Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1863
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Iwna

  1. Prezent pod choinkę to nie konsekwencja dobrej nauki czy dobrego zachowania, tylko wyraz twojej miłości do niej i faktu, że ci na niej zależy. Jeśli na problemy z depresją, albo z rówieśnikami to ją tylko dobijasz.
  2. Pozytywny. Oczywiście jeśli odczytałaś wynik prawidłowo, nie godziny po wykonaniu testu.
  3. Nie wierzę, że ktoś, kto poza pracą, na anonimowym forum jest bucem i cha/mem, nie jest nim w pracy, gdzie "ma władzę" i od niego zależna jest druga bezbronna osoba. To tak nie działa. Chyba, że jesteś tym typem, który z uśmiechem na ustach i słodkim głosikiem tak dowali rodzącej, że ta nie potrafi się po tym pozbierać jeszcze pół roku później. A tobie się wydaje, że zwracasz się do pacjentek dobrze, niezależnie co sobie myślisz. Przecież się uśmiechałaś!
  4. Nie z powodu twoich strachów, tylko z powodu braku wsparcia u męża.
  5. Nikt ci nie zagwarantuje, że nawet jak urodzisz zdrowe dziecko, to nie zachoruje już będąc na tym świecie. Wtedy też mąż się wypnie?
  6. Nam pomógł Grape Water, mieliśmy ten sam problem.
  7. Myślę, że tak, ale dla własnego świętego spokoju powtórz
  8. Dostałaś okres w terminie, test wyszedł negatywny więc nie jesteś w ciąży. Zrób badania krwi, może masz np. anemię albo problemy z krążeniem.
  9. Moja walka? To ty mi odpisałaś, przeciwko temu co napisałam. Ty odpowiedziałaś na mój komentarz, nie ja na twój. Równie dobrze mogę napisać, że ty się uczepiłaś rozszerzania po 4 miesiącu i wciąż próbujesz mi udowodnić, że masz rację, bo twoje dzieci próbowały jedzenia właśnie wtedy. Ból brzuszka, ból brzuszka, jak to nazwalaś, bo to jest właśnie główny objaw niedojrzałości układu pokarmowego, o czym mam pisać, o bólu głowy? Ręki? Rób co chcesz kobieto i daj sobie już spokój z cytowaniem mnie, skoro nie masz nic produktywnego do napisania poza atakiem. Nie mam na celu przekonywania cię do tego co myślę, nie chce, żebyś przyznawała mi rację, kompletnie mi na tym nie zalezy. Napisałam co uważam tyle. Co myślisz ty i co robisz ze swoimi dziećmi kompletnie mnie nie interesuje.
  10. Więc lepiej zrobić eksperyment na 4 miesięcznym dziecku, bo MOŻE jego układ pokarmowy jest już gotowy, niż poczekać te dwa miesiące i zwiększyć prawdopodobieństwo, że wszystko będzie w porządku i dziecko ominą bóle brzucha? Jak dla mnie to można rozszerzać i w trzecim miesiącu, nie moje dziecko, nie moja sprawa.
  11. Ja nic nie pisałam o WHO ani o żadnych amerykańskich. Coś ci się pomyliło. Układ pokarmowy 4 i 9 miesięcznego dziecka różni się diametralnie. Jest dużo większe prawdopodobieństwo, że coś zaszkodzi 4 miesięcznemu niż 6 miesięcznemu niemowlakowi, już nie mówiąc o 9 miesięcznym. Co za porównanie w ogóle. Nie chodzi o alergie i zmiany na skórze, tylko o układ pokarmowy, o czym pisze od początku.
  12. To nie oznacza, że ktoś inny nie będzie miał nieprzespanych nocy z płaczącym w niebogłosy niemowlakiem. A rano będą żyć i mieć się dobrze. Cud! Prawda? Ja rozszerzyłam po 6 miesiącu i córka je wszystko. Ty po 4 i dziecko niektórych rzeczy nie lubi. Czego to dowodzi? Niczego. Każde dziecko jest inne i nie od pory rozszerzania diety zależy, czy będzie wybredne czy nie.
