Iwna
-
Zawartość
1863 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Iwna
-
-
Poszłam do pracy jak córka miała 2 lata i 3 miesiace. Mała do żłobka. Od września miała dwa razy jednodniowy stan podgorączkowy i raz zapalenie spojówek. Uwielbia żłobek, nigdy się nie zdarzyło, żeby nie chciała do niego iść, nawet na początku. Mąż rano ja budzi i ogarnia a ja zawożę do żłobka i po pracy ja odbieram - po prostu mam po drodze. Pracujemy w tych samych godzinach 7-15. Od września zaczynamy przedszkole, które na szczęście mam 300 metrów od domu. Radzimy sobie jakoś sami, ale to, że młoda na bardzo dobrą odporność dużo ułatwia.
-
Żona Mormona, Kwiat Azalii, Dzikie Łabędzie - trzy córki Chin
-
5 godzin temu, Bimba napisał:Ja również nie ochrzciłam swojego syna.
Jestem zdeklarowaną ateistką.
Mi bliżej do panteizmu, ale też na pewno nie do tej hipokryzji kościelnej!
-
Ja nie chrzciłam i nie będę, dlaczego miałabym, skoro nie czujemy się w żaden sposób związani z religia katolicką. Rodzina nie miała jakiegoś wielkiego problemu.
-
5 godzin temu, Dobrosułka napisał:Ale na kanapie cieplej
I nie trzeba sprzątać, przecież samo wyschnie
- 1
-
Trollololo
Słabiutko
-
Już od jakiegoś czasu przekonują mnie, żeby moja córka została jedynaczką. Teraz to już pewne na 100%
- 1
-
Moja od początku lubi jeść wszystko i nie miała problemu z gryzieniem nawet jak miała cztery zęby. Dziecko też rozdrabnia jedzenie dziąsłami.
-
Mój partner nie "pomagał". Zajmował się dzieckiem tyle ile mógł. Łaski nie robi, że "pomaga", to w 50% jego dziecko.
- 2
-
Moja córka dopiero zaczęła się budzić często w nocy po 4 miesiącu. Skoki rozwojowe, regresy snu, brzuch, zęby, zawsze coś. Był taki miesiąc, że budziła się co pół godziny, jak w zegarku, noc w noc. Odkąd skończyła rok przesypia całe noce. Ciężko cokolwiek poradzić, trzeba przeczekać. Pamiętaj, że wszystko mija, zawsze, prędzej czy później
-
Wszystko wskazuje na to, że nie jesteś w ciąży. Zrób jeszcze jeden test w dniu spodziewanej miesiączki i będziesz miała odpowiedź.
Skoro 22 grudnia lekarz widział "pęcherzyki", to jeśli to miałaby być ciąża, to testy już by ją wykazały.
-
Brak miesiączki, ból piersi. 5-6 tydzień
-
Udając, że to nie troll, napiszę tak - powiedz, że jak dziewczyna zajdzie w ciążę to wprowadzi się do Was i na głowie nie będzie miała tylko ciebie ale również twoją uroczą rodzinkę.
-
Aha, no to fajnie
-
2 godziny temu, Sansey napisał:Jak już chcesz być konsekwentna, to w sytuacji kiedy dziecko krzyczy w sklepie, nie zostawiaj tego wózka z zakupami, tylko nie reaguj i rób zakupy dalej
To tak nie działa. Już pomijam, że nie wiem dlaczego obcy ludzie mieliby być zmuszeni do wysłuchiwania płaczu i ryku obcego dziecka na zakupach
- 1
-
Dla kogo ten wywiad?
-
8 godzin temu, DropKick napisał:Akurat (niestety) nie muszę czytać, bo tę wiedzę juz dawno przyswoiłam. Mam wymagające dziecko i o płaczu wiem (niestety) dużo.
Co nie oznacza, że reagujesz dobrze i wtedy kiedy naprawdę trzeba. Jakbym leciała na każdą zachciankę do mojej 2,5 latki to nie robiłabym nic innego tylko skakała wokół niej. Nikt nie mówi o nie reagowaniu kiedy dziecko się mocno uderzyło, przestraszyło czy czuje niepewnie i potrzebuje wsparcia w jakiejś sytuacji. Chodzi o typowe dla 2 latka wymuszanie. Rzucasz zabawkami? To nie będę się z tobą bawić, dopóki się nie uspokoisz. Krzyczysz w sklepie bo chcesz zabawkę, ktorej nie mam zamiaru kupić? Tłumaczenia nie pomagają? Wychodzimy ze sklepu i nie kupimy nic. Zwykła konsekwencja zachowania.
- 1
- 1
- 1
-
Nie potrafisz korzystać z google?
-
3 godziny temu, DropKick napisał:Poczytaj trochę o reakcji na płacz dziecka a raczej jakie szkody wyrządza brak natychmiastowej reakcji
Poczytaj trochę o rodzajach płaczu dziecka. Na wymuszający też biegniesz i spełniasz wszystkie zachcianki? To nie niemowlę.
- 1
- 1
- 1
-
Może błędem jest właśnie, że bawisz się z nim non stop? Nie robisz nic innego tylko latasz za dwulatkiem i prosisz o zabawę? Reagujesz na każdy płacz? Podsuwasz coraz to nowe rzeczy? I tak cały czas?
- 1
-
Moja córka ma 2,5 roku - w domu na drzemkę nie zaśnie od dobrego roku (chyba, że w samochodzie). Dosłownie parę razy zdarzyło się, że po prostu padła. W żłobku śpi nawet dwie godziny. Wieczorem zasypia koło 20 (w weekendy jak nie śpi w dzień to koło 18-19) i śpi do 6-7. Nie zasypia sama, kładę się koło niej ja albo mąż i czytany książeczki. Dziecko śpi tyle ile potrzebuje, przecież go nie zmusisz.
-
5 godzin temu, RysiaRysia napisał:Co byście mi doradzili?
Żebyś zajęła się czymś pożytecznym, zamiast wymyślać bajki i opisywać je w internecie. XXI wiek, internet, tyle możliwości, informacji w zasięgu ręki, a ty wymyślasz jakieś głupoty i - co najgorsze - dzielisz się nimi z randomowymi ludźmi na kafeterii. Znajdź sobie jakieś zajęcie, dokształć się, znajdź pracę, hobby, znajomych. To bym ci doradziła.
-
Nie ma recepty, trzeba przetrwać. Będą różne etapy, gorsze i lepsze, ale wszystkie prędzej czy później miną.
Może zaczęły się kołki? Może ma alergię?
-
Nie, nie polecam, porażka
Eskspel tabletka Po
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano
Plamienia i ból podbrzusza możesz mieć od tabletki PO. Raczej są skuteczne więc bym się nie martwiła.