Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1863
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Iwna

  1. Coraz gorzej ci idzie z tą prowokacją
  2. Powinnaś dać mu dobry przykład i sama zacząć chudnąć. Dlaczego ty mozesz być otyła, a on ma się męczyć, trzymać dietę i być aktywnym? Nie wymagaj od dzieciaka czegoś, czego sama nie robisz. Na zasadzie: dlaczego ma pić wodę skoro ty pijesz cole?
  3. A to nie jest tak, że jak podajesz MM to witaminy D już nie podajesz osobno, bo MM ja na w składzie?
  4. U mnie też do 3 miesiąca w nocy się nie wybudzała, męczyło ja tylko w dzień. Później było zupełnie odwrotnie
  5. Tak, po 3 miesiącu było dużo lepiej, przynajmniej w dzień był spokój, ale problemy z gazami w nocy zdążały się jeszcze długo. Podobno fakt, że córka była urodzona przez cc ma tu też znaczenie. Około 9 miesiąca można powiedzieć, że problemy skończyły się zupełnie.
  6. Tak. Nam pomogło Grape Water. Może próbować pomóc, ale tak naprawdę trzeba to przeczekać. Układ pokarmowy, trawienny musi się rozwinąć.
  7. Jak można tak skrzywdzić własne dziecko. Mam nadzieję, że to prowo.
  8. W takim razie czas najwyższy to zakończyć teraz, kiedy widzisz jakim jest człowiekiem i jakie popełniłaś błędy. Byłam z facetem chorym na dwubiegunową i nieraz nie było łatwo, mimo, że brał leki, ale czegoś takiego jak u ciebie nie było nigdy. Przede wszystkim nigdy bym sobie na to nie pozwoliła, bo miłość miłością, ale szacunek do samej siebie powinien być zawsze na pierwszym miejscu. Pamiętaj - jak sama nie będziesz się szanowac to nikt cię nie będzie szanował. Moja mama powtarzała mi to całą młodość i miała rację.
  9. Jak można na własne życzenie tak niszczyć sobie życie. Milion sygnałów, że typ jest chory i niebezpieczny, a ty dalej w to brnęłaś. Zrób coś dla siebie i dziecka - odetnij się od niego całkowicie, jak tylko się pojawi dzwoń na policję, zbieraj dowody, żeby odebrać mu prawa rodzicielskie (o ile je ma) jakby kiedyś mu się przypomniało, że ma dziecko. Nie niszcz życia dziecku, które jeszcze się nawet nie urodziło.
  10. Pytałaś o to już conajmniej dziesięć razy.
  11. I dobrze, planeta jest przeludniona. Ktoś nie chce mieć drugiego to niech nie ma i niech korzysta z życia, jeździ po świecie, zwiedza, gromadzi majątek - bo o to duzo łatwiej z jednakiem. Jeśli ktoś chce drugie, trzecie, czwarte niech ma. Co komu do tego?
  12. No pewnie, podnoszenie ręki na dziesięć razy mniejszego człowieka wcale nie jest biciem... Jest oznaką słabości.
×