  13. Przecież 6 miesięczne dziecko wciąż pije mleko. Do ukończenia roku jest to podstawa zywienia, więc 4 miesiące to wystarczająco długo, żeby poznać smaki i nauczyć się jeść. Wcześniej uklad pokarmowy po prostu nie jest gotowy. Jedno dziecko będzie się czuło dobrze, a inne będzie bolał brzuch. Po co ryzykować. Zaczęłam rozszerzać po 6 miesiącu i córka ma się dobrze. Je wszystko. Dosłownie wszystko. Uwielbia jeść.
  14. Dietę rozszerza się po 6 miesiącu. Wiadomo, że producenci słoiczków i kaszek będą zachęcać i od 4 miesiąca, ale to czysty marketing. Chodzi tylko o pieniądze.
  15. Ja liczyłam tygodniami do roku. Przez pierwszy rok dziecko tak szybko się rozwija, że ten tydzień różnicy w liczeniu to bardzo dużo, a miesiąc miesiącowi nierówny.
  16. Kup sama MM i kaszki bezmleczne. U mnie to przechodziło, ale tylko z bananem, którego też dodawałam oddzielnie. Pozniej zaczęła też tolerować gdy dodawałam inne owoce. Gotowe kaszki z mm i smakowe jej nie podchodziły. Na opakowaniu mm powinnaś mieć rozpiskę ile dziecko potrzebuje w którym miesiącu. Ja podawałam dwa razy dziennie. Śniadanie i kolacja. To było chyba sześć miarek mleka na 180 ml wody. Do tego kaszka. Jedna miarka jest na 30 ml wody jeśli dobrze pamiętam.
  17. A próbowałaś robić kaszki na mleku? Swoim lub mm. Moja córka też nie zna butelki ani smoczka, odmówiła piersi sama, w 9 miesiącu. Mleko dostawała z kaszkami, łyżeczką. Ale ona to od początku wszystkożerna była.
  18. Tak, przesadzasz. Takim sposobem sprawisz tylko, że jak już trafi do jakiegoś nie fajnego towarzystwa to ty po prostu nie będziesz o tym wiedzieć. A ona i tak zrobi swoje.
  19. Sprawdzanie jej telefonu i komputera to naruszanie prywatności. Zwłaszcza jeśli czytasz jej wiadomości wymieniane z koleżankami. Załóż blokadę rodzicielska, żeby nie mogła wchodzić na niebezpieczne strony i daj jej żyć i mieć swoje prywatne sprawy. Ona i tak znajdzie na to sposób, a ty nie będziesz w ogóle znała swojego dziecka. Co do mikołaja to powiedz jej skąd wywodzi się ta tradycja, i że naprawdę istniał ktoś taki, a raz w roku wszyscy stajemy się takimi Mikołajami. Co za problem, ona przecież i tak już w niego nie wierzy, pewnie irytuje ją, że traktujesz ją jak małe dziecko i upierasz się, że ta bajka jest prawdziwa.
  20. Zgoda rodziców na piercing wymagana jest poniżej 18 roku życia. Poniżej 16 osoba małoletnia musi przyjść z rodzicem. To samo z tatuażem.
  21. Skoro lubi Dzieci z. Bullerbyn to polecam książkę Ireny Jurgielewiczowej pt. Ten Obcy
  22. Tak? Ty też miałaś nieleczoną depresję lękowa? Autorko zacznij od podjęcia leczenia. Teraz nie myślisz racjonalnie, tylko pod wpływem choroby. Zrób wszystko, aby decyzja o oddaniu czy zrzeknięciu się dziecka była świadoma.
  23. Wybaczam, tylko błagam, przestań używać zdrobnienia "pieniążki".
×