Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gnida

Zarejestrowani
  • Zawartość

    574
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gnida

  1. Z góry uprzedzam, że kąśliwe, durne uwagi i inwektywy zgłaszam i blokuję. Jestem w terapii od 8 lat, dzisiaj po raz pierwszy nie wytrzymałam i wyszłam w połowie spotkania. Rozumiem, że terapia nie jest głaskaniem po główce, ale terapeutka dzisiaj przesadziła z poziomem opryskliwości na każde moje wyznanie. Nie umiem zwierzać się przed kimś, kto ma do mnie lekko mówiąc nieprzyjazne nastawienie. Zdarzyło mi się to po raz pierwszy, nie wytrzymałam. Cenię ją za to, że wiele razy mi pomogała, ale od pewnego czasu mam wrażenie, że irytuję ją każdym zdaniem. Głupio mi teraz, bo postąpiłam zbyt emocjonalnie, poniosło mnie. Może powinnam zwyczajnie jej zwrócić uwagę na sposób komunikacji. Czasu nie cofnę, stało się. Sama nie wiem, co powinnam zrobić. Z jednej strony nie powinnam pochopnie rezygnować z terapii, z drugiej dzisiaj chyba przelała się czara goryczy, bo od pewnego czasu drażni mnie zachowanie terapeutki, a raczej jej nastawienie do mnie i styl komunikacji. Chyba dobrnęłam do ściany i nie będę mogła zmienić się bardziej przy kimś, kto jest mi nieżyczliwy i wyraźnie daje mi do zrozumienia, że jestem osobą drażniącą i irytującą. Nie wiem co powinnam zrobić. Byliście kiedyś w podobnej sytuacji? Co zrobiliście?
  2. Gnida

    Wyszłam dzisiaj z terapii...

    żadnych zadań nie dostaję. Pierwszy raz coś takiego zrobiłam, zbyt porywczo się zachowałam, ale zwyczajnie nie wytrzymałam. Mam wrażenie, że od pewnego czasu kręcę się w kółko, może sama nie jestem jeszcze gotowa do dalszych zmian. Zafiksowana być może jestem, ale w obecnej chwili nie spędzam zbyt wiele czasu z ludźmi na żywo, więc to jedna z niewielu osób z którą mam bezpośredni kontakt, to akurat moja wina, bo jestem odludkiem z natury i póki co nie mam siły wyjść z cienia, albo zwyczajnie mi się nie chce. Nie wiem. Mam wrażenie że i ja marnuję jej czas i ona mój, bo nie widzę perspektyw na zmianę swojego podejścia m.in do innych ludzi na bardziej ufne i przyjazne. Może to nawet nieetyczne trzymać się jej, jak przecież może ktoś inny umiałby lepiej z nią współpracować i mogłaby tej osobie lepiej pomóc. Tak jak mówię wiele udało nam się wypracować, a byłam w głębokim dole na początku współpracy, więc wiele jej zawdzięczam mimo wszystko. Muszę to przemyśleć. Czy mogę zmienić terapeutkę? pewnie, ale sama już nie wiem, czy nie robię tego zbyt pochopnie. Dzisiaj jestem zdenerwowana sytuacją, mam nadzieję, że jutro wróci logika i wyciągnie wniosków.
  3. Gnida

    nie zmienicie nas

    Jak to nie wiesz dlaczego? Twoim obowiązkiem wobec tej ("obsra&&ej g&&nem") ojczyzny jest rodzić dzieci. Przepraszam za wulgaryzmy.
  4. Gnida

    nie zmienicie nas

    A Domi popiera czarny protest... ciekawe co na to Lusia
  5. Gnida

    nie zmienicie nas

    Co robimy kobiety?!
  6. We Francji już dawno by płonąca ciężarówka stała, a my się dalej zastanawiajmy co i dlaczego. Na ulicę ludzie.
  7. Gnida

    nie zmienicie nas

    Akurat z vinted jest mniej zachodu z wysyłką - dostajesz gotową nalepkę na paczkę, nie musisz przepisywać adresów, martwić się, że zrobisz błąd, albo co gorsza ktoś inny dostanie paczkę. Ja ciuchy sprzedaję tam bardzo szybko, a co dopiero ona influencerka.
  8. Gnida

