Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iwna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1863
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Iwna

  1. Ja tam jestem wierna maxi cosi. Raz niestety miał okazję się sprawdzić.
  2. No chyba to normalne, że będzie ją kąpał dopóki będzie potrzebowała pomocy w kąpieli.
  3. Zatrudnienie (praca w sensie prawnym) – odpłatne zaangażowanie pracy ludzkiej w działalność produkcyjną lub usługową podmiotu gospodarczego w oparciu o umowę między dwiema stronami, pierwszą będącą pracodawcą i drugą zwaną pracownikiem. Nie można kogoś "zatrudnic bez umowy". Najpierw sprawdź znaczenie słowa, którego używasz, a później możemy zastanowić się kto jest śmieszny w swoich wywodach.
  4. Napisałaś, że "odniosłam się do Twojego komentarza z którego wynika, że pracujący 16 latek to wymysł i że ewentualnie zatrudnić go MOŻNA tylko do określonych prac i to nie na dłużej niż 6 godzin" No właśnie tylko tak MOŻNA. Dlatego w innym wypadku jest to na czarno.
  5. Przeczytaj całą wymianę komentarzy, zanim zaczniesz wnioskować, nie rób tego na podstawie jednego posta. Oczywiście, że mogła pracować, ale nie wierzę, że potrafiła się z takiej pracy utrzymać w 100% (i to wynajmując mieszkanie, nawet nie pokój!), jeszcze chodząc do szkoły.
  6. Jeśli masz nr NIN to jesteś ubezpieczona w UK. Tam podstawowa opieka zdrowotna należy się każdemu. Co do prowadzenia ciąży - ciążę prowadzi położna, mierzy brzuch, słucha bicia serca, sprawdza ułożenie dziecka. Są w tym naprawdę dobre, mi od razu wyczuły, że córka się nie obróciła i wysłały na dodatkowe USG. Pobieranie krwi, mocz na każdej wizycie. Mnie wysłały jeszcze krzywą cukrową. Także miałaś normalnie prowadzoną ciążę. Nie wiem dlaczego miałabyś być inaczej traktowana bo jesteś polką? Masz dziwne uprzedzenia. USG są dwa - w 12 i 26 tygodniu ciąży. W Polsce są chyba trzy na NFZ, a to że lekarza robią więcej to już inna sprawa. W Polsce jesteś ubezpieczona ze względu na sam fakt, że jesteś w ciąży. Każda ciężarna ma ubezpieczenie. Na pewno miałaś prowadzona kartę ciążę w Anglii. Na pewno sprawdzali ci grupę krwi. Miej ją ze sobą. Zgłoś się po prostu do ginekologa.
  7. Przestań pisać bajki. 16 latek może co najwyżej pracować przy roznoszeniu ulotek, albo sprzątać po miejskiej imprezie plenerowej. I to nie dłużej niż 6 godzin dziennie. Szczerze mówiąc chyba nie chce wiedzieć co robiliście, że stać was było na samodzielne mieszkanie w tym wieku i jeszcze pomoc finansową dla rodziców.
  8. No to prosta piłka. Myj naczynia tylko po sobie i po dziecku, pierz tylko swoje i dziecka ubrania, gotuj tylko dla siebie i dziecka itd. szybko się nauczy.
  9. Moja sama odmówiła piersi w 9 miesiącu. Ogólnie bardzo lubi jeść, myślę że to miało wpływ. Wystarczało jej już po prostu to "normalne" jedzenie.
  10. Nie rozumiem określenia "pomaga" w tym przypadku. Pomagać to można sąsiadowi przy remoncie pokoju.
  11. Też tak miałam. Pracowałam do końca ciąży, czułam się bardzo dobrze. Żadnych mdłości i innych objawów na początku, a pod koniec chyba mnie ominęły, bo córka się nie odwróciła do samego końca, więc nie wiem co to kopniaki w żebra czy zgaga. A rozstępy mogą pokazać się po porodzie, ja też nie miałam żadnych dopóki nie urodziłam. Ciesz się
  12. Wymyśl lepsze prowo, bo już zanudzasz.
  13. Bez ogrzewania w zimie, bez zimnej i ciepłej wody, bez kanalizacji... Po co ci dom, idź od razu pod most, jakiś kartonik się znajdzie trolliku
  14. Moja dwulatka też potrzebuje czasu, żeby się przekonać do kogoś, kogo widzi pierwszy raz, albo dawno nie widziała. Nie płacze, ale nie chce się przytulić, czy wejść w większą interakcje niż pomachanie z dystansu. Też szybciej przekonuje się do kobiet, niż do mężczyzn. Obce dzieci zaczepia, macha do nich w sklepie, albo pokazuje mi, że inne dziecko jedzie w wózku. Myślę, że to taki okres, a fakt, że wszyscy z automatu wyciągają do dziecka ręce i od razu chcą się spoufalać nie pomaga. Ja jako dorosła osoba też bym nie chciała, żeby ktoś obcy mnie całował i przytulał na pierwszym spotkaniu.
  15. I na wszystkich jesteś takim bucem, czy tylko na polskich?
  16. Drze się, bo wie, że wrócisz i nigdzie nie pójdziesz - nie dlatego, że się boi, czy nie chce zostać z babcią. Ty go tego nauczyłaś, więc teraz ty go oducz. Oczywistym jest, że będzie trudniej, nikt nie lubi jak mu się zabiera jakąś tam władzę i możliwość decydującego wpływu na sytuację.
  17. Jeśli to nie prowokacja, to nie wiem, w czym masz problem. Dziecko chodzi do przedszkola, więc wie, że nie idziesz na zawsze i wrócisz. Manipuluje tobą, wymusza, a ty grzecznie wykonujesz rozkazy czterolatka.
  18. To się zdecyduj, bo w głównym poście napisałaś, że twój syn nigdy nie zostawał pod opieką innych osób prócz twoich rodziców, a teraz wyskakujesz z przedszkolem.
  19. No to mówisz, że musisz teraz wyjść, zostanie z babcią, a ty niedługo wrócisz. Dajesz buzi i wychodzisz. Skoro wie, że jak zacznie płakać to ty nigdzie nie pójdziesz i zostaniesz to wiadomo, że będzie to robił, bo działa
  20. Co to znaczy, że 10 minut nie jest w stanie zostać z teściową? Czyli płacze, krzyczy, a ty do niego wracasz, bo nie chce zostać, czy co?
  21. Ktoś na pewno wie, na przykład lekarz pediatra
  22. Ciężko powiedzieć. Może jej za zimno, za ciepło, może ząb idzie, może ma koszmary, może odreagowuje bodźce, których doświadcza za dnia. U nas większość nocy jest przespanych, ale też zdarzają się takie z pobudkami i płaczem. Trzeba przetrwać i przeczekać. W końcu się ureguluje i minie. Może brzuch ja boli? Coś jej szkodzi?
×