilkugodzine. Jest bardzo mily i taki jakby czekal kiedy wyskocze z kawa. Mamy ponowny kontakt od miesiaca. Nie jest jakis intensywny. Ale jest. Powoedzcie warto o to zawalczyc?? sprawdzic. Wiem od wielu ludzi ze oni w ogole do siebie nie bardzo pasowali. Wiem ze on byl za mna... Ale pozniej jiz go nie chcialam znac. Teraz jakis tak w tych wiadomosciach i zyczenia na urodziny mi wyslal.o ktorych nawet w zeszlym roku zapomnial. ( nie znalazl na fb.) i cieszyl sie ze mi tym usmiech przywolal na twarzy.... pomozcie bo mam kocioł dodalamto tez w "wdowcy ex" ale chyba nie tam powinnam
  13. proszę napiszcie co o tym.myslicie każda opinia jest dla mnie istotna
  14. Hej. Mam troche kocioł w głowie i potrzebuje pomocy... mianowicie ponad rok temu zaczelam spotykać sie z facetem ktory byl w marnym związku. Wczensiej znalismy sie z przypadkowych spotkan i kilku chwil rozmow... W koncu jak na siebie wpadliśmy to już zaczelismy sie spotykac. On w końcu zostawił tą dziewczyne wyprowadzil się... byli ze soba 12 lat. Wyedy ona nagle ożyła i zaczeła walczyć. Wczesniej jakoś nie widziała ze jej faceta w ogole nie ma w domu, że jest zajety kims innym. Wiem ze to nie moralne. Bo najpierw powinien skonczyc ble ble ble... Ale pomijając ten fakt. Juz od piwrwszego spotlania duzo wczesniej byla jakas chemia. Pozniwj dlugo nic i kolejne przypadkowe spotkanie. Pozniej kolejne i potem poszło. Zostawił ją ona zaczęła szalec wydzwaniac prosic.... pisac... mnie zaczęło to irytowac. Zaczelismy miec spiny. W koncu od do niej wrócił. minelo 8 miesięcy i napisalamu mu zyczenia na swieta. Byl przezadowolony pozniej przypadkowe spotkanie na ulicy autem pozniej kolejne przypadkowe pozniej wymiana sms. Po jakims czasie pisnaie kilkugodzine. Jest bardzo mily i taki jakby czekal kiedy wyskocze z kawa. Mamy ponowny kontakt od miesiaca. Nie jest jakis intensywny. Ale jest. Powoedzcie warto o to zawalczyc?? sprawdzic. Wiem od wielu ludzi ze oni w ogole do siebie nie bardzo pasowali. Wiem ze on byl za mna... Ale pozniej jiz go nie chcialam znac. Teraz jakis tak w tych wiadomosciach i zyczenia na urodziny mi wyslal.o ktorych nawet w zeszlym roku zapomnial. ( nie znalazl na fb.) i cieszyl sie ze mi tym usmiech przywolal na twarzy.... pomozcie bo mam kocioł
×