Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1863
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Iwna

  1. To nie jest odpowiedź, zacytuj, gdzie cię wyśmiałam, a teraz zmieniam zdanie. Skoro tak się przestraszyłaś, to po prostu wstrzymaj się z takimi zabawami. Nie jesteś na nie gotowa. Jeśli masz nieregularny okres to nie jesteś w stanie określić kiedy masz dni płodne, chyba że stosujesz testy owulacyjne.
  2. Zacytuj, gdzie cię wyśmiałam?
  3. No to skoro wszystko wiesz, to o co ty się właściwie pytasz?
  4. KAZDY tak myśli? Naprawdę? Zaskoczę cię, nie każdy. Uważasz, że w ciążę można zajść tylko w dni płodne, które sobie wyliczysz z kalendarzyka?
  5. Autorka nie napisała, ile lat ma jej starsze dziecko. Jeśli 2 lub 3 to wątpię, że 10 latek będzie się z nim bawił. Wszystko też zależy jakim dzieckiem jest jej bratanek. Może być spokojnym chłopcem, który większość czasu będzie bawił się w ogrodzie lub grał w gry, a może też być rozpieszczonym małym potworem Sam fakt szantażu, jaki zastosowała jej matka nastawiłby mnie na stanowcze NIE.
  6. Pytanie może i nie jest głupie, ale powstało z głupoty, a delikatniej pisząc - z niewiedzy. Tak czy inaczej, poziom twoich wypowiedzi pozwala wywnioskować, że jeszcze jesteś mała dziewczynką i powinnaś zająć się czymś innym niż inicjacją seksualną.
  7. A ty nie masz wpływu na to, kto będzie miał ochotę odpowiedzieć nawet na najgłupsze pytanie na forum.
  8. Właśnie dlatego pytam ile autorka ma lat, bo śmiem wątpić czy w ogóle biologię w szkole już miała, czy jest na etapie przyrody.
  9. Nie pytam czy jesteś doświadczona tylko ile masz lat
  10. Ja bym się nie podjęła. W ogóle brat nie powinien o to prosić.
  11. Możliwe. Niskie prawdopodobieństwo, ale istnieje.
  12. Mamy wspólne konto i wspólne finanse, większe wydatki konsultujemy ze sobą.
  13. Eee... Mi jakoś nigdy kupa nie pachniała, trzeba było zmienić pampersa i tyle. Wiadomo, że po rozszerzeniu diety śmierdziała bardziej, zwłaszcza, gdy dziecko zaczęło jeść mięso. Co do cudów świata... Wolę moją córkę teraz, jak ma półtora roku, niż gdy była noworodkiem. Wnioskuję, że nie masz dzieci, skoro wypisujesz takie bzdury. Chyba, że masz i sama wąchałaś sobie ich kupki przed snem, bo tak pięknie ci pachniały
  14. Nie znam ani jednej matki, która uwielbia zapach kupy swojego bąbelka.
  15. I znowu zaczynasz tą swoją obrażoną na cały świat gadkę. Taka zbuntowana nastolatka.
  16. Rozwiązanie jest jedno. Jeśli ojciec dziecka nie chce aborcji, to po urodzeniu powinien być jego głównym, lub jedynym, jeśli kobieta nie będzie chciała, opiekunem. Decyzja powinna należeć również do niego. Nie pisze tu już o tej konkretnej sytuacji, tylko ogólnie, o prawie do decydowania.
  17. Albo inaczej postrzega, albo ulega presji społeczeństwa, że matka powinna być z dzieckiem za to wszelką cenę, bo inaczej zostanie wyklęta, a tatuś może odejść, bo jest "tylko facetem". Matka nawet nienawidząc dziecka, bardzo często nie odejdzie, przy okazji niszcząc mu życie.
  18. On nie chce z nią mieszkać, nie było nic o tym, że nie chce, czy że się wyprze tego dziecka. Nie jest zainteresowany życiem z nią, nie z dzieckiem.
  19. A widzisz, a patrząc na twoje wypowiedzi wyłania się obraz zakompleksionej, znerwicowanej dziewczynki, która nadąsana pluje ze złością w ekran. Zwyczajnie odpisałam, że nie sugeruje. Każdy z rodziców może zachować się podle, bez wyrzutów sumienia i płeć nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, jakim się jest człowiekiem.
  20. Nic nie sugeruje, może zacznij w końcu czytać ze zrozumieniem, zamiast wiecznie naburmuszona wszystko atakować
  21. Matka też może olać lub być matką z doskoku. Zdążą się, że również bez wyrzutów sumienia.
  22. U mnie nie było i to dobry miesiąc, w żadnej hurtowni. Drugi koniec Polski
  23. Ja myślę, że otoczeniu możesz powiedzieć, że to było poronienie, w sumie nie ich sprawa, ale ojcu dziecka powinnaś powiedzieć prawdę. To w takim samym stopniu jego jak i twoje dziecko.
×