    nie zmienicie nas

    Miałam jej pisać, czy Gaja ma też książeczkę z literką P jak Piotr, ale stwierdziłam, że i tak bez sensu, glambana już mam.
  9. Gnida

    nie zmienicie nas

    Dzisiaj to faktycznie poleciała po bandzie, nie mam słów. Zwróćcie uwagę na ten rozdźwięk: M. na insta piszę, że Maciek daje w kość ostatnio, w ogóle ona się wydaje taka zdystansowana bardziej: kiedyś ktoś jej napisał, że zrobiła kiepskie zdjęcie promocyjne - wymięty obrus czy coś, a ona odpisała, że przy dzieciach nie zauważa takich rzeczy i że dziękuje za uwagę. L. się rzuca ze swoim mentorskim tonem na wszystko co jej napiszą i udaje, że ma idealne dziecko. Szczerze, to fajnie by było gdyby M. wróciła na yt, ale u siebie, ja bym oglądała.
  10. Gnida

    nie zmienicie nas

    To prawda, pisałam już, że przepraszam i zwracam honor, coś źle popatrzyłam.
  11. Gnida

    nie zmienicie nas

    Jak chce któraś siostra napisać, to ok, ale ja bym nie radziła. Założę się, że odpowiedź by była mniej więcej taka: "nie zmienicie nas" XD Niestety ale M. nie widzi nic złego w takim traktowaniu, ile razy broniła Brombę? Raz pokazała pazury jak napisała tego pamiętnego posta z Grecji, ale potem potulnie usunęła. Co zrobisz jak nic nie zrobisz.
  12. Gnida

    nie zmienicie nas

    O dzizas, faktycznie, zwracam honor i przepraszam. Pewnie usuwa, żeby nie mówili, że dzięki weselu miała przyrost fanek na kanał.
  13. Gnida

    Kosmetyczny koktajl

    Ona mi kiedyś odpisała na komentarz mówiąc, że zastanawiają się czy by z Matim nie zrobić podcastu - coś na kształt pogadanek z lajwa sprzed chyba 2 tygodni lub 3. Takie coś byłoby super i trzymam kciuki za ten plan.
  14. Kolejna typowa historia dorosłych dzieci na utrzymaniu u starych. Niezależność finansowa to jedyne rozwiązanie.
  15. Strasznie mnie ciekawi jaka by była reakcja na odwrotną sytuacje: typ będący w związku z dziewczyną nalega na to by schudła. Znając życie wiodący głos panów byłby mniej więcej taki: rzuć ją, kto by chciał wieloryba.
  16. Gnida

    Reżyser Życia

    Obejrzałam, gdzie napisałam, że nie? Dalej uważam, że pobranie pisowskiej kasy i nakręcenia g00wnofilmiku to nie są najważniejsze problemy ludzkości więc ton mędrca przy wygłaszaniu dissu, który obejrzą głównie dzieci jest żałosny zwyczajnie.
  17. Ewentualnie jeszcze są śmieciarki, ale to też wymaga wysiłku - trza poszukać, napisać post, umówić się z osobą, która odda, też wysiłek. Naprawdę nie rozumiem tego co się dzisiaj dzieje ze społeczeństwem.
  18. Jak sobie radzili ludzie przed 500 plus i innymi udogodnieniami dla dzieciatych? Nie wiem, teraz nawet kurtki zimowej i butów nie mają za co kupić. To jest coś okropnego, nędza straszna. Tak się kończy dawanie ryby zamiast wędki, całkowita nieporadność życiowa społeczeństwa. W lumpeksie znajdziesz takie ciuchy bardzo tanio, tylko trzeba włożyć trochę wysiłku i się przejść, poszukać.
  19. Gnida

    Reżyser Życia

    Reżysera kojarzyłam tylko z filmów o introwertykach, całkiem spoko. Gargamela nie lubię - taki pseudointeligenik z przerośniętymi ego, przemądrzałek - idol gimbazy. Bawi mnie jego ton nieznoszący sprzeciwu opowiadając o głupotach. Dissy na juciuberów to rozrywka dla dzieci, trudno mówić tu o ambitnym zajęciu, a typ się zachowuje jakby zajmował się rozwikłaniem największych problemów ludzkości. Pretensjonalny kolo.